Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piaseczno i okolice


anatak

Recommended Posts

Jedi, dorzucę trzy grosze od siebie.

My nie planowaliśmy budowy domu, tylko chcieliśmy kupić działkę jako lokatę kapitału. Kupiliśmy działkę ze wszystkimi mediami tuż przy granicy i doszliśmy do wniosku, że warto spróbować z budową. Wiedzę musiałam zdobywać od zera, ale jakoś się udało. Z mężem dzieliliśmy się obowiązkami, co wyszło i nam, i domowi na dobre. Mieszkamy od marca 2009 i jak dotąd nie żałuję wyprowadzki z miasta.

 

Fakt, że przy domu jest więcej roboty, bo jest się administratorem, dozorcą, "złotą rączką" i lokatorem jednocześnie.

 

Piszesz, że jesteś za, ale żona ma obawy i przestawia różne argumenty "przeciw". Podejrzewam, że w głębi duszy obawia się nowego i nieznanego, a wyliczanie minusów jest tylko rozsiewaniem zasłony dymnej. Jeśli tylko jesteśmy w stanie zmienić nasze nastawienie łatwiej znosić trudy budowy. Tak jak pisała magnolia przyjemność można czerpać nawet z porannego odśnieżania czy rąbania drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam koleżanke z formum MAŻENKE BORYS w szczególnosci.

Mi firma PAG-Bud http://www.wybudujdom.com budowała również dom.

Sprawdzili sie całkiem dobrze.

Nie wypisze więcej bo to juz było wypisane.

Podobnie jak koleżanka będe polecała firme może nie tak obszernymi postami. :-)

 

Co do reklamy w tv jak to napiała jedna z osób towydaje mi się że była to lekka złośliwość.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie dziękuję za wszystkie refleksje - w pełni zgadzam się z Waszymi odczuciami, bezspornie głównym problemem jest komunikacja - zakładam, że na poziomie szkoły podstawowej i gimnazjum - młodzież pchnę do Złotokłosu - tu także nasuwa mi się pytanie czy ktoś z Waszych znajomych znalazł lub korzysta z pomocy osoby, która za pewną ilość złociszy - rano na godz. 08.00 odstawia dzieci do szkoły :). Wypada mieć też nadzieję, że przyrost naturalny w okolicy wzrośnie :) coby nie było sytuacji jak u naszych znajomych w Korzeniówce, że do najbliższych sąsiadów z dzieciarnią 1 km lasem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie dziękuję za wszystkie refleksje - w pełni zgadzam się z Waszymi odczuciami, bezspornie głównym problemem jest komunikacja - zakładam, że na poziomie szkoły podstawowej i gimnazjum - młodzież pchnę do Złotokłosu - tu także nasuwa mi się pytanie czy ktoś z Waszych znajomych znalazł lub korzysta z pomocy osoby, która za pewną ilość złociszy - rano na godz. 08.00 odstawia dzieci do szkoły :). Wypada mieć też nadzieję, że przyrost naturalny w okolicy wzrośnie :) coby nie było sytuacji jak u naszych znajomych w Korzeniówce, że do najbliższych sąsiadów z dzieciarnią 1 km lasem.

 

Odnośnie komunikacji, ostatnio ćwiczę późne wychodzenie z domu i jest nieźle. Chyba ponegocjuję z szefem możliwosc zaczynania pracy o 10. Genialnie się jedzie do i z powrotem (po osiemnastej). Ciemno tak czy inaczej więc w sumie bez różnicy. Fajnie było by pewnie jeździć o 6 rano, aby cieszyć się długim popołudniem w domu ale niestety nasz maluch który jeździ a nami do żłobka ma długi poranny rozruch :-)

 

Jedi, wiem że jest autobus (gimbus) który dowozi dzieci do szkoły w Złotokłosie, nie znam jego trasy ale napewno jedzie jakoś przez Henryków Urocze. Pewno Jezier będzie wiedział bo on już ma dzieci w wieku szkolnym.

 

Odnosnie dojazdu do Warszawy, przyszłość teoretycznie zapowiada się nieźle. Gdyby powstał kolejny odcinek trasy S7, to mielibyśmy za jakiś czas bardzo dogodne połączenie (bo zdaje się że obecnie realizowany odcinek kończy się przed Dawidami). Niestety jak czytam rozne fora, to coraz częściej pojawiają się problemy z finansowaniem kolejnych odcinków. Np. podobno pojawił się problem z trasą Wolica - Salomea, która to trasa miała być zbawieniem dla Raszyna, itd itd..

 

Nam w tej chwili dojazd na Mokotów (a dokładnie niestety Służew) z Henrykowa zajmuje od 50 min do 1,2 h (to w poniedziałki). Powrót od 40 min do 1,2 h (to w piątki jak jest sezon działkowy). Przed wyprowadzką na wieś mieszkałem w Ursusie, dojazd na Mokotów 40 minut, więc nie było dramatycznie lepiej a droga 3x krótsza. Jak spadnie snieg taki jak w zeszły czwartek albo poniedziałek, należy wziąć urlop na żądanie i nie szargać sobie nerwów.

