RYBNIK !!!! chyba też tu budujecie

[jamles]

jak tak dali pójdzie to prondowy drugo chałpa wybuduje

[daggulka]

"No way" nie przyjmuję do wiadomości . Koleżance nie pomożesz?

[selimm]

Ja też , ja też chcę gnizadka coby mi prondowy zrobił.....nie tylko w kuchni, może by mi zrobił w całym domu .

No way

 

cygani , On je usłuzny synek

[jamles]

musi pomóc, bo jak nie to koleżanki nie bydom kupować sztromu od Vattelfala

i som przidzie dorobić

[piejar]

Podtrzymuję. Przez rok po wprowadzeniu się na chatę nie tknę żadnej kielni, młotowiertarki czy innego dziadostwa. Będzie leżenie bykiem po trzech latach gonitwy.

Pierwsze wolne terminy w II połowie 2008

[malmuc]

hmmm.....

5 pokoi......

no to Piejar jeszcze jedno dziecie...

a ty Wiewióra dwoje

 

a ja jutro zobacze swoją piekna nadbitke

myślicie ze taka pogoda jest niedobra na malowanie moich deseczek?

[sebo8877]

Podtrzymuję. Przez rok po wprowadzeniu się na chatę nie tknę żadnej kielni, młotowiertarki czy innego dziadostwa. Będzie leżenie bykiem po trzech latach gonitwy.

Pierwsze wolne terminy w II połowie 2008

 

Prondowy - podejrzywom że Ci sie to nie udo Cały czas bydziesz mioł cos do roboty a i przirobić by sioe coś zdało - koleżankom pomoć

 

Sebo8877

[piejar]

hmmm.....

5 pokoi......

no to Piejar jeszcze jedno dziecie...

a ty Wiewióra dwoje

 

a ja jutro zobacze swoją piekna nadbitke

myślicie ze taka pogoda jest niedobra na malowanie moich deseczek?

A ile Ty masz dziecków?

Jak Ci deszcz nie zmyje impregnatu albo mróz nie zetnie to będzie OK. Drewnochron szybko wsiąka i wysycha.

[wiewióra1976]

hmmm.....

5 pokoi......

no to Piejar jeszcze jedno dziecie...

a ty Wiewióra dwoje

 

 

Porąbało mi się. Ja mam 4 pokoje oprócz salonu.

Czyli jeszcze jedno dziecko tylko, dobra?

[daggulka]

Piejar jest dobry synek, pomoże....pomieszka troszkę u siebie , potem mu się zacznie nudzić i tak se myślę, że w sierpniu-wrześniu przyszłego roku to on już będzie chętny do pomocy .... no a własnie cudownym zbiegiem okoliczności to ja wtedy będę potrzebowała pomocy przy prądzie .

 

A tak w ogóle to mnie szlag trafia, bo za chwilę muszę jechać do Was do Rybnika uaktualnić regon (cholera, nowe nazwisko mam od 10 miechów a ja jeszcze na starym jadę )....ale właśnie przyszedł dzień dzisiejszy kiedy to zamiast siedzieć w cieplutkim biurze i kafkę popijać muszę się do Rybnika tarabanić . Dziś dopadł mnie dzień biegania po urzędach....jeszcze nip w US i odebrać papiery z UM.....kurna...każdy urząd w innym końcu miasta . A w ogóle gdzie wy macie ten urząd statystyczny....w katowicach wiem że na owocowej bo juz byłam, ale Chrobrego 6 w Rybniku to juz za cholerę nie wiem .

Buuuuuuu, cholera mnie bierze.....nienawidzę latać po urzędach .

[daggulka]

Już znalazłam na mapce.....koło placu wolności.....luzik, znajdę....w końcu pracowałam w rybniku 4 lata temu to troszkę to Wasze miasto znam .

Pozdrawiam, lecę .

[piejar]

Piejar jest dobry synek, pomoże....pomieszka troszkę u siebie , potem mu się zacznie nudzić i tak se myślę, że w sierpniu-wrześniu przyszłego roku to on już będzie chętny do pomocy .... no a własnie cudownym zbiegiem okoliczności to ja wtedy będę potrzebowała pomocy przy prądzie .

Służę zawsze poradą. Jeżeli chodzi o wykonawstwo to "no way" - mam na tyle stresującą pracę, że popołudnia chcę mieć na koszenie trawnika. Jak mnie zwolnią to będę szukał zleceń . W końcu pieniądze to nie wszystko ...

[sebo8877]

Piejar jest dobry synek, pomoże....pomieszka troszkę u siebie , potem mu się zacznie nudzić i tak se myślę, że w sierpniu-wrześniu przyszłego roku to on już będzie chętny do pomocy .... no a własnie cudownym zbiegiem okoliczności to ja wtedy będę potrzebowała pomocy przy prądzie .

Służę zawsze poradą. Jeżeli chodzi o wykonawstwo to "no way" - mam na tyle stresującą pracę, że popołudnia chcę mieć na koszenie trawnika. Jak mnie zwolnią to będę szukał zleceń . W końcu pieniądze to nie wszystko ...

 

Jakos nie wierza w to co godosz...

 

Sebo8877

[jamles]

Piejar jest dobry synek, pomoże....pomieszka troszkę u siebie , potem mu się zacznie nudzić i tak se myślę, że w sierpniu-wrześniu przyszłego roku to on już będzie chętny do pomocy .... no a własnie cudownym zbiegiem okoliczności to ja wtedy będę potrzebowała pomocy przy prądzie .

Służę zawsze poradą. Jeżeli chodzi o wykonawstwo to "no way" - mam na tyle stresującą pracę, że popołudnia chcę mieć na koszenie trawnika. Jak mnie zwolnią to będę szukał zleceń . W końcu pieniądze to nie wszystko ...

 

Jakos nie wierza w to co godosz...

 

Sebo8877

Tyż nie wierza, te koszenie to Cie roz dwa bydzie wkurzać i powiesz nima jak drutki

[selimm]

Jo ,jak skoncza budowa

to mom nadzieja ze sie

chyca roboty

[Ewelinka]

Jo ,jak skoncza budowa

to mom nadzieja ze sie

chyca roboty

 

u sia czy u kogoś?

[piejar]

Drutki mom w robocie

[daggulka]

Juz jestem....jassssna cholera....macie w urzędach tak miłe urzędniczki że musza jeszcze raz przyjechac w poniedziałek na 8.....a w biurze to za mnie bedzie święty walenty siedział .

 

A co do drucików.....jeszcze czas....może nasz piejarek zmięknie przez te kilka miesięcy .

[selimm]

Jo ,jak skoncza budowa

to mom nadzieja ze sie

chyca roboty

 

u sia czy u kogoś?

 

u sia ! ...no moze jaką ławke wytre ...tyłkiem

[piejar]

Jakos nie wierza w to co godosz...

Sebo8877

Nie wiym o co Ci chodzi: o drutki czy o pieniądze. Ale jeżeli o to drugie to łobstowom przy swoim.