eli2 09.11.2007 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2007 moze dobrze nie zrozumialem ale czy strop z terivy + zalanie kosztowal Cie 35 kola????????? jaka Ty masz powierzchnie tego stropu??????? ja mam dom okolo 9x10m i teriva na 1 poziom kosztowala niecale 3tysiaki + zalewanie z betoniarki 160m2 Projekt mam w linku Zaznaczam, że nie zależy mi ani na licytowaniu sie kto taniej zrobił, ani też usilnie nie chce komus poprawic humoru - że ja tak drogo a on tak tanio. Ale jeżeli jesteś zainteresowany to dokładnie Ci mogę wyliczyć na co ile wydałem w tym stropie. (szczegołowy spis mam w domu, ale niektore pozycje pamiętam. -13.000 - bloczki i belki teriva (co ciekawe na 1/3 powierzchni mam w projekcie dwie belki obok siebie. - zaznaczam na NIEUŻYTKOWYM stropie) - 8.500 - beton z thomasbeton - 28m2 z dodatkiem p-zamarzaniu. - 900 - pompa - około 3.000 - stal - 1.900 deski - 6.000 robicizna To tak mniej-więcej - ale jak pisze co do jednego gwoździa mam spis w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eli2 09.11.2007 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2007 ... ile zapłaci za duperele typu: rury spiro i kratki do wentylacji, sysfon do murowanej kabiny, rury PCV i rewizja stosowana do zakończenia rur spustowych przy rynnach? Czy też może dokładnie ile litrów farby będzie potrzebował albo ile będzie kosztowało zrobienie garderoby czy też lampy do garażu? Kto policzył ile wyda za kontener na wywiezienie śmieci-gruzu? Te małe pozycje za 150zł, 380zł .... Tworzą później "słupki" 4 tys, 9tys ...... !!! Oczywiście DUŻE rzeczy liczymy i zakładamy jakiś "fundusz rezerowy" ale później okazuje się,... Bodziu! - Bardzo mądry koment - 100% racji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
To_masz 09.11.2007 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2007 wełna szklana 15cm - powool - jeśli ktoś potrzebuje: w 'liroju' jest <100zł za 6m2 zrobiłem dziś duże oczy pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 09.11.2007 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2007 moze dobrze nie zrozumialem ale czy strop z terivy + zalanie kosztowal Cie 35 kola????????? jaka Ty masz powierzchnie tego stropu??????? ja mam dom okolo 9x10m i teriva na 1 poziom kosztowala niecale 3tysiaki + zalewanie z betoniarki 160m2 Projekt mam w linku Zaznaczam, że nie zależy mi ani na licytowaniu sie kto taniej zrobił, ani też usilnie nie chce komus poprawic humoru - że ja tak drogo a on tak tanio. Ale jeżeli jesteś zainteresowany to dokładnie Ci mogę wyliczyć na co ile wydałem w tym stropie. (szczegołowy spis mam w domu, ale niektore pozycje pamiętam. -13.000 - bloczki i belki teriva (co ciekawe na 1/3 powierzchni mam w projekcie dwie belki obok siebie. - zaznaczam na NIEUŻYTKOWYM stropie) - 8.500 - beton z thomasbeton - 28m2 z dodatkiem p-zamarzaniu. - 900 - pompa - około 3.000 - stal - 1.900 deski - 6.000 robicizna To tak mniej-więcej - ale jak pisze co do jednego gwoździa mam spis w domu. nie chodzi o licytowanie ale delikatnie zdebialem my tej powierzchni mamy okolo polowy Twojej nie przypuszczalbym ze potrzeba 28m3 betonu tona stali to rozumiem ale 3-4 metry szescienne desek to do czego przy stropie z terivy? nasz strop 1 dzien ukladaly 3 osoby i kolejny dzien zalewaly 4,5 osoby z betoniary i robocizna w zwiazku z tym wyszla mnie pewnie z 2,5 stowy. majster to tesc, pomocnik to ojciec a i ja czasami znajde czas jak potrzeba konkretnie pomoc - dlatego nasze koszta sa niewielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eli2 10.11.2007 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2007 nie przypuszczalbym ze potrzeba 28m3 betonu tona stali to rozumiem ale 3-4 metry szescienne desek to do czego przy stropie z terivy? nasz strop 1 dzien ukladaly 3 osoby i kolejny dzien zalewaly 4,5 osoby z betoniary i robocizna w zwiazku z tym wyszla mnie pewnie z 2,5 stowy. ... Sam widzisz. mam tak idiotyczny projekt. Niestety przed rozpooczęciem budowy nie miałem zielonego pojęcia w tym tenacie - więc nie skumałem problemu. A adaptację zrobiłem dość tanio - 1.000zł. Może jakbym stracił 3.000zł to zaoszczędziłbym 15.000 na stropie. Cóż - stało się. jakoś musze to przeżyć. Chciałem poprostu ostrzec "nowych" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sydney 11.11.2007 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2007 Rozglądam się za oknami. Czytałam, że M&S są całkiem fajne, a czy ktoś może mi jeszcze powiedzieć jaki rodzaj wybrać jeśli chodzi o PVC? