Piaseczno i okolice

[gregwolff]

Moje opcje typu "może jakiś mała, skromna chatynka" zostały wdeptane w ziemie (z walną pomocą teściów, posiadaczy 400-metrowego domiszcza w którym właśnie rezydujemy kątem).

 

Właściwie to współczuję takiego podejścia do budowania. Nasz domek z pow. całkowitą 116 mkw zmieści się pewnie w Waszym salonie. Skoro teściowie mają 400 mkw, to Wam potrzeba co najmniej 500!

 

Tak często bywa ze ślubem. Młodzi chcą przyjęcie dla 20 osób, ale jak rodzina wieźmie sprawy w swoje ręce, to wychodzi weselisko na 200 osób.

 

Może za bardzo uogólniam na podstawie paru znanych mi przypadków.

Moim zdaniem wcale nie uogólniasz - to dosc powszechne - podpowiadanie żeby dom był większy bo nasz ma 400 metrów. "Co? taki mały dom, dom powinien być duży!!!. Co to za dom co ma 170 metrów". Znam to z autopsji. Tylko wielkopowierzchniowi zapominaja o kosztach grzania, wykończenia całej tej powierzchni. A potem jak się dzieci wyprowadzają to narzekają że "przecież taki duży budowaliśmy żeby z dziećmi mieszkać i co my będziemy robić w takim dużym domu". Dom ma być sensowny, koniecznie z dużą iloscią róznych wnęk, zakamarków i przykrojony do naszych możliwosci a nie wymagań rodziny. Ostatnio była taka wystawa fotograficzna (pisali o niej w Dużym Formacie) o niedokończonych domach - ciekawa lektura.

[Betsi2006]

Dziekuje za przyjecie i podpowiedzi Jutro wyruszam na poszukiwania.

 

Betsi, no to czeka nas pracowita wiosna, lato i chyba kawalek jesieni Chociaz czymze jest wykanczanie w porownaniu z wybudowaniem od wbicia przyslowiowej lopaty

 

Myślę, że nie tylko wiosna itd ale juz teraz jest to pracowity czas.

Właśnie szukam okien, bramy grażowej,kuchni, spotykam się z potencjalnymi wykonwcami mojej wykończeniówki, porównuję ceny, liczę czy starczy mi pieniędzy, ścigam gazownię żeby wreście pociągnęli mi gaz ( wszystkie decyzje już dawno mam) i martwię się o ile zdrożeją materiały od wiosny.

Co prawda nie muszę kupować już cegieł, stali, dużej ilości betonu ale są inne rzeczy typu styropian, wełna, tynki, kleje itp.

Wydaje mi sie, że wykończeniówka jest trudniejsza i bardziej czasochłonna. Stan surowy otwarty z dachem i dchówką stanął u mnie w 2,5 miesiąca.

 

AmberWind trzymam za nas kciuki ( i za Jewrioszkę - bo też będzie się "wykańczał" )

 

 

Pytaliście o materiał do budowy domu. Ja po baaardzo długim namyśle i rozmowami z wieloma budowlańcami wybrałam Porotherm f-my Winenberg

( 30cm + 12cm styropian). Moi rodzice też mają zbudowany letni domek z pothertmu ( 25cm + 8cm styropian) i z doświdczenia tej zimy ( pierwszy raz zostali na zimę) wiem, że jest to dobry i ciepły materiał. Rodzice ogrzewają dom tylko kominkiem i w domu jest powyżej 20 stopni.

 

 

Witam wszystkich nowych forumowiczów ( Depi, Isia1972, Maksik78)

 

Pozdrawiam

Betsi

[jewrioszka]

Isia- spytałem o ogrzewanie, bo masz malutki domek w którym niema miejsca jak slusznie zauwazyła amber na składowanie paliwa.

 

ms- spółka wodna pobiera opłatae 30 zł rocznie od hektara i jest najmniejsza opłata.

 

AmberWind

Drogie Panie, przygotujcie sie na rozmowe pelna skrotow i symboli

Velux

http://www.velux.pl/Produkty/Okna+do+poddaszy/.htm?pid=H001

 

Fakro

okna obrotowe FTS, FTS-V, FTP-V

http://www.fakro.pl/htmli/77.php

 

Okna obrotowe FTP-W czyli do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności.

http://www.fakro.pl/htmli/78.php

 

Może to cos pomoże?