 

Warto zastanowić się nad zakupem samochodu 4x4, najlepiej jakiejś lekkiej terenowki (typu Suzuki Vitara). Raz wyjazd z nieodśnieżanych dróg lokalnych, dwa można przedzierać się "drogami alternatywnymi" . Swietna opcja to dojazd do jakiejś stacji PKP samochodem i potem pociąg. Niestety brak parkingów obok stacji zniechęca (mój sąsiad np. zostawia sam. pod gazownią w Piasecznie i dalej z "buta" do PKP, bo pod samą stacją brak miejsc, a podobno też zdarzają się akty wandalizmu i kradzieże).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie http://www.korzeniowka.org - moderowanej m.in przez Jeziera - jest kilka aktualnych informacji odnośnie słynnej już trasy, wokół której toczyła się namiętna dyskusja odnośnie wariantu jej przebiegu w naszych okolicach - generalnie terminy wydania różnych decyzji/pozwoleń mijają a światełka w tunelu nie widać :(. W obecnych okolicznościach przyrody na pewno zdecyduję się na eksperymentalne badanie czasu dojazdu - "odpalu maszynu" około 7.00 i spróbuję "na sucho" odwieźć dzieci do szkoły a potem do pracy - zobaczymy jaki czas wykręcę :) aby do lata :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Jedi, wiem że jest autobus (gimbus) który dowozi dzieci do szkoły w Złotokłosie, nie znam jego trasy ale napewno jedzie jakoś przez Henryków Urocze. Pewno Jezier będzie wiedział bo on już ma dzieci w wieku szkolnym.

Nasz synek chodzi do zerówki w szkole w Złotokłosie. Jesteśmy super zadowoleni: świetlica czynna od siódmej rano i na pewno do czwartej po południu, a coś mi się zdaje, że dłużej. Obiady naprawdę niezłe. Nasz jest arcykapłanem niejadków, a tam je i nawet sobie czasem chwali (sic!). Autobus szkolny na 100% staje w Henrykowie, ale jeszcze dokładnie nie wiem, gdzie. Podobno można się dogadać. Serio: jestem cała szczęśliwa, że szkoła jest właśnie taka.

Nam w tej chwili dojazd na Mokotów (a dokładnie niestety Służew) z Henrykowa zajmuje od 50 min do 1,2 h (to w poniedziałki). Powrót od 40 min do 1,2 h (to w piątki jak jest sezon działkowy). Przed wyprowadzką na wieś mieszkałem w Ursusie, dojazd na Mokotów 40 minut, więc nie było dramatycznie lepiej a droga 3x krótsza. Jak spadnie snieg taki jak w zeszły czwartek albo poniedziałek, należy wziąć urlop na żądanie i nie szargać sobie nerwów.

Potwierdzam czas dojazdu. I potrzebę 4x4... niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz synek chodzi do zerówki w szkole w Złotokłosie. Jesteśmy super zadowoleni: świetlica czynna od siódmej rano i na pewno do czwartej po południu, a coś mi się zdaje, że dłużej. Obiady naprawdę niezłe. Nasz jest arcykapłanem niejadków, a tam je i nawet sobie czasem chwali (sic!). Autobus szkolny na 100% staje w Henrykowie, ale jeszcze dokładnie nie wiem, gdzie. Podobno można się dogadać. Serio: jestem cała szczęśliwa, że szkoła jest właśnie taka.

 

 

witam

Pierwszy raz piszę na tym forum ,więc witam serdecznie wszystkich bywalców . Mieszkam w Szczakach , na końcu wsi i pomimo tego,że do asfaltówki ok.500 m i ciężko się doprosić o odśnieżanie , to nie zamieniłabym tego spokoju na mieszkanie w bloku. Moja starsza córka chodzi do szkoły w Złotoklosie a młodsza do przedszkola w Baszkowce. Niestety ,nie mamy szkolnego autobusu , więc trzeba wozić . Świetlica w szkole rzeczywiście czynna jest od 7 do17 ,przedszkole od 7 do 18 ,więc nie ma problemu z dziećmi jak człowiek jest w pracy . Co do obiadów to moje dziecko też zachwycone . Ja na szczęście nie pracuje w Warszawie tylko w Mszczonowie, to przynajmniej nie tracę czasu w korkach jak mój mąż .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzięki Zazdrośnico za życzenia :) BTW a szanowny małżonek już się zaadaptował, nie marudzi/klnie na czym świat stoi jak trzeba gdzieś dojechać przez np. zaśnieżone drogi ? Pozdrawiam

