nitro 12.09.2007 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Kwestia odpowiedzialności za wady ukryte towaru nigdy nie spoczywa na wykonawcy usługi. Nie ma tu nic do rzeczy kompleksowość wykonywania usługi. Za naiwność (a właściwiej podstawowy brak wiedzy na temat praw konsumenta) należy uznać to, że wykonawca usługi począwszy od projektu poprzez zakup następnie usługę wykonania, zamontowania do uruchomienia instalacji czy czegokolwiek innego odpowiada za wady towaru - NIGDY tak nie jest i nie będzie Zabrałem głos w tej materii bo zwyczajnie uznałem, że powinienem oponować jeśli ktoś wprowadza w błąd innych - ot co. Kero... aleś Ty pieniacz Naprawdę, możesz na 100 innych sposobów oponować, ale masz taki arogancki i nieznoszący sprzeciwu ton, że "strasznie" mi się czyta Twoje uwagi... Twoje "NIGDY" np. w moim przypadku jest fałszem, bo u mnie instalator co BIERZE odpowiedzialność za wadliwy - ewentualnie - towar. Dokładnie jak pisze Partner, nawet nie wiem skąd go bierze... Podobnie będzie z Pompą Ciepła... Instalator instaluje i serwisuje, i odpowiada za poprawne działanie "sprzętu", a sam przecież nie jest producentem owej... ... ale Ty pewnie uznasz, ze w Toruniu buduje się inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kero 12.09.2007 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Skoro uważasz mnie za pieniacza to przyznam Ci rację - w Toruniu buduje się inaczej - zwłaszcza mosty:-) Postaraj się także zapamiętać iż to Ty wymieniasz TORUŃ bo jak dla mnie miejsce zamieszkania nie ma znaczenia w omawianej materii ale dla Torunian penie tak:-) Co do BRANIA odpowiedzialności za ewentualne wady towaru przez Twojego wykonawcę - to życzę Ci byś nie musiał się o tym przekonywać jak to wygląda w praktyce. Czułe słówka na niektórych działają i zwykle łatwo to rozpoznać a potem czytać choćby tu na forum jak one były fałszywe:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitro 12.09.2007 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Wprawdzie mam zajęcie w pracy niemniej sobie podolewam troszkę bo nie pierwszy zauważam iż piotrulekx i Toruń to mistrzostwo świata za pół ceny liczone w zetach. Cała reszta na forum to same nic nie wiedzące nieudaczniki. Z cytatu wynika iż w Toruniu buduje się fundamenty na ławach potem dopiero ściany piwniczne. To wszystko razem wzięte 1,5m pod ziemią. A ja sądziłem opierając się na wiedzy bardzo starych fachowych podręczników, że ściany piwniczne buduje się jako ściany fundamentowe. Zatem ściana piwnicy to to samo co fundament ale jak widać niekoniecznie. No ale skoro wszystko jest za pół ceny to można sobie pofolgować i rzucać zetami na lewo i prawo oszczędzając zawsze przy tym pół ceny. nawet nie zauważyłes aluzji.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kero 12.09.2007 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 I tym się nitro różnimy, że ja piszę na temat a Ty wścibiasz nos między wódkę a zakąskę i przy tym żyjesz wspominkami a nie treścią dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jesters 12.09.2007 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Ja nie stwierdziłem, że będzie mnie opluwał lecz powiedziałem, że jeśli ma ochotę to niech to zrobi - jak nie dostrzegasz różnicy to rzeczywiście takie wypowiedzi partnera do Ciebie trafią tylko, że to Ty z nimi zostaniesz a nie partner. Zauważyłeś że na jakikolwiek temat się wypowiadasz zawsze reszta jest przeciwna? Jak Ty to robisz że szlag człowieka trafia jak czyta te Twoje wypociny? Czy na proste moje pytanie nie możesz NORMALNIE odpowiedzieć? Po cholerę jątrzysz na tym forum. Jak juz się odezwiesz to nie wiadomo po co albo wkurzasz resztę Przepraszam jeśli kogokolwiek innego uraziłem, nie miałem takiego celu Do innych niż do Kero, jeśli kupię "kabel" i "usługe położenia kabla" to oczywiście odpowiada wykonawca za położenie kabla a hurtownia za kabel. Jeśli jednak kupuję w jednej firmie projekt, dobór kabla, położenie i odbiór to przecież firma nie daje mi dwóch faktur: na kabel i na resztę. Co mnie obchodzi gdzie oni to kupili? Oni są gwarantem. Niech sobie kombinują. Pozdrawiam JesterS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
