eli2 28.05.2007 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 z Solbetu i juz wiem ze nawet jak mam jakis namiar to sie okazuje ze do Solbetu nie chca jechac- wiec ogólnie lipa - teraz czekam jescze na info od jednego goscia- który mówił ze pojedzie- tylko kwestia ceny Powiedz mi, czemu do Solbetu nie chcą jechać. Też mam tam zamówiony towar i też nie wziąłem "ich" transportu - bo wydawał mi się drogi. Cxzytam w Twoim poście że mogę mieć problem. Wyjaśnij mi proszę, czemu nie chcą jechac po materiał do Solbetu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 28.05.2007 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Za wasza radą udaje sie zakupić strop Teriva do firmy Arko na Przemysłowa-czy ktos z was położył już strop czy jestescie zdowoleni z ich materiałów????? Troszke boje sie o transport-trzeba samemu załatiwc Na pewno trochę w transporcie pomogą :D Marczysławy mają ich strop, do nich można po opinię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 28.05.2007 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 z Solbetu i juz wiem ze nawet jak mam jakis namiar to sie okazuje ze do Solbetu nie chca jechac- wiec ogólnie lipa - teraz czekam jescze na info od jednego goscia- który mówił ze pojedzie- tylko kwestia ceny Powiedz mi, czemu do Solbetu nie chcą jechać. Też mam tam zamówiony towar i też nie wziąłem "ich" transportu - bo wydawał mi się drogi. Cxzytam w Twoim poście że mogę mieć problem. Wyjaśnij mi proszę, czemu nie chcą jechac po materiał do Solbetu? chyba wcześniej już ktoś coś wspominał, że tam są spore kolejki i pewnie kierowcom się nie uśmiecha tam stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marczysław 28.05.2007 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Za wasza radą udaje sie zakupić strop Teriva do firmy Arko na Przemysłowa-czy ktos z was położył już strop czy jestescie zdowoleni z ich materiałów????? Troszke boje sie o transport-trzeba samemu załatiwc Na pewno trochę w transporcie pomogą :D Marczysławy mają ich strop, do nich można po opinię potwierdzam, że przy transporcie pomogą, a i domek jeszcze stoi puk, puk odpukać w niemalowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koc 28.05.2007 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Witam Nadrabiajac zaleglosci: 1. kuchnie - jesli ktos szuka czegos nowoczesnego i ekskluzywnego nienajgorsze wrazenie zrobila na mnie firma kolo izocentrum, na Towarowej 36. Co do cen trudno mi powiedziec, bo nie mam narazie innych wycen, acz wydaje mi sie nie najtaniej. Z drugiej strony ja zamawiam w fornirze, a to nie najtansze wykonczenie, wiec..2. Zwir i piach - ja za 16 ton wiselki placilem z dowozem 400zl. Cena nienajgorsza, terminowo, bardzo uprzejmy czlowiek, samochod wielki, czteroosiowy, i moze przywiesc bodaj 24 tony naraz, ale nie wszedzie wjedzie. 501720007 3. transport - potwierdzam, ze nie jest latwo znalesc, nie chca stac, probuja wyludzac pozniej doplaty za postoje itp, generalnie bardzo zle doswiadczenia. Sam obecnie szukam samochodu 16 ton z hdsem na kurs do Poznania.4. Parkiety - zarowno zakup parkietu, chemii jak i usluga - Jawa ul. Kurpinskiego 12 jawa.pl - ceny dobre, uczciwie i solidnie. Sam chetnie przyjme namiary na transport z hds 16 ton i na inne studia kuchenne robiace w fornirach.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KasiaKowal 28.05.2007 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Witam forumowiczów! Szukam kogoś od studni, ale nie takiej z kręgami tylkoz odwiertem w ziemi.Jeśli ktoś ma osobę godną polecenia w okolicach bydzi to plis.... Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Saymon 28.05.2007 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Witam forumowiczów! Szukam kogoś od studni, ale nie takiej z kręgami tylko z odwiertem w ziemi. Jeśli ktoś ma osobę godną polecenia w okolicach bydzi to plis.... Kasia Znam gościa co robi odwierty studni. Mi w Łochowie zrobił wszystko za 1250 zł a trwało to około 2,5 godziny i woda płynie do dzisiaj. Jestem z niego zadowolony gość mieszka na ul. Nakielskiej w Bydzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KasiaKowal 28.05.2007 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Saymon - ku poproszę o kontakt na priva, jeżeli jeszcze takowy posiadasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidka i Janusz 28.05.2007 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Witam forumowiczów! Szukam kogoś od studni, ale nie takiej z kręgami tylko z odwiertem w ziemi. Jeśli ktoś ma osobę godną polecenia w okolicach bydzi to plis.... Kasia Znam gościa co robi odwierty studni. Mi w Łochowie zrobił wszystko za 1250 zł a trwało to około 2,5 godziny i woda płynie do dzisiaj. Jestem z niego zadowolony gość mieszka na ul. Nakielskiej w Bydzi Saymon też poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RobertEs 28.05.2007 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Witam forumowiczów! Szukam kogoś od studni, ale nie takiej z kręgami tylko z odwiertem w ziemi. Jeśli ktoś ma osobę godną polecenia w okolicach bydzi to plis.... Kasia Znam gościa co robi odwierty studni. Mi w Łochowie zrobił wszystko za 1250 zł a trwało to około 2,5 godziny i woda płynie do dzisiaj. Jestem z niego zadowolony gość mieszka na ul. Nakielskiej w Bydzi Saymon też poproszę ja też, ja też poproszę o namiary na studniarza ciśnienie wody w okolicy K A T A S T R O F A !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia i Rafał 28.05.2007 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 z Solbetu i juz wiem ze nawet jak mam jakis namiar to sie okazuje ze do Solbetu nie chca jechac- wiec ogólnie lipa - teraz czekam jescze na info od jednego goscia- który mówił ze pojedzie- tylko kwestia ceny Powiedz mi, czemu do Solbetu nie chcą jechać. Też mam tam zamówiony towar i też nie wziąłem "ich" transportu - bo wydawał mi się drogi. Cxzytam w Twoim poście że mogę mieć problem. Wyjaśnij mi proszę, czemu nie chcą jechac po materiał do Solbetu? czesc problem polega na tym ze tam trzeba czekac po kilka godzin w kolejkach a nikt nie chce stac- chyba ze komus zapłacisz ale transport wyniesie cie wtedy z 3 tys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia i Rafał 28.05.2007 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Witam forumowiczów! Szukam kogoś od studni, ale nie takiej z kręgami tylko z odwiertem w ziemi. Jeśli ktoś ma osobę godną polecenia w okolicach bydzi to plis.... Kasia Znam gościa co robi odwierty studni. Mi w Łochowie zrobił wszystko za 1250 zł a trwało to około 2,5 godziny i woda płynie do dzisiaj. Jestem z niego zadowolony gość mieszka na ul. Nakielskiej w Bydzi czesc- ja tez sie dołacze do prosby o namiary - moze jakis telefon ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 28.05.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Studniarz sprawdzony i rzetelny. namiary na priva bo to mój dobry znajomy a niechę upowszechniać prywatnej komórki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 29.05.2007 05:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 To ja tez się przyłączę do tej prośby o studniarza :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eli2 29.05.2007 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 Witajcie.Mam problem i nie mam się z kim skonsultować - no bo przecież nie z wykonawcą.Na mojej działce mam wodę gruntową na wysokości jednego metra. Do wybudowania domu podobno problemu nie będzie. Ławy na głebokości 70 cm i nasypanie na teren około pół metra ziemi. - i tak to musze zrobić bo droga jest pół metra wyżej niż moja działka. Ale w zeszłym tygodniu doprowadzono mi wodę na plac budowy. Zakopano 3 kręgi na głębokości 180cm. Na dole są rury, zawory i licznik. U góry jest "kran". Jak łatwo się domyśleć. Dolne zawory i licznik jest w wodzie. (po okresie suszy jest ona na głębokości 150cm - ale wiem że