DagaAdam 06.03.2011 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 grazzie dobry czlowieku ... kazdy alkohol /nawet na spole z psem/ wypity za moje zdrowie jest bezcenny ... Czego to alkohol nie robi z psem! Wlasnie go wypuscilem na siku - zobaczyl zajaca i zerwal 3cm skorzana obroze (wypuszczam go jeszcze niestety na dlugiej 15m smyczy bo ogrodzenie nie gotowe). Juz myslalem ze pojdzie w las za zajacem i slad po nim zaginie, a on sobie na skraju zbocza.. siku i do domu PS. to otworze sobie jeszcze browarka na Twoje zdrowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 06.03.2011 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 meeeaaaaa zdrówka szczęścia pomyslności.......mało stresów to my obie Rybki jesteśmy...teraz już wiem czemu tak cie lubie a na zdrówko..........herbatka..rumianek, melisa, lawenda te sprawy to STO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apacz 84 07.03.2011 05:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 podsumowujac dyskusje: darujcie te komentarze alem juz sie troszku wstawila ...opijamy z mezem fakt ze nareszcie jest cisza i spokoj i nikt nam nie przeszkadza saczyc drineczka ku czci ukonczonego 31 roku zycia Również dołączam się do życzeń .....wszystkiego najlepszego..... i mało stresu życzę:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewus1719503518 07.03.2011 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Mea słońce wszystkiego najlepszego i oby Ci ta budowa nie przysparzała nerwów i obyś szybko zamieszkała w nowym domku. P/s Trzymajcie kciuki, i macie rację tej miny to sie boję najbardziej - jak zamilknę = Pan płytkarz mnie zabił i jestem w szpitalu, wersja lekka pozbierał swoje zabawki i zostawił mnie i leże na zawał też w szpitalu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 07.03.2011 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Mea słońce wszystkiego najlepszego i oby Ci ta budowa nie przysparzała nerwów i obyś szybko zamieszkała w nowym domku. P/s Trzymajcie kciuki, i macie rację tej miny to sie boję najbardziej - jak zamilknę = Pan płytkarz mnie zabił i jestem w szpitalu, wersja lekka pozbierał swoje zabawki i zostawił mnie i leże na zawał też w szpitalu trzymamy kciuki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bdan 07.03.2011 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 mea - wszystkiego naj.... a w szczególności zdrowego kolana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bdan 07.03.2011 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Ewa biorac pod uwagę Twój urok osobisty to myslę, że nie będzie żadnego problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
STALID 07.03.2011 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Sprzedam 20 worków 27,5 kg gładzi Franspol GS-1 dosyć tanio, żeby mi nie leżało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszkotula 07.03.2011 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Mea słońce wszystkiego najlepszego i oby Ci ta budowa nie przysparzała nerwów i obyś szybko zamieszkała w nowym domku. P/s Trzymajcie kciuki, i macie rację tej miny to sie boję najbardziej - jak zamilknę = Pan płytkarz mnie zabił i jestem w szpitalu, wersja lekka pozbierał swoje zabawki i zostawił mnie i leże na zawał też w szpitalu Gdyby ten płytkarz okazał się niewypałem to jestem w stanie z ręką na sercu zaproponować prawie profesjonalistę (taki semisyntetik) facet robi bardzo dokładnie jest przyzwoity z ceną (zeszły rok płaciłem 35 za podst.płytkę) dba o szczegóły współpracuje z inwestorem ,jest szalenie wymagający co do inwestora i siebie. Jak w zeszłym roku mi płytkował cały dom to naprawdę nie musiałem o nic się martwic bo wiedziałem że fuszerki