Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

RYBNIK !!!! chyba też tu budujecie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 34,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mea

    3735

  • DagaAdam

    3628

  • queene

    2053

  • MaciekKamila

    1087

Najaktywniejsi w wątku

Nasz kierownik zaczyna mnie coraz bardziej denerwować, a to dopiero początek. Tym razem wymaga aby zrobić wieniec na ścianach fundamentowych. Nie sądzicie że to zbyteczne? Dom ma wymiary 10x12 m, szerokie ławy, ściany fundamentowe murowane na 38 cm, ściany parteru na 25 cm. Parter z poddaszem użytkowym. Upiera się przy tym, bo kiedyś na jakiejś innej budowie zgodził się aby nie robić wieńca na fundamentach, po latach ściany zaczęły pękać i teraz ludzie mają do niego pretensje i nie chce, żeby sytuacja się powtórzyła. Co to za argument wogóle? Nie pasuje nam to, bo braknie nam czasu na wykończenie stanu zero, a od początku sierpnia wchodzi murarz by stawiać parter. Jakich argumentów użyć aby przekonać upartego kierownika budowy??? Nie piszcie, żeby zmienić kierownika, bo to nie wchodzi w grę, niestety zapłaciliśmy za jego usługi z góry, bo tak sobie życzył, a wcześniej czy to na etapie robienia projektu czy przed rozpoczęciem robót nie było z nim żadnych problemów. Poradźcie jak z nim rozmawiać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem wymaga aby zrobić wieniec na ścianach fundamentowych. Nie sądzicie że to zbyteczne? Dom ma wymiary 10x12 m, szerokie ławy, ściany fundamentowe murowane na 38 cm, ściany parteru na 25 cm. Parter z poddaszem użytkowym.

 

Wykonanie wieńca na ścianach fundamentowych zależy od wielu rzeczy

- czy masz piwnice - jeśli tak to wieniec jest wymagany inaczej ci inspektor nie odbierze....

- jeśli nie masz piwnic i zasypujesz ściany ziemią lub gliną z wykopu powyżej 1,2 m to też jest wymagany

- jak budujesz na terenie górniczym to bez wieńca ani rusz bo jak ci się coś stanie z chałupom to kopalnia umywa ręce

- aha i czy budujesz na skarpie to też musisz zrobić wieniec:]

- w przeciwnym wypadku wieniec jest zbędny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonanie wieńca na ścianach fundamentowych zależy od wielu rzeczy

- czy masz piwnice - jeśli tak to wieniec jest wymagany inaczej ci inspektor nie odbierze....

- jeśli nie masz piwnic i zasypujesz ściany ziemią lub gliną z wykopu powyżej 1,2 m to też jest wymagany

- jak budujesz na terenie górniczym to bez wieńca ani rusz bo jak ci się coś stanie z chałupom to kopalnia umywa ręce

- aha i czy budujesz na skarpie to też musisz zrobić wieniec:]

- w przeciwnym wypadku wieniec jest zbędny

 

- piwnice miały być, ale nie będzie

- fundamenty zasypię piaskiem z wykopu, a górne 40 cm czystm piaskiem

- kopalnia nie fedruje pod moją działką

- działka leciutko pochyła, ale będzie podniesiona i wyrównana

- też uważam, że zbedny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze wierzyłem, że kierownik ma rację większą od mojej racji. Szybko się przekonałem, że jest inaczej. Mam pojęcie o budowlance, dlatego umówiłem się z nim, że będzie mi potrzebny tylko do podpisów. Współpraca doskonała ;)

 

Skoro masz pojęcie o budowlance (napewno większe niż ja) to może poradzisz jak przekonać mojego kierownika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz pojęcie o budowlance (napewno większe niż ja) to może poradzisz jak przekonać mojego kierownika?

 

Oczywiście zrobiłbym ten wieniec , teraz Wam się spieszy a za pare lat jak zacznie coś pękać bedziecie mówili że nie musieliście się na tym znać, i dlaczego Nas nie przekonał . Nie jest to wielki koszt a dom bedzie solidnie powiązany, ja robiłem ten wieniec i mój majster nie protestował , wrecz powiedział że to bardzo dobre wzmocnienie, u mojego brata było to samo. Jeżeli waszemu wykonawcy nie chce sie go robić to zrozumiałe....:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzisz, Agusia_X - Forumowicz Alioth oferujeaż 550 ton gliny !

;)

Na podniesienie terenu jak znalazł a na wierzch nasypiesz sobie lepszej ( i droższej :cool:... ) i git.

Może szczęście Ci sprzyja.

 

Co do moich obiecanych wyliczeń dot. podnoszenia terenu, to ze względu na zbliżającą się wielkimi krokami przeprowadzkę, to nie wiem w co ręce włożyć i niestety na dzień dzisiejszy chyba nie zdołam tego obmierzyć i policzyć. :(

Ale... Kochani, od czego jest nasze FM !

