mariuszkotula 10.03.2011 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 jestesmy tutaj jak "rodzina" i nikt nikomu nie "Panuje" chyba, zeby sobie ktos nie zyczyl a w zwiazku z Pana systemem zamontowania profili wyszly pozniej jakies problemy, pekniecia czy cos innego? Na razie Maćku nic nie popękało ,miałem tylko problem w pózniejszym etapie jak kładła firma mi gładz to na łączeniach dawali flizelnikę ( chyba tak się to nazywa) i ona w 40% miejsc zaczęłła się odrywac od powierzchni, potem dopiero jak to mi poprawiali to dawali siatkę no i teraz spokój jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 10.03.2011 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 to moze wystarczy profile poprzeczne dac np w 3 miejscach czy musza byc pod wieszakami? Yyyy najlepiej to jednak robic tak jak system kaze - czyli glowne co maksimum 1metr, nosne co 40-45cm oraz jak najblizej scian (max 10cm). Wtedy nie powinno byc zadnych problemow. Jak dasz teraz na gore w poprzek - moze cos to pomoze, choc glowna idea tego krzyzowego jest taka ze plaszczyzna sufitu moze latac przod/tyl i na boki. W Twojej wersji bedzie mogl "latac" tylko w jednym kierunku czytalem o profilach-v na laczenie skosu z sufitem ale ciezko, zeby je kupic. Lepsze sa specjalistyczne tasmy narozne tego typu: http://allegro.pl/tarti-rigips-tasma-naroznikowa-ultraflex-30mb-i1465102866.html Gipsujesz ja na jedna i druga powierzchnie na sztywno - ale srodek jest "luzny" i elastyczny (oczywiscie utrzymuje ladny kąt). Wtedy sufit moze sie przesuwac w te i wewte i nic nie popeka. BTW. piszac ze sufit lata czy przesuwa sie tam i spowrotem mowie oczywiscie o roznicach w polozeniu rzedu 2-3mm, a nie paru centymetrow a moze na styku plyt sufit/skos czy syfit sciana zastosowac jakas listwe ktora bedzie mozna pomalowac? No ta tasma to taka swego rodzaju listwa Mozesz tez wykonczyc jakimis drewnianymi listwami, styropianowymi gzymsami etc - kwestia estetyki i czy Ci sie to bedzie podobac. Mozesz tez zrobic polaczenie slizgowe. Czyli na np. sciane przyklejasz sliska tasme (np. zwykla szara tasme do pakowania), gipsujesz sufit, szlifujesz i na sam koniec odcinasz rowno z krawedzia ta tasme ostrym nozykiem. Rog wypelniasz akrylem - tu najlepiej kupic akryl w kartuszu do wyciskania - nakladasz w rog rowna warstwe, maczasz palucha w wodzie z duza iloscia plynu do naczyn (w jakims kubeczku) i paluchem wskazujacym przeciagasz rownym i pewnym ruchem po tym narozniku - powstaje bardzo fajna, rowna i elastyczna "fuga", ktora z dolu praktycznie jest niewidoczna. To jest pekniecie kontrolowane - bo wiesz, ze jak peknie to wlasnie pod tym akrylem (bo sufit ze sciana nie jest na stale polaczony, zagipsowany, sklejony etc). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agreston 10.03.2011 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 jakie chcesz ogrodzenie - jeśli siatka lub te panele jak wokół nowego Sądu - to polecam osobe która go wykonywała - to mój kuzyn, właściwie monopolista jeśli chodzi o ogrodzenie w Rybniku ma firme na Witosa 75a powołaj sie na Pati a zrobi to idealnie ale śpiesz sie bo zaczyna sie sezon i moze nie mieć czasu Hehe godzine po moim poście jechałem Wodzisławską i w koreczku czytałem własnie jakąś reklamę co tam odsyła. No to dobrze zajade. Dzięki na pewno powołam się. A ktoś jakichś tanich ludzi do niwelacji terenu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 10.03.2011 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Hehe godzine po moim poście jechałem Wodzisławską i w koreczku czytałem własnie jakąś reklamę co tam odsyła. No to dobrze zajade. Dzięki na pewno powołam się. A ktoś jakichś tanich ludzi do niwelacji terenu? A co tam konkretnie masz do zniwelowania - tylko wyrownac to co lezy, czy nawiezc nowego, rozrzucic, wyrownac? Duzo przerzucania ziemi, czy raczej tylko rownanie gorek i dolkow ? Duza powierzchnia ? Jak glownie rownanie, bez przerzucania i przewozenia wiekszej ilosci ziemi z jednego konca dzialki na drugi to minikoparka jest do tego idealna i jak co to moze ja bym to mogl machnac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 10.03.2011 