Aga - Żona Facia 29.06.2006 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 witam! malaR! pewnie juz "musztardapo obiedzie" ale przestrzegam przed tak zwanymi okazjami. w zeszlym roku też mieliśmy taka okazje - dom w Łochowie - wlaścicielce sie zpieszylo podobn miala dlugi i zjechala z ceną uwaga - 70 tys. Na szczeście zrobiliśmy skuteczny wywiad i dowiedzielismy sie, że dom byl bardzo zadluzony tzn la hipotece widnialo mnóstwo wierzycieli - i niestety niezorientowany ktoś mógl sie nabrać. To nas skutecznie zniechęcilo do kupowania gotowych domow i wzielismy sie za budowe - skutek taki, ze za miesiac sie wprowadzamy no i kasa oszczedzona ... elba masz rację w 100%. Najpierw trzeba sprawdzić w KW czy nie jest obciążony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucyperek 29.06.2006 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Generalnie praca idzie do przodu ......lecz powoli! Niestety mamy kilka zastrzeżeń co do ich pracy....ale trudno. Ostatnio nawalili ze szczytami!! Świeżo wymurowane spadły na strop i go uszkodziły Nie zmieniam ekipy bo teraz ciężko byłoby znalec kogoś solidnego... pozdrawiam ... i to wszystko przeze mnie Nie rób sobie wyrzutów To nie ty jesteś moim wykonawcą. Problem w tym, że P>W> ma inne budowy i nie daje rady ich koordynowa. jak do tej pory nie miałam zastrzeżeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucyperek 29.06.2006 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 lucyperek nie zazdroszczę Ci. Dzięki za wsparcie Wczoraj pocieszył mnie fakt, że ekipa od dachu idzie z pracą jak burza Już wida fajne kształty domku A murarze poprawiają na swój koszt trudno pozdrawiam i jutro załącze zdjęcia....jak nie zapomnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
harpo 29.06.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 lucyperkuNie przejmuj się. Ja też czasami mam mieszane uczucia co do wykonawców ale widok domu nastraja mnie tak optymistycznie, że przestaję się złościć. Za to ceny materiałów na instalację elektryczną zwalają z nóg. Wszystko właśnie podrożało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heliodor 29.06.2006 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Mała.R służę namiarem do rzeczoznawców budowlanych ,biegłgo sšdowego.Wiem ,ze większoć z Was jest jeszcze na poczštku drogi budowlanej ,ale chcę się z Wami podzielić ku przestrodze dowiadczeniem braku kompetencji.Mamy wykonane ogrodzenie częciowo z elementów kutych kowalskich osadzone w klinkierze.Zostao wykonane le: pomimo rzekomego czy też niechlujnego ocynku rdzewieje.Kowal zabierał je z trzy razy i podobno poprawiał,ale nie wierzę ,żeby ponownie piaskował i cynkował ,potem malował.Rdza wychodzi po kilku dniach.Po raz pierwszy po trzech dniach od montażu.Balustrady okienne : poplamiona rdzš elewacja,popalony klinkier,parapety z tytan cynku popalone rdzewiejš.Częć płytek korziliusów do wymiany .O ile klinkier zaatakować można chemiš o tyle odłupane cegły w ogrodzeniu sš do wymiany.Moja cierpliwoć skończyła się kiedy po kolejnej akcji kowala jego ludzie zostawili na pierwszym piętrze tuż nad wejciem głównym balustradę na poluzowanch rubach.To ostatni akord budowy dom po odbiorze i meblujemy się ,ale tego dniach wpadłam w furię i pierwszy raz w życiu pojechałam łacinš-smutne ,ale tekst okazał się skuteczny.Obecnie jestem na etapie cynkowania .Tym razem biorę całoć w inne miejsce niż kowal twierdzi,że cynkował.Nie dršżyłam tego odcinka budowy mylšc ,że trafiłam na człowieka znajšcego się na rzeczy.,Widziałam jego wyroby -sš ładne.Teraz okazało się,ze przyduszony nie potrafi okrelić z jakiej grupy chemicznej farbš malował ogrodzenie,miniš pomalował raz...nie przestrzegał technologicznych odstępów.Nie może tak być ,że przywozi mi balustradę montuje .Oglšdam a kwiat przepięknie wykuty w rodku ma rude płatki.Przestrzegam.Kowal z Osielska ul.Kolonijna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucyperek 30.06.2006 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 harpo Czy moge cię prosic o namiary na podłogowych? Spodziewałam sie, że budowa to skomplikowane przedsięwzięcie.... trzeba skończyc skoro sie zaczęło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
harpo 30.06.2006 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 harpo Czy moge cię prosic o namiary na podłogowych? Spodziewałam sie, że budowa to skomplikowane przedsięwzięcie.... trzeba skończyc skoro sie zaczęło Wysyłam na priv. U mnie robić podłogi będzie ta sama firma która buduje. Te prace planujemy na połowe sierpnia, bo wcześniej wchodzą instalatorzy żeby położyć ogrzewanie podłogowe. Więc nie wiem jak te wylewki robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marczysław 30.06.2006 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 W murowańcu możecie podziwiać nowe kuriozum sztuki budowalnej właśnie stawiamy szopkę .... I nie chodzi tu o przedstawienie na zwiedzanie, proszę się umawiać, bo ilość miejsc ograniczona! ... Pierwsze drzewko posadzone, pierwsza krew się polała... Pozdrawiamy, marczysławowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 30.06.2006 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Witam Zarzucam kotwice, mam nadzieje ze bede tu czestym