alex_ 14.03.2007 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Gacuś postanowiłem przytoczyć Twoje słowa: "Nikt nie jest zmęczony , wszyscy są i czytają tylko Murowaniec się nie odzywa żeby znowu nie gadali że tylko ten Murowaniec i Murowaniec. " Muszę Ci powiedzieć, że czytam takie teksty jakby pisały to małolaty z chipsami i piwem w ręku. Jak dla mnie jesteś żałosny i nie masz nic szczególnego do powiedzenia dlatego ja już odpuszczam sobie Twoje twory. Najznakonitszą zasadą dyskusji jest by każdy mówił za siebie ale ja wiem, że nie wszyscy tak potrafią. Pozdrawiam wszystkich po za Tobą ponieważ jesteś zwyczajnie upierdliwy jak niesforny małolat. A ja mam Ciebie serdecznie dość i nie interesują mnie wybitnie przemądrzałe teksty. Może jestem przewrażliwona, niestety pewnie hormony. Nie mam też ochoty rozmawiać na gg albo skype'a bo nie mam na to czasu Niestety z Murowańca jest bardzo sporo osób i dopóki nie zacząłeś narzekać trwały w przyjaznej atmosferze rozmowy o wszystkim. Zgadza się tak jak pisze Gromal, że wszelkie informacje tematyczne najlepiej podawać dużymi czerwonymi literami. To będzie najlepszy kompromis. Kero mam wrażażenie że piszesz jakbyś był zgrzybiiałym i samolubnym facetem. Ludzi jest dużo i są różni, a u podstawy wszelkich konfliktów jesteś ty. Przykro mi z tego powodu. Ja pozdrawiam przede wszystkim Gacusia, wszystkich z Murowańca oraz wszystkich budujących w okolicach. Cieszę że Tasija znalazła czas żeby się ponownie odezwać, niewspominająć że sam Facio nas zaszczycił postem :D . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 14.03.2007 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Hello Ale popisaliscie, jestem troszke zagoniona - wybaczcie ze nie odpisze wzystkim. W kwestii milczenia - hmm, moze nie pociagne tematu choc mnie jezyk swiezbi. Ja milczalam bo od pewnego czasu czesto bywam z moja 1,5 roczna coreczka na onkologi w Juraszu - i ostatnio znow tam goscilam - wiec nie pisalam o budowaniu i nie bylo mnie na watku. Wiec milczenie niektorych osob - jak uwaza Gacus nie mialo nic wspolnego z moim milczeniem. Po prostu zmagamy sie z choroba i czasem znikamAle potem nadrabiam i jest mnie az za duzo W kwestii dzialek na Osowej Gorze - ja mieszkam w bloku z prywatnym ogrodkiem, z oczkiem wodnym pod balkonem wydawaloby sie ze warunki do grilowania idealne - ale jeszcze nigdy nie wyciagnelismy sprzetu, zawsze ladujemy wszystko i jedziemy za miasto, nad jezioro. Nie potrafilabym sie wyluzowac wiedzac ze z kazdej strony zza firanki ktos mnie obserwuje (pozdrawiam ) Wyprowadzam sie za miasto i bede miala 14 km. Moja corka w tym roku idzie do 1 klasy. Jeszcze nie mam prawa jazdy ani drugiego samochodu. Wszystko do zrobienia w tym roku. Agatke bede wozila do szkoly do ktorej teraz uczeszcza - na Osowce. Na imprezy tez ja bede wozila Ja wychowalam sie w miescie ale przyjaciol mialam za miastem - ojciec zawsze mnie bez slowa wozil na wies i przyjezdzal w nocy odebrac. Wiec dla mnie mieszkanie za miastem to nei problem Przyzwyczajenia jednak tez sa wazne. Jesli ktos lubi czesto chodzic do tzw. miasta i spedzac w nim wiele czasu - wysiedlenie na wies moze byc mordega. Jaz mezem naleze do grupy ludzi ktorzy niedziele spedzaja na lonie natury, zadne markety i halaslliwe miejsca nei wchodzaw gre - dla nas to rozwiazanie idealne U nas cisza przed burza. Czekamy na swistek. Szukamy drewutni. Narazie posluzy jako baza, potem bedziemy w niej trzymac rowery i sprzety ogrodnicze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 14.03.