bdan 28.05.2010 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 Jaka jest szerokośc tej 7. Nie wiem w którą stronę muszą się otwierać drzwi w kotłowni, ale na szerokości tych drzwi juz nic nie postawisz, zakładam że są tam gdzie ta szafa. Ten węgiel będziesz wnosić z garażu przez dom do kotłowni, czyli wychodzisz z garazu na dwór i przez wiatrołap wnosisz do domu? Tak samo z popiołem? Mieszkasz teraz w domu, gdzie ogrzewa sie węglem? widziałaś kotłownię u tej koleżanki?Ta koleżanka ma tak małą kotłownię, czy tak blisko salonu - bo nie wiem co nie jest u niej uciążliwe.Ja mam zaprojektowaną kotłownię za garażem i martwie się, że kurz bedzie w domu. Podstawa to wymiary tej 7 a uzytkownicy kotłów z podajnikiem powiedzą Ci, czy to tam zmieścisz piec jeżeli nie boisz się brudu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jutkap 28.05.2010 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 Dlaczego pomieszczenie 5 ? Bo można zrobić jakieś wejście z zewnątrz i opału daleko nie nosić, ale też jest odpowiednio oddzielony od części mieszkalnej. Nawet chyba są takie wymagania. Myśmy też mieli problem z kotłownią i nie wiedzieliśmy gdzie ją usytuować, właśnie z względu, że ma być oddzielona dodatkowymi drzwiami przeciwpożarowymi od części mieszkalnej. Tak jak napisałaś agusia_x też zmierzamy trzymać opał na dworze w jakieś skrzyni (jedna osoba z forum też tak ma i myślę, że jest to dobre rozwiązanie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bdan 28.05.2010 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 Wydaje mi się, że 3 czyli teraz kuchnia, nie jest mniejsza od 5 czyli pokoju. Czemu chcecie w pokoju frontowym z duzym oknem zrobic kotłownię. Jak sie nie zmieści do pom. 3 - kuchni to jak się ma zmieścić w 7?.albo ja żle czytam nr pokoi.Jak kotłownia w pokoju 5 to dodatkowy komin. Gdyby w 3 to mozna połaczyc z kominkiem. w 3 tez mozna zrobic wejście z zewnątrz. No ale ten pokój musi zostać, więc trudno coś wymyślić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia_x 28.05.2010 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 Chyba jednak będę musiała przemyśleć likwidację tego pokoju na dole i przerobienia go na kotłownię, z wejściem z wiatrołapu. Tylko co w takim przypadku z kominem?? Nie chcę likwidować kominka w salonie. P.S. Już doczytałam w poście wyżej, dodatkowy komin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 28.05.2010 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 zajrzyjcie i ........ pomóżciehttp://forum.muratordom.pl/showthread.php?161403-Ktokolwiek-widzia%C5%82-ktokolwiek-wie- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jutkap 28.05.2010 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 Chyba jednak będę musiała przemyśleć likwidację tego pokoju na dole i przerobienia go na kotłownię, z wejściem z wiatrołapu. Tylko co w takim przypadku z kominem?? Nie chcę likwidować kominka w salonie. P.S. Już doczytałam w poście wyżej, dodatkowy komin. Ja też mam dwa kominy. Jeden do kotłowni drugi do kominka w salonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bdan 28.05.2010 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 Agusia ja nie wyobrazam sobie Twojej frontowej elewacji z ta kotłownia z przodu. Co tam zawiesisz za firankę,że by ładnie wygladało, zostawisz tam duże okno, cały czas będzie zabrudzone. Dla mnie tylko opcja w kuchni kotłownia.Przejście przez wiatrołap do garażu i z garazu do kotłowni, czyli licząc od drzwi wiatrołapu mam 3 drzwi, które chroni mnie od kurzu. Z przodu Kuchnia. z 6 spizarnia, gdzie dasz mop, wiadro, odkurzacz, zgrzewki wody, mleka, soków, do garazu wszystkiego nie