gosciem. Probujemy dzwignac budowe domku. Narazie niestety mamy tylko dzialke. Jestesmy na etapie wybierania projektu domku - ale mamy zielone pojecie o budowaniu i aby uniknac klopotow wolelibysmy powierzyc calosc jednej firmie. No wiec szukamy...Najbardziej interesowalby nas domek z balii, jednak firmy ktore bierzemy pod uwage nie chca budowac w naszej okolicy albo koszty transportu podrazaja wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RobertEs 30.06.2006 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 W MUROWAŃCU MOŻECIE PODZIWIAĆ NOWE KURIOZUM SZTUKI BUDOWALNEJ WŁAŚNIE STAWIAMY SZOPKĘ .... I NIE CHODZI TU O PRZEDSTAWIENIE NA ZWIEDZANIE, PROSZĘ SIĘ UMAWIAĆ, BO ILOŚĆ MIEJSC OGRANICZONA! ... PIERWSZE DRZEWKO POSADZONE, PIERWSZA KREW SIĘ POLAŁA... POZDRAWIAMY, MARCZYSŁAWOWIE widzieliśmy ... widzieliśmy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
harpo 30.06.2006 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 mkkafe Na Grunwaldzkiej, na Osowej Górze w Bydzi stoi dom z bali (jast bardzo ładny tyle, że nie za bardzo pasuje do okolicy). Można zapukać i podpytać kto im ten dom budował. A z tymi kosztami transportu to nie rozumiem. Wykonawca nie chce robić bo za daleko? Kosztami transportu to niestety powinieneś martwić się Ty. Znajoma zamierza budować dom-szkielet drewniany i wybrała wykonawców ze wschodu Polski. Transport jej domu ma wynieść ok. 30tys. Nikt nawet nie mrugnął okiem, że inwestycja ma się odbyć 300 km dalej. Poszukaj dobrze. Napewno znajdziesz solidną firmę dla której odległość to nie problem. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
harpo 30.06.2006 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Marczysławowie Gratulacje!!!! Budujcie i sadźcie na potęgę! I oby się skończyło tylko na tej pierwszej krwi. Za to ile odcisków na dłoniach przybędzie...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 30.06.2006 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Ten domek z balii jest niedaleko mnie, faktycznie podpytam... A z transportem jest tak ze chcialabym powierzyc calosc jednej firmie: czyli i transport, ani ja ani maz nie jestesmy w stanie urzedowac na dzialce 15 km od granic Osowej Gory, pilnowac budowy w sensie doslownym aby nie rozkradli itp., dowozic potrzebne materialy...Bierzemy pod uwage rowniez dom szkieletowy a wtedy wiadomo - gotowe sciany beda jechac z fabryki...Jakis czas temu firma Domy i domki sie na nas wypiela...chodzilo i o transport (np sprzetu) i o to gdzie by mieszkala ekipa Dla nas najwygodniejsze rozwiazanie wziac firme odpowiedzialna za calosc i odebrac etapami gotowca...Ale moze za duzo wymagam?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
harpo 30.06.2006 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Z naszej okolicy to chyba Heban z Tucholi buduje też domy w szkielecie. I Centrostal w szkielecie stalowym.A gdzie budujesz? Ja 20 km od Osowej Góry, w Gliszczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RobertEs 30.06.2006 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Czy ktoś kładł u siebie parkiet?? Szukam dobrego i taniego parkietu i parkieciarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 30.06.2006 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Z naszej okolicy to chyba Heban z Tucholi buduje też domy w szkielecie. I Centrostal w szkielecie stalowym. A gdzie budujesz? Ja 20 km od Osowej Góry, w Gliszczu. zgadza sie, jeszcze do nich nie dotarlismy szkieletu stalowego sie boje, moze niepotrzebnie...hmmm dzialke mamy w Wierzchucinku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
harpo 30.06.2006 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 A to właściwie po sąsiedzku.Ale fajnie!!! Piszę na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 30.06.2006 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 heh, fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marczysław 01.07.2006 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2006 Nasze kuriozum budowlane w postaci szopki nabiera swoich kształtów. Nie wiem, czy właściwych, ale takie nam wychodzą . Oto krótka historia tego, co dotychczas [oczywiście w kwestii stawiania (nie mylić z wystawianiem) szopki] nas doświadczyło: dzień pierwszy: postawiony szkielet (tak gdzieś w 98%), zabrakło gwoździ straty - polała sie pierwsza krew, znaczy się piła jest bardzo ostra , dzień drugi: obite dwie ściany, dodany 1% szkieletu, zabrakło gwoździ (znowu, tylko że innych), materiału na obicie pozostałych ścian, szkieletu na kibelek (będzie postawiony po szopce), który nie wiem dlaczego, ale zawarł się w szkielecie szopki , dzień trzeci: obite pozostałe ściany, położony w 75% dach, zabrakło ....... nie nie nie, nic dzisiaj nie zabrakło , straty - polała się druga krew (piła nadal jest ostra ) i trzecia (piła jest ciągle ostra, ale krew jest nie moja ) Teraz przed nami jest czwarty dzień, aż strach pomyśleć, co on nam przyniesie . c.d.n Pozdrawiamy Marczysławowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
valdi 02.07.2006 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Czy ktoś kładł u siebie parkiet?? Szukam dobrego i taniego parkietu i parkieciarza Ja też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.