partner 12.09.2007 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 partner sory ale opowiadasz ludziom bzdury jakich nikt jeszcze tutaj nie opowiadał. Wykonawca nigdy nie jest i nie będzie adresatem ewentualnych reklamacji z powodu wad towaru bez względu na to kto ten towar kupował. Wykonawca to wykonawca a nie handlowiec. Wykonawca jeżeli już to wystawi Ci fakturę z treścią mniej więcej następującej: "Usługa instalacyjna wraz z materiałem" Niestety nie otrzymasz wówczas faktury na konkretny materiał jaki on zakupił dla Ciebie bo to jest jego kosztem a nie Twoim. Podstawą zaś do składania reklamacji jest faktura lub paragon sprzedawcy materiału a nie faktura wykonawcy usługi. Ewentualnych reklamacji dokonuje użytkownik (właściciel) owego materiału a nie osoba, która dokonała rzeczywistego zakupu. Ja proponuję byś darował sobie takie rady bo wprowadzasz mętlik, który bardziej zaszkodzi niż pomoże. Dotyczy to materii o jakiej się teraz wypowiadam a nie wszystkich Twoich wypowiedzi więc niekoniecznie mnie opluj jeśli potrafisz przyjąć czyjeś racje, jeśli nie to masz pole do popisu. czyli jeżeli jedziesz do warsztatu samochodowego i wymieniasz tłumik który po 3 miesiącach się rozpada to reklamujesz go u producenta lub hurtownika u którego kupił go mechanik? a skąd ty będziesz wiedział gdzie on go kupił? myślisz że jak przyjdziesz do hurtowni i powiesz że reklamujesz tłumik który kupił tu pan X a nie będziesz miał dowodu zakupu to ci uwierzą? wątpię. ja może krótko pracuję w branży budowlanej ale to co opisałem alex jest dla mnie normą. nie wyobrażam sobie by jesters po tym jak uruchomię mu instalację i coś się uszkodzi sam biegał po hurtowniach i prosił o wymianę bądź reklamację. ale to może kwestia uczciwości i poczucia odpowiedzialności za swoje czyny. "Niestety nie otrzymasz wówczas faktury na konkretny materiał jaki on zakupił dla Ciebie bo to jest jego kosztem a nie Twoim. Podstawą zaś do składania reklamacji jest faktura lub paragon sprzedawcy materiału a nie faktura wykonawcy usługi. Ewentualnych reklamacji dokonuje użytkownik (właściciel) owego materiału a nie osoba, która dokonała rzeczywistego zakupu." no to na jakiej podstawie właściciel materiału ma dokonać reklamacji. a co do opluwania to nie jest mój poziom więc wybacz ale nie dam ci się wciągnąć w taką zabawę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jesters 12.09.2007 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 czyli jeżeli jedziesz do warsztatu samochodowego i wymieniasz tłumik który po 3 miesiącach się rozpada to reklamujesz go u producenta lub hurtownika u którego kupił go mechanik? Nie, pewnie wg kiero w Hucie stali musisz ten tłumik reklamować. JesterS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
partner 12.09.2007 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 13.09.2007 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Skoro uważasz mnie za pieniacza to przyznam Ci rację - w Toruniu buduje się inaczej - zwłaszcza mosty:-) Postaraj się także zapamiętać iż to Ty wymieniasz TORUŃ bo jak dla mnie miejsce zamieszkania nie ma znaczenia w omawianej materii ale dla Torunian penie tak:-) Zarowno o Rydyzkowie, Brzydgoszczy czy Kaczogrodzie mozna mozna by opowiadac w zabawnym tonie ale czy od tego jest forum muratora? Faktycznie kolego w wielu sprawach nie mozna sie z Toba nie zgodzic lecz pisanie o tym przynosi klotnie i pieniactwo wiec majac odmienne zdanie niz Ty pozwol, ze nie bede o tym pisal Skonczmy moze te bzdury gdyz po 1 dniowej nieobecnosci naprawde nie ma tu nic merytorycznego do przeczytania lecz wiele niepotrzebnej pisaniny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kero 13.09.2007 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Wszystkim betonowym głowom życzyć zatem należy powodów do składania reklamacji.I tylko betony odpowiedzą na to. Mam nadzieję, że jednak takowych tutaj nie ma bo przespali się i zastanowili:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchab 13.09.2007 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Ja się mogę pochwalić że już mi 3 (słownie: trzecia) ekipa murarzy uciekła. Ściany nadal są niedokończone. Jestem w głębokim szoku- tym wszystkim "fachowcom" już chyba nawet na pieniądzach nie zależy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin z Bydzi 13.09.2007 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 PÓŁ STRONY O NICZYM Ja się mogę pochwalić że już mi 3 (słownie: trzecia) ekipa murarzy uciekła. Ściany nadal są niedokończone. Jestem w głębokim szoku- tym wszystkim "fachowcom" już chyba nawet na pieniądzach nie zależy Szok, może za bardzo ich gnębisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dori 13.09.2007 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 marchab kondolencje! Co za ludzie. Moi mają żółwia włączonego ale z tego wynika, że to najmniejszy problem, bo pracują mimo to fachowo i powinnam im jeszcze premię dać Za to ekipa od dachu - wzorowo. Naprawdę podoba mi się ich praca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 13.09.2007 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Ja się mogę pochwalić że już mi 3 (słownie: trzecia) ekipa murarzy uciekła. Ściany nadal są niedokończone. Jestem w głębokim szoku- tym wszystkim "fachowcom" już chyba nawet na pieniądzach nie zależy masz pecha i tyle u n as spoznily sie kila mdni okna wiec nie