zmieścisz) w 7 WC moze troche krótsze to pomieszczenie, bardziej otwarte wejście do salonu, na ścianie między nową kotłownia i salonem kominek widoczny juz z holu i tam wspólny komin,(wiadomo - jeden komin to niższy koszt, mniej podziurawiony dom, czyli bardziej energooszczędny, mniejsze narazenie na przeciekanie kominów) likwidacja tych małych drzwi na taras i wtedy na tej scianie tez może telewizor. Jezeli robiłabyś kotłownię z 5 to wejście byłoby tylko z zewnątrz czy przez dom też? Bo jak tylko z zewnatrz to współczuję mężowi, jak w zimie w nocy po kapieli w szlafroku przyjdzie mu leciec do kotłowni (czasami jest taka potrzeba). Jak drzwi tylko z domu do kurz w domu i wędrówki z węglem i popiołem przez dom. Jak 2 drzwi, to kurz , do domu, tj. części mieszkalnej na pewno sie dostaje.Aha doczytałam, że wejscie z wiatrołapu, czyli dwoje drzwi.Ale zrób tak jak Tobie bedzie najlepiej pasować, kazdy ma inne oczekiwania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia_x 28.05.2010 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 Zamiana kuchni nie wchodzi w grę. Jest ona w idealnym miejscu. Jestem zwolenniczką kuchni otwartych na salon, a i widok na ogród też ma swoje plusy. Zabrudzone okno w kotłowni to najmniejszy problem, zawieszę roletę i będzie dobrze. Chyba coraz bardziej przekonuję się do takiego rozwiązania. Pomieszczenie, w którym teraz jest kotłownia wykorzystałabym jako pomieszczenie gospodarcze. Przyda się na graty typu mop czy wiaderko, które docelowo miały znajdować się w piwnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bdan 28.05.2010 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 No i super. Powodzenia i jak najmnieszych kosztów a adaptacji projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viperolo 28.05.2010 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 Aga, te badania geotechniczne, co dają?? Czy po ich wykonianiu będę miała lepszą wiedzą na temat tego czy budować piwnice czy nie?? I ile kosztują takie badania?? ja robiłem badanie za 70 zł/m netto 3 odwierty po 3 metry, dostajesz opinię ze szczegółowym opisem i zaleceniami(warunki wodne,gruntowe) moim zdaniem warto-znikomy wydatek przy całości inwestycji a korzyśc duża kontakt - p.Małecki tel 32-4248523 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irb 29.05.2010 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2010 Helo helo mam pytanko zamierzamy ogrodzić działkę siatką jak do tego się zabrać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 29.05.2010 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2010 W nawiązaniu do problemu z kotłownią. Usytuowanie kotłowni na tym samym poziomie co pomieszczeń mieszkalnych ma jednak parę minusów: --w kotłowni na ekogroszek w czasie pracy kotła słychać zawsze trochę pracę ślimaka – w nocy słychać nawet więcej a więc nie polecam spania obok kotłowni ( jeżeli jest to kocioł z podajnikiem ślimakowym), --do kotłowni trzeba chodzić i wtedy zawsze wydobywa się z niej zapach palonego groszku i czuć ten zapach w pozostałych pomieszczeniach, --kocioł na ekogroszek trzeba czyścić – zwłaszcza jego wymienniki aby utrzymać jako taką sprawność kotła ( w zależności od budowy kotła robi się to częściej lub rzadziej ) ja robię to średnio raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie. Przy takim czyszczeniu jest jednak trochę kurzu a wtedy może on się przedostać do sąsiadujących pomieszczeń. --z kotłowni trzeba wynosić popiół i na pewno trochę się nabrudzi z tego powodu w innych pomieszczeniach – a jak kotłownia jest mała to trzeba tam jeszcze nosić i to często ekogroszek, --z mojego krótkiego doświadczenia z