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 A co tam konkretnie masz do zniwelowania - tylko wyrownac to co lezy, czy nawiezc nowego, rozrzucic, wyrownac? Duzo przerzucania ziemi, czy raczej tylko rownanie gorek i dolkow ? Duza powierzchnia ? Jak glownie rownanie, bez przerzucania i przewozenia wiekszej ilosci ziemi z jednego konca dzialki na drugi to minikoparka jest do tego idealna i jak co to moze ja bym to mogl machnac ja mam właśnie przerzucanie ziemi z jednej działki na drugą :/ góóóóry ziemi...chyba jakąś fadrome wynajme ale Adam do ciebie może sie uśmiechne w sprawie wykopu pod rure z kanalizy...jest tego max 10m, jutro sie dowiem jak podjade do wodociągów...tylko czy by ci sie chciało z Wodzisławia...no nic zobaczymy a tak sobie pomyślałam...żeby jakoś auta forumowe odznaczyc jak kluby samochodowe mają pamiętam że kiedyś była tAKa akcja ze budujący z muratorem przyczepiali w widocznym miejscu żółte kółka na budowie ale żółte kółka ja już mam na aucie bo to znaczek Klubu Cytrynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekKamila 10.03.2011 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Yyyy najlepiej to jednak robic tak jak system kaze - czyli glowne co maksimum 1metr, nosne co 40-45cm oraz jak najblizej scian (max 10cm). Wtedy nie powinno byc zadnych problemow. Jak dasz teraz na gore w poprzek - moze cos to pomoze, choc glowna idea tego krzyzowego jest taka ze plaszczyzna sufitu moze latac przod/tyl i na boki. W Twojej wersji bedzie mogl "latac" tylko w jednym kierunku Lepsze sa specjalistyczne tasmy narozne tego typu: http://allegro.pl/tarti-rigips-tasma-naroznikowa-ultraflex-30mb-i1465102866.html Gipsujesz ja na jedna i druga powierzchnie na sztywno - ale srodek jest "luzny" i elastyczny (oczywiscie utrzymuje ladny kąt). Wtedy sufit moze sie przesuwac w te i wewte i nic nie popeka. BTW. piszac ze sufit lata czy przesuwa sie tam i spowrotem mowie oczywiscie o roznicach w polozeniu rzedu 2-3mm, a nie paru centymetrow No ta tasma to taka swego rodzaju listwa Mozesz tez wykonczyc jakimis drewnianymi listwami, styropianowymi gzymsami etc - kwestia estetyki i czy Ci sie to bedzie podobac. Mozesz tez zrobic polaczenie slizgowe. Czyli na np. sciane przyklejasz sliska tasme (np. zwykla szara tasme do pakowania), gipsujesz sufit, szlifujesz i na sam koniec odcinasz rowno z krawedzia ta tasme ostrym nozykiem. Rog wypelniasz akrylem - tu najlepiej kupic akryl w kartuszu do wyciskania - nakladasz w rog rowna warstwe, maczasz palucha w wodzie z duza iloscia plynu do naczyn (w jakims kubeczku) i paluchem wskazujacym przeciagasz rownym i pewnym ruchem po tym narozniku - powstaje bardzo fajna, rowna i elastyczna "fuga", ktora z dolu praktycznie jest niewidoczna. To jest pekniecie kontrolowane - bo wiesz, ze jak peknie to wlasnie pod tym akrylem (bo sufit ze sciana nie jest na stale polaczony, zagipsowany, sklejony etc). a czy profile glowne i nosne maja byc w profilach ud30? czy tylko nosne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agreston 10.03.2011 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 A co tam konkretnie masz do zniwelowania - tylko wyrownac to co lezy, czy nawiezc nowego, rozrzucic, wyrownac? Duzo przerzucania ziemi, czy raczej tylko rownanie gorek i dolkow ? Duza powierzchnia ? Jak glownie rownanie, bez przerzucania i przewozenia wiekszej ilosci ziemi z jednego konca dzialki na drugi to minikoparka jest do tego idealna i jak co to moze ja bym to mogl machnac Działka ma 1400m kw, raczej płaska, jest góra ziemi jedynie z wykopu. To nie jest jakiś super ugór, było wieki temu pewnie pole jakie z 15 lat było deptane ale są ogromne darnie ziemi, z tego co wiem to trzeba to przekopać, zwałować ziemi czy cokolwiek, wyrównać, glebogryzarka bodaj. Oczywiście pewnie trzeba gdzieniegdzie coś podsypać ale to na zasadzie pod taras i wokól domu, sam jeszcze nie wiem co liczyłem że ktoś kto się tym zajmuje coś mi podpowie Ale przynajmniej na start twoja oferta brzmi ciekawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 10.03.