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 11.11.2007 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2007 Sam widzisz. mam tak idiotyczny projekt. projekt wychodzi ze dziwny lecz bardzo lady to powiedz mi jeszcze po diabla Wam tyle desek skoro strop macie z terivy? u nas tez szalowali wience itd ale tyle desek, na co????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
angel__yac 12.11.2007 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 W końcu możemy poczuć, że coś się ruszyło. Na naszej działce poczyniono pierwsze prace. Mamy wodę i wytyczony budynek . Małe, a cieszy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dori 12.11.2007 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Rozglądam się za oknami. Czytałam, że M&S są całkiem fajne, a czy ktoś może mi jeszcze powiedzieć jaki rodzaj wybrać jeśli chodzi o PVC? u nas też będą MS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saraha 12.11.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Nam do okien jeszcze daleko, ale już się rozglądamy. Póki co - mamy wycenę z Drutexu, czy ktoś ma jakieś zdanie na ich temat? O następną wycenę na pewno poprosimy właśnie M&S Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 12.11.2007 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Nam do okien jeszcze daleko, ale już się rozglądamy. Póki co - mamy wycenę z Drutexu, czy ktoś ma jakieś zdanie na ich temat? O następną wycenę na pewno poprosimy właśnie M&S tez slyszalem dobre opinie o M&S lecz byly drozsze od oknovidu ktory to jest uwazany za firme o podobnej jakosci mam wiec oknovid i okna sa OK lecz obsluga firmy, montaz, serwis raczej do bani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saraha 12.11.2007 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 A powiedzcie mi jeszcze proszę, jak to jest z montażem okien dachowych? Montują je dekarze, czy firma od okien? Bo mi firma budowlana, wyceniając robociznę stanu surowego z dachem i dachówką, uwzględniła też montaż okien połaciowych. Budrop, który wstępnie wyceniał mi okna, do okien dachowych doliczył sobie też montaż... Czy to znaczy, że po prostu muszę sobie wybrać, kto ma je ma montować i temu zapłacić, czy jest jakiś zwyczaj, praktyka przyjęta w tym względzie? Czy może Ci od dachu "obrabiają" tylko dach wokół a już konkretnie montują Ci od okien? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krisbydg 12.11.2007 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 okna dachowe powinny być montowane przez dekarza, wg mojej wiedzy to robota typowo dekarska, firmy od okien wiedzą jak montowac standardowe okna, na kotwy w sciany itd. tu jest potrzeba troche innej wiedzy, aby trzymalo sie jak nalezy no i szczelne było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 12.11.2007 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 A powiedzcie mi jeszcze proszę, jak to jest z montażem okien dachowych? Montują je dekarze, czy firma od okien? zarowno jedni jak i drudzy dowiedz sie tylko jak jest z gwarancja na okna w zaleznosci od tego kto je montuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 12.11.2007 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Dziękuję za zainteresowanie moim pytaniem i odpowiedziami. Liczyłam stan surowy tak około 40 % i w niektórych przypadkach się sprawdza. Ciężko wprost się zapytać "Ile kasy?" ale gro osób mówiło że tak około 50%. Zaszokowała mnie odpowiedź że 3:1 bo w tym przypadku nasz tani