oko_81 04.02.2011 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Kabina wyglada tak : http://images49.fotosik.pl/594/2a6c091528db2246med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia_x 04.02.2011 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Madziu, Ty czekałaś na księgę wieczystą. Powiedz mi, biegałaś do sądu w tej sprawie czy sprawdzałaś w internecie czy już ją zmigrowali. I po jakim czasie od złożenia wniosku księga była dostępna? Bo mi już minął miesiąc a jeszcze jej nie ma w internecie i nie wiem czy czekać czy interweniować w sądzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzia11mk 04.02.2011 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Madziu, Ty czekałaś na księgę wieczystą. Powiedz mi, biegałaś do sądu w tej sprawie czy sprawdzałaś w internecie czy już ją zmigrowali. I po jakim czasie od złożenia wniosku księga była dostępna? Bo mi już minął miesiąc a jeszcze jej nie ma w internecie i nie wiem czy czekać czy interweniować w sądzie. My czekaliśmy 1,5 miesiąca na odpis. Sprawdzałam prawie codziennie w internecie, jak już się tam znalazła to chyba 1,5 tygodnia później przyszedl do nas odpis pocztą. Jeśli chcesz odpis odebrać osobiście to jak tylko księga będzie w internecie to zadzwoń tam i zapytaj czy już możesz po odpis przyjść. Lepiej ich pilnować i sprawdzać, bo wiadomo że im się nie śpieszy A na jaki kredyt w końcu się zdecydowaliście? Jeśli można wiedzieć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 04.02.2011 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Kabina wyglada tak : http://images49.fotosik.pl/594/2a6c091528db2246med.jpg kurcze mi by taka nawet pasowala ... musze pomyslec ... bo chcialam prostokata 100x80 ... wygodniejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia_x 04.02.2011 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 A na jaki kredyt w końcu się zdecydowaliście? Jeśli można wiedzieć... Na 99% bierzemy kredyt w euro w PKO BP. Trochę boimy się tego ryzyka związanego z kursem itp. ale chyba się z nim zmierzymy. Zawsze jest opcja przewalutowania. Swoją drogą, każdy kredyt, nie ważne czy w euro czy PLN, to jest ryzyko. Zobaczymy jak na tym wyjdziemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 04.02.2011 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Na 99% bierzemy kredyt w euro w PKO BP. Trochę boimy się tego ryzyka związanego z kursem itp. ale chyba się z nim zmierzymy. Zawsze jest opcja przewalutowania. Swoją drogą, każdy kredyt, nie ważne czy w euro czy PLN, to jest ryzyko. Zobaczymy jak na tym wyjdziemy. Nie licz na przewalutowanie - tracisz podwojnie na spreadzie.. Pozatym jak waluta bedzie rosla to chyba nie odwazysz sie przewalutowac - bo nie dosc, ze stracisz na spreadzie to jeszcze tracisz szanse, ze zawroci i pojdzie w dol! Oj ja Wam stalowych nerwow zazdroszcze :) pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia_x 04.02.2011 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Przewalutowanie jest ostatecznością. Nie chce mi się dyskutować na temat czy warto czy nie warto brać kredytu w euro. Przeciwników jest tyle samo co zwolenników. I każdy ma swoje racje. My zdecydowaliśmy się zaryzykować i nic już tego nie zmieni. Może będziemy żałować, a może zyskamy na tym sporo. Wyjdzie w praniu. A teraz już nie mieszajcie mi w głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzia11mk 04.02.2011 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Przewalutowanie jest ostatecznością. Nie chce mi się dyskutować na temat czy warto czy nie warto brać kredytu w euro. Przeciwników jest tyle samo co zwolenników. I każdy ma swoje racje. My zdecydowaliśmy się zaryzykować i nic już tego nie zmieni. Może będziemy żałować, a może zyskamy na tym sporo. Wyjdzie w praniu. A teraz już nie mieszajcie mi w głowie Ja tez jestem zdania że jak się podjęło jakąś decyzję to nie ma co się więcej zastanawiać, bo to tylko namąci w głowie, a nie pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 04.02.2011 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 podam może przykład w tej materii - brałem kiedyś kredyt,w zasadzie pożyczkę hipoteczną byliśmy zdecydowani na PLN, ale ktoś nam namącił i w końcu