Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Bydgosko-Torunska


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gdzie kupowaliście okna? Najlepiej dobre i w miarę niedrogie.h.

 

 

Ja mam z Koronowa - firma montująca: http://www.okna.koronowo.pl/

 

Okna firmy Drutex, profil Iglo 5

 

Problemów właściwie nie było - jedynie musiałem trochę ich pomęczyć o regulację. Okna są OK, cena też była znośna (Trafiliśmy właściwie do nich przypadkiem, bo mieli ładną cenę na bramę garażową wiśniowskiego) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

Mam pytanko...Gdzie kupowaliście okna? Najlepiej dobre i w miarę niedrogie. Może ktoś coś poleci? Byliśmy w kilku firmach, ale jak wiadomo każdy swój towar zachwala. Mam mętlik w głowie.

Pozdrawiam wszystkich budujących.

 

Ja kupowałem w MS Oknoplus na Jagiellońskiej, również drzwi wejściowe i bramę garażową. Później dobierałem jeszcze parapety. Na razie nie mam powodów do narzekania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Chłopaki za informacje o oknach. Jest tyle firm i każda swój towar zachwala. A tak, już coś mi się w głowie klaruje. Chodzi mi o okna trzyszybowe, PCV. Drewniane nie, bo nie chcę malować po iluś tam latach, nie znoszę nic robić przy oknach. Mają się wygodnie myć, malowanie odpada ;-)

I jeszcze jedno. W palnach był stan surowy otwarty na ten rok, po zimie ciąg dalszy. Teraz chodzi nam po głowie wstawienie okien i drzwi i rozpoczęcie instalacji, bądź docieplanie poddasza...Chodzi o to, żeby na wiosnę już coś było. Dużo prac będziemy robić sami, więc tempo będzie dość wolne. Pytanie: Czy można wstawić okna na zimę ? Dom nie będzie przez zimę ogrzewany. Czy nic im się nie stanie podczas mrozów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Chłopaki za informacje o oknach. Jest tyle firm i każda swój towar zachwala. A tak, już coś mi się w głowie klaruje. Chodzi mi o okna trzyszybowe, PCV. Drewniane nie, bo nie chcę malować po iluś tam latach, nie znoszę nic robić przy oknach. Mają się wygodnie myć, malowanie odpada ;-)

I jeszcze jedno. W palnach był stan surowy otwarty na ten rok, po zimie ciąg dalszy. Teraz chodzi nam po głowie wstawienie okien i drzwi i rozpoczęcie instalacji, bądź docieplanie poddasza...Chodzi o to, żeby na wiosnę już coś było. Dużo prac będziemy robić sami, więc tempo będzie dość wolne. Pytanie: Czy można wstawić okna na zimę ? Dom nie będzie przez zimę ogrzewany. Czy nic im się nie stanie podczas mrozów?

 

 

tak nie bedzie problemow my tak mielismy ,

 

ale ocieplenie podasza to po tynkach bo wilgoc z tynkow bedzie szla do gory i nie bardzo izolowac podasze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SCHODY

Cały czas myślałam, że schody będą otwarte na salon. Przeglądałam bardzo wiele pięknie obrobionych schodów, które były dekoracją salonu. Pięknie. Wczoraj murarz zapytał jak ze schodami, czy otwarte czy klatka schodowa-czyli ze ścianką zamykająca na salon. Powiedziałam o moich pomysłach i kazał mi przemyśleć. Starsze dziecko już jest w takim wieku, że zaczyna przyprowadzać do domu towarzystwo. Za chwilę podrośnie młodsze. Młodzież będzie chodzić w tą i z powrotem i przeszkadzać na przykład w piciu kawki przy kominku, czy innych rzeczach. Co o tym sądzicie? Jak wygląda rozwiązanie schodów u osób,które już mieszkają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo prac będziemy robić sami,

 

Witaj w klubie ;)

 

Pytanie: Czy można wstawić okna na zimę ? Dom nie będzie przez zimę ogrzewany. Czy nic im się nie stanie podczas mrozów?

 

Nie widzę powodu, dla którego miałoby się coś z nimi stać :)

 

 

 

Jak wygląda rozwiązanie schodów u osób,które już mieszkają?

 

 

U mnie schody są w korytarzu - z dala od pokoju - nie będzie problemu ze stadkiem znajomych małolatów przebiegających w tą i z powrotem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy!