nie odstawi straszne miał wymagania(np. jak miałem kupic na jutro kolanko a kupiłem za 2 dni to prawie ze mną nie gadał) ale dzięki temu teraz mam wszystkio tip top . podliczenie roboty też było perfekt żadnych niewiadomych coś pięknego. Facet był prostym człowiekiem ale w płytkowaniu naprawdę był tip top Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszkotula 07.03.2011 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 koro napisales wzor, to znaczy ze chciales go poddac naszej ocenie. A ja mam jakies takie nieodparte wrazenie ze pomyliles sobie wzory na pole i obwod kola bo w tym drugim jest *2 Ale dobra, juz sie nie czepiam Wiesz co studia elektrotechniczne skończyłem 9 lat temu więc trochę zapomniałem się w tych <>^^ czy podobne ale podstawy matmy to na dost. umiałem moim zdaniem jak ty nie potrafisz zrozumieć wzoru 3,14 *1/2*2*200 to znaczy że skończyłaś nie studia tylko" fiku miku" no i fakt faktem niech udzieli ci porady mąż ,trzeba kompletnie być zmęczonym dniem żeby nie zrozumieć że 1/2*2 to promień równy jedynce 1 czyli nie wpisałem 1 podniesionej do kwadratu bo tak nikt na świecie nie robi BO JEDYNKA DO KWADRATU TO PO PROSTU JEDEN PANI MGR., a przechwalanie się mężem mgr inż.matmy to nie na miejscu. Moja żona jest lekarzem a ja nigdy nie wykorzystuję okazji żeby się tym przechwalać a STUDIOWAŁA 10 LAT LICZĄC SPECJALIZACJĘ, mój stary znajomy w latach 80 tych zrobił mgr matematyki potem zrobił inż. budownictwa a potem w latach współczesnych inż .elektrotechniki i z tym gościem mogę iść na piwko pogadać o laskach pożartować i jest super POMIMO ŻE MA 55 LAT nigdy facet by mnie nie upokorzył w ten sposób jak ty. Trzeba być mgr inż matmy żeby się tu wypowiadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 07.03.2011 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 najbardziej mnie bawi jak ktos usiluje wytlumaczyc komus cos czego sam nie rozumie i nie pije do matematyki tylko do czytania ze zrozumieniem a tak btw Daga&Adam to w 99,9% /jesli nie w 100%/ Adam !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 07.03.2011 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Wiesz co studia elektrotechniczne skończyłem 9 lat temu więc trochę zapomniałem się w tych <>^^ czy podobne ale podstawy matmy to na dost. umiałem moim zdaniem jak ty nie potrafisz zrozumieć wzoru 3,14 *1/2*2*200 to znaczy że skończyłaś nie studia tylko" fiku miku" no i fakt faktem niech udzieli ci porady mąż ,trzeba kompletnie być zmęczonym dniem żeby nie zrozumieć że 1/2*2 to promień równy jedynce 1 czyli nie wpisałem 1 podniesionej do kwadratu bo tak nikt na świecie nie robi BO JEDYNKA DO KWADRATU TO PO PROSTU JEDEN PANI MGR., Adam z tej strony wiec nie pani ;] Jezeli tak to tym bardziej wzor jest z czapy wziety bo jezeli nie wpisales symbolu potegi do kwadratu to powinno zostac 3,14 * 1 * 200, wiec dziw w postaci "/2*2" jest kompletnie nieprawidlowy a przechwalanie się mężem mgr inż.matmy to nie na miejscu. Moja żona jest lekarzem a ja nigdy nie wykorzystuję okazji żeby się tym przechwalać a STUDIOWAŁA 10 LAT LICZĄC SPECJALIZACJĘ, mój stary znajomy w latach 80 tych zrobił mgr matematyki potem zrobił inż. budownictwa a potem w latach współczesnych inż .elektrotechniki i z tym gościem mogę iść na piwko pogadać o laskach pożartować i jest super POMIMO ŻE MA 55 LAT nigdy facet by mnie nie upokorzył w ten sposób jak ty. Trzeba być mgr inż matmy żeby się tu wypowiadać. Wyluzuj kolego bo Ci zylka peknie i beda nici z budowania ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GabrysiaBP 07.03.2011 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 O ludzie,ale się uśmiałam.Czytanie ze zrozumieniem się kłania Panie Mariuszu.Chyba trzeba iść na to piwko z 55-letnim MGR.....Adam chyba musisz jednak zmienić ten nick,wiesz ja jestem za tym kalkulatorem.Jak Was czytam to zaraz mi się przypominają dyskusje kilka stron wcześniej z "moim ulubionym" użytkownikiem tego wątku. Ale jaja....Mea kobitko najlepszego,dużo zdrówka,miłości i cierpliwości do budowlańców!