Zazdrośnica 21.01.2007 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Mnie też jakieś choróbsko dopadło, kicham i prycham - wolę się nie wynurzac z mieszkania. Na poniedziałek umówiłam się z biurem projektowym pogadac na temat projektu z avatara (to P57 Lipińskich) co ewentualnie zmienic zanim kupię gotowca, to zmiany bede miala za darmo. Poza tym sprawa aktu notarialnego - dopiero za tydzień, dwa a już mam umowę z bankiem we frankach trochę się denerwuję mam pytanko kto osobiście jeździł do sądu zakładac księgę wieczystą i skladal wniosek o wpis hipoteki banku, dodam że mam już papiery wypełnione przez bank, czy to możlwe? ta przyjemnośc za pośrednictwem notariusza to 650 zł i tak są złodziejami wrrr po co im płacic jeszcze za to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 21.01.2007 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Ja jeździłem sobiście, nie pamiętam ile płaciłem, ale na pewno dużo mniej.Jeśli się nie mylę, to kosztowało mnie to znaczek skarbowy za 200 PLN.Nie ma powodu by tych zdzierców dorabiać.Byłem tam kilka razy i nie zdzarzyło się abym czekał dłużej niż 40 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 21.01.2007 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Hello, Jeśli bank wypełnił kwity to będzie O.K. W kolejce do okienka obsługującego naszą gminę zawsze jest najmniej - póki co - ludzi, więc i szybko idzie. Wpis każdej hipoteki jest po 100 PLN, więc jak ktoś wpisuje do kredytu zwykłą i kaucyjną, to i z 200 PLN rozstać się musi... Aha! Ostatnio wymagają, żeby przy składaniu papierów hipoteki były już opłacone! Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 22.01.2007 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Nasz rejon należy do XIII wydziału ksiąg wieczystych. Do pokoju na parterze bierze się numerek (tak jak na poczcie) i faktycznie zawsze jest najmniej ludzi. Formularze są dostępne i w gablotach jest nawet wzór jak wypełniać (akurat ten o wpis do hipoteki ma najwięcej stron). Dziś złożyliśmy dokumenty o pozwolenie na budowę. Jak na starostwo w P. wyjątkowo mało ludzi i pokój 7 działał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 22.01.2007 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 No to trzymamy kciuki by sprawę załatwiono szybko i bez komplikacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kowalik 22.01.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 MS. moje gratulacje i tez kciuki trzymam za szybkie pozytywne rozpatrzenie !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 22.01.2007 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Dziekuję, dziewczyny!Jak zbieraliśmy wymagane dokumenty było fajnie, ciągle na coś czekałam, to mapka, to decyzyjka, to uzgodnionko. Albo czy wrysują mi dreny pod domem czy nie (wrysowali). Robię sobie tydzień wolnego od spraw budowlanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
groblus 22.01.2007 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 czekanie - tego wlasnie nie znosze w sprawach urzedowych, tak zaczynalem staranie o pozwolenie (czekajac miesiac na mapke) i tak koncze bo choc pozwolenie na budowe mam juz od ponad miesiaca to dopiero jutro otrzymam pozwolenie na wycinke drzew (oczywiscie jak burmistrz zdazy podpisac ), ehhh teraz to juz tylko do wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 22.01.2007 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 o, właśnie Groblus, miałam Cię zapytać o wycinkę drzew. Urzędniczka dojechała w końcu sama czy została dowieziona? Taka decyzja jest na konkretną liczbę drzew czy ogólnie możesz wycinać co wypada pod zabudową? W jakiej odległości od ścian domu drzewa już nie pójdą pod piłę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 22.01.