Dołączamy do grupy, bowiem stajemy przed tak wielkim wyzwaniem, jak pierwsza, własna budowa domu, w kujawsko - pomorskiem, 20 km od Bydgoszczy. Ostatnie dni prześledziłam sporo Waszych wpisów i przyznaję, że są bardzo przydatne. :yes: Aktualnie jesteśmy na etapie poszukiwania wykonawcy prefabrykowanej więźby dachowej, bo taką mamy w projekcie. Niestety z naszych informacji, niewiele jest takich firm w naszym regionie, tu głównie szukamy z uwagi na np. koszty transportu. Jak dotąd bazowaliśmy na produktach firmy Mitek, ale gdyby ktoś z Was miał informacje na temat innych, będziemy wdzięczni za info :smile: Poza tym w planach na ten rok jest SSO (zadaszony), będziemy budować metodą bardzo gospodarczą :yes: z dużym wkładem pracy męża. Ale pewnie i tak koszty będą okrutne.. :o Pozdrawiamy wszystkich budujących i już wybudowanych. Kasia i Tomek. :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze przemyslcie zmiane prefabrykowanej wiezby na tradycyjna. Ja tak nie zrobilem i zaluje.

Tradycyjna wiezba jest tansza w budowie i wychodzi mniej materialu.

Ciesle nie lubia zbijakow, a jezeli sie podejmuja , kaza sobie wiecej placic. Kierownik budowy na etapie budowy, moze przeprojektowac dach na tradycyjna wiezbe, ja bym teraz tak zrobil.

Prefabrykowana jest ciut drozsza od zbijanej na budowie, przy czym zbijana na budowie uwazam jest lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy!

Dołączamy do grupy, bowiem stajemy przed tak wielkim wyzwaniem, jak pierwsza, własna budowa domu, w kujawsko - pomorskiem, 20 km od Bydgoszczy. Ostatnie dni prześledziłam sporo Waszych wpisów i przyznaję, że są bardzo przydatne. :yes: Aktualnie jesteśmy na etapie poszukiwania wykonawcy prefabrykowanej więźby dachowej, bo taką mamy w projekcie. Niestety z naszych informacji, niewiele jest takich firm w naszym regionie, tu głównie szukamy z uwagi na np. koszty transportu. Jak dotąd bazowaliśmy na produktach firmy Mitek, ale gdyby ktoś z Was miał informacje na temat innych, będziemy wdzięczni za info :smile: Poza tym w planach na ten rok jest SSO (zadaszony), będziemy budować metodą bardzo gospodarczą :yes: z dużym wkładem pracy męża. Ale pewnie i tak koszty będą okrutne.. :o Pozdrawiamy wszystkich budujących i już wybudowanych. Kasia i Tomek. :bye:

Witamy w grupie :)

Jeśli chodzi o prefabrykowaną więżbę, to zobacz tutaj: http://www.moderndach.pl/. Cenowo wychodzi tylko nieco drożej od tradycyjnie montowanej.

 

Podciągam temat kontenera na gruz i inne odpady budowlane. U kogo najkorzystniej zamówić? Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy ponownie!

No więc to było tak.. Wybór naszego zeta123, poprzedzony był kilkuletnim poszukiwaniem odpowiedniego dla naszej rodziny domu. Ewolucje były ogromne, od piętrowego, okazałego, strasznie drogiego w budowie, do parterówki, budowanej tanim kosztem, bez żelbetowego stropu, o prostej bryle i z racji przyszłego zaangażowania w budowę umiejętności męża - o prostych i przejrzystych konstrukcjach. Pod niego kupowaliśmy działkę, z odpowiednimi kierunkami świata, by szanować każdą złotówkę wydaną np. na oświetlenie. Akceptacja gotowej konstrukcji prefabrykowanej stropodachu, też była świadomie dokonana. Poza tym znamy realia i ceny np. przeprojektowania konstrukcji dachowej, to jedna z najdroższych zmian dokonywanych przy adaptacji. Zresztą nasz zaprzyjaźniony projektant i kierownik budowy w jednym, powątpiewał, czy znalazłby się cieśla do montażu np. wiązara o długości ok. 13 m. Tak jak piszecie, cieśle rzadko podejmują się takich wyzwań, a jeżeli nawet, to za niemałą kasę. Z naszego rekonesansu wynika, że gotowa prefabrykowana jest niewiele droższa, i faktycznie przyznaję, włocławki Moderndach, złożył nam najlepszą ofertę cenową. Tyle, że to nadal konstrukcja z Mitek Industries.

 

Polecam uwadze wątek, jakby ktoś miał doświadczenia z inną gotową więźbą prefabrykowaną. :yes:

 

Poza tym, boję się bardzo budowy, z każdym następnym posunięciem. Nasza wymarzona działka przepełniona jest czarnoziemem, na pewno do głębokości 1m, zatem aż boję się obliczeń, ile żwiru i skąd powinniśmy mieć w zapasie. A ile bloczka pójdzie....

Tym optymistycznym akcentem,

pozdrawiamy,

zwłaszcza tych, co te przygody mają już za sobą.

