Montana 01.06.2007 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 [ Myślę, że w sumie to warto wiedzieć, jakie własny dom ma bebechy, z czego się składa i jak trudno to zmienić/naprawić. Oczywiście, strategia, jaką przyjął barozi czy ja (czyli ile się da własnymi ręcami), nie każdemu może się podobać i rzeczywiście z lekka jest "romantyczna". Ale w świetle powyższych faktów, trzeba jednak coś umieć, choćby, żeby kontrolować tych fuszerów, którzy mają pracować za Ciebie. A potem po nich naprawić Święta racja, niestety... Chociaż szczerze mówiąc, jak ktoś jest "niefizyczny" to trzeba uważać... Ja mimo, że zaprawiona od małego (konie, praca w górach, w ciężkich warunkach itp.) z inżynierskim wykształceniem i zapędem do wszelakich prac i nowych wyzwań... właśnie leczę stawy...(balet pewnie "pomógł"). Budowa to ciężki kawał roboty i szkoda, że trzeba samemu tyle robić, aby mieć pewność, że jest dobrze, albo z innych przyczyn - typu - brak fachowca, brak ciągłąści terminów, brak kasy, bądź chociażby brak chęci wmawiania, tłumaczena, przytaczania z książek, poradników, wyliczeń itp. komuś, że tak jak się chce zrobić to się da i jest to zgodne "ze sztuką", że świat idzie do przodu, że technologie, nowinki, sposoby wykonywania...itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 01.06.2007 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Betsi Dzięki za info, w końcu drewno bierzemy ze składu w gdzieś w Pruszkowie / Tomek teraz załatwia/, tam udało się najszybciej / 1,5-2 tyg/. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 01.06.2007 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 [Myślę, że w sumie to warto wiedzieć, jakie własny dom ma bebechy, z czego się składa i jak trudno to zmienić/naprawić. Oczywiście, strategia, jaką przyjął barozi czy ja (czyli ile się da własnymi ręcami), nie każdemu może się podobać i rzeczywiście z lekka jest "romantyczna". Ale w świetle powyższych faktów, trzeba jednak coś umieć, choćby, żeby kontrolować tych fuszerów, którzy mają pracować za Ciebie. A potem po nich naprawić Niby racja z tym, ze my do spraw budowlanych jak do jeza podchodzimy Z drugiej strony, mowi sie ze sukces odnosza Ci, ktorzy potrafia sie zmusic Gdyby chociaz te zawory, kleje, spoiny, wylewki czy bloczki nas krecily ... Bylaby polowa sukcesu ... Ale gdzie tam ... my budowac po prostu nieznosimy Zanim kupilismy te mury mialam zludna nadzieje, ze wynajme odpowiednie firmy, zaplace, zlece a potem odbiore stan i jakosc takie, jakie oczekiwalam. Dzisiaj z tych zludzen pozostalo jedynie to i to Na pocieszenie napisze, ze dzisiaj najprawdopodobniej nasza ekipa skonczy kotlownie, instalacje kominka (poki co bez strategicznej rury spiro ), grzejniki, zaworki i kanalizacje Drewutnia juz sie dla nas struga, a od poniedzialku wchodzi ekipa od zabudowy k-g i zaraz po nich glazurnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 01.06.2007 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Amber Kiedy montujeszcz grzejniki? Kiedy wogóle najlepiej je montować? Dzisiaj jak robiłam zakupy na budowę na poniedziałek doznałam lekkiego szoku. Kupowałam dużo cementu a pani zapytała mnie: " jedynkę czy dwójke" Nie dośc że ten cement wogóle był to jeszcze do wyboru No strasznie fajnie mi się te zakupy dzisiaj robiło - generalnie mąz robi zakupy na budowę ale tym razem spadło na mnie. Niestety nie kupiłam tylko twardej wełny na strop pod podłogę, ale kupiłam ( za namową Jeziera - dzieki za porady) styropian akustyczny. Z tą wełną obdzwoniłam wczoraj kilka składów i nic, dzisiaj się poddałam u uległam styropianowi. Pojechałam również pooglądać podłogi. Co powiecie na Finish parkiet i tańszą wersję - podłogi Baltic floor. Ma ktoś taką podłogę i użytkuje? Z rozmowy ze sprzedawcą dowiedziałam się, że surowe drewno powinno przed położeniem poleżeć trochę ( oki. 2 tyg.) w domu, potem po położeniu też powinno trochę poleżeć, potem cyklinowanie, lakierowanie itp. W sumie ok. 1mieś. Nie mam czasu!!!!!!!!!!!!! Finish parkiet kładzie się od razu i jest gotowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 01.06.