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 MS - GRATULUJE. U mnie tym razem nie jest znana kwota jaka mam wpłacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 22.01.2007 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Dziś złożyliśmy dokumenty o pozwolenie na budowę. Jak na starostwo w P. wyjątkowo mało ludzi i pokój 7 działał. Odbierajcie jak najszybciej i budujcie, budujcie. Dla nas odbiór pozwolenia na budowe był 100 milowym krokiem na przód i tego samego wam życzymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdac 22.01.2007 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Czegoś nie rozumiem. Czy chcesz tymczasowo podłączyć się do sąsiadki, aby np. w czasie budowy z niego korzystać? Czy też chcesz podłączyć się już na stałe do sąsiada, czyli pociągnąć linię i postawić u siebie skrzynkę i licznik. W pierwszym przypadku wystarczy pozwolenie sąsiadki, w drugim następuje cała procedura w ZE z wszelkimi opłatami i sprawdzaniem czy taka możliwość w ogóle jest. Napisz który przypadek ciebie dotyczy. Dzięki za odpowieź. Tak szybko przybywa wpisów na tym forum, ze cud, że ją znalazłam! Właśnie chcemy ten prąd na stałe, a nie tylko pożyczyć i miałam nadzieję, że fakt, że ta babka chce się z nami podzielić jakoś to uprości albo potani. Ale już nie wiem nic, bo w tej elektrowni nic konkretnego nie chcą powiedzieć, tylko chcą warunki przyłączy tej kobiety, a ona to załatwiała 16 lat temu! i chce nam to dać, ale póki co może tylko numer z rachunku, a oni mówią, że to im nie wystarczy. Kurcze, chyba nic z tego nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 22.01.2007 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Ale już nie wiem nic, bo w tej elektrowni nic konkretnego nie chcą powiedzieć, tylko chcą warunki przyłączy tej kobiety, a ona to załatwiała 16 lat temu! i chce nam to dać, ale póki co może tylko numer z rachunku, a oni mówią, że to im nie wystarczy. Kurcze, chyba nic z tego nie będzie. magdac tylko spokojnie, nerwy nic tu nie dadza. Mnie zalatwianie nietypowych spraw w urzędach idzie calkiem sprawnie dzięki temu że: 1. Nie daję sie ponosic emocjom. 2. Jestem chyba jedynym uśmiechniętym petentem ( co po prostu zniewalało urzedasów) 3 I co w twoim przypadku wydaje sie najistotniejsze to cierpliwie tłumaczę, jak dzieciom o co mi chodzi, wszystko dosłownie wszystko. Uwierz mi to naprawde pomaga. Więc nie daj sie urzedniczej machninie tylko weź ich cierpliwością. ( czego brakuje większości z nas.) P.S. I jeszcze jedno jak mi odmawiaja z jakiegos powodu to ich pytam o alternatywne rozwiązanie. ( to ich tak zaskakuje że naprawde dopiero wtedy chcą ci pomóc.) Więc może wcale ni musi byc tych warunkówprzyłacza od starszej pani? Lub ZEWT może je bez trudu odnaleźc? Może wystarczy im podsunąc pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forsycja 22.01.2007 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Moi drodzy poszukuje dobrego : elektryka. Mój sąsiad - nie ma za dużo czasu, ale nam się nie spieszyło. W swoim tempie zrobił. hydraulika Mój mąż Kładliśmy systemem do samodzielnego montażu - taki "Hepworth". Bajka - dwa dni roboty. i ekipy od wykończeniówek. Mój mąż & CO. Jeszcze nie skończyliśmy, bo jesteśmy ograniczeni czasowo - ale to co zostało do tej pory zrobione widziałam w innych domach i... wolę swoje. oczywiście tanich i sprawdzonych. No, i tu się Twoje pytanie rozbija. Tanio i dobrze? To będziesz miał przy przy użyciu mnóstwa własnego czasu, patrzenia tanim fachowcom na ręce, zostawiając parę groszy na ewentualne poprawki. Dobrze i szybko? To, niestety kosztuje. Już się przekonałam. Dobra i sprawna ekipa, której można zaufać, kosztuje. Tu nie zaoszczędzisz. I czasem nie warto oszczędzać - ekipę od miksokreta mam świetną, w ciemno polecę. Z resztą różnie bywało. Nie ma lekko przy budowie. Nie wiem jak u Ciebie, ale u nas każda złotówka się liczy i po prostu większość rzeczy robimy sami. Po zamknięciu stanu kupujemy tylko materiały - robocizna wszędzie nasza. To tylko nasz czas kosztuje, a patrz - za tydzień już malujemy poddasze. Nie ma rzeczy niemożliwych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lkmiec 22.01.2007 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 no to sie naogladalem Małysza, ech.... w kazdym razie jestem juz z powrotem, odpisalem na wszystkie zalegle wiadomosci i ponawiam pytanie (teraz juz wspolnie z bipop'em) o kosztorys co zrobil jewrioszka juz wiemy, a inni?? czekamy;-) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 23.01.2007 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 No, i tu się Twoje pytanie rozbija. Tanio i dobrze? To będziesz miał przy przy użyciu mnóstwa własnego czasu, patrzenia tanim fachowcom na ręce, zostawiając parę groszy na ewentualne poprawki. Dobrze i szybko? Pisząc tanich miałem na myśli żeby ze mnie skóry nie zdarli. Doskonale wiem że jakośc kosztuje. Mój mąż Kładliśmy systemem