CitroCerber 10.01.2009 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 ps. dwuwarstowy parkiet oznacza ten typu "finish" - tj. taki gotowy wpostaci desek do układania, bez lakierowania ? Słyszałem, że taki właśnie "finish" od biedy może być na podłogówkę ... pozdrowienia Dość fajny artykuł na temat drewna i podłogówki: http://www.venga.com.pl/subpage.php?akc=porady&porada=38 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 10.01.2009 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 meehowy - duzo ci idzie..my tez mamy ytong - ale 36,5 i bez tynku - wiec wydaje mi sie ze po otynkowaniu bedzie ciut lepiej...licze na to U nas zasobnik w kt wchodzi ok 70-80 kg (nie wiem dokladnie bo oszukali mnie raczej na groszku i worki maja rozna wage ) wystarcza na 7-5 dni - napewno nie mniej drewno...nie jestem w stanie oszacowac ile idzie. Ze wstydem przyznaje ze palimy deskami - mysle ze bylo ich ze 2,5-3 metra3 i wlasnie sie konczy. Od wrzesnia. W dni wietrzne pokoje od zachodu skad idzie wiatr sa po prostu zimne i czuje jak na tej wsi w polu cieplo z nich wywiewa. I wtedy drewna idzie duzo. 5 koszy wiklinowych na popoludnie i wieczor. W dni bezwietrzne jest o niebo lepiej - ida 2-3 kosze. Kominek poki co jest naszym zrodlem ciepla w 3/5. Piec glownie wode grzeje i utrzymuje podlogowke w cieple, grzejniki letnie, ew dni wietrzne jak pisalam - grzejniki dogrzewaja dom. W te wielkie mrozy nei trzeba bylo uruchamiac grzejnikow w nocy - moze nad ranem dopiero...po nich przyszly dni cieplejsze o 10 stopni ale wietrzne - i juz trzeba bylo na noc odkrecac pompe od kaloryferow. widze ze wiatr naszym glownycm przeciwnikiem a sadza - maz czysci piec co kilka dni - nie kontroluje dokladnie co ile ale napewno nie co 2 tyg. 4 dni...To czyszczenie to raczej taka zabawa: bierze lopatke i zgarnia sadze z poziomu na poziom przy pracujacym piecu. Czyszczenie na wylaczonym piecu robi bardzo rzadko. Ja w ogole do jego klubu nie wchodze chyba ze musze ...My mamy Stalmarka 25 kW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 12.01.2009 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 alex - w sume nei trzeba mnei uswiadamiac bo codziennie je czyszcze - i jesli sa czyszczone codziennie - nie ma tragedii. Gorzej jak sobie je odpusci - takie dwudniowe juz nielatwo umyc Polecam piankę Neptun do czyszczenia kominków - jest rewelacyjna. Ja czyszczę czasem 1 raz na dwa dni (chociaż ze względów czysto estetycznych wolę codziennie) i wszystko ładnie schodzi. Tylko cholerka ciężko to kupić - przez internet nie sprzedają, w Toruniu chyba tylko w Arka Kominki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eli2 12.01.2009 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 meehowy i mkkafe Nie mam pojęcia skąd to się bierze. Ale są ludzie którzy prawie nic nie płacą za ogrzewanie. Tak samo są samochody ktore prawie nic nie palą. Cóż. Pewnie Ci ludzie maja szczęście poprostu. Ja ogrzewam gazem. Zacząłem w połowie listopada. Licznik kręci się jak wentylator. Ale przecież trzeba ten dom osuszyć. Dwa razy dziennie wietrzę i ścieram wodę z okien. Cudów nie ma. Miejmy nadzieję,że przyszły rok będzie bardziej "ekonomiczny" pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość OtoKero 12.01.