Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

RYBNIK !!!! chyba też tu budujecie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 34,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mea

    3735

  • DagaAdam

    3628

  • queene

    2053

  • MaciekKamila

    1087

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

Co myślicie o kominku w salonie? Mój mąż uważa że z salonu zrobi się wtedy kotłownia i trzeba częściej malować, a ja znowu że kominek tworzy ciepłą i rodzinną atmosferę. Z drugiej strony zaoszczędzone 10 tysięcy. Czy macie kominki i czy z niego często korzystacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Co myślicie o kominku w salonie? Mój mąż uważa że z salonu zrobi się wtedy kotłownia i trzeba częściej malować, a ja znowu że kominek tworzy ciepłą i rodzinną atmosferę. Z drugiej strony zaoszczędzone 10 tysięcy. Czy macie kominki i czy z niego często korzystacie?

 

Mam kominek i korzystam 3-4 razy w roku. Czy warto - dla mnie warto - odpalam go przede wszystkim w święta :-) Przy okazjonalnym korzystaniu nie ma brudu. Kominek zamknięty nie dymi na pokój - jedynie wybieranie popiołu jest brudne. Jednak przy takim rzadkim paleniu robi się to raz na rok :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Co myślicie o kominku w salonie? Mój mąż uważa że z salonu zrobi się wtedy kotłownia i trzeba częściej malować, a ja znowu że kominek tworzy ciepłą i rodzinną atmosferę. Z drugiej strony zaoszczędzone 10 tysięcy. Czy macie kominki i czy z niego często korzystacie?

to zależy od intensywności uzytkowania i kosztów ogrzewania

moi rodzice mają ogrzewanie gazowe i często wspomagają się kominkiem. Z racji brudzenia się obłożyli go kafelkami.

W domku w górach gdzie rozgrzewamy dom kominkiem też jest zabrudzony ale nad kominkiem tylko (potrafimy nim nagrzać do ponad 30C w domu:P ) tutaj używamy sporadycznie i nie brudzi się:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Co myślicie o kominku w salonie? Mój mąż uważa że z salonu zrobi się wtedy kotłownia i trzeba częściej malować, a ja znowu że kominek tworzy ciepłą i rodzinną atmosferę. Z drugiej strony zaoszczędzone 10 tysięcy. Czy macie kominki i czy z niego często korzystacie?

 

My z kominka zrezygnowaliśmy, właśnie dlatego, że i tak byśmy z niego korzystali okazjonalnie, a jakoś nie lubimy rzeczy tylko ładnie wyglądających a nie do końca potrzebnych. Choć nie twierdzę, że to fajna sprawa rozgrzać sobie atmosferkę w święta grudniowe.

 

Z innej beczki. Mam do sprzedania trochę drewna pozostałego z więźby dachowej, tzn krokwie długie chyba na 7m, wymiary 8x18cm. Jakby ktoś chciał kupić, to się dogadam.

 

Z jeszcze innej beczki. Gdzie można kupić jakieś fajne kanapy do salonu? W AgataMeble nic mi się nie podoba. Gdzie wy kupowaliście? Szukam czegoś w stylu sofy Karlstad z Ikea.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile masz tych krokwii? Będę potrzebował do altanki niebawem :)

 

Kurcze, Adam, okazało się, że mąż też zdecydował zrobić sobie altankę, choć nikt nie wie jeszcze kiedy to nastąpi.... Myślałam, że uda mi się to sprzedać, ale się uparł, że nie. Sorki, w takim razie ogłoszenie nieaktualne.

 

alhana, gratulacje. Rozumiem, że cała papierkowa robota przeszła bez problemu? Nas to jeszcze czeka, ale jakoś ciągle nie potrafię się za to zabrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, zgadzam się z tobą, że markety też czasem coś "w porządku" sprzedają. Ja póki co, sporo kafli tam kupiłam, wszystkie taniocha, maks 32zł za metr, na szczęście albo białe albo grafit, mam nadzieję, że wytrzymają tyle co te za 62zl kupione w Cermarze. ha!

a z nowin budowlanych, to dziś wreszcie (SIC) mogłam uprzątnąć do porządku pył po szlifowaniu gładzi gipsowych. Nie zliczę już ile razy do tej pory to zamiatałam...i zamiatałam... i zamiatałam.... Możemy po niedzieli wziąć się za gruntowanie i sufity i może ściany też (jak się wreszcie zdecyduję na kolory, bo te próbki co kupiłam wczoraj to nie pasują mi wcale tam gdzie miały być...) Małe WC na dole sie robi, a ponieważ jest małe a płytki duże, to 18 sztuk na ścianach i już gotowe (+ małe docinki będą), jeszcze podłoga i fuga tylko.

Jeszcze tylko 12 dni do sierpnia... do mojej białej kuchni...