rozliczylem w terminie transzy. musialem podpisac aneks a na to sie czeka toszke. dzis moze podpisze aneks i roboty dalej ostro rusza. od kilku dni elektryk powlutku zapodaje kilometry kabelkow moja ekipa w tym czasie stawia kolejny dom - tym razem parterowy i tylko do pierszego stropu wlacznie. pozniej maja do nas wrocic na posadzki i tynkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchab 13.09.2007 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Szok, może za bardzo ich gnębisz Też tak myślałem jak mnie 1 ekipa zostawiła... Przy drugiej troszkę odpuściłem, ale chyba mieli za dobrze więc się niczym nie przejmowali... Trzeba było się rozstać. Natomiast ostatni murarze to istna hydro zagadka... Po prostu się zapadli pod ziemię- nawet ich znajomi nie wiedzą gdzie są Zostawili narzędzia i nie ma już ich od tygodnia... a 1szego ma wejść cieśla... Ja się chyba wrzodów nabawię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 13.09.2007 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Ja się chyba wrzodów nabawię... taki los inwestora ja pomimo braku wiekszych zmartwien mam kilka nowych siwych wlosow pomimo niespelna 30-lat (za 2 dni pomine dopisek "niespelna" ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dori 13.09.2007 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 ... 30-lat za 2 dni ... wow! - no to imprezka na naszym forum się szykuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin z Bydzi 13.09.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Szok, może za bardzo ich gnębisz Też tak myślałem jak mnie 1 ekipa zostawiła... Przy drugiej troszkę odpuściłem, ale chyba mieli za dobrze więc się niczym nie przejmowali... Trzeba było się rozstać. Natomiast ostatni murarze to istna hydro zagadka... Po prostu się zapadli pod ziemię- nawet ich znajomi nie wiedzą gdzie są Zostawili narzędzia i nie ma już ich od tygodnia... a 1szego ma wejść cieśla... Ja się chyba wrzodów nabawię... To jeszcze nie masz? Spoko-kwesta czasu wiem z autopsji Pozdrowienia dla wszystkich zestresowanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitro 13.09.2007 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 i to taka "okrąglutka" współczuje marchab... i nie wiem, czy Cię pocieszy fakt, że musiałam czekać po 3-4 tygodnie za moja ekipą (przerwy technologiczne ciągnęły się w nieskończoność), bo budowali jednocześnie 3 domy ... teraz z cieslą jest podobnie z tym, ze na raz robi 5 dachów.... czy to w ogóle możliwe ????? ... Mam pytanie dotyczące alarmów? Czy macie, zakładacie, jakie i w ogóle coś na ten temat. Czytałam trochę o Satelu. A śpieszy mi się okrutnie bo okna za jakieś 8-10 dni i kombinuję jak to zabezpieczyć Myślałam o jakiś wyjcach, bo mam czujnych sąsiadów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 13.09.2007 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Ja nie stwierdziłem, że będzie mnie opluwał lecz powiedziałem, że jeśli ma ochotę to niech to zrobi - jak nie dostrzegasz różnicy to rzeczywiście takie wypowiedzi partnera do Ciebie trafią tylko, że to Ty z nimi zostaniesz a nie partner. Do innych niż do Kero, jeśli kupię "kabel" i "usługe położenia kabla" to oczywiście odpowiada wykonawca za położenie kabla a hurtownia za kabel. Jeśli jednak kupuję w jednej firmie projekt, dobór kabla, położenie i odbiór to przecież firma nie daje mi dwóch faktur: na kabel i na resztę. Co mnie obchodzi gdzie oni to kupili? Oni są gwarantem. Niech sobie kombinują. JesterS No to skoro do inych to pozwolę się dołączyć być może do niepotrzebnej dyskusji ale co tam. Wielokrotnie oponowałem z moimi przedmówcami (prawda Kero) więc i tym razem wtrące moje trzy grosze. Rozumowanie JesterS'a jest jak najbardziej słuszne jednak moim zdaniem nie do wyegzekwowania w naszych warunkach. Kompleksowe rozwiązania o których piszesz są najlepsze ale kosztują takie pieniądze że siąść i za głowę się łapać. Ceny kosmiczne, częste oszustwa materiałowe i przekręty wykonawcze dyskwalifikują takie rozwiązanie bez umowy. Ta natomiast powoduje piramidalny wzrost ceny i dlatego wszyscy odnich uciekają jak tylko mogą. To z kolej powoduje oszustwa i jesteśmy w zaklętym kręgu. Oczywiście daleki jestem spiskowej teori dziejów jaką z całym szacunkiem wyznają co niektórzy uczestnicy forum ale kompleksowo i bez papierów kojarzy mi się z drogo i z wałami. Wracając do spraw reklamacji i wyjaśniania usterek to musisz wiedzieć że kompleksowo wykonana usługa szczególnie dotycząca prac zanikowych najprawdopodobniej zostanie wykonana z materiałów nienajlepszych ale spełniających normy. Potem na 90% wykonawca pokaże glejt (normę) i finito dlatego też przed każdym zakupem lub instalacją trzeba czytać, dowiadywać się i porównywać jakość materiałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.