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 alex a ja mimo ze nie buduje w okolicy - pozdrawiam i Ciebie nie szukajmy roznic bo to bez sensu ja staram sie nie czytac postow ktore mnie nie interesuja. aaa i jeszcze jest funkcja ignoruj nie psuje sie wtedy atmosfery na watku bo sa osoby ktore wolalyby nie czytac tego czy owego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 14.03.2007 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Agnicha ktos juz pisal o podobnym przypadku - ze facet wyjechal i nie dal znaku zycia Niepowazni sa ludzie Bardzo mi przykro Sama jeszcze szukam wykonawcy wiec nie polece Ci nikogo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA I KRZYŚ 14.03.2007 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 witam Was WSZYSTKICH (bez wyjątku) Faktycznie trochę ucichło w tym tyglu.Wiem po sobie-czytam ,obserwuję i na razie jestem na takim etapie ,że nic nowego (póki co)nie dowiem się z forum.Początek kwietnia wchodzi murarz,,teraz załatwiamy jakąś budę na budowę,prąd i wodę .Materiały w większości pokupowane.Więc odliczam dni do dnia jak to koparka wykopie dołek . Mam odczucie ,że większość z nas jest na podobnym etapie i nie za bardzo angażuje się merytorycznie na forum,bo za udział towarzyski co niektórzy zostali zrugani POZDRAWIAM AGA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agniha 14.03.2007 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 mkkafe - ja z tych samych powodów co Ty marzę od zawsze o swoim domku za miastem, sforą psów (mam nadzieję, że mój mąż tego nie czyta bo co do tej sfory ma nieco inne zdanie). Mam dwoje dzieci, córkę 13 letnią i synka 5 latka. Dzieciaków do szkoły będę woziła do Bydzi, przecież my tutaj pracujemy będzie po drodze - zresztą jak zepsuje się auto to od czego są PKS'y Na imprezki też znajdzie się sposób - jak nie będa za często to i taksówką można wrócić (50 zł warto raz na jakiś czas poświęcić żeby się wyluzować). Zresztą imprezki będą u mnie Na trawce przy grilu lub ognisku, z kiełbą w łapce na kiju i piwkiem prosto ze skrzyneczki, w stroju plażowym w przysłowiowych gaciach Żadne mieszkanie w bloku mi tego nie zastąpi.. Ale się rozmarzyłam, to pewnie przez tą pogodę. I tak przy okazji - nie wydają się Wam już nudne te przepychanki ? Dajcie na luz chłopaki.....Wiosna idzie A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 14.03.2007 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Hello Ale popisaliscie, jestem troszke zagoniona - wybaczcie ze nie odpisze wzystkim. W kwestii milczenia - hmm, moze nie pociagne tematu choc mnie jezyk swiezbi. Ja milczalam bo od pewnego czasu czesto bywam z moja 1,5 roczna coreczka na onkologi w Juraszu - i ostatnio znow tam goscilam - wiec nie pisalam o budowaniu i nie bylo mnie na watku. Wiec milczenie niektorych osob - jak uwaza Gacus nie mialo nic wspolnego z moim milczeniem. Po prostu zmagamy sie z choroba i czasem znikamAle potem nadrabiam i jest mnie az za duzo jejku z córeczką na takim oddziale, mam nadzieję, że to jakieś kontrolne badanie. Może lepiej w onkologicznym w fordonie mają więcej sprzętu. Nie wiem czy chcesz o tym pisać ale mam nadzieję że będzie dobrze :D mnie też język świerzbił i nie wytrzymałam a poza tym jeśli chodzi o mieszkanie na wsi to jest przecudnie, dzisiaj jak jechaliśmy do pracy dwie piękne sarny przemknęły nam przed maską, a że się kulaliśmy 20km/h ze względu na dziury to nic im nie groziło, ale widok budujący oby jak się Murowaniec na maxa zaludni to one nie uciekną w siną dal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 14.03.2007 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 alex ja juz ochlonelam - mowie o szpitalu i jestem w stanie pisac - jezdzimy tam na diagnostyke - lekarze wciaz dokladnie nei wiedza co jest Jagodce - trafilismy tam w grudniu z podejrzeniem najgorszego - nowotwor - na tym etapie najgorsze wykluczone ale jakis twor - guz jest - a diagnostyka ma wykazac jakiego pochodzenia. Jestesmy po tomografii i rezonansie, czeka nas biopsja i byc moze operacja. Dziekuje za cieple slowa. Przydadza sie W kwestii budy - tez mielismy jakas skombinowac ale chyba kupimy taki domek, ktory narazie posluzy jako buda a potem bedzie domkiem na rowery, doniczki i takie tam http://img245.imageshack.us/img245/1541/174949521eh4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GACUŚ 14.03.2007 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Hello ........ milczenie niektorych osob - jak uwaza Gacus nie mialo nic wspolnego z moim milczeniem. Po prostu zmagamy sie z choroba i czasem znikamAle potem nadrabiam i jest mnie az za duzo........ Ja pisałem o milczeniu osób z Murowańca , może powinienem dodać w tamtym poście że oczywiście nie wszystkich a dotyczyło to osób z którymi osobiście rozmawiałem lub pisałem na priv właśnie na ten temat . Przepraszam Cię że odczytałaś to że dotyczy to także Ciebie , chyba nie zupełnie jasno się wyraziłem . Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka dla córeczki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 14.03.2007 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 heh, ja az taka obrazliwa nie jestem. Spoko. Dla mnie nie ma sprawy. Dziekuje za zyczonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin z Bydzi 14.03.2007 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 alex ja juz ochlonelam - mowie o szpitalu i jestem w stanie pisac - jezdzimy tam na diagnostyke - lekarze wciaz dokladnie nei wiedza co jest Jagodce - trafilismy tam w grudniu z podejrzeniem najgorszego - nowotwor - na tym etapie najgorsze wykluczone ale jakis twor - guz jest - a diagnostyka ma wykazac jakiego pochodzenia. Jestesmy po tomografii i rezonansie, czeka nas biopsja i byc moze operacja. Dziekuje za cieple slowa. Przydadza sie Wszystko napewno dobrze się skończy. Trzymam kciuki. Ciepłe pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dziucha 14.03.2007 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Słoneczny Dzień! mkkafe mam pytanko - gdzie można kupić taki śliczny, gospodarczy domek??? Wiesz ile kosztuje??? Zdrówka dla córci! .... jestem z Murowańca - to widać, to słychać, to czuć D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 14.03.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Dziucha domek kosztuje 2400. Do nas (Wierzchucinek) pan przywiezie go bez doplaty za transport (chodzi o to w ktora strone od Bydgoszczy - nasza wies na Naklo - wiec troche na polnoc od pomorskiego skad jest pan)Pan sklada sciany, dach i podloge, wstawienie okiem i drzwi pozostawia nam - bo jest to czasochlonne w porownaniu do scian, a on jeszcze tego samego dnia wraca a domek znalazlam na allegro kosztuje 2400 sa wieksze ale oczywiscie drozsze oto link http://www.allegro.pl/item174949521_altanka_domek_ogrodowy.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GACUŚ 14.03.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Słoneczny Dzień! mkkafe mam pytanko - gdzie można kupić taki śliczny, gospodarczy domek??? Wiesz ile kosztuje??? Zdrówka dla córci! .... jestem z Murowańca - to widać, to słychać, to czuć D. Witamy u nas na wiosce A gdzie masz dokładnie swoja działeczkę , jeżeli można wiedzieć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 14.03.2007 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 alex ja juz ochlonelam - mowie o szpitalu i jestem w stanie pisac - jezdzimy tam na diagnostyke - lekarze wciaz dokladnie nei wiedza co jest Jagodce - trafilismy tam w grudniu z podejrzeniem najgorszego - nowotwor - na tym etapie najgorsze wykluczone ale jakis twor - guz jest - a diagnostyka ma wykazac jakiego