Montana 06.04.2007 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 Jazda konna jak najbardziej tak to jest to ! Amber, a taniec to jaki? Ja jeżdżę do szkoły baletowej i zaczynam czuć troszkę uciążliwość późnowieczornych powrotów, ale tutaj nic nie przybliżę Słuchajcie, u nas miejsca jest ogromnie dużo, spokojnie możemy zorganizować sobie rozgrywki (badminton, może też w siatkówkę grywacie?), trawa jest jeszcze "naturalna" (czytaj ugór). Nawet górki z piachu są (kilkanaście wywrotek) - tak więc i dzieciaki mają co robić. Powalone jabłonki na ogniska jak znalazł Zaplecze w postaci domu już jest. co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 06.04.2007 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 Krzysiek! Wiem, gdzie Akacjowa , jak szukalismy działki tez tam ogladalismy "ziamie " i na Kasztanowej i na Akacjowej.Definitywnie zakupilismy na Leszczynowej, tj. po drugiej stronie torów(tj nie po tej co Wasza). A jest koło Was jeszcze cos do kupienia? Znajomi szukaja, spodobała im się okolica ale jakoś nie znależli nic satysfakcjonujacego do tej pory. Pozdrawiam, aga Montana, Amber, Jewiroszka, Betsi i inni skad u licha , macie czas na tenisa, rowery, konie, tańce i inne relaksy Ja co prawda konno jezdz, na nartach tez całkiem lubie, rower posiadam i korzystam , na siłownie tez lubiłam (juz nie mam kiedy ) chodzic. Jeszcze jak pierwsze dziecko sie pojawiło to czasu było mniej, ale nie tak źle. Potem jak drugie (9 mc ma dopiero) to czasu juz ledwo ledwo) a jak zaczelismy budowe to mam wrażenie, że doba jakaś taka...za krótka się zrobiła. No nic, mam nadzieje, że niebawem powróce do swoich aktywności. pozdr. aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 06.04.2007 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 Ms. pewnie tak było bo składała moja architekt, no cóż i tak czekam na pozostałe warunki więc jeszcze tydzień mnie nie zbawi, dzięki za uspokojenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barozi 06.04.2007 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 No i przebrnąłem przez 6 stron postów. Wreszcie. Po pierwsze, Pineska, KrAg, witam bliskich sąsiadów. Ja zacząłem budowę przy Granicznej. Po drugie Jewrioszka przygotuj się na moje odzwiedziny w poniedziałek, no chyba że mnie mój teść na budowie zatrzyma i będziemy robić zaczątki kanalizacji. A tak po trzecie, Serdecznie zapraszam na moją działeczkę po świętach. Nieskromnie napiszę, że dzisiaj zasypaliśmy fundamenty ziemą od wewnątrz. Następe wywrotki są już przeznaczone na taras i wejście. Od wtorku mam urlop aż do 22 kwietnia więc codziennie będę na budowie od 7:00 do 18:00, więc czasu będzie sporo. Po czwarte, czy rzeczywiście są takie problemy z wełną na poddasze? Zastanwiam się czy jak dostanę pierwszą transzę to nie kupić już pewnych elementów wykończeniówki? Po piąte, to wszystkim forumowiczom składam wraz z żoną najserdeczniejsze życzenia zdrowych i spokojnych Świąt oraz aby mury pięły się do góry. P.S. Ja częto jestem w Białymstoku z racji tego, że Kasia z tamtąd pochodzi. Jakby jakiś interes to chętnie pomogę. Teść ma też znajomości w lasach państwowych w Białymstoku, może coś odnośnie tego drewna dałoby się zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomki 4 06.04.2007 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 Witajcie po przerwie. Widzę, że grupa nie tylko budowlana ale i sportowa. Fajnie, jest w czym wybierać, tylko ta doba troche przykrótka ... Wreście ruszyliśmy z budową. Za tydzień mamy mieć stan zerowy Tak więc teraz czasu bedzie jeszcze mniej. Witamy wszystkich nowych sąsiadów. Widzę, że Ustanów i okolice bardzo się zaludniają. Wszystkim Forumowiczom składamy najserdeczniejsze życzenia spokojnych Świąt Wielkanocnych i oby to był najlepszy sezon budowlany, serdecznie pozdrawiamy tomki4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 07.04.2007 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 [ Montana, Amber, Jewiroszka, Betsi i inni skad u licha , macie czas na tenisa, rowery, konie, tańce i inne relaksy Ja co prawda konno jezdz, na nartach tez całkiem lubie, rower posiadam i korzystam , na siłownie tez lubiłam (juz nie mam kiedy ) chodzic. Jeszcze jak pierwsze dziecko sie pojawiło to czasu było mniej, ale nie tak źle. Potem jak drugie (9 mc ma dopiero) to czasu juz ledwo ledwo) a jak zaczelismy budowe to mam wrażenie, że doba jakaś taka...za krótka się zrobiła. No nic, mam nadzieje, że niebawem powróce do swoich aktywności. pozdr. aga Pineska Z tym czasem to tak jest, że jest on tylko w weekendy i to zazwyczaj kosztem czegoś nie zrobionego w domu. Nasze dziecko ma już 13 lat, więc we wszystkich zabawach sportowych bierze czynny udział. Właśnie przy moim dziecku ( jak miało 4 lata) nauczyłam się jeździć na nartach . Ale zdecydowanie rowery to nasze największe hobby i badbinkton. Nie przejmuj się, jak wybudujesz dom to wreszcie odpoczniesz, dzieciom zrobisz piaskownicę i huśtawki a sama na tarasie poleniuchujesz. Tomki4 Świetnie, że zaczęliście już budowę. Okolice Łosia też rosną w siłę. Barozi Wreszcie udało Ci się z tym urlopem. W takim tempie to na koniec maja będziesz miał stan surowy. Wełnę w zasadzie można kupić, tylko coraz droższa niestety Jeszcze raz składam Wszystkim najserdeczniejsze życzenia świąteczne i spełnienia Waszych marzeń ( min. o domu ale też i innych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 07.04.2007 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Betsi, czas w weekendy mam nadzieje sie znajdzie , ale chyba przez pierwsze pół roku poza ogódek nie wyjde oczywiście z miłości do niego A mój małzowin, własnie pojechał beton polewac, bo za szybko schnie i wczoraj nam strop popękał Barozi jak deklarujesz pobyt na budowie do 22 kw to zajrzymy do Ciebie co by sie poznac , o ile nie masz nic naprzeciwko Smacznego jajeczkowania A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 07.04.2007 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Montana, Amber, Jewiroszka, Betsi i inni skad u licha , macie czas na tenisa, rowery, konie, tańce i inne relaksy Pineska, ja jeszcze ryby łowię. A raczej łowiłem przed budową. Tak naprawdę to nie mam czasu na wycieczki, bo większość rzeczy robię tej chwili sam, ale po 17 kwietnia wszystko nadrobię ...i rybki...i wycieczki....i odwiedziny u rodziny....i jak mnie ktoś zaprosi to obiecuje że nawiedzę. Wszystkiego najlepszego dla całej grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barozi 07.04.2007 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Pineska, Zapraszam serdecznie. Tylko nie wiem jak będzie w weekend, bo zapomniałem że mam zjazd 14-15 kwietnia, ale jakoś to będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 07.04.2007 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Barozi, jeśli masz na myśli ten poniedziałek to z przykrością muszę poprosić o przełożenie wizyty. Niestety terminy nas gonią i w lany poniedziałek będziemy mocno zajęci na budowie. We wtorek wchodzi hydraulik, a my jeszcze nie mamy położonej izolacji na wylewce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barozi 07.04.2007 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Jewrioszka, Jasne, rozumiem. Właśnie teraz ustalamy front robót na najbliższe dwa tygodnie. Sporo tej roboty wychodzi, a najważniejsza jest wylewka chudziaka pod posadzki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 08.04.2007 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2007 Wszystkim życzę niniejszym wszystkiego najlepszego, smacznych i kolorowych jajek, miłych rozmów przy świątecznym stole, uniknięcia wyrostków z wiadrami w poniedziałek i ogólnie najlepszego! W ramach prezentu (?) wreszcie pierwsza partia zdjęć z ogniska: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1749101#1749101 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 08.04.2007 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2007 