[Depi]

Hehe! No może aż tak źle to nie jest - udało mi się wynegocjować w miarę jeszcze rozsądne rozmiary domostwa (225m2 + 44m2 garażu), choć nie obyło się bez różnych śmiesznych i strasznych zdarzeń, takich jak np. jak Małżonka, jak ja na chwile wyszedłem z pokoju, szpenęła Panom Architektom "róbcie większy!".

 

Boje były rozliczne i krwawe, choć krótkotrwałe, bowiem moje "ale każdy metr kosztuje ze 2000 a potem trzeba to ogrzać itp" spotykało się z jednym, acz niezbijalnym argumentem:

 

Otóż, moi mili, nie wiem czy wiecie, ale ...

 

 

...."budowa domu poniżej 200m2 W OGÓLE NIE MA SENSU"...

 

Ja: "Ale jak to - nie ma sensu?''

 

ONI "No nie ma zupełnie, żadnego sensu"

 

Ja: "Co to znaczy, że nie ma sensu?"

 

ONI: "No nie ma i tyle"

 

I tyle rozmowy. Oczywiście wzbijałem się na wyżyny erystyki, pytając się, czy w takim razie jak nas nie stać na Rollsa, to kupno mniejszego samochodu też "nie ma sensu", ale szybko uciekłem z placu boju...

 

No i chyba będzie jednak to 270 m2.

 

A propos - co to są te wszystkie powerzchnie: netto, brutto, użytkowa (to chyba ta, gdzie sie mieszka, si?) i co się do nich liczy? EDIT -> już znalazłem !

[Betsi2006]

Moje opcje typu "może jakiś mała, skromna chatynka" zostały wdeptane w ziemie (z walną pomocą teściów, posiadaczy 400-metrowego domiszcza w którym właśnie rezydujemy kątem).

 

Właściwie to współczuję takiego podejścia do budowania. Nasz domek z pow. całkowitą 116 mkw zmieści się pewnie w Waszym salonie. Skoro teściowie mają 400 mkw, to Wam potrzeba co najmniej 500!

 

Tak często bywa ze ślubem. Młodzi chcą przyjęcie dla 20 osób, ale jak rodzina wieźmie sprawy w swoje ręce, to wychodzi weselisko na 200 osób.

 

Może za bardzo uogólniam na podstawie paru znanych mi przypadków.

Moim zdaniem wcale nie uogólniasz - to dosc powszechne - podpowiadanie żeby dom był większy bo nasz ma 400 metrów. "Co? taki mały dom, dom powinien być duży!!!. Co to za dom co ma 170 metrów". Znam to z autopsji. Tylko wielkopowierzchniowi zapominaja o kosztach grzania, wykończenia całej tej powierzchni. A potem jak się dzieci wyprowadzają to narzekają że "przecież taki duży budowaliśmy żeby z dziećmi mieszkać i co my będziemy robić w takim dużym domu". Dom ma być sensowny, koniecznie z dużą iloscią róznych wnęk, zakamarków i przykrojony do naszych możliwosci a nie wymagań rodziny. Ostatnio była taka wystawa fotograficzna (pisali o niej w Dużym Formacie) o niedokończonych domach - ciekawa lektura.

 

 

Dołączam się do przedmówców.

Po co Wam taka wielka chałupa? Chyba że macie dużą gromadkę dzieci.

Zastanówcie się nad ogrzaniem takiej powierzchni, sprzątaniem itp.

Nas jest 3osoby i budujemy dom 220m ( w tym 40m garaż). Rozplanowanie układu pomieszczeń jest takie, że jak dziecko nie będzie chciało juz z nami mieszkać ( może za jakiś 10lat) to wyłączm poddasze i mam wszystko co potrzebne na dole ( 2 sypialnie, kuchnia, salon, duża i mała łazienka).

Salon mógłby być większy ( ma 30m)

Dziecko ma dla siebie całe poddasze ( 2 pokoje, łązienka).

 

Taki metraż jest OK jeśli planujecie np. basen wewnetrzny + pokój do ćwiczeń/rekreacyjny.

 

Pozdrawiam

Betsi

[Betsi2006]

Depi

 

Własnie przeczytałam Twojego posta.

Więc mój komentarz jest nieaktualny.

225 m+garaż jest ( moim zdaniem) OK, choc każdy ma inne wymagania

A te 2000 za metr to chyba trochę mało ( choć tak liczono do tej pory).