do samodzielnego montażu - taki "Hepworth". Bajka - dwa dni roboty. Też sie zastanawiałem nad hepworthem i mam zamiar tak zrobić. Ale pieca, rozdzielacza i tych innych rzeczy związanych z całym obiegiem ciepłej wody troszke się boję. Mój sąsiad - nie ma za dużo czasu, ale nam się nie spieszyło. W swoim tempie zrobił. Instalecje elektryczną zrobie sam, ale potrzebuje kogos kto sie podpisze pod wykowstwem. A żeby elektryk był pewien że nie podpisuje fuszerki zlece i zapłace za podłaczenie rozdzielnicy. Mój mąż & CO. Jeszcze nie skończyliśmy, bo jesteśmy ograniczeni czasowo - ale to co zostało do tej pory zrobione widziałam w innych domach i... wolę swoje. Nie ma lekko przy budowie. Nie wiem jak u Ciebie, ale u nas każda złotówka się liczy i po prostu większość rzeczy robimy sami. Chodzi mi głównie o podbitkę i ocieplenie piętra na zewnątrz.( bo mam lęk wyskokośći i brak rusztowania) Nie ma lekko przy budowie. Nie wiem jak u Ciebie, ale u nas każda złotówka się liczy i po prostu większość rzeczy robimy sami. Czyli dokładnie tak jak u nas, tez większość prac tymi ręcami. Tylko że do pewnych rzeczy poptrzebuje podpisu, porady, a do innych fachowego sprzętu i stąd moje pytanie. P.S. A tego elektryka i miksokreta to poproszę, o hepwortha tez was podpytam jeśli można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 23.01.2007 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Kolejny raz pojawia się słowo miksokret. Już wgłębiam się w internet, żeby sprawdzić co to takiego. Pamiętam, że ktoś na forum bardzo sobie chwalił.Na naszym terenie m.in. firma fm-bet z Korzeniówki. Od Jeziera wiem, że miksokreta mają w ofercie. Dziś Jezier jest na Budmie w Poznaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 23.01.2007 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Dziękuję wszystkim za informacje odnośnie sądu i hipoteki, jestem bardzo wdzięczna MS trzymam kciuki a ja czekam na ocenę i wycenę od architekta i zobaczymy, ma być dzisiaj dla zainteresowanych kredytem dziś wyczytałam że : Najtańsze kredyty mieszkaniowe O ile wybór najlepszego konta czy lokaty jest dość prosty, to znacznie trudniejszą sztuką jest odnalezienie najlepszego kredytu mieszkaniowego. Jednoznaczne jego wskazanie jest niemożliwe. Wszystko zależy od indywidualnej oceny zdolności kredytowej klienta przez bank. A na nią wpływ ma nie tylko wysokość zarobków, ale także liczba osób w rodzinie, zabezpieczenia, miesięczne koszty utrzymania i inne. Przy decyzji o wyborze najlepszego kredytu na pierwszy rzut oka najważniejszym parametrem określającym jego atrakcyjność jest oprocentowanie. Pod uwagę należy jednak brać także dodatkowe opłaty i prowizje, a także czynniki, na które zazwyczaj nie zwraca się na początku uwagi - prowizję za przewalutowanie, wcześniejszą spłatę czy koszt obowiązkowego ubezpieczenia na życie. Nie mniej ważny jest również czas, w którym bank udzieli nam kredytu, jego maksymalna wysokość, akceptacja nietypowych źródeł dochodu itd. Naszym zdaniem najlepsze oferty kredytów we frankach oferują mBank, Millennium i Polbank. Bardzo ciekawą ofertę ma również na przykład GE Money Bank. W przypadku kredytów złotowych warto bliżej zapoznać się z ofertą Millennium, mBanku czy Fortis Banku. Konkurencyjną ofertę ma również ING BSK i Bank BPH. ja brałam w Polbanku i bardzo sobie chwale obsługę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_m 23.01.2007 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Kolejny raz pojawia się słowo miksokret. Już wgłębiam się w internet, żeby sprawdzić co to takiego. Pamiętam, że ktoś na forum bardzo sobie chwalił. Na naszym terenie m.in. firma fm-bet z Korzeniówki. Od Jeziera wiem, że miksokreta mają w ofercie. Dziś Jezier jest na Budmie w Poznaniu. U mnie wylewki zrobił z miksokreta gość namierzony w necie. Wyszło bargzo fajnie, wszystkie spadki OK, nic nie popękało. Lekkie iskrzenie było w momencie rozliczenia, bo zmierzył więcej niż było faktycznie, ale plany domu załatwiły sprawę. Mogę odszukać namiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 23.01.2007 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Lekkie iskrzenie było w momencie rozliczenia, bo zmierzył więcej niż było faktycznie, ale plany domu załatwiły sprawę. Mogę odszukać namiar. To ja poproszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.