Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piaseczno i okolice


anatak

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No administracyjnie to nawet jest jeszcze Stolyca - konkretnie Wilanów. Ubolewam zresztą nad tym z paru względów - przede wszystkim z powodu ubezwłasnowolnienia społeczności lokalnej w nowej ustawie warszawskiej. Ja na pozwolenie w dwa/trzy tygodnie tak jak Wy raczej nie liczę.

 

O tym, że przez czas jakiś w ogóle sąsiadów nie będzie, a nawet w przyszłości możemy mieć tylko jednego pisałem zdaje się w dzienniku.

 

groblus Co trzeba zrobić, aby się umieścić na mapce? Współrzędne z Google Earth mogą być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne.

 

Rozmawiałem dzis w sprawie gazu z gazownia w Grójcu.

Nie wiem czy przepisy wchodzą wszędzie czy tylko w moim rejonie.

Ale dowiedziałem sie takiej rzeczy.

Mniej więcej od końca marca wchodza przepisy według których zmieniaja sie udziały w kosztach budowy nowej nitki z gazem. Oczywiście pod warunkiem istnienia w danej miejscowości gazociągu.

Do tej pory wyglądało to tak że było to uzależnione od ilośći zbudowanych domów lub listy chętnych.

Nowe zasady sa takie że będzie to zależąło od planu zagospodarowania przestrzennego.

To znaczy że jak przy gazociągu jest przewidzianych np. 20 gospodarstw domowych, a danej chwili chętnych jest tylko 5.

Koszty budowy będa rozkładane na 20, a nie na 5 jak do tej pory.

 

Fajnie nie? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jesli chodzi o mieszkanie na odludziu to jewrioszka moze sie wypowiedziec :p (<- to byl zart) - w koncu on zamyka mape forumowa od poludnia :p

 

Kubusiu to ty żywiosz? :) 8) :wink: Miło Cie znów widzieć. Teraz juz od impry sie nie wywiniesz.

:wink:

A żebys wiedział, do mnie nawet wrony nie dolatują.

Ale za to mam gaz we wsi, bo z Grójca 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jewrioszka - zyje zyje i juz mam sie niezle (kilka dni zlozon niemoca w lozku lezalem, potem przez tydzien odrabialem zaleglosci w pracy i przez tydzien posty zalegle na forum czytalem) - ale juz wiosne czuje i wiatr w zagle lapie, jak bedziesz w sobote u siebie na wsi to z przyjemnoscia do was zajrze,

a co do gazu to ciekawa sprawa - bo w mojej drodze wewnetrznej jest tak z 10 dzialek, zatem koszt mialbym przez 10 (bo nikt nie chcialby partycypowac), a czu gazownia w Grojcu jest jakas wyjatkowa czy nalezy do Mazowieckiej Spolki Gazowej (czy jakos tak) - jak ja sie chcialem o gaz dowiadywac to ponformowane mnie ze moge sobie w piasecznie zlozyc ale to i tak jest filia i ze potem wszystkie papiery i tak splyna do warszawy - tez chyba podzwonie w tej sprawie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bez urazy ale kilka razy przeprowadzalem rozmowe z urzednikiem w stylu:

U:"No, i niech pan zadzwoni jakos pod koniec dnia"

Ja:"Czyli o ktorej - 16 - 17 ?? " (w tym miejscu ja naiwny zawsze bralem poprawke na urzednicze godziny pracy)

U:"No co pan ???!!!" - z rozbawieniem i niedowierzaniem ze moge byc tak naiwny - "Jakos tak przed 15 niech pan dzwoni"

 

Albo inny trik - proba dodzwonienia sie do starostwa w celu dowiedzenia sie czy jest juz moj wypis i wyrys zawsze konczyla sie niepowodzeniem bo nikt nie odbieral, potem przez przypadek odkrylem metode - dzwonilem do innego wydzialu, udawalem ze sie pomylilem i grzecznie prosilem o przelaczenie - i o dziwno wtedy zawsze ktos odbieral (a ze wzgledu na glupia literowke w adresie meczylem sie z tym wypisem przez blisko miesiac a na sam koniec zrobili mi to w 5 minut)

 

I to sprowadza mnie do 3 zarzutu wobec urzednikow - prawie wszystko da sie zalatwic od reki tj. w 15 minut, bo trzykrotnie przytrafila mi sie szopka w stylu: przychodze grzecznie po tygodniach oczekiwania po upragniony urzedniczy papier i nagle sie okazuje ze nikt tego ciagle nie zrobil bo zapomnial/byl chory/nie chcialo mu sie i wtedy nagle dzieje sie magia - dokument ktory jest nie do wykonania w krocej niz miesiac dostaje od reki w kwadrans, ehhh

 

Reasumujac - nie kazdy urzednik to potwor, przynajmniej polowa z nich to ludzie, lecz tych ktorzy pamietaja ze to my - podatnicy - im placimy i ze to oni sa na nasze uslugi a nie odwrotnie to jest jak na lekarstwo niestety :(

 

Mojej zolci ulalem sobie teraz na podstawie moich dzialan z urzednikami w starostwie i gminie piaseczno oraz ZEWT Jeziorna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde - mogłem się chwile wstrzymać i miałbym okrągłą "20" ;-)

 

Troche mi tam łyso samemu... :-(

 

groblus Dzięki za umieszczenie, ale jakbym mógł prosić o przesunięcie mnie kawałek na zachód, bo tkwię pośrodku ogrodu Pani Wziemiezasobnej... :-)

 

Nasze zaczyna się tam, gdzie jej kończy. (duh...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...