po intensywniejszych opadach dojdzie do metra. (robiłem badania geotechniczne) Jak uważacie - czy ten licznik może być w wodzie? Czy moge w tech kręgach mieć wodę? Czy zimą nie zamarznie?Z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 29.05.2007 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 Wodomierz nie może być w wodzie. Nie jest przeznaczony do tego rodzaju pracy. Będzie wskazywał mniej niż powinien ze względu na większe opory. Poza tym będą trudności w odczycie.Studnia nie powinna zamarznąć. W razie czego można zrobić korek ze styropianu pod deklem.Proponowane rozwiązanie to przeniesienie wodomierza do budynku. Tam jego ponowne oplombowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia i Rafał 29.05.2007 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 Studniarz sprawdzony i rzetelny. namiary na priva bo to mój dobry znajomy a niechę upowszechniać prywatnej komórki. to ja poprosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eli2 29.05.2007 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 Wodomierz nie może być w wodzie. Nie jest przeznaczony do tego rodzaju pracy. Będzie wskazywał mniej niż powinien ze względu na większe opory. Poza tym będą trudności w odczycie. Studnia nie powinna zamarznąć. W razie czego można zrobić korek ze styropianu pod deklem. Proponowane rozwiązanie to przeniesienie wodomierza do budynku. Tam jego ponowne oplombowanie. Wiesz - ale ja budynku jeszcze nie mam. To jest pusty plac budowy. Jedynie mam kręgi z podłączoną wodą i skrzynkę z niepodłączonym jeszcze prądem. Kurczę - jeszcze nic nie zrobiłem a już mam problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kero 29.05.2007 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 Witajcie. Mam problem i nie mam się z kim skonsultować - no bo przecież nie z wykonawcą. Na mojej działce mam wodę gruntową na wysokości jednego metra. Do wybudowania domu podobno problemu nie będzie. Ławy na głebokości 70 cm i nasypanie na teren około pół metra ziemi. - i tak to musze zrobić bo droga jest pół metra wyżej niż moja działka. Ale w zeszłym tygodniu doprowadzono mi wodę na plac budowy. Zakopano 3 kręgi na głębokości 180cm. Na dole są rury, zawory i licznik. U góry jest "kran". Jak łatwo się domyśleć. Dolne zawory i licznik jest w wodzie. (po okresie suszy jest ona na głębokości 150cm - ale wiem że po intensywniejszych opadach dojdzie do metra. (robiłem badania geotechniczne) Jak uważacie - czy ten licznik może być w wodzie? Czy moge w tech kręgach mieć wodę? Czy zimą nie zamarznie? Z góry dziękuję za pomoc. Zupełnie nie rozumiem dlaczego nie chcesz rozmawiać z wykonawcą tego przyłącza. Studzienka ma być wykonana jako urządzenie wodoszczelne, które nie będzie zalewane wodą bo zwyczajnie tak być nie może ze względu choćby na odczyty a także na prace konserwatorskie. To nie stocznia, której urządzenia z samego założenia pracują pod wodą. Ta studzienka powinna zostać reklamowana. Na jej dnie powinien znajdować się odstojnik (specjalny niżej dna studni dołek), dzięki któremu łatwo można usunąć przypadkowy niechciany napływ wody. Napływ ten nie powinien pojawiać się w wyniku opadów deszczu czy też wód podskórnych. Taki napływ może mieć miejsce w wyniku prac konserwatorskich. Studzienka powinna być po jej zewnętrznej stronie izolowana przeciwwilgociowo. Bezapelacyjnie reklamować tę studzienkę bez względu na to kto jest jej wykonawcą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 29.05.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 Jasne, że można próbować robić wodoszczelną studzienkę, ale to nie ma większego sensu. Jest trudne i wodoszczelność z czasem może się pogorszyć (woda ma dziwnązdolność do torowania sobie drogi) i jesteśmy w punkcie wyjścia.Moja rada: Na czas budowy nie przejmować się, potem przenieść wodomierz do budynku. Można już po stanie zerowym - jeżeli jest piwnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.