Betsi2006 31.05.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Tak czy owak, nasza wiedza pochodząca z Muratora dla prawdziwych fachowców jest śmieszna, ale, mam nadzieję, może nas ochronić choć częściowo przed fuszerami. Takim przykładem był mój majster, dobry fachowiec ( mury proste, geometria dachu bez zarzutu, kilka dobrych pomysłów) ale według standardów i przepisów z przed 30 lat. U mnie pierwszy zgrzyt był na etapie ław fundmentowych, kiedy to przed stawianiem bloczków fundamentowych zauważyłam, że nie zrobiono izolacji pionowej i zażyczyłm sobie aby ja zrobic. A moich fachmani: "ale po co nie trzeba tego robic, szkoda pieniedzy" ( czyich?)-dodam, że mam dosyć mokry teren. O tej izolacji wyczytałam w Muratorze. W przypdku poprzedniej ekipy takich przykładów mogę dać znacznie więcej Nadal ( mimo, że mam na prawdę dobrego kierbuda i dosyć solidną ekipę)czytam Muratora, że wiedzieć na czym stoję i co można zrobić lepiej. Np mój kierbud podpowiedział mi zeby zamist styro dać pod chudziak keramzyt - jest dobrym i cieplejszym materiałem. Może trochę droższym, ale mogłam wybierać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 31.05.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Dzięki Jewrioszka - to był elektryk z rejonu ZEWT ale coś mi drogo krzyknął dlatego potrzeba porównania, jak ze wszystkim, wiadomo. Masz rację Betsi - moi sobie podrożyli m.in dlatego, że się uparłam na wieńce w fundamentach (podobno po co, bo mały domek i dla mnie wyjdzie materiałowo drożej) i wszystko jak w projekcie, izolowanie pionowe, grube poziome itp. itd ale kierbud kazał nie odpuszczać takich rzeczy, co mnie cieszy że jest po mojej stronie w moim wieku i do tego przystojny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.05.2007 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 My schody i parapety zamowilismy u stolarza poleconego przez kogos na tym forum. Niestety nie pamietam przez kogo ... Najpradopodobniej i Betsi bedzie korzystac z tego namiaru. Prośba o ten namiar. Pozdro D. Wieczorem wysle Ci PW Okrutny mialam problem z rura spiro, zaroodporna do kominka. Musialam kupic 200 i generalnie w calej Wawie nie ma! Dzieki milemu Panu ze slepu hydraulicznego przy Dereniowej dotarlam do producenta tych rur, ktory potwierdzil, ze rzeczywiscie nie ma, bo i u nich zabraklo. Na szczescie sprowadza mi ta rure, ale dopiero w przyszlym tygodniu ... Ufff .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 31.05.2007 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Od tego jak powinno być zrobione jest projekt. Ekipa jest od robienia a kierbud od pilnowania czy robią zgodnie ze sztuką budowlaną (normami) i z projektem.Nie rozumiem co to za podpowiadanie aby zamiast styropianu dać keramzyt i jeszcze wciskanie kitu, że niby to cieplejszy materiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 31.05.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Własnie tak mi majster radził, ale nie posluchałem. P.S. Kerazmyt jest bardzo dobry - ale do magazynowania i przechowywania wilgoci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 31.05.2007 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 To uważacie, że ten keramzyt to bez sensu? BTW, czy dawać wełne mineralna 3cm twardą na strop pod wylewkę, czy dać styro tak jak w projekcie?Od godziny obdzwaniam składy i takiej wełny na razie nie znalazłam, czy jest sens szukać dalej? Czy ma ktoś nr. tel do składu w Jazgarzewie i Ustanowie? Jewrioszka, a Tobie jak majster radził keramzyt to chyba jest to dobry materiał, czym to motywował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 31.05.2007 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Betsi na strop to daj styropian elastyczny. Jak dasz twardy to będziesz miała strop nie spełniający norm. Może być też wełna. Keramzyt ma dwukrotnie gorszy współczynnik przenikania ciepła od styropianu. Aby uzyskać