wzieliśmy w CHF..to akurat był okres jak CHF było po 2,20 czy jakoś tak...efekty tego czuję do dzisiaj i jeszcze jakiś czas będę czuć W PLN miałbym na dzisiaj niższą ratę do spłaty, dodatkowo po wzroście kursu franka, praktycznie nie opłaca sprzedawać mi się tej działki (pożyczka była pod zastaw działki) - chyba że CHF spadnie do jakiegoś rozsądniejszego poziomu... To proste.. Juz to pisalem. Przyklad -> biezesz kredyt na 300 tys w CHFie po 2,5 pln, czyli 120000CHF. Spread to 20gr na CHFie czyli do splaty masz juz w momencie brania kredytu - 324 tys pln 129600CHF. Teraz splacasz go tam ze dwa lata i CHF rosnie do... 3,5 pln. Twoje zadluzenie wynosi w tym momencie juz 453600 pln. Co w tym wypadku da przewalutowanie? Da tyle, ze dzieki spreadowi do tych 453600 trzeba jeszcze bankowi doplacic 26 tys pln. Czyli po dwoch latach kapital do oddania z 300 tys pln wzrosl nam do blisko 480 tys pln. Sorry agusia_x ze mieszam Ci w glowie - rownie dobrze EURO moze spasc, przewalutujesz i bedziesz do przodu... Tylko zaloze sie, ze pani w banku takiego scenariusza jak ja Ci nie przedstawila, co ? Warto jednak wiedziec ile sie ryzykuje, nie kazdy sobie z tego zdaje sprawe bo konsultanci wszystko pokazuja w kolorowych barwach! pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 04.02.2011 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Adam, ja sobie z tego wszystkiego zdawałem sprawe...tylko że naczytałem się opinii że CHF teraz to tylko może spadać i najgorsze jest to, że w to uwierzyłem Wiesz, wtedy nie myślałem o sprzedaży tamtej działki...a teraz tak...połasiłem się na ratę trochę niższą, teraz płacę wyższą i z perspektywą straty w przypadku sprzedaży działki....może nie tyle straty, bo działkę dostałem, ale w każdym bądz razie perspektywą mniejszego zysku Ja Cie rozumiem - sam wzialem w leasing w walucie sprzetu za 30k pln jak CHF stal po 1,92 (!). Ale raz, ze to byl stosunkowo krotkoterminowy kredyt (3 lata), a dwa ze to leasing na inwestycje, wiec sprzet na siebie zarabia - nie ma wiec co plakac czy sie splaci 35k, czy 45k jezeli on na siebie zarobil np. 100k W przypadku kredytu na 30 lat takie ryzyko jednak jest duze.. W przypadku EUR wystarczy popatrzec na wykres z ostatnich 3 lat - od 3,2 pln do 4,8 pln czyli potrafil wzrosnac w ciagu niespelna pol roku o 50%.. I nikt nie wie czy za nastepne pol roku bedzie dazyl do 3 pln, czy do 5 pln.. A co dopiero rokowac na nastepne 30 lat! pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekKamila 04.02.2011 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Na 99% bierzemy kredyt w euro w PKO BP. Trochę boimy się tego ryzyka związanego z kursem itp. ale chyba się z nim zmierzymy. Zawsze jest opcja przewalutowania. Swoją drogą, każdy kredyt, nie ważne czy w euro czy PLN, to jest ryzyko. Zobaczymy jak na tym wyjdziemy. nic sie nie przejmuj, postapilas jak najbardziej slusznie!!! biorac kredyt 300 tys mam rate 252 euro/miesiac czyli okolo 1100pln, nawet jak euro skoczy o 1 zl to wzrost raty wyniesie 252x1zl=252zl!!! jak na razie euro systematycznie spadalo i zatrzymalo sie na kursie ok 3,9zl, RRP podnioslo ostatnio stopy procentowe o 25pp a to byla pierwsza z zapowiadanych dalszych wzrostow stop procentowych, przy kredycie w euro takie rzeczy nam nie groza!!! BRAC TYLKO W EURO!!! i jak wejdziemy do strefy euro to niech zlotowkowicze martwia sie o przewalutowanie kredytu bo my juz bedziemy eurowcami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekKamila 04.02.2011 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Maciek, nie jestem przeciwnikiem brania kredytu w walutach, tylko trzeba to robić świadomie..jak Euro jest wysoko, a wygląda na to że teraz jest raczej w wyższcyh poziomach niż niższych...jak u nas stopy pójdą do góry, to Złotówka powinna się umocnic...Teraz gdbym brał, to tez pewnie w Euro.. Ale wiesz, te kilka lat temu, też frank mocno spadł i zapowiadało się że będzie dalej spadac...teraz też może przyjść druga fala kryzysu, Euro poszybuje do góry, stopy w Eurolandzie tez są na historycznie niskich poziomach (podobnie jak niedawno polskie), więc wiesz....na dwoje babka wróżyła... kolejna rzecz o której nie można zapominać...nasze wejście