Ja zakładam troche więcej za wykończony dom i materiały wcale nie z najwyższej półki ( raczej lepszej średniej)

 

Pozdrawiam

Betsi

[Depi]

A te 2000 za metr to chyba trochę mało ( choć tak liczono do tej pory).

 

Buuuu... Chcesz mnie tak na początek od razu wpędzić w depresję???

 

[Betsi2006]

Depi

 

Absolutnie jestem od tego daleka.

Właśnie zaczynam przymierzać się do wykańczania wewnatrz i ze wstępnych kalkulacji naprawdę wychodzi nieco więcej niż 2000/1m.

Ale dla pocieszenia wzięłam też pod uwagę: kostka na podjazd i alejkę, ogrodzenie ( część murowana z drewnem a część murowana z siatką), tarasy i schodki i 2 kominki, wyposażenie całej kuchni.

Jakby to odjąć to pewnie wyszłoby mniej, ale zakładam, że nie będę przekładać wykonania tych prac na kolejne lata tylko robię od razu ( więc je wliczam w koszty).

 

Betsi

[tomki 4]

Witam wszystkich nowych w grupie !

 

Sami niedawno dołączyliśmy do grupy, więc nie mamy zbyt wiele doświadczeń którymi moglibyśmy się dzielić. Na razie słuchamy mądrzejszych od nas.

 

Mamy mały postój papierkowy. Czekamy na meliorację, drogę i odrolnienie budynku ...

 

Aby do wiosny

[Zazdrośnica]

Co do okien w garderobach, mam dwie malutkie po ok 2 metry, więc wystarczy pstryczek elektryczek oszczędniczek , za to łazienka jest 3 razy większa na górze więc sensownie byłoby ją doświetlić przynajmniej jednym połaciowym.

 

Co do metrażu domu, jest nas 3 osoby w tym jedna osoba pewnie wyleci w świat za ok 8-10 lat, a więcej pociech nie planuję, więc te 100 m i tak wydaje mi się duże, tym bardziej że jest i salon i pokoik dla gości i sypialnia na dole oddzielna, duża kotłownia ( jak się nie zdecyduję na ekogroszek to będą kolektory z dużym zbiornikiem do ogrzania + kominek i pralnia), oczywiście prawie na 100% ściany porotherm Wieneb. A jak pomyślę o myciu okien i sprzątaniu to miu się włos jeży, a przy tym chciałbym nie zaniedbywac sporego ogrodu i tez go jakoś urządzić z zadaszeniem i miejscem na grilla

 

koszt metra na razie wyliczyłam na jakieś 2500-2800 zł bez działki i przyłączy

[Betsi2006]

Zazdrośnica

 

A co wliczasz w te 2500-2800 zł/1m?

Czy tak jak ja podjzdy, kostkę, tarasy, kuchnie i inne?

Czy tylko wnętrze domu?

 

Betsi

[barozi]

Witam wszystkich nowych. Widzę że już się na dobre rozgościliście To super.

 

Może w tym miejscu dołączę się do wątku o powierzchni. Ja mam do zbudowania spory domek. Wychodzi około 270 m2 z garażem użytkowej. Jakoś tak wyszło, że chcieliśmy mieć z żoną tak jakby oddzielną część mieszkalną na dole. Taki jakby kącik tylko dla nas . Na górze niech urzędują sobie dzieciaki.

 

Czasami mam wrażenie że dom będzie za duży, ale skutecznie mnie żona przekonuje że wcale nie. Przecież do powierzchni dochodzi jeszcze ogromna przestrzeń nad garażem (prawie 50 m2) po odjęciu garażu i tego pomieszczenia wychodzi około 180m2. To chyba nie tak dużo.

 

Zapraszam do mojego dziennika jeśli ktoś ma ochotę obejrzeć plan tego wymarzonego domku

 

Pozdrawiam

[Zazdrośnica]

Betsi tak liczę z wykończeniem, np schody drewniane, kominek, jakieś ogrodzenie, słupki siatka tuje, brama, skromna kostka nie za dużo, wykończenie małego tarasu i balkoniku takie tam, kuchnię mam obiecaną od rodziców, i sporo własnej pracy przy wykończeniu więc może się zmieszczę w 2500 za metr (optymistka)

 

Betsi z Twoją architekt jestem umówiona na czwartek i porównam

[Depi]

Betsi Ja tak trochę żartuje (co mi zostaje?). Wiem, że nie da rady za 2000, jak wstępna cena firmy do której się odezwałem to za stan deweloperski 1750 (jak znam życie, to po przejściu do konkretów wzrosnie o 100 albo i więcej). Nie ma szans chyba ułożyć glazurę i inne podłogi, wstawić kominek, pomalować, zamontować wentylacje z reku (aaaaa!!! drogoooo!!!), gaz, ogrzewanie, bramy, drzwi, alarmy, ogrodzenia, podjazdy, rolety zewnętrzne antyzłodziejowe... O rany... Co my robimy?