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 07.03.2011 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 O ludzie,ale się uśmiałam.Czytanie ze zrozumieniem się kłania Panie Mariuszu.Chyba trzeba iść na to piwko z 55-letnim MGR..... Adam chyba musisz jednak zmienić ten nick,wiesz ja jestem za tym kalkulatorem. Swoja szosa Mariusz - jezeli wytkniecie jakiegos bledu to dla Ciebie takie wielkie upokorzenie ze az sie zagotowales to slabe masz nerwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzogurt 07.03.2011 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 heja,wczesniej pytalem o brukowcow, nie macie juz jakis namiarow? Potrzebowalbym kogos sprawdzonego, polecanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 07.03.2011 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 heja, wczesniej pytalem o brukowcow, nie macie juz jakis namiarow? Potrzebowalbym kogos sprawdzonego, polecanego. Probuj pod tym numerem: 790 282 343. Bardzo fajny gosc ktory nie powinien zedrzec za wiele, a robi swietnie. Pare razy z nim wspolpracowalismy (kopareczka) i efekty jego pracy byly swietne. Szczegolnie kostka granitowa.. miodzio Niestety nawet nie pamietam jak ma na imie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzia11mk 07.03.2011 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 mea sto lat i jak najszybszego wprowadzenia się do nowego domku BTW, w niedzielę wybraliśmy się do IKEI i wiecie co - ten sklep nie zrobił na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia. Wiem, wiem niedziela, tłumy i wogóle ale jakoś wolę mniejsze sklepiki, gdzie można na spokojnie wszystko pooglądać, dotknąć, porozmawiać ze sprzedawcą - a tutaj - pośpiech, bo już idą następni, tłok, wszyscy zabiegania, zajęci...jakiś taki balagan, zero ladu i składu...eee to nie dla mnie...ale to tylko takie moje wrażenia, spostrzeżenia...przyszłam się do Was wyżalić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 07.03.2011 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 jakiś taki balagan, zero ladu i składu...eee to nie dla mnie...ale to tylko takie moje wrażenia, spostrzeżenia...przyszłam się do Was wyżalić... Eee ikea i zero ladu i skladu ? A szlas zgodnie ze strzalkami ? Patrzylas na "mapke" ? Pierwszy raz w Ikei ? Ja za pierwszym razem tez nie zajarzylem ze trzeba chodzic zgodnie ze strzalkami i kierunkiem, inaczej faktycznie moze sie wydawac ze tam chaos lekki jest, a tam wszystko uporzadkowane wedlug dzialow i kategorii BTW. Blizej o polowe i taniej jest jechac do Ostravy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzia11mk 07.03.2011 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Eee ikea i zero ladu i skladu ? A szlas zgodnie ze strzalkami ? Patrzylas na "mapke" ? Pierwszy raz w IKEi ale znam zasady poruszania się po takich sklepach - mapkę obejrzałam, nawet wziełam ze sobą, na strzałki też spoglądaliśmy, ale to nie sklep dla mnie...może gdybym szła za czymś konkretnym, ale my chcieliśmy tylko pooglądać i jedyne co rzeczywiście pooglądaliśmy to były kuchnie... Nie, mi się tam nie podoba i już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preem82 07.03.2011 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 mea ---> spóźnione ale szczere ---> STO LAT http://www.youtube.com/watch?v=--LBI2PLjc0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.