domek jak to miało wynikać z założenia miałby kosztować aż 700 tys, to strasznie drogo . Pozdrawiam Kasia Ha ha ha - Kasia - to dokładnie takie samo odczucie jak ja. Zalałem strop w środę i na tym etapie wydałem już 120 tys zł. Fakt, że jestem maniakiem i każdą złotówkę notuję. (nie opuściłem żadnej kwoty na 100%) Też mnie trochę zdanie "wydałaś 1/4 kwoty" załamało. Cóż trzymam za Ciebie kciuki - i licze na to samo. Pozdrawiam Ja niestety notowałem tylko przez pierwszy miesiąc. Ale dobry przegląd dają raty kredytu (budowa w całości z niego finansowana). Do stanu jaki był opisany (ściany+dach) wziąłem go 100.000. Dzisiaj dochodzę do czwórki z przodu a nie mam jeszcze wszystkiego (zostały płytki na tarasach balkonach i schodach, cokół, ogrodzenie, podjazd i ścieżki, ogród, meble do salonu i dwóch sypialni). Ten rachunek może być trochę zaburzony, bo supereksy kupowałem po mniej niż 5PLN a cały materiał na dach to mniej niż 20.000. Robocizna dla tego etapu też nie była zbyt droga (koniec 2005 i początek 2006). Przeglądałem też szacowane koszty stanu surowago na forum. Wynosić one mogą 30-35% całości. http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/wybor-dzialki-i-projektu/wybor-projektu---architektura-a-finanse-i-dzialka,6319_1436.htm Nie jestem jednak pewien czy w reszcie mieszczą się: wyposażenie łazienek, kuchni, meble ... i wiele innych dupereli, na które teraz brakuje mi kasy. Dobrą radą, też gdzieś z forum, jest chyba dokładne skalkulowanie wszystkich etapów budowy i doliczenie do tego 20% na to, czego w tej kalkulacji nie uwzględniliśmy a co jest do wygodnego zamieszkania naprawdę potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 12.11.2007 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Nam do okien jeszcze daleko, ale już się rozglądamy. Póki co - mamy wycenę z Drutexu, czy ktoś ma jakieś zdanie na ich temat? O następną wycenę na pewno poprosimy właśnie M&S ja mialam i Drutex i M&S - cenowo bardzo podobnie, ale M&S napewno wypadaly lepiej, nie pamietam szczegolow, porowynywalam oferty i M&S mialy wiecej takich pierdolek jak cieple ramki, ilosc komor itp okna dekarskie montuje dekarz u nas bylo tak ze 2 sztuki w cenie za metr dachu, kazda nastapna dodatkowo platna za osadzenie no ale u nas tylko wylaz dachowy byl wiec nie doplacalam nie powierzylabym ekpie od okien chyba takiej roboty. A juz napewno nie na gotowym dachu - wejda i wytna dachowki - kto bedzie za dach potem odpowiadal?? Lepiej aby dach i wszystkie obrobki na nim robila jedna ekipa - jak zacznie przeciekac wiadomo kto w ramach gwarancji ma to poprawiac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 12.11.2007 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 okna dekarskie montuje dekarz nie powierzylabym ekpie od okien chyba takiej roboty. A juz napewno nie na gotowym dachu - wejda i wytna dachowki - kto bedzie za dach potem odpowiadal?? Lepiej aby dach i wszystkie obrobki na nim robila jedna ekipa - jak zacznie przeciekac wiadomo kto w ramach gwarancji ma to poprawiac W pełni identyfikuję się z powyższym poglądem na sprawę montażu okien dachowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Są_Świnie_Na_Ziemi 12.11.2007 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Dziękuję za zainteresowanie moim pytaniem i odpowiedziami. Liczyłam stan surowy tak około 40 % i w niektórych przypadkach się sprawdza. Ciężko wprost się zapytać "Ile kasy?" ale gro osób mówiło że tak około 50%. Zaszokowała mnie odpowiedź że 3:1 bo w tym przypadku nasz tani domek jak to miało wynikać z założenia miałby kosztować aż 700 tys, to strasznie drogo . Pozdrawiam Kasia Ha ha ha - Kasia - to dokładnie takie samo odczucie jak ja. Zalałem strop w środę i na tym etapie wydałem już 120 tys zł. Fakt, że jestem maniakiem i każdą złotówkę notuję. (nie opuściłem żadnej kwoty na 100%) Też mnie trochę zdanie "wydałaś 1/4 kwoty" załamało. Cóż trzymam za Ciebie kciuki - i licze na to samo. Pozdrawiam Ja niestety notowałem