 

Już i tak wycofuję się delikatnie z takich pomysłów, jak panele słoneczne do c.w.u.

 

Żyją jeszcze GWC i jakaś automatyka domowa, ale w razie czego pierwsze pójdą pod oszczędnościowy nóż...

 

A moje Projektusy zamiast dzisiaj chca się widzieć w piątek o 20 (sic!). Ja już mam nadciśnienie - co będzie za rok?

[Betsi2006]

Zazdrośnica

 

To widzę, że liczymy podobnie. Ciekawe jak nam to wyjdzie?

Czy możesz mi przypomnieć jaki jest stan Twojej budowy ( bo nie pamiętam)

 

Widzę, że planujesz drewniane schody - ja też-takie azurowe. Czy szukałaś juz jakiegoś stolarza do tych schodów?

 

 

Barozi

Ja też planuję aby całą górę dziecko miało dla siebie. Myslę, że to dobre rozwiązanie i cieszę się, że nie tylko ja tak uważam. ( dla dzieci powyżej 10 roku zycia) A w jakim wieku masz dzieci? Bo mój synek m 13 lat, więc chyba poradzi sobie sam na górze?

 

Pozdrawiam

Betsi

[Depi]

barozi O - fajnie! Prawie taki jak nasz! Nawet zgadza się to, że nad garażem jest wielka sala - u nas coś ok. 35m2. To ma być moja jaskinia ze wszystkimi komputerami, gitarami, wzmacniaczami, keyboardami, mnóstwem kabli i mrugających lampek, sztangami, ławkami i całym bałaganem, który wytwarzam wokół siebie, a którego moja Małżonka nie trawi. Już zapowiedziała, że jej noga tam po prostu nigdy nie postanie

 

Na jakim etapie jesteś, bo dziennik chyba nieaktualny?

 

tomki 4 Macie budynek rolny???

 

@all Posłuchajcie - czy wy liczycie te koszty z działką czy saute za samą budowę?[/b]

[barozi]

Ja też planuję aby całą górę dziecko miało dla siebie. Myslę, że to dobre rozwiązanie i cieszę się, że nie tylko ja tak uważam. ( dla dzieci powyżej 10 roku zycia) A w jakim wieku masz dzieci? Bo mój synek m 13 lat, więc chyba poradzi sobie sam na górze?

 

Pozdrawiam

Betsi

 

Hmmm. No wiesz... Ja to jeszcze,... jakby to powiedzieć. Mam w planach. Dwójkę. Pierwsze już może w tym roku lub na początku następnego.

[ms.]

Czekamy na meliorację, drogę i odrolnienie budynku ...

 

Pochwalcie się potem jakie fajne urządzenia melioracyjne macie ukryte w ziemi. Odrolnienie dla całej działki, czy macie lepszą ziemię i tylko odrolnienie kawałka pod budynkiem i urządzenia zagospodarowania działki?

[barozi]

 

Na jakim etapie jesteś, bo dziennik chyba nieaktualny?

 

 

Dziennik jak najbardziej aktualny. Po prostu od dwóch miesięcy nic się nie dzieje bo czekam na projekt. Mój architekt miał małą awarię i musiał od nowa rysować.

 

Właśnie czekam na projekt i potem do urzędów załatwiać pozwolenie idę.

[Betsi2006]

Barozi

 

No strasznie Cię przepraszam, ale wyciągnęłam nieodpowiednie wnioski.

W takiej sytuacji to i Wy powinniście mieć sypialnie na górze i dużą łazienkę lub dom parterowy. Bieganie za dzieckiem i pilnowanie żeby nie wchodziło na schody może być męczce ( no chyba że zamykana bramka na górze i na dole na schody - tak zrobili moi znajomi)

 

 

Jeśli chodzi o te ceny za 1m domu to ja liczę bez działki i przyłączy-tylko wybudowanie domu i trochę wkoło.

 

Betsi