ten sam efekt cieplny trzeba by dać dwukrotnie grupszą warstwę. A skoro jest droższy od styropianu to izolacja kosztuje 3-4 krotnie drożej. Masz w projekcie styropian pod chudziakiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 31.05.2007 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Jezier Mam w projekcie styropian ( jak wszyscy), ale dałam 10cm keramzytu pod chudziak ( na folii i przykyty folią) na to chudziak i dalej bedzie 10cm styro i na to folia i wylewka. Dobrze bedzie? A jak na strop położę normalny styropian ( tak jest w projekcie) to będzie źle? Może dlatego kierbud sugerował dać twardą wełnę ( której nigdzie nie ma) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 31.05.2007 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Powiedzcie mi proszę, czy bank może zmienić warunki umowy ( dodam, że podpisnej tydzień temu) w sprawie wypłat transz kredytowych? Dodam, że nie dostałam jeszcze ani jednej. Depi, może Ty jako prawnik cos wiesz? Jadę dzisiaj do Banku rozmawiać na ten temat i chciałabym wiedzieć co mogę, czy mam obstawać za swoim ( czyli tym co w umowie) czy pójść na ugodę i zgodzić się na ich propozycje ( dodam, że nrazie nic nie mam na piśmie-tylko info telefoniczne od pani z Banku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 31.05.2007 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 JezierA jak na strop położę normalny styropian ( tak jest w projekcie) to będzie źle? Może dlatego kierbud sugerował dać twardą wełnę ( której nigdzie nie ma) Na stropy daje się styropian - elastyczne płyty styropianowe o właściwościach tłumiących dźwięki, przeznaczone do wykonania warstwy izolacji akustycznej układanej na stropach międzypiętrowych. Oznaczony jest on jako płyty styropianowe STK EPS T 5.0. Sprzedawany jest w następujących grubościach: Grubość dl/dB: 17/15, 22/20, 27/25, 33/30, 38/35, 43/40 [mm] Szerokość: 500 [mm] Długość: 1000 [mm] dl – grubość płyty bez obciążenia dB – grubość płyty pod obciążeniam wylewką Nie dawaj innych płyt tylko takie. Są tak samo dobre jak wełna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 31.05.2007 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Poratujcie namiarami na więźbę,nas właśnie nasz dostawca zrobił w konia i się wypiął, a sprawa dosyć pilna. Właśnie sie przeprowadziliśmy, jesteśmy dumnymi mieszkańcami Prac Małych przeprowadzka dała nam w kość, toniemy w kartonach, a tu jeszcze taki psikus. Z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 31.05.2007 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Jezier Dziękuję za podpowiedź, będę szukać. Zuber Skład jest w Bobrowcu ( odbić z gównej drogi na nową drogę asfltową przy lesie). Ja tonę w kartonach już od roku Dodm, że mam je poupychane w 3 domach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam2007 31.05.2007 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Dziś zadzwoniłem rano do Starostwa w Piasecznie i Pani oświeciła mnie ,że : - nie mam projektu szamba ( czy w ulicy Krótkiej jest kanalizacja bo z tego co wiem to jest) - jakiś rzędnych, wyznaczonych - miejsc parkingowych ( nie wiem po co jej to wiedzieć ) Na te pytania odpowiedzi winien znać Twój architekt. Mój architekt uważa starostwo piaseczyńskie za najbardziej upierdliwy urząd. Mogę się zgodzić z tą opinią, szczególnie, że zdarza się im też zagubić dokumenty. Co do projektu szamba, to wrzucił jakiś ze strony www i tyle, i napisał w projekcie, że szambo atestowane. Znalazło się to później w decyzji budowlanej... Co do rzędnych ,cytuję za ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego: 3. Część rysunkowa, o której mowa w ust. 1, sporządzona na mapie zgodnie z § 7, powinna określać: 1) orientację położenia działki lub terenu w stosunku do sąsiednich terenów i stron świata; 2) granice działki budowlanej lub terenu, usytuowanie, obrys i układ istniejących i projektowanych obiektów budowlanych, w