ekogroszkiem wynika, że powinien być on suchy ( im bardziej suchy tym lepiej się pali – przynajmniej u mnie) a więc nie powinien być przechowywany na zewnątrz . Moja kotłownia ma ponad 14 m2 a więc spokojnie mieszczę w niej w workach na paletach ponad 5 ton ekogroszku no plus 200 litrowy bojler i inne urządzenia, No ale są też plusy takiej kotłowni: --jak gospodarz albo gospodyni chce sobie w nocy skontrolować kocioł to pójdzie tam w piżamce i nie musi daleko chodzić – nie musi iść do piwnic ani na zewnątrz budynku, --jak kocioł ma awarię to słychać jego każdy alarm np. dźwiękowy jaki wydaje sterownik, a tak jak ja mam kotłownię w piwnicach to zorientowałem się po pół dnia alarmu, że w kotle coś nie gra, --ważny czynnik ekonomiczny – jak nie ma piwnic to oszczędzimy gdzieś łącznie kilkadziesiąt tysięcy złotych i możemy tą sumę przeznaczyć na inny cel. To tylko moje subiektywne odczucia. Akurat mam piwnice a z uwagi na podmokły teren podniosłem je nad ziemię i zrobiłem tzw przyziemie o czym pisałem parę postów wcześniej. Drzwi z kotłowni zrobiłem wprost go garażu bo tak wydawało mi się wygodniej, a dopiero z garażu można przejść drugimi drzwiami na korytarz piwnic i dalej. Osobiście jestem za piwnicami czy to normalnymi czy też w postaci przyziemia -mieszczą się tam garaże, wspomniana kotłownia, pralnia, salonik ogrodowy, warsztacik i piwniczka na przetwory. Zawsze jest tam miejsce gdzie można upchać czy też przechować różne dziwne rzeczy jakie nam się nazbierają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek.Bud 30.05.2010 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 nie wyobrazam sobie kotla na eko groszek na kondygnacji mieszkalnej, chyba ze wydzielona czesc z garazu, za 2x drzwiami. Syf z tego taki sam jak z kazdego innego czarnego paliwa. Gdybym to mial wybor w gazie czy tez pompie, to olałbym caly ten bajzel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Santa_ppc 30.05.2010 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 A ja wam powiem tak: budujcie piwnice i wszystkie problemy z adaptacją znikną! Mówicie że duży koszt? Owszem większy, ale nie aż tak... żeby zejść z fundamentami poniżej strefy przemarzania musicie i tak wkopać się minimum 1m pod ziemię + jeszcze wysokość fundamentu... Więc dodać kilka rzędów betoniaków, a są teraz tanie jak barszcz, położyć strop i macie mnóstwo dodatkowego miejsca. Kotłownię z całym syfem zamkniętą pod ziemią i składem opału w wygodnym miejscu. Co do problemów z wodą - na to też są sposoby przecież. A wiem co mówię - budujemy w Ochojcu, a kto tam buduje, ten wie jak płytko jest woda i ile jej jest... My zrobiliśmy tak, że fundament od góry posmarowaliśmy lepikiem a na to położyliśmy pasek papy termozgrzewalnej wierzchniego krycia (na welonie szklanym gr. 4,2mm) ziarenkami do dołu. Na tym murmany stawiali ściany, potem na ściany rapówka, 2 x abizol i papa (ta sama). U dołu ściany przy fundamencie papy się idealnie zgrzały z tymi spod muru tworząc zamknięte szczelnie podejście pod ściany. Nie ma szans żeby woda się przedostała. Do tego obowiązkowo drenaż wokół domu - i tu od razu powiem - nie żałujcie żwiru - opłaci się! A jeśli macie naprawdę dużo wody, zróbcie drenaż 2-poziomowy, tzn, przy fundamencie i np. 70 - 100cm wyżej. Wodę zbierze na pewno. Nie rezygnujcie z marzeń - w tym domu spędzicie całe swoje życie - musi więc być wam wygodny i się wam podobać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geller 30.05.2010 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 ...potem na ściany rapówka, 2 x abizol i papa... pape rozwijałeś od góry w dół (zakład i zgrzewanie pionowo) czy rozwijałeś całą rolke wzdłuż ławy? czym wstępnie mocowałeś pape do muru przed zgrzewaniem? osłoniłeś folią PCV czy kubełkową odwrotnie kładzioną?