tylko przez pierwszy miesiąc. Ale dobry przegląd dają raty kredytu (budowa w całości z niego finansowana). Do stanu jaki był opisany (ściany+dach) wziąłem go 100.000. Dzisiaj dochodzę do czwórki z przodu a nie mam jeszcze wszystkiego (zostały płytki na tarasach balkonach i schodach, cokół, ogrodzenie, podjazd i ścieżki, ogród, meble do salonu i dwóch sypialni). Ten rachunek może być trochę zaburzony, bo supereksy kupowałem po mniej niż 5PLN a cały materiał na dach to mniej niż 20.000. Robocizna dla tego etapu też nie była zbyt droga (koniec 2005 i początek 2006). Przeglądałem też szacowane koszty stanu surowago na forum. Wynosić one mogą 30-35% całości. http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/wybor-dzialki-i-projektu/wybor-projektu---architektura-a-finanse-i-dzialka,6319_1436.htm Nie jestem jednak pewien czy w reszcie mieszczą się: wyposażenie łazienek, kuchni, meble ... i wiele innych dupereli, na które teraz brakuje mi kasy. Dobrą radą, też gdzieś z forum, jest chyba dokładne skalkulowanie wszystkich etapów budowy i doliczenie do tego 20% na to, czego w tej kalkulacji nie uwzględniliśmy a co jest do wygodnego zamieszkania naprawdę potrzebne. Cieszę się, że podzielasz mój pogląd. Fajnie to ująłeś: "...a co jest do wygodnego zamieszkania naprawdę potrzebne." Jestem przekonany, że nikt kto kalkuluje koszty budowy w jej początkowej fazie nie uwzględnia, że aby "wygodnie" spędzać czas w pokoju dziennym potrzebny jest jakiś wypoczynek (np.3+2+1) i że to wydatek 5 tys lub więcej. Oczywiście możemy się oszukiwać, że to "się" kupi później lub, że to nie jest koszt budowy ale ... Za dużo energii i zdrowia kosztuje nas wybudowanie domu aby teraz w nim siedzieć na podłodze! Jeżeli staraliśmy się dobrać kolor fugi do płytek w korytarzach to nie chcemy aby teraz straszyły w nim świetlówki wiszące na kabelkach. Pojemnik przed domem na śmieci też jest potrzebny a jak wejdziesz do domu to się zorientujesz, że nie ma gdzie płaszcza powiesić i gdzie butów schować! Mogą też być niespodzianki np. woda z własnej studni zawiera tak dużo żelaza, że ceramika jest brązowa po 3 tygodniach od zawieszenia w łazience, woda śmierdzi a stacja odżelaźniania-odmanganiania kosztuje ok 5000 PLN! ... Wydatków koszmarnie dużo i można siebie (i męża lub żonę ) oszukiwać ale ... warto dodać już do całej kalkulacji 20% i wtedy będzie OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidka i Janusz 12.11.2007 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Zgodzam sie z przedmówcami. Kredyt miał nam wystarczyć na budowę i jeszcze miało zostać. Niestety nie zostało. przy obecnych cenach fachowców wiele rzeczy musieliśmy przerzucic na siebie i jeszcze troche zostało nam do zrobienia, ale za parę dni na dobre się przeprowadzamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 12.11.2007 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 no tak, macie racje, ale nie zapominajcie ze niektorzy sie buduja na innych zasadach: albo placenie odstepnego za wynajem mieszkania albo sredni kredyt i budowa bez szalenstw - w obliczu wyboru czesc ludzi decyduje sie wlasnie wybudowac zamiast wynajmowac przez kolejne lata mieszkanie - i wtedy nowy wypoczynek 3+2+1, smietnik przed domem czy zastapienie stara szafka na buty w wiatrolapie nowa nie ma wiekszego znaczenia i nie sa priorytetem w podjeciu decyzji czy sie budowac czy nie. I choc nie naleze do grupy wynajmujacej mieszkanie ani tez splacajacej kredyt mieszkaniowy - postanowilam wybudowac dom bo takie bylo nasze marzenie. Bralismy pod uwage ryzyko - nawet takie ze poczatkowo zamieszkamy na parterze jesli bedzie za malo pieniedzy. A meble czesciowo zabierzemy te ktore mamy. Nie wyobrazam sobie aby brak pieniedzy na kupno nowych mebli lub urzadzenie wymuskanego ogrodu wybilo mi z glowy ta cala inwestycje i abym dalej sie kisila w bloku Jestem cierpliwa i na co nie wystarczy pieniedzy teraz - tego po prostu nie bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.