;) ;) ;)

 

Przy okazji szału szukania ogrodowej ziemi znalazłam poradę jednego z Forumowiczów jak to się liczy. :wiggle:

A więc do wszystkich chcących podnieść swój teren podaję ten sposób :

"Musisz sobie policzyć objetość ziemi.

Czyli powierzchnia x wysokość warstwy ziemi.

M3 ziemi ma wagę ok. 1800 kg.

Na 100 m2 przy warstwie 10 cm wychodzi 10 m3 x 1800 = 18 ton ".

Od siebie dodam tylko, że istotnym jest JAKA ZIEMIA wchodzi w rachubę ponieważ każda ziemia waży inaczej - inaczej piasek, inaczej glina, torfowa czy próchnicza ( te są najlżejsze ).

No, ale to na pewno już wiecie.

Miłego liczenia.

;)

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

probowal kto robic sam instalacje wodna i co? ostatnio duzo czytalem i ciagniecie rurek z ich laczeniem to zadna filozofia :) i chyba sami z tesciem wezmiemy sie do roboty bo 100zl od punktu to rozboj w bialy dzien a pracy niewiele! wszystko pociagniemy do kotlowni i tylko tam zaprosimy fachowca zeby podlaczyl wszystko z piecem ;d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

probowal kto robic sam instalacje wodna i co? ostatnio duzo czytalem i ciagniecie rurek z ich laczeniem to zadna filozofia :) i chyba sami z tesciem wezmiemy sie do roboty bo 100zl od punktu to rozboj w bialy dzien a pracy niewiele! wszystko pociagniemy do kotlowni i tylko tam zaprosimy fachowca zeby podlaczyl wszystko z piecem ;d

 

witam

 

Ja probowałem i nawet wyszło ;-), jak masz trochę pojęcia o robocie to nic prostszego. Ja kiedys pracowałem w tej branży także dla mnie to był pikuś - Pan Pukiś ;-)

 

Grunt to zrobić to ze sztuką instalatorską, pamiętać o spadkach przy kanalizacji, napowietrzaniu itd. Ja wod-kan robiłem 4 dni na gotowo tzn . z kuciem, położeniem rurek, próbą ciśnieniową i uruchomieniem instalacji oraz z przyłączem 43 mb do domu. Całą wodę robiłem w systemie rozdzielaczowym tj. jeden na piętrze i jeden w piwnicy, który obsługuje parter. Ale materiał i projekt jak? co ? gdzie ? to już upodobania osobiste. Jedno wiem na pewno nie warto kupować tanich rur i kształtek kanalizacyjnych gdyż są robione z gorszego materiału, częstokroć są wykonywane nie z pranulatu plast., ale z mielonych profili okiennych. Prosty test: ścisnąć jedno ręką kolanko lub rurę taniej produkcji za kilka złotych, a spróbować ścisnąc taką za np. 10 zł. Róznica zasadnicza, tansza miekka - droższa twarda.

 

A co do C.O. wykonywaliśmy 6-7 dni wraz z położeniem stryopianu i podłogówek, które mam w całym domu 200 m2 oraz 3 szt. przyłączy do grzejników łazienkowych. Jedynie co to kotłownie podłączali nam instalatorzy, gdyż takie były wymagania producenta pieca, a doszliśmy do wniosku ze jak mam płacic kilka stówek za pieczątke to zapłace kilka wiecej i zrobią mi całą kotłownię, tymbradziej że czas naglił.

 

Także polecam => satysfakcja gwarantowana.

 

Aha, wod-kan robiłem z tatą i szwagrem, a c.o. z tatą + teść oraz moja żona kładła styro. Także ekipa zgrana ;-)

 

pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha, na wejściu wody do domu oczywiście obowiązkowo regulator cisnienia i tutaj skutecznie odradzam tanie buble do 100 zł, które po roku pracy działają jak zawór odcinający a nie jako regulator ciśnienia. Polecam np. Honeywell-a kosztuje około 200-300 zł w zależności od średnicy przyłącza i do tego warto zainstalować przed nim filtr siatkowy z płukaniem wstecznym.

 

Jesłi chodzi o c.o. to tu także polecam zawory odcinające kulowe te droższe tzn. z dławikiem, gdyż te bez niego po dość krótkim czasie lubią cieknąć. Jeśli taki z dławikiem zacznie cieknąć zawsze można go "dociągnąć" na dławiku. Tak samo alu-pex warto zainwestować w ten lepszy, i tak dalej ....

 

Jak w przypadku każdego etapu budowu czekają nas wybory - tansze czy drozsze??? Ja jestem zdania ze to czego sie nie da od tak wymienić lub z wymiana jest dużo kłopotów lepiej kupić lepszej marki.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...