pochodzenia. Jestesmy po tomografii i rezonansie, czeka nas biopsja i byc moze operacja. Dziekuje za cieple slowa. Przydadza sie Nie może być inaczej - będzie dobrze :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 14.03.2007 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Dziucha domek kosztuje 2400. Do nas (Wierzchucinek) pan przywiezie go bez doplaty za transport (chodzi o to w ktora strone od Bydgoszczy - nasza wies na Naklo - wiec troche na polnoc od pomorskiego skad jest pan)Pan sklada sciany, dach i podloge, wstawienie okiem i drzwi pozostawia nam - bo jest to czasochlonne w porownaniu do scian, a on jeszcze tego samego dnia wraca a domek znalazlam na allegro kosztuje 2400 sa wieksze ale oczywiscie drozsze oto link http://www.allegro.pl/item174949521_altanka_domek_ogrodowy.html zawsze miałam ochotę na taki domek, ale u nas finanse twardo trzymają nas w ryzach :( ale nie ukradną jej jak będzie stała w polu??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasabar 14.03.2007 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 mkkafe- mam maluchy w wieku twoich i co dzień słysząc o tylu nieszczęściach boję się o nie. Trzymam kciuki za dobrą prognozę dla twojej córci! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
borussia2000 14.03.2007 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 mkkafe trzymajcie się, będzie dobrze Ponieważ zaczynam przerabiać problem instalacji co mam pytanie do alex i wszystkich użytkowników kominków z pw: jak jest w końcu z brudzeniem tej szyby??? Jak często trzeba ją czyścić? Bo słyszałam już nawet o przypadku gdy ktoś zniechęcony widokiem czarnej szyby wyjął ją i wstawił na jej miejsce blachę I jeszcze gdzie zamawialiście swoje kominki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 14.03.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 mkkafe trzymajcie się, będzie dobrze Ponieważ zaczynam przerabiać problem instalacji co mam pytanie do alex i wszystkich użytkowników kominków z pw: jak jest w końcu z brudzeniem tej szyby??? Jak często trzeba ją czyścić? Bo słyszałam już nawet o przypadku gdy ktoś zniechęcony widokiem czarnej szyby wyjął ją i wstawił na jej miejsce blachę I jeszcze gdzie zamawialiście swoje kominki? hm...szyba to jest zakała kominka :D tzn. jeżeli pali się drewnem mokrym (tak jak u nas) to mycie szyby codziennie (krótsza chwila) lub kilkudniowe (dłuższa chwila), ale nie ma tego złego, mężunio znalazł jakiś środek w Tesco (spray 8zł do kominka) i idzie dużo, dużo szybciej, żeby zamiast szyby wkładać blachę to nie wpadłabym na to, bo raczej kombinowaliśmy, żeby jako drugie drzwi coś włożyć, ale spray ostudził zapędy no i my mamy CTM-a zamówionego w EWERCIE, ale czekaliśmy na niego od sierpnia (zamówienie moje, a realne wrzesień) do listopada , bo niby CTM się nie wyrobił bo to był szczyt sezonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 14.03.2007 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 alex mam nadzieje ze nie ukradna - mam nadzieje ze bedzie ten domek dosc ciezki - i na zywca go nie wyniosa, wywiezc tez raczej nie bo droga do naszej dzialki to droga prywatna i mam nadzieje ze sasiedzi patrza kto nia jezdzi - a mieszka tam tylko dwoch sasiadow - wiec kazdy samochod pod obstrzalem. My w sumie tez poki nie mamy kredytu ciulamy - ale w zeszlym tygodniu oddano nam cala (bezzwrotna) zaliczke na budowe domku prefabrykowanego - wiec kupimy domek - juz postanowione. tych pieniedzy mogloby nie byc - sa tylko dlatego ze jestesmy waleczni - wiec spozytkujemy je na cos uzytecznego widzialam na allegro tez domki po 1000 zl - ale nie z balikow i nie na pioro wpust, ale cos go nie moge teraz znalezc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.