Barozi Jak będziemy w lany poniedziałek cała chmarą to Cię/Was nawiedzimy, albo w tygodniu. Generalnie nie przejmuj sie, na budowie jestesmy niemal codzienie a Tobie też nie chcemy przeszkadzac, wiemy jak to jest Jewiroszka, no z tymi rybami to mnie zaskoczyłeś, to dopiero czsochłonne hobby Ale dlaczego po 17 kwietnia??? Atak wogóle, to marza mi sie wakacje , ale cóż najpierw ta nasza budowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barozi 08.04.2007 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2007 Pineska, W poniedziałek będę od około 13, ale nie wiem jak długo. We wtorek będę sam, bo Kasia ma pracę, a teść musi zostać na chwilę w Białymstoku. W sumie to też nie wiem jak długo będę. Jewrioszka, Jeden jedyny raz kiedy łowiłem ryby to udało mi się złapać ponad kilogramowego karpia u kumpla w stawie. Fajna zabawa, ale chyba bardziej wolę żeglarstwo i narty. No a właśnie. Czy są może na forum jacyś zapaleni żeglarze lub żeglarki. Widziałem w avatarze Pontypendy i Jeziera motywy żeglarskie, ale czy to tylko epizody, czy może hobby?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mani 08.04.2007 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2007 http://kleszczowo.topworld.org/foto/dsc06685.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mani 08.04.2007 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2007 http://kleszczowo.topworld.org/foto/dsc06685.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 09.04.2007 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2007 Ja tam se czasem pożegluje coś. W chwilach wolnych od kopania rowów Mani Widzę, że wklejanie zdjęć Ci się bardzo spodobało. Ale jedno wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 09.04.2007 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2007 Barozi, dziś tj. w pon. NIE jedziemy na budowe. Na szczęście spadł deszcz (pewnie dla niektórych na nieszczęście) i darowalismy sobie polewanie betonu. A kiedy zamierzacie zamieszkać w Jeziórku??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barozi 09.04.2007 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2007 Ja dzisiaj podjechałem około 16 i byłem do 18. Zakopałem sobie kabelek od skrzynki licznikowej do przyszłej skrzynki rozdzielczej w domu i trochę pochodziłem po okolicy. Między innymi odwiedziłem budowę Tomków. A propos żeglowania. Staram się przynajmniej raz w roku na Mazury na tydzień wyskoczyć i parę razy na zalew zegrzyński troszkę omegą pośmigać. Niestety ostatnio moja załoga wyemigrowała na zieloną wyspę i mam problemy ze skompletowaniem ludzi na jacht. Jak ktoś będzie miał ochotę to zapraszam, ale oczywiście teraz pierwszeństwo ma budowa domu. Na początku planowałem wprowadzić się za około rok, ale jak widzę jak nam szybko praca idzie to może święta spędze już w nowym domu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 10.04.2007 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Barozi Jak będziemy w lany poniedziałek cała chmarą to Cię/Was nawiedzimy, albo w tygodniu. Generalnie nie przejmuj sie, na budowie jestesmy niemal codzienie a Tobie też nie chcemy przeszkadzac, wiemy jak to jest Jewiroszka, no z tymi rybami to mnie zaskoczyłeś, to dopiero czsochłonne hobby Ale dlaczego po 17 kwietnia??? Atak wogóle, to marza mi sie wakacje , ale cóż najpierw ta nasza budowa Bo do 17.04 musze zrobic tak: 1. Polożyc folie na wylewce 2. Polożyc na to styropian 3. 14 robia mi wylewki 4. 16 mam wazny wyjazd. 5. 17 wstawiaja mi okna, drzwi i zakładaja alarm. A po tym terminie następny ruch dopiero 16 maja ( tynki) Na rybki jeżdże dla relaksu, a nie wyczynów sportowych, to taki piknik tylko że 24 godzinny i można świeżą rybke na ruszt wrzucić no i oczywiście nic nie zastapi tej minuty ciszy jaka zapada nad wodą o wschodzie słońca. Nie słychac wtedy nic nawet owady zaprzestaja brzeczenia i wiatr ustaje, a potem świat powstaje na nowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.