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 eli2 ja też wyrosłem z sience fiction:-) Zbyt długo siedzę w tej branży by podniecać się słowami.Także ogrzewam gazem i właściwie nie narzekam ale aby ogrzać dom ponad 200m2 za 140 zł miesięcznie to sorki ale ja mam już 50-tkę na karku w dodatku "siedzę" w tej branży:-)Pozdro dla szczerego realizmu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arajs 12.01.2009 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 eli2 ja też wyrosłem z sience fiction:-) Zbyt długo siedzę w tej branży by podniecać się słowami. Także ogrzewam gazem i właściwie nie narzekam ale aby ogrzać dom ponad 200m2 za 140 zł miesięcznie to sorki ale ja mam już 50-tkę na karku w dodatku "siedzę" w tej branży:-) Pozdro dla szczerego realizmu. Zgadzam się. Mam niecałe 200m2, ściany Solbet 36cm +12 wełny, poddasze 30 wełny i pierwszy miesiąc (20.11 do 23.12 - czyli raczej bez mrozów) wyszło mi prawie 600 zł (gaz ziemny) Pewnie jak budynek wyschnie to będzie lepiej, na starym mieszkaniu (63 m2, połowa ocieplona) za ten sam okres zapłaciłem 350 zł Myślę, że nie jest źle, a opowieści o tym, że za 200 zł mamy w domu super ciepło lub napalimy raz dziennie w kominku i jest OK moim skromnym zdaniem można między bajki włożyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyciu 12.01.2009 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Nie mam pojęcia skąd to się bierze. Ale są ludzie którzy prawie nic nie płacą za ogrzewanie. Tak samo są samochody ktore prawie nic nie palą. Coś w tym jest - chyba każdy ma takiego znajomego, którego samochód pali zadziwiająco mało. Do tego dochodzą też koszty ogrzewania ? Może jest na to jakaś teoria ... A z zupełnie innej beczki. Odwiedził mnie i zamieszkał niespodziewany gość. Mam teraz zagwostkę co z takim zrobić? Czy kogoś należy powiadomić (ochrona) czy mam go policzyć czy dokarmiać, chodzić na palcach by nie zbudzić ... pojęcia nie mam. Może szanowne forum ma jakieś większe doświadczenie i chętne się nim podzielić? http://img296.imageshack.us/img296/9673/img9275us8.th.jpg http://img159.imageshack.us/img159/2812/img9294mr8.th.jpg Nie ukrywam, że licze tu szczególnie na forumowego kolegę Gacka pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchab 12.01.2009 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 A z zupełnie innej beczki. Odwiedził mnie i zamieszkał niespodziewany gość. Mam teraz zagwostkę co z takim zrobić? Czy kogoś należy powiadomić (ochrona) czy mam go policzyć czy dokarmiać, chodzić na palcach by nie zbudzić ... pojęcia nie mam. Może szanowne forum ma jakieś większe doświadczenie i chętne się nim podzielić? http://img296.imageshack.us/img296/9673/img9275us8.th.jpg http://img159.imageshack.us/img159/2812/img9294mr8.th.jpg No to chyba ten stwór przywędrował do Ciebie ode mnie Notorycznie włączał mi alarm, dopiero jak pootwierałem na noc okna to chyba stwierdził że czas na mały spacer i sobie poszedł (poleciał). Jak go dokarmisz, to może z wdzięczności latem będzie dla Ciebie polował na co większe komary?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 12.01.2009 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 eli2 ja też wyrosłem z sience fiction:-) Zbyt długo siedzę w tej branży by podniecać się słowami. Także ogrzewam gazem i właściwie nie narzekam ale aby ogrzać dom ponad 200m2 za 140 zł miesięcznie to sorki ale ja mam już 50-tkę na karku w dodatku "siedzę" w tej branży:-) Pozdro dla szczerego realizmu. Wiem,że każdy Polak jest najlepszym lekarzem i ekonomistą i to co on ma jest najlepsze ( choćby było najgorsze ) ale.... Ja mam 45 na karku i lubię science fiction ale nie w życiu codziennym ( jestem spod znaku Byka ) Po pierwsze - nie napisałem,że 140 zł na miesiąc płacę w okresie gdy na zewnątrz jest minus 20 C. Po drugie - jest to średni koszt 9 miesiecy grzania,inaczej było w lutym,inaczej we wrześniu. Po trzecie - po to mam pompę ciepła - żeby mało płacić co miesiąc. Po czwarte - jestem w stanie udowodnić moje wyliczenia każdemu niedowiarkowi. Po