tym urządzeń budowlanych z nimi związanych, z oznaczeniem wejść i wjazdów oraz liczby kondygnacji, charakterystycznych rzędnych, wymiarów i wzajemnych odległości obiektów budowlanych i urządzeń budowlanych oraz ich przeznaczenia, w nawiązaniu do istniejącej zabudowy terenów sąsiednich, rodzaj i zasięg uciążliwości, zasięg obszaru ograniczonego użytkowania, układ komunikacji wewnętrznej przedstawiony w nawiązaniu do istniejącej i projektowanej komunikacji zewnętrznej, określający układ dróg wewnętrznych, dojazdów, bocznic kolejowych, parkingów, placów i chodników, w miarę potrzeby przekroje oraz profile elementów tego układu, charakterystyczne rzędne i wymiary; Rzędne to linie wysokości terenu. Coś jak poziomice. Miejsca parkingowe powinny być oznaczone na planie zagospodarowania terenu. Pewnie nikt nie będzie sprawdzał, czy rzeczywiście coś na działce zrobiłeś, ale w projekcie być muszą, przecież nie będziesz parkował na drodze (oficjalnie). Wszytko sie wyjasniło. Zadnych rzędnych nie trzeba , szmba też nie bo na tych teranch nie mozna szmba, a Pani sie niedopatrzyła ze wskazana jest kanalizacja.Musiałem jej dopiero pokzac. Jajca w tym urzedzie nie z tej ziemi. Kazali mi ostateczna decyzje doniesc o wyłącznieu z użytków rolnych a na to mi dali 7 dni. Decyzje wydaje sie w 2 tyg. Alena szczecie pogadałem, pogłaskałem i bede miał- mam nadziej. Pozrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Montana 31.05.2007 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 BTW pytanie, czy na podłogówkę należy dodać do betonu plastyfikator-jeśli tak to jaki? Nam panowie od podłogówki poprostu zostawili plastyfikator. Bladego pojęcia nie mam jaki... no poza niezwykle "ważnym" szczegółem, że był w niebieskich kanistrach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 31.05.2007 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Jezu, jak czytam co wasze ekipy i niektórzy kierbudzi robia i mówia to najpierw włos mi sie stroszy a potem krew zalewa. My najpierw zdobywalismy wiedze budowlana w teorii (Murator, Budujemy Dom i inne czasopisma), potem Poradnik Budowlany grubasny sobie kupilismy, potem to juz tylko konsultacje z naszym konstruktorem i architektem w jednym i na plmistrz budowanie. A teraz to mój Piotrus zakupił laserową miarke z wykrywaczem metalu. Miarka, żeby nie latac za często po więźbie a wykrywacz, żey móc sprawdzić (bo nie zawsze widac gołym okiem) czy sa wzmocnienia stalowe tam gdzie powinny być. Bo niestety nasza poprzednia ekipa, kilka takich wzmocnień olała . Betsi Co do umowy z bankiem, co prawda prawnikiem to ja nie jestem, ale wydaje mi sie, że umowa to Umowa. Chyba, że juz w niej sa jakies zapisy, pod które tak naprawdę mozna wszytsko wstawić, oczywiście na niekorzyść kredytobiorcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.05.2007 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Jezu, jak czytam co wasze ekipy i niektórzy kierbudzi robia i mówia to najpierw włos mi sie stroszy a potem krew zalewa. My najpierw zdobywalismy wiedze budowlana w teorii (Murator, Budujemy Dom i inne czasopisma), potem Poradnik Budowlany grubasny sobie kupilismy, potem to juz tylko konsultacje z naszym konstruktorem i architektem w jednym i na plmistrz budowanie. A teraz to mój Piotrus zakupił laserową miarke z wykrywaczem metalu. Miarka, żeby nie latac za często po więźbie a wykrywacz, żey móc sprawdzić (bo nie zawsze widac gołym okiem) czy sa wzmocnienia stalowe tam gdzie powinny być. Bo niestety nasza poprzednia ekipa, kilka takich wzmocnień olała . To prawie tak jakby isc do stomatologa i niemal samemu sobie dziure z prochnicy oczyscic, potem skomentowac wybrane wypelnienie, a w przypadku zbyt opornego na nasze sugestie lekarza, samemu upchac do dziury plombe a na koniec wykonac sobie samemu zdjecie RTG, aby sprawdzic czy wszystko jest na swoim miejscu i tak jak