 

hehe poprzednia zima nas zahartowała - poza tym rozwinął swoją pasję, tj. kamery, monitoring, sieci komputerowe, mnóstwo kabelków itp. :rolleyes: więc jest w siódmym niebie, dalej nie lubi prac ogrodowych ale kosi co ważne a resztą z przyjemnością ja się zajmuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Forumowicze :)

Kupiliśmy działkę w Marylce za grosze i żal mi po prostu nie spróbować - dlatego też ciekaw jestem wszystkich refleksji, które pomogą nam osiągnąć porozumienie, bo jak na razie wszelkie rozmowy to zarzewie III wojny światowej. :). Jaka jest proza życia na ul. Akacjowej :), szkoła, zakupy i czy jesteście niewolnikami samochodu...

Mam nadzieję, że nie zanudziłem, pozdrawiam całą grupę :)

 

Masz szansę być moim sąsiadem, wiec odpowiem szczerze: jesteśmy niewolnikami samochodu i kierowcami naszych dzieci (8 i 6 lat). Dzieci chodzą do szkoły do Złotokłosu, całe szczęście jest świetlica, wprawdzie trochę przepełniona, ale i tak każdy zostawia dzieciaki bo opieka jest dobra. Teoretycznie nasza ulica podlega pod szkołę w Pracach, ale nie mieliśmy problemu z zapisaniem dzieci do Złotokłosu. Gimbus tu żaden nie jeździ i szans raczej nie ma bo to inna gmina. Starsze dzieci jeżdżą latem do szkoły na rowerach, młodsze trzeba wozić, chodnika nie ma więc ja swoich długo nie puszczę samych do szkoły. Na zajęcia dodatkowe też trzeba wozić, do Tarczyna lub do Piaseczna, chyba że dzieci wybiorą sobie coś co jest w szkole po lekcjach. Z zakupami nie ma problemu, trzeba mieć tylko większą spiżarkę i zamrażarkę, świeży chlebek zawsze można kupić, np. w sklepie w Pracach. Do Janek jest jakieś 15 min. drogi.

My z mężem pracujemy w domu, więc mamy czas sobie pomieszkać. Jest jednak trochę takich domów z których rodzina wyjeżdża raniutko i wraca wieczorem. W domu ciągle ciemno. Pewnie jest to męczące, ale może rekompensuje im to spokój, przestrzeń i własny dom do których wracają po ciężkiej pracy. Ja już się przyzwyczaiłam do odległości i lubię Marylkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Major Carter, pozazdrościć sytuacji kiedy pracujecie w domu, muszę zatem namówić małżonkę do założenia biura w domu :), Zdrowych, Pogodnych Świąt dla Wszystkich Szanownych Forumowiczów :)

 

Jedi, a może sprzedaj tą działkę co masz i kup taką która bardziej przypasuje zarówno Tobie jaki Żonie,

Dla nas np. najwyższym priorytetem była odległość od szkoły (żadnych dojazdów nawet gimbusem), kupiliśmy w Głoskowie, a do szkoły mamy 400m (pół drogi szutrówka a pół chodnik, nawet dziecko w pierwszej czy drugiej klasie pójdzie i wróci samo, i o to chodziło), gdybym zaproponował żonie budowę domu tam gdzie nie ma szkoły, a nawet gimbusa też miałbym III wś, a tak jakoś się udało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź Ziewam, ano właśnie...do tanga trzeba dwojga :) i tą drogą szukam argumentów aby spróbować i nie odkładać wszystkiego na wieczne nigdy, budowa wtedy koło 50 na karku mnie nie urządza :) choć synkowie byliby już samodzielni.

 

Budowa koło 50 też jest fajna, bo właśnie dzieci już są samodzielne i wtedy jest chwila dla siebie i nowego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szuka inspiracji do balustrady jako pół scianka z GK.

Może macie jakieś zdjęcia.

Interesują mnie też koszty w porównaniu do balustrad z drewna lub metalu i drewna.

Czy koszty te liczy sie jakoś na mb?

 

Pozdrawiam

Betsi

 

PS: Jesli komuś potrzeba to moge polecic ekipe od budowania i wykończeń ( poddasza, GK, tynki wew i zew. malowania i wiele inyych)

Ekipa też zrobiła mi tez odwodnienia od rynin ze studnia chłonna oraz opaske drenazowa wokól domu

 

wysłałam wiadomość na pv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry Wieczór,

 

Chciałem się przywitać z wielce szanowną grupą.

 

Rok temu kupiliśmy działkę w Łosiu z zamiarem budowania się w bliżej nieokreślonej przyszłości, ale jakoś tak sie poukładało, że chcemy zacząć się budować w tym roku (niezbadane są wyroki losu ;).

 

No i dlatego mówię wszystkim bliższym i dalszym sąsiadom - Witajcie!

 

Pozdrawiam,

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...