piąte suma ta podana na forum "pompiarzy cieplnych" nie wzbudziła odruchów"sajensfikszynowych",dla nich to suma jeszcze za wysoka,rekordziści płacą jeszcze mniej przy większym metrażu ( wyższa szkoła jazdy ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 12.01.2009 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 eli2 ja też wyrosłem z sience fiction:-) Zbyt długo siedzę w tej branży by podniecać się słowami. Także ogrzewam gazem i właściwie nie narzekam ale aby ogrzać dom ponad 200m2 za 140 zł miesięcznie to sorki ale ja mam już 50-tkę na karku w dodatku "siedzę" w tej branży:-) Pozdro dla szczerego realizmu. Zgadzam się. Mam niecałe 200m2, ściany Solbet 36cm +12 wełny, poddasze 30 wełny i pierwszy miesiąc (20.11 do 23.12 - czyli raczej bez mrozów) wyszło mi prawie 600 zł (gaz ziemny) Pewnie jak budynek wyschnie to będzie lepiej, na starym mieszkaniu (63 m2, połowa ocieplona) za ten sam okres zapłaciłem 350 zł Myślę, że nie jest źle, a opowieści o tym, że za 200 zł mamy w domu super ciepło lub napalimy raz dziennie w kominku i jest OK moim skromnym zdaniem można między bajki włożyć. Zapraszam do bajkowego domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KasiaKowal 12.01.2009 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 eli2 ja też wyrosłem z sience fiction:-) Zbyt długo siedzę w tej branży by podniecać się słowami. Także ogrzewam gazem i właściwie nie narzekam ale aby ogrzać dom ponad 200m2 za 140 zł miesięcznie to sorki ale ja mam już 50-tkę na karku w dodatku "siedzę" w tej branży:-) Pozdro dla szczerego realizmu. Zgadzam się. Mam niecałe 200m2, ściany Solbet 36cm +12 wełny, poddasze 30 wełny i pierwszy miesiąc (20.11 do 23.12 - czyli raczej bez mrozów) wyszło mi prawie 600 zł (gaz ziemny) Pewnie jak budynek wyschnie to będzie lepiej, na starym mieszkaniu (63 m2, połowa ocieplona) za ten sam okres zapłaciłem 350 zł Myślę, że nie jest źle, a opowieści o tym, że za 200 zł mamy w domu super ciepło lub napalimy raz dziennie w kominku i jest OK moim skromnym zdaniem można między bajki włożyć. My grzejemy od 2 miesięcy, dom co dopiero wybudowany. 140m2 - 25-40kg groszku na 1 dzień normalne? Piec 25kW Galmet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GACUŚ 12.01.2009 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Nie ukrywam, że licze tu szczególnie na forumowego kolegę Gacka pozdrowienia Jako wywołany do tablicy powiem tak ,szkoda że został oświetlony jasnym światłem , jeżeli jeszcze żyje to trzeba by go umieścić w jakieś wilgotne ciemne i chłodne miejsce np w grocie piwnicy ziemiance itp w której byłaby temperatura od 0-8 stopni a sam sobie poradzi . Jeżeli nie ma w okolicy warunków żeby go w takie miejsce przenieś to proponowałbym zawiadomić organizacje które zajmują się ochrona nietoperzy . Oni na pewno pomogą . Do tych organizacji nalezą "Bocian" , "Pro Natura", "Salamandra" . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyciu 13.01.2009 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Cześć! Jako wywołany do tablicy powiem tak ,szkoda że został oświetlony jasnym światłem , jeżeli jeszcze żyje to trzeba by go umieścić w jakieś wilgotne ciemne i chłodne miejsce (...) proponowałbym zawiadomić organizacje które zajmują się ochrona nietoperzy . Oni na pewno pomogą . Do tych organizacji nalezą "Bocian" , "Pro Natura", "Salamandra" . Wiedziałem, że na Ciebie można liczyć w tym temacie Za to nie wiedziałem, że jasne światło może mu zaszkodzic - tym bardziej, ze zimowe slonce swieci mu prawie codziennie w oczy. Nie mniej to zdjecie "z bliska" robilem tele-obiektywem (210mm), wiec nie swiecilem mu bezposrednio po "slepiach". Myslisz, ze moglo mimo to mu to zaszkodzic? Nie wybaczylbym sobie Jak mogę poznać czy jeszcze żyje ? Wisi, ale nie reaguje na żadne imię... Warunkow o ktorych piszesz niestety nie mam, najchlodniej mam w garazu ale to okolice 12-15 stopni. Za to po sasiedzku stoi wielka parterowa chalupa w stanie surowym otwartym (zadaszonym). Tylko, ze ja go tam raczej sam nie przeniose. Napisalem poki co maila do tych organizacji, zobaczymy co poradza. No to chyba ten stwór przywędrował do Ciebie ode mnie No to ładnie się sąsiad gościnnością wykazałeś Gdybyś chciał go odzyskać, to zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GACUŚ 13.01.2009 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Cześć! ........ Myslisz, ze moglo mimo to mu to zaszkodzic? Nie wybaczylbym sobie Jak mogę poznać czy jeszcze żyje ? Wisi, ale nie reaguje na żadne imię... Zaszkodzić nie ale miłe też nie było Generalnie skoro wisi powinien żyć a że nie reaguje to oznacza że śpi w śnie zimowym i tak lepiej dla niego . Najgorsze jest to że część ludzi nie wie jak postępować z nietoperzami lub się ich po prostu brzydzą i wybudzają je wypędzając z piwnicy czy też z poddasza niezagospodarowanego . Taki wybudzony nietoperz wędruje do kolejnego gospodarstwa z którego znowu jest przepędzany tracąc w ten sposób siły i już wiosny nie dożywa . Ma szczęście jak trafi na taka osobę jak Ty która zanim coś zrobi to zapyta , poczyta i wezwie pomoc .W dobie internetu to przecież nic trudnego . Dla tych którzy znajdą w swoich posiadłościach nietoperka i nie będą wiedzieli co z nimi zrobić polecam ten artykuł : Nietoperze w naszych domach - co robić? Chrońmy te pożyteczne stworzenia . Pozdrawiam GACUŚ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyciu 13.01.2009 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Nietoperze w naszych domach - co robić?Chrońmy te pożyteczne stworzenia . Dzięki za linka. Poczytałem już nieco wcześniej i dzięki temu poszerzyłem moją nikłą wiedzę na temat nocków (bo to na 99% nocek). Wg. chińskich wierzeń nietoperz przynosi szczęście ... zatem marchab, odwołuję co powiedziałem i nie oddam nietoperza Mam tylko nadzieję, że ksiądz po kolędzie mi go nie przepędzi A wracając do tematów budowlanych - jest już ktoś kto w tym roku stara się o odbiór budynku ? Wcześniej straszono klasą energetyczną, jestem ciekaw jak to w praktyce wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 13.01.2009 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Ja zaczynam walkę o odbiór. Rozmawiałam z PINB w Toruniu. Przesłali mi wykaz dokumentów, które należy dostarczyć do odbioru i w tym wykazie nie ma nic o certyfikacie energetycznym bądź świadectwie. Nie wiem co będzie jak złożę, będę informować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 13.01.2009 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 eli2 ja też wyrosłem z sience fiction:-) Zbyt długo siedzę w tej branży by podniecać się słowami. Także ogrzewam gazem i właściwie nie narzekam ale aby ogrzać dom ponad 200m2 za 140 zł miesięcznie to sorki ale ja mam już 50-tkę na karku w dodatku "siedzę" w tej branży:-) Pozdro dla szczerego realizmu. Zgadzam się. Mam niecałe 200m2, ściany Solbet 36cm +12 wełny, poddasze 30 wełny i pierwszy miesiąc (20.11 do 23.12 - czyli raczej bez mrozów) wyszło mi prawie 600 zł (gaz ziemny) Pewnie jak budynek wyschnie to będzie lepiej, na starym mieszkaniu (63 m2, połowa ocieplona) za ten sam okres zapłaciłem 350 zł Myślę, że nie jest źle, a opowieści o tym, że za 200 zł mamy w domu super ciepło lub napalimy raz dziennie w kominku i jest OK moim skromnym zdaniem można między bajki włożyć. My grzejemy od 2 miesięcy, dom co dopiero wybudowany. 