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekKamila 30.05.2010 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 tylko, ze ogromna ilosc wody bedziesz dostawal od spodu budynku! ona nie tylko przechodzi przez sciany fundamentowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geller 30.05.2010 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 ...ogromna ilosc wody bedziesz dostawal od spodu budynku! ... hydroizolacja posadzki piwnicy to osobny temat. mam zamiar podyskutować o izolacji pionowej fundamentów a konkretnie izolacji typu średniego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jutkap 30.05.2010 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 Mam pytanie do Was, po ostatnich deszczach powiedzcie ile macie wody w wykopie fundamentowym? Ja mam jakieś pół metra, a wykop ma około 1m wysokości, pompujemy co kilka godzin, i jak tutaj zrobić piwnicę? Wszyscy nasi sąsiedzi, którzy mają drenaże wokół domu, cały czas pompują!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jutkap 30.05.2010 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 Mam jeszcze jedną sprawę - dosyć istotną dla mnie. Niedługo muszę się skontaktować z p. Szymańskim gdyż niebawem miał u mnie robić dach, a że tak powiem jestem jeszcze w lesie, tzn w fundamentach. W związku z tym moje pytanie/prośbę kieruję głównie do osób, u których powyższy dekarz robił dach. Czy bylibyście tak mili i podzieli się jeszcze jakimiś zdjęciami z jego prac, ewentualnie, jeśli istnieje taka możliwość, czy można by zobaczyć efekty jego prac na własne oczy? Proszę o odpowiedź na priv, gdyż chcę podjąć dalsze decyzje związane z tą firmą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 30.05.2010 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 Dzięki. Żeby obniżyć koszta zastanawiałm się też nad wykonaniem podstopnic i podestu z jakiś ładnych płytek - to naprawdę ładnie wygląda. Forumowa Nefer na przykład tak ma... Ale tu już wtrącił się Teść i mąż - że nie, że lepiej drewniane itd. itd. itd. Odpuściłam w końcu i wzięliśmy całe drewniane. No, ale w sumie to mogło być jeszcze gorzej - inni stolarze wyceniali mi te same schody na 12 - 14 tys. P. Karol ma jednak zdecydowanie niższe ceny. Ja tez myslalem nad schodami z plytek - sam bym zrobil wiec robocizna = 0. Ale jednak wole drewniane.. Te jednak tez zrobie pewnie sam i mysle, ze wyjdzie mnie to duuuuuuuzo taniej Zobaczymy w praktyce.. Kurczę, ale czemu nie jesteś zadowolony z tych drzwi z CALA ? Jakieś problemy techniczne ? Czy o cenę tylko chodzi ? Bo CAL ma doskonałe drzwi, ludzie ( nawet tu na FM ) bardzo chwalą sobie ich wysoką jakość. Technicznie nie mam nic do zarzucenia. Poprostu wydalismy na drzwi 6,5k pln a np. Ty masz prawie identyczne i tez debowe za 3,5k pln ) A tak najbardziej to nas wkurzyl ich kolor. Sa za ciemne. Fakt, ze nie widzielismy tego koloru na zywo - ale tu tez troche winie CALa bo nie udostepnia sensownych wzornikow, a kolor na ich stronie internetowej to maly kwadracik na ktorym nic nie widac Mial byc orzech a jest poprostu ciemny braz! Jak je pierwszy raz zobaczylem to mialem ochote wrzucic na ognisko i spalic ;D Ale troche sie juz przyzwyczailem, pozatym kupilismy parapety tez w ciemniejszym brazie i zaczyna to sie wszystko komponowac Na pocieszenie biore tylko fakt, ze rzeczywiscie i uzytkownicy i wszyscy sprzedawcy bardzo CALa chwala za jakosc ich wyrobow i mam nadzieje, ze posluza bezawaryjnie przez wiele lat pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.