nalezy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 01.06.2007 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 zapomniałas o naświetleniu celem utwardzenia plomby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdac 01.06.2007 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Cześć Adam2007 Czy to twój poroterm pojawił się na środku pola na wysokości brzózek:)? Mój mąż jakiś wypatrzył i pomyślałam sobie, że to mógłby być Twój. Widzę, że Ty też wkrótce dostaniesz pozwolenie? My właśnie odebraliśmy Zabieramy się za roboty "przygotowawcze", na początek prąd. Pozdrowienia. MagdaC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flamenco108 01.06.2007 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 To prawie tak jakby isc do stomatologa i niemal samemu sobie dziure z prochnicy oczyscic, potem skomentowac wybrane wypelnienie, a w przypadku zbyt opornego na nasze sugestie lekarza, samemu upchac do dziury plombe a na koniec wykonac sobie samemu zdjecie RTG, aby sprawdzic czy wszystko jest na swoim miejscu i tak jak nalezy Po pierwsze primo, gdybym mógł, to bym sobie zęby leczył sam, ale nie mogę. A najlepiej, jakby nie chorowały. Po drugie primo, jest parę istotnych różnic. Plomba jest tańsza, fuszerkę wykrywasz w ciągu następnych paru dni i nie musisz do tego być fachowcem (podobnie jak z niewygodnymi butami), bo po prostu czujesz, że coś jest nie tak, czasami nawet intensywnie. Następnie prawnicy jeszcze się nam do paszczy nie dostali i stomatolog leczy wg ustaw dotyczących ogólnie medycyny, jeśli się nie mydlę.Jak plombę Ci zchrzanią, to najwyżej trochę więcej poboli, ale jak Ci dom zchrzanią, to wyjdzie to może jutro, może za 10 lat, zawali się, albo wyjdzie grzyb, który dotychczas mieszkał w ścianie i to dlatego Twoje dzieci mają teraz słabe zdrowie (nie życzę, ekstrapoluję)... Albo ulatnia cię CO, albo zaleje Ci podłogę-pałacówkę za 100KPLN... Poza tym budowlanka jest zasadniczo dziedziną, której teorii nauczyć się można szybciej i łatwiej, choćby dlatego, że są po temu odpowiednie publikacje. Zna ktoś czasopismo popularyzujące różne rodzaje plomb i komentujące mody względem odcienia koloru dziąseł? A poza tym kupa fachowców (z tej resztki, która nie wymarła w czasach Gierka) wyjechała pracować za prawdziwe pieniądze i zostali fuszerzy, a wśród nich jak perły w błocie paru dobrych majstrów, którzy zarobieni są. Poza tym z domem nie jest jak z samochodem, który ma ileś tam lat gwarancji, a jak się zepsuje to jedziesz do warsztatu. Gwarancje, jakie dziś dają firmy na elementy domu to ścience fikszyn. Moi znajomi bardzo chwalili firmę drewax, kupili od nich okna i drzwi. Ale po dwóch latach drzwi lekko się wypaczyły, dosłownie ułamek milimetra, ale jednak trudniej się zamykają i otwierają, a stan się pogłębia. Zgodnie z gwarancją wezwali serwis i czekają już od 3 miesięcy. Bo ekipy zarobione są, a bardziej przecież opłaca się je posyłać na nowe montaże. Myślę, że w sumie to warto wiedzieć, jakie własny dom ma bebechy, z czego się składa i jak trudno to zmienić/naprawić. Oczywiście, strategia, jaką przyjął barozi czy ja (czyli ile się da własnymi ręcami), nie każdemu może się podobać i rzeczywiście z lekka jest "romantyczna". Ale w świetle powyższych faktów, trzeba jednak coś umieć, choćby, żeby kontrolować tych fuszerów, którzy mają pracować za Ciebie. A potem po nich naprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 01.06.2007 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Amber myślę i czuje to samo. Wykonawcom się we łbach poprzewracało, robią to samo co wcześniej, żadnych nowinek nie wprowadzają, pan Henio czy pan Franek nie czytają i się nie dokształcają, a chcą dużo kasy, dla mnie to jest dużo za dużo. Skąd ja mam mieć pewność, że w trakcie budowy nie zażądają więcej a jak nie to wolą ew. te parę procent kary zapłacić i tak na tym lepiej wyjdą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.