140m2 - 25-40kg groszku na 1 dzień normalne? Piec 25kW Galmet bardzo duzo. Masakrycznie. Mimo niedowierzen poprzednikow - powtorze - u nas idzie ok 70-80 kg groszku na tydzien. dopalamy kominkiem wieczorami. Dzis mialam panow od poprawek schodow i rozmawialismy o ogrzewaniu. Pan sprawdzal grzejniki - letnie i przyznal ze w domu jest cieplo - bo tez nie dowierzal. Ale skwitowal: okna jak w szklarni. To prawda. W sloneczne dni bardzo pomagaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość OtoKero 14.01.2009 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 No i właśnie, możemy tak sobie do u...ej śmierci licytować się kto ma ciepło a kto nie, kto ile zapłacił a kto więcej a kto mniej.mkkafe ja nie zamierzam twierdzić, że mam cieplej w domu niż Ty, nie zamierzam się także licytować, że kosztuje mnie to mniej niż Ciebie bo to wszystko nie jest ani tak oczywiste ani tak proste jak to niektórzy tutaj przedstawiają.Powiem tylko tyle, że u mnie grzejniki w ciągu doby są przez kilka godzin zupełnie zimne a ja przysięgam, że marznąć nie lubię.Natomiast powtórzę raz jeszcze - bajki o cieple , które nie kosztuje albo kosztuje prawie nic wolę pozostawić dzieciom, chociaż nie wiem właściwie dlaczego je (dzieci) można karmić kłamstwem. Cokolwiek by nie kosztował ogrzewanie domu przy pomocy nanowszych technologii to chcę powiedzieć, że za takie koszty ich budowy można zbudować ogrzewanie dla trzech, czterech domów. Zatem inwestycja jest tak potężna, że zwrot jej kosztów nastąpi po wielu, wielu latach a wcześniej jeszcze nastąpi remont tejże.Jeśli ktoś ma kasę, przy pomocy, której jest nastawiony wyłącznie pro ekologicznie ale zupełnie NIE ekonomicznie to bardzo proszę.Ekologia kosztuje a tutaj dowiaduję się, że to ona jest źródłem oszczędności:"-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 14.01.2009 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Kero - nikt nie lubi marznac no i dzieci - przyoszczedzisz na grzaniu - wydasz w aptece co do nowinek technologicznych - zgodze sie z toba. Zniecheca mnie zbyt dlugi okres zwrotu, przy ogrzewaniu eko groszkiem wydluza sie znacznie niz przy gazie. Powiem tak: jakbym miala gotowke w ilosci wystarczajacej na sfinansowanie budowy domu i kolektorow ciepla, rekuperacji z odzyskiem ciepla, pompy ciepla...czemu nie? Zainwestowac po to by pozniej placic mniej...Ale jesli mialabym wziac kilka setek kredytu i faktycznie miec mniejsze rachunki - ale gigantyczna rate nad soba - prawdopodobnie bym w to nie weszla. ja mialam uproszczona sytuacje bo kredytu nam odmowili - wiec nie bylo dylematu jaka decyzje podjac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
angel__yac 14.01.2009 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 140zl/mc prad do p.c. - instalka 48k zl, = oplacalnosc baaaardzo dyskusyjna, troche przeginaja z tym wciskaniem inwestorom takich rozwiazan... lepiej nie isc ta droga... wygoda korzystania z tego wynalazku... bezdyskusyjna )) Zgadzam się w 100 %. Wygoda i koszt prądu naprawdę niewielki. angel a ty ile placisz za prąd? Ile zapłaciłeś za instalację C.O.? My jeszcze nie korzystamy, podłączenie pompy planowane jest na koniec stycznia. Na razie mamy kolektor gruntowy i instalację ogrzewania podłogowego. U nas firma robiła kilka prac: położenie kolektora, ogrzewania podłogowego wraz z posadzkami, także tymi, które nie będą ogrzewane (izolacja, podłogówka, wylewka), wentylacja mechaniczna z rekuperatorem, kominkowe rozprowadzenie ciepła i pompa ciepła. Całość materiału wraz z robocizną 75 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.