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Ja też marzę o lecie hehe ale na razie spadamy na narty jak co roku od kilkunastu lat. ja chowam narty na minimum 3-4 sezony ;( <buuucze> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GabrysiaBP 10.03.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Mea jakbym mogła prosić to wolałabym ciut wcześniej,bo później na babską imprezkę się muszę wyszykować.Tak 14:30-15:00 by Wam odpowiadała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 10.03.2011 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 ja mam właśnie przerzucanie ziemi z jednej działki na drugą :/ góóóóry ziemi...chyba jakąś fadrome wynajme ale Adam do ciebie może sie uśmiechne w sprawie wykopu pod rure z kanalizy...jest tego max 10m, jutro sie dowiem jak podjade do wodociągów...tylko czy by ci sie chciało z Wodzisławia...no nic zobaczymy Noooo 10mb to maaaaloooo Jak ktos nie ma roboty na min. 4-5h to sie za bardzo nie oplaca sprzetu ladowac Poki co zreszta od pol roku maszynka pracuje na koksach w radlinie i nie wiem kiedy sie tam nam robota skonczy Jezeli Ci sie nie spieszy to spoko ale najblizszy miesiac, moze dwa raczej maszynki z koksow nie wyciagne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 10.03.2011 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Mea jakbym mogła prosić to wolałabym ciut wcześniej,bo później na babską imprezkę się muszę wyszykować.Tak 14:30-15:00 by Wam odpowiadała? da rade .. .ale na 100% bede dzwonic bo nie wiem ile nam zejdzie na dzialce ta robota!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 10.03.2011 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 queene ja bede sciagac kopareczke do kopania kanalizacji to moze jakos sie dogadamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 10.03.2011 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Działka ma 1400m kw, raczej płaska, jest góra ziemi jedynie z wykopu. To nie jest jakiś super ugór, było wieki temu pewnie pole jakie z 15 lat było deptane ale są ogromne darnie ziemi, z tego co wiem to trzeba to przekopać, zwałować ziemi czy cokolwiek, wyrównać, glebogryzarka bodaj. Oczywiście pewnie trzeba gdzieniegdzie coś podsypać ale to na zasadzie pod taras i wokól domu, sam jeszcze nie wiem co liczyłem że ktoś kto się tym zajmuje coś mi podpowie Ale przynajmniej na start twoja oferta brzmi ciekawie. No minikoparka mozna wszystko zrobic ale ta gora ziemi mnie martwi Przydalaby sie jeszcze miniladowarka - moze w przyszlym sezonie dokupimy Mala kopara najwieksza lyzke ma 1m szeroka - skarpowke - o ile lyzka jest dosc pojemna (a kopareczka b. sprawna) - to to malenstwo jezdzi na gasienicach i jest wolne, wiec o przewozeniu wiekszej ilosci ziemi z miejsca na miejsce mozna zapomniec Moze wez najpierw duza koparke niech zrobi gruba robote, a potem mozna sie z tym cackac, dokladnie ukladac i rownac mala koparka (nie zapada sie bo lekka etc). Ja lada dzien sie biore do spawania czegos a'la wertykulator do kopareczki - tj. zwykle wystajace gesto (co ~3-4cm) plaskowniki - na szerokosc ok 1,5m. Bedzie to mialo sluzyc spulchnianiu ziemi na glebokosc ~10cm.. Queene - ja do ulozenia mojego terenu mialem fadrome przez tydzien pracujaca od rana do czasem 22 (bakalismy przy halogenach) - ona robila gruba robote, ja mala kopareczka rownalem na cacy. Teren jest kompletnie nie do poznania.. Jak ktos widzial przed i po to hoho. Przy wyjsciu z tarasu i tak z paredziesiat metrow dalej mialem poziom terenu 3mb nizej Wlazlo z kilkaset wywrotek ziemi.. Do dzisiaj przyjmuje i reszte dzialki podrownuje Na calosc jeszcze chyba walne te 5cm czarnej ziemi, chyba ze na to co mam poloze piasek i przemieszam... Bedzie bardziej sucho i mniej blotniscie w deszczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 10.03.2011 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 ja aż tyle to nie mam, z tyłu mam jakieś 2m do nadsypania z przodu jakies 50cm...no i taras - jakies 40m2 nasypac....pod koniec kwietnia ma mi gośc nawieźc jakiejś ziemi, zobacze ile tego bedzie, teraz kopią pod salon renault na obwodnicy, musze zaczepić jakąs wywrotke na CB jak bede widziec ze wyjeżdza mea kiedy planujesz ta koparke tak plus-minus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 