:(

Kasia i Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, boję się bardzo budowy, z każdym następnym posunięciem. Nasza wymarzona działka przepełniona jest czarnoziemem, na pewno do głębokości 1m, zatem aż boję się obliczeń, ile żwiru i skąd powinniśmy mieć w zapasie. A ile bloczka pójdzie....

Tym optymistycznym akcentem,

pozdrawiamy,

zwłaszcza tych, co te przygody mają już za sobą.

:(

Kasia i Tomek

 

Witajcie

Budowa to dużo radości, ale też zarazem dużo kłopotów. Ja myślę o budowie ciągle, już drugi miesiąc, dzień i noc. Obym nie ześwirowała od tego myślenia. Nawet do dziecka powiedziałam wczoraj "Idź, polej sobie betonik soczkiem i ładnie zjedz"-zamiast budyniek.:D U mnie szło dobrze, panowie budowniczy starali się jakotako, aż zdarzało mi się czasem ich pochwalić. W sobotę zalewali strop i spaskudzili.:( Kasa idzie jak woda. Choć u mnie mój wstępny kosztorys się sprawdził. Więcej wydaliśmy tylko na stal, duuuuuuużo więcej. Dokupowanie pozostałych rzeczy to drobnostka w porównaniu ze stalą. Na piasek, a było tego 20 wywrotek + 2 na schody i taras, poszło 6000 tyś. Też było 80 cm torfu i trzeba było usunąć.

Pozdrawiam.

Damy radę!

Wierzę, że będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy ponownie!

No więc to było tak.. Wybór naszego zeta123, poprzedzony był kilkuletnim poszukiwaniem odpowiedniego dla naszej rodziny domu. Ewolucje były ogromne, od piętrowego, okazałego, strasznie drogiego w budowie, do parterówki, budowanej tanim kosztem, bez żelbetowego stropu, o prostej bryle i z racji przyszłego zaangażowania w budowę umiejętności męża - o prostych i przejrzystych konstrukcjach. Pod niego kupowaliśmy działkę, z odpowiednimi kierunkami świata, by szanować każdą złotówkę wydaną np. na oświetlenie. Akceptacja gotowej konstrukcji prefabrykowanej stropodachu, też była świadomie dokonana. Poza tym znamy realia i ceny np. przeprojektowania konstrukcji dachowej, to jedna z najdroższych zmian dokonywanych przy adaptacji. Zresztą nasz zaprzyjaźniony projektant i kierownik budowy w jednym, powątpiewał, czy znalazłby się cieśla do montażu np. wiązara o długości ok. 13 m. Tak jak piszecie, cieśle rzadko podejmują się takich wyzwań, a jeżeli nawet, to za niemałą kasę. Z naszego rekonesansu wynika, że gotowa prefabrykowana jest niewiele droższa, i faktycznie przyznaję, włocławki Moderndach, złożył nam najlepszą ofertę cenową. Tyle, że to nadal konstrukcja z Mitek Industries.

 

Polecam uwadze wątek, jakby ktoś miał doświadczenia z inną gotową więźbą prefabrykowaną. :yes:

 

Poza tym, boję się bardzo budowy, z każdym następnym posunięciem. Nasza wymarzona działka przepełniona jest czarnoziemem, na pewno do głębokości 1m, zatem aż boję się obliczeń, ile żwiru i skąd powinniśmy mieć w zapasie. A ile bloczka pójdzie....

Tym optymistycznym akcentem,

pozdrawiamy,

zwłaszcza tych, co te przygody mają już za sobą.

:(

Kasia i Tomek

Tak miało być- to do powyższego.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w klubie ;)

 

 

 

Nie widzę powodu, dla którego miałoby się coś z nimi stać :)

 

 

 

 

 

 

U mnie schody są w korytarzu - z dala od pokoju - nie będzie problemu ze stadkiem znajomych małolatów przebiegających w tą i z powrotem :)

 

Masz rację....Schody nie będą otwarte na salon.

Pozdrawiam i dzięki za odzew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak miało być- to do powyższego.:)

 

Dzięki, Jadziu!

Nasz wstępny kosztorys (aż się boję myśleć o nim), sporządzany był do celów kredytowych, czyli z jednej strony wyżyłowany na maksa, a z drugiej, zdroworozsądkowo podyktowany wartością przyszłej nieruchomości w stosunku do wkładu własnego..

My aktualnie borykamy się z aktualną budową (rozbudowa 15-letniego domu, który ma być prima sort - do sprzedaży w przyszłym roku).

Stąd mój strach i obawa przed nowym wyzwaniem.

Ale pewnie aktualnie podjęta inwestycja, też nie będzie ostatnią..

Podobno:

pierwszy w życiu dom - dla wroga,

drugi - dla przyjaciół,

a dopiero trzeci - dla siebie.

Pozdrawiamy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...