do strefy Euro opóźnia się i tak naprawdę nie wiadomo kiedy do niej wejdziemy....kolejna rzecz - jak już do niej wejdziemy, to tobie zostanie wysoka marża z kredytu walutowego np. 2,4%, a taki np. Adam będzie mieć marżę 0,7% jaką dostał przy kredycie złotówkowym....ale to jest tyle niewiadomych, że przypomina to wróżenie z fusów... dlatego powinno sie brac to co w danej chwili jest najbardziej oplacalne-takie moje zdanie- bo wszystko sie moze zmienic niewiadomo jak i kiedy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 04.02.2011 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 dlatego powinno sie brac to co w danej chwili jest najbardziej oplacalne-takie moje zdanie- bo wszystko sie moze zmienic niewiadomo jak i kiedy! Tak teraz Tusk mysli i spada w sondazach Myslenie "tu i teraz" przy kredycie na tyle lat jest poprostu nierozsadne. Takie moje zdanie Wszystkim oczywiscie zycze umacniania zlotowki bo dzieki temu sprzet agd/rtv przynajmniej potanieje a w tym roku mam zamiar kuchnie urzadzic pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GracjanG 04.02.2011 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 My mamy ciut inną sytuację, pracuję z żoną w Anglii, zaś rodzice budują nam dom w Świerklanach. Mieliśmy do wyboru kredyt na 30 lat lub 5 lat na obczyźnie, wybraliśmy Anglię. Funt skacze między 4,20 a 5,30 w zależności od kursu i są to czasem zmiany w skali 2 tygodni. Powiem szczerze zazdrościmy Wam tej nerwówki na placu budowy, bo dla nas są tylko zdjęcia i relacje telefoniczne, akurat dziś kończymy urlop w Polsce i wracamy do Londynu, więc smutno nam . Niby jesteśmy w Polsce 3/4 razy w roku ale to nie to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 04.02.2011 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 My mamy ciut inną sytuację, pracuję z żoną w Anglii, zaś rodzice budują nam dom w Świerklanach. Mieliśmy do wyboru kredyt na 30 lat lub 5 lat na obczyźnie, wybraliśmy Anglię. Funt skacze między 4,20 a 5,30 w zależności od kursu i są to czasem zmiany w skali 2 tygodni. Powiem szczerze zazdrościmy Wam tej nerwówki na placu budowy, bo dla nas są tylko zdjęcia i relacje telefoniczne, akurat dziś kończymy urlop w Polsce i wracamy do Londynu, więc smutno nam . Niby jesteśmy w Polsce 3/4 razy w roku ale to nie to samo. po dzisiejszym dniu chetnie sie z toba zamienie !!! po wiecej szczegolow zapraszam wieczorem do dziennika ... hardcore ma na noc ... zasadniczo dzis drugi raz plakalam przez ta budowe !! acha queene miala niestety racje z hajda ... pan idiota sie nie zgodzil na 12 osob !! zapuytalam czy jak zarezerwuje stolik na 8 i ktos drugi na 8 to moze byc ?? sarkastycznie sie zasmial i powiedzial ze drugiej rezerwacji juz nie zrobi ... wiec pomyslmy gdzie by tu sie spotkac !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 04.02.2011 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Mea - ty rzuciłaś temat Hajdy, więc ty musisz wymyśleć inny lokal.. mysle chociaz po dzisiejszym dniu ciezko mi to przychodzi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekKamila 04.02.2011 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 zdezydowalismy sie z zona na kafle do dolnej lazienki, kafelki z tubadzina model calle http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/calle%20duza.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 04.02.2011 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 kafle siczne!! a jak to sie cenowo prezentuje ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekKamila 04.02.2011 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 kafle siczne!! a jak to sie cenowo prezentuje ?? no wlasnie nie najtaniej ale tez nie super drogo biorac pod uwage ze kafle bedziemy mieli tylko tam gdzie musza byc i tylko do polowy, moze 2/3 wysokosci sciany. cena okolo 95zl/m2 i dekory po 50zl/sztuke, czekamy na projekt i wycene Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katu 04.02.2011 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Mnie się bardzo podobają te kafelki, szczególne dekory Fornasettiego http://www.bardelli.it/products.asp/lingua_1/prodotti_bardelli/prodotti.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.