10.03.2011 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 ja aż tyle to nie mam, z tyłu mam jakieś 2m do nadsypania z przodu jakies 50cm...no i taras - jakies 40m2 nasypac....pod koniec kwietnia ma mi gośc nawieźc jakiejś ziemi, zobacze ile tego bedzie, teraz kopią pod salon renault na obwodnicy, musze zaczepić jakąs wywrotke na CB jak bede widziec ze wyjeżdza mea kiedy planujesz ta koparke tak plus-minus tak plus minus poczatek kwietnia ... narazie nei dostalam jeszcze warunkow z wodociagow!!!! skubance juz 3 tyg nie pisza nic ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewus1719503518 11.03.2011 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 No minikoparka mozna wszystko zrobic ale ta gora ziemi mnie martwi Przydalaby sie jeszcze miniladowarka - moze w przyszlym sezonie dokupimy Mala kopara najwieksza lyzke ma 1m szeroka - skarpowke - o ile lyzka jest dosc pojemna (a kopareczka b. sprawna) - to to malenstwo jezdzi na gasienicach i jest wolne, wiec o przewozeniu wiekszej ilosci ziemi z miejsca na miejsce mozna zapomniec Moze wez najpierw duza koparke niech zrobi gruba robote, a potem mozna sie z tym cackac, dokladnie ukladac i rownac mala koparka (nie zapada sie bo lekka etc). Ja lada dzien sie biore do spawania czegos a'la wertykulator do kopareczki - tj. zwykle wystajace gesto (co ~3-4cm) plaskowniki - na szerokosc ok 1,5m. Bedzie to mialo sluzyc spulchnianiu ziemi na glebokosc ~10cm.. Queene - ja do ulozenia mojego terenu mialem fadrome przez tydzien pracujaca od rana do czasem 22 (bakalismy przy halogenach) - ona robila gruba robote, ja mala kopareczka rownalem na cacy. Teren jest kompletnie nie do poznania.. Jak ktos widzial przed i po to hoho. Przy wyjsciu z tarasu i tak z paredziesiat metrow dalej mialem poziom terenu 3mb nizej Wlazlo z kilkaset wywrotek ziemi.. Do dzisiaj przyjmuje i reszte dzialki podrownuje Na calosc jeszcze chyba walne te 5cm czarnej ziemi, chyba ze na to co mam poloze piasek i przemieszam... Bedzie bardziej sucho i mniej blotniscie w deszczu O, chętnie bym pooglądała jak to u Ciebie wygląda, my mamy 3 tysiące metrów do ogarnięcia. Częściowo już ogromne ilości ziemi lekko podrównane, ale kosmetyka na przełomie wiosny / lata tylko koncepcji nie mam . Spad też b. duży mamy, w zeszłym roku dużo ciężarówek nawieźliśmy i w tym szwagier wybierał pod drogę to przygarnęliśmy dość dużo fajnej ziemi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 11.03.2011 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 agreston ja sciagam do wyrownywania terenu pana z duza kopereczka ale jego trzeba pilnowac ... a kosmetyka potem minikoparka kumpla ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agreston 11.03.2011 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 ja chowam narty na minimum 3-4 sezony ;( <buuucze> Mea co ty, rekonstrukcja po 6 miesiącach masz już spranośc 90% po 9 95%, zapomnisz o kolanie po 2 latach ale po 9 miesiącach można bez stresu jeździć Tak, że jeden sezon wycięty. Chyba że masz na myśli inne przycyzny odłożenia nart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 11.03.2011 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Mea co ty, rekonstrukcja po 6 miesiącach masz już spranośc 90% po 9 95%, zapomnisz o kolanie po 2 latach ale po 9 miesiącach można bez stresu jeździć Tak, że jeden sezon wycięty. Chyba że masz na myśli inne przycyzny odłożenia nart ten sezon ... juz nie pojezdze i nie jezdzilam wcale!! nastepny - czekam na operacje ... w optymistycznej wersji jesien 2012 ... wiec zina jeszcze odpada ... to juz trzeci sezon ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 11.03.2011 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 tak plus minus poczatek kwietnia ... narazie nei dostalam jeszcze warunkow z wodociagow!!!! skubance juz 3 tyg nie pisza nic ... hmm..ja wczoraj u nich byłam ale oczywiście bez papierów wiec dzis ide jeszcze raz złożyć wniosek....3 tygodnie mówisz ale tak sobie myslę....mea my budujemy po 2 różnych krańcach Rybnika...taniej bedzie chyba indywidualnie tą koparkę ściągnąć ale zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.