Ale się rozmarzyłam. pozdrawiam was.

 

Elmagra gdzie zamawiałaś kuchnię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominka normalnego bym drugi raz nie zrobiła,no chyba,że bio,tylko żeby ładnie wyglądało.Używamy też 3-4 razy w roku i bynajmniej nie na święta,no chyba,że wielkanocne.Ostatnio bardziej zimowe są święta wielkanocne ha,ha.Przy okazjonalnym paleniu się nie brudzi,nasz nie kosztował 10 tysięcy,mąż zrobił go sam za może 2 koła.

Salon łazienek TGS w Gliwicach na Pszczyńskiej mają dużą wystawkę.Projekty też u nich robiłam,z tym,że ja wiedziałam co chcę i oni mi to tylko pokazali jak będzie wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowienie - kominka jednak nie będzie :-) A mój mąż się cieszy że tak łatwo z niego zrezygnowałam :-)

NINI79 u nas też nie będzie kominka , ale na wszelki wypadek mamy przygotowany fundament i doprowadzenie powietrza pod chudziakiem .

 

Jako że jestem świeżo po wykonaniu sufitów podwieszanych mogę Wam polecić firmę http://www.gre-mar.net/ . Panowie spisali się u mnie bardzo dobrze :yes: . Są godni polecenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz sufity zrobione już na gotowo, czy jeszcze bez szpachlowania/szlifowania ?

Pytam, gdyż zarówno mój wykonawca sufitów, jak i pani Wolska z AW Term byli zdania, żeby nie wykańczać sufitów przed nadmuchem celulozy.

 

Fakt jest faktem - przez pierwszy dzień po nadmuchu słuchać było jak sufit pracuje - coś się odprężało, coś "pykało" i strzelało...

W sumie tona materiału trafiła na sufit.... U mnie na gotowo będą robić miesiąc po nasypaniu celulozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz sufity zrobione już na gotowo, czy jeszcze bez szpachlowania/szlifowania ?

Pytam, gdyż zarówno mój wykonawca sufitów, jak i pani Wolska z AW Term byli zdania, żeby nie wykańczać sufitów przed nadmuchem celulozy.

 

Fakt jest faktem - przez pierwszy dzień po nadmuchu słuchać było jak sufit pracuje - coś się odprężało, coś "pykało" i strzelało...

W sumie tona materiału trafiła na sufit.... U mnie na gotowo będą robić miesiąc po nasypaniu celulozy.

Fotohobby :cry::cry:moje sufity są zaszpachlowane i wyszlifowane :o . Pozostaje zagruntowanie śnieżką jak moi wykonawcy wrócą robić jeszcze gładź na ścianach za niedługo .

Dzwoniłam kilka razy do tych ludzi od celulozy jak mam przygotować sufit i nic nie wspomnieli na ten temat żeby nie wykańczać na gotowo :mad::mad::mad::mad::mad: Kazali za to pozagęszczać co się da i jak się da ( profile , wieszaki ) . Toteż mamy tak zagęszczone że podobno możemy sobie tam słonia powiesić ;)

Czemu się dowiaduję po fakcie o czymś co jest bardzo istotne :sick::cry::cry::cry: , nigdzie się nie spotkałam z taką informacją :cry: :confused:

 

Może miałoby sens teraz sypać celulozę ( choć planowałam na wrzesień ) , poczekać a jak coś pęknie to naprawić ..........

Da się sensownie naprawić jak coś popęka ?:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie rozstawy Ci zrobili ?

Profile, wieszaki, ale PRZEDE WSZYSTKIM wkręty ?

W przypadku celulozy to wkręty liczą się najbardziej.

 

Co do sufitów - A.Wolska sama nie wyszła z taką informacją, tylko potwierdziła, że to dobry pomysł (po tym, jak zobaczyła moje niedokończone sufity w dniu nadmuchiwania).

Ale mówił mi o tym tym włąściciel firmy z Mikołowa, który również był brany pod uwagę (tylko, że robi Ekovatą, którą wykluczyłem). Tego samego zdania był mój wykonawca sufitów, choć oczywiście porzucanie niedokończonej roboty, a potem powrót na dwa dni trochę dezorganizuje mu harmonogram.

 

Weź pod uwagę, że to tylko środki ostrożności i dmuchanie na zimne - bo być może nic się nie zadzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozstawy profili chyba na odwrót, to dolne (te, do których się przykręca płyty) lecą co 40cm. Generalnie masz nawet gęściej, niż ja, bo ja główne dałem c0 95cm, nośne co 40, wieszaki co 60, zresztą zgodnie z instrukcją Rigipsa dla tych obciążeń.

I zwykłe płyty.

 

Twoja konstrukcja na pewno nośność ma dużą, byle się nie odprężyła po nasypaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...