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Amber Kiedy montujeszcz grzejniki? Kiedy wogóle najlepiej je montować? Kiedy najlepiej, to nie wiem Ale wydaje mi sie, ze wybralismy dobry czas Po wylewkach i po tynkach, a przed malowaniem i kafelkowaniem. Wszystkie grzejniki wisza sobie w opakowaniach ochronnych Pojechałam również pooglądać podłogi. Co powiecie na Finish parkiet i tańszą wersję - podłogi Baltic floor. Ma ktoś taką podłogę i użytkuje? Z rozmowy ze sprzedawcą dowiedziałam się, że surowe drewno powinno przed położeniem poleżeć trochę ( oki. 2 tyg.) w domu, potem po położeniu też powinno trochę poleżeć, potem cyklinowanie, lakierowanie itp. W sumie ok. 1mieś. Nie mam czasu!!!!!!!!!!!!! Finish parkiet kładzie się od razu i jest gotowy. Napisz Ci dlaczego my nie wybralismy takiego gotowca Po pierwsze mowi sie, ze lakiery uzywane do tego typu podlog nie sa zbyt dobre. Czy tak jest ... nie wiem Po drugie, Finish parkiet sklada sie z elementow-paneli miedzy ktorymi zbieraja sie brudzace paprochy, ktorych nie mozna wyczyscic. Nasza podloga bedzie bardzo, bardzo jasna i takie zabrudzenia bylyby zbyt bardzo widoczne. Klasyczny parkiet maluje sie w calosci i brud nie zbiera sie w szczelinach, ktorych nie ma (przynajmniej mam taka nadzieje, ze nie rozeschnie mi sie na tyle, aby szczeliny powstaly). I po trzecie parkiet mozna cyklinowac, co w przypadku bardziej radykalnych uszkodzen podlogi (obcasy, glebokie zarysowania itp.) ratuje jego wyglad. Finish parkiet podobno tez sie cyklinuje (chyba do trzech razy, ale glowy nie dam ), jednakze w stosunku do tej podlogi najczesciej stosuje sie tylko odnawiajace zdarcie warstwy lakieru. Po czwarte mamy miesiac czasu na dopicowanie drewnianej podlogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misze78 01.06.2007 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Betsi, A w którym składzie jest taki wybór cementu?Wczoraj kupowałem w Gołkowie, też z dostępnością bez problemu, ale cena też niezła.Co do podłóg finishparkiet, moi znajomi mają(co prawda nie wiem jaki), ale chyba faktycznie lakier na tego typu podłogach nie jest najlepszy - podobno docyś mocno się rysuje. Jednak ja też będę chyba chciał dać finishparkiet, ale na poddaszu. Na dole planuję ceramikę.Dodam, że jestem blisko stanu surowego otwartego. Jeszcze kilka ścianek działowych i dach. Dekarzy musiałem trochę przesunąć, bo nie byłem pewny czy się murarze wyrobią, trochę jak to mówią zaczęli "tańcować". Ale do Bożego Ciała mają skończyć. Michal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 01.06.2007 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Amber To co napisałaś o finish parkiet to pewnie prawda i jak Ty wybierasz bardzo jasny kolor to na pewno te szczelinki niepolakierowane mogą się brudzić. Ale ten finish parkiet układa się dokładnie tak samo jak klepkę czy deskę, tylko się już nie lakieruje. Cyklinować można do 3 razy ( warstwa drewna ma 6mm). Ja zdecydowałabym się na nieco ciemniejszy kolor ( dąb natural - może) Myślę, że te szczeliny na łączeniach są tak niewielkie ( jeśli dobrze położone) że w przypadku ciemniejszej podłogi będzie to zupełnie niewidoczne. Poza tym, ja nie będę miała 1mieś na dopracowanie podłogi. U mnie dopiero wylewki będą robić w poniedziałek-wtorek a zanim to wyschnie........... Czeka mnie jeszcze dużo pracy a muszę zdążyć do września. Mój hydraulik proponuje powieszenie kaloryferów po gips kartonach i wszystkich brudnych robotach ale przed malowaniem. No nic, będę jeszcze się zastanawiać i czytać Wasze rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 01.06.2007 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Misze Myślę, że każda podłoga się rysuje jak biega się po niej w szpilkach itp.Jest to nieuniknione, tylko na jednym rysuje się szybciej a na drugim wolniej. Cement kupowałam na tyłach Nissana na Puławskiej ( wjazd od Poleczki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 01.06.2007 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Betsi, Byc moze gdybysmy kladli ciemniejsza podloge zdecydowalibysmy sie na podloge gotowa. Nie byloby przynajmniej tego calego brudu po cyklinowaniu Ale tak jak pisalam wczesniej wybralismy podloge bardzo jasna i na zachowaniu jednolito-jasnego koloru bardzo nam zalezy Byc moze finish parkiet wprowadzimy na poddasze ... Ale to nic pewnego, poniewaz rownie dobrze moze sie tam znalezc prasowana trzcina A co do kaloryferow, to sadze ze hydraulik dobrze Ci radzi. Mam nadzieje, ze moje szczelnie zafoliowane kaloryferki nie zabrudza sie zbyt mocno podczas pozostalych prac BTW my tez przeprowadzamy sie we wrzesniu. A wlasciwie w ostatnich dniach sierpnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 01.06.2007 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Betsi, Jakie w koncu wybralas kaloryfery? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 01.06.2007 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Betsi, Jakie w koncu wybralas kaloryfery? Do salonu te małe Purmo Plan do pozostałych pokoi Purmo lub podłogówka ( kuchnia, witrołap, łazienki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 01.06.2007 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Powiedzcie mi proszę, czy bank może zmienić warunki umowy ( dodam, że podpisnej tydzień temu) w sprawie wypłat transz kredytowych? Dodam, że nie dostałam jeszcze ani jednej. Depi, może Ty jako prawnik cos wiesz? Jadę dzisiaj do Banku rozmawiać na ten temat i chciałabym wiedzieć co mogę, czy mam obstawać za swoim ( czyli tym co w umowie) czy pójść na ugodę i zgodzić się na ich propozycje ( dodam, że nrazie nic nie mam na piśmie-tylko info telefoniczne od pani z Banku) Nie, nie może, chyba, że w umowie jest, że może. Czy to wyjaśnia wszystko? A nawet jeśli w umowie jest, to i tak możnaby walczyć. Tylko czy jesteś w stanie walczyć z bankiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 02.06.2007 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 Nie, nie może, chyba, że w umowie jest, że może. Czy to wyjaśnia wszystko? A nawet jeśli w umowie jest, to i tak możnaby walczyć. Tylko czy jesteś w stanie walczyć z bankiem? Bardzo spodobało mi się stwierdzenie że "nie może chyba że może" Mogę walczyć z bankiem tylko co osiągnę, wstrzymanie transzy? Mam dobrego dordcę kredytowego, który już połowę sprawy załatwił pozytywnie i na dniach będzie wyjaśniał pozostałą część za mnie ( mam nadzieję, że równie pozytywnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 02.06.2007 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 Bardzo spodobało mi się stwierdzenie że "nie może chyba że może" Mogę walczyć z bankiem tylko co osiągnę, wstrzymanie transzy? Welcome to the real world. Nie można, ogólnie rzecz biorąc, jednostronnie zmieniac warunków umowy. Ale jeśli takie postanowienie jest w umowie, no to możnaby. Tryb warunkowy nieprzypadkowy - nie można w umowie z konsumentem wpisać wszystkiego - jeśli jest wyjątkowo niekorzystne postanowienie, które na konsumenta nakłada obowiązki lub daje bankowi zbyt duże uprawniena, to można walczyć, aby uznane zostało za abuzywne. No ale skutkiem będzie wojna z bankiem i pewnie wstrzymanie transzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilczur 02.06.2007 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 Namiar na studniarza miał "ostry". Sam od niego dostałem. Wieczorem wyślę Ci na priva. Czy ja również mógłbym dostać namiary na studniarza ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 03.06.2007 04:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 betsi - temat parkietu musisz jeszcze przemyslec.Ja kupilam i chyba teraz tego zaluje poniewaz trzeba przygotowac podloze ( wyklejic -to ok.2 tyg az woda wyparuje), polozyc parkiet ( musi odstac swoje) i dopiero cyklinowac.A to wszystko rozwleka sie w czasie.I pozostal problem wyboru lakieru.Co wybrac aby nie bylo zarysowan?W miarę dobry jest niemiecki lakier akrylowy ale i tak rysy na nim widac. Nasz rodzimy capon i lakier wierzchni nie maja sobie rownych jesli chodzi o twardosc ale niestety nikt z tymi materialami juz nie chce pracowac- toksyczne.A deski podlogowe Scan floor choc nie sa tanie (od 180zl) mozesz klasc i od razu po nich chodzic i co wazne nie maja typowego stuku paneli.Cenowo wyjdą taniej od parkietu a dla spieszacych sie to dobre rozwiazanie.Sa mocne i odporne na wszelkie rysy pod warunkem,ze wybierzesz matowe.I teraz mamy temat do myslenia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 03.06.2007 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Hej! Betsi - udało mi się wczoraj dotrzeć do Chobota Pwoiem tak - nie wyszukałam nic specjalnego. Oferta frontów i drzwi (kolorystyka) duuuuża. Niestety nic dla siebie nie znaleźlismy. Ceny na pierwszy rzut oka atrakcyjne. Np skrzydło drzwiowe pełne - 700 stówek, do tego framuga standardowa 200 zł, a do tego listwy 300 zł i dopłata 20% za drzwi przylgowe i oczywiście montaż i okazuje sie, że różnica pomiedzy drewnianymi dębowymi a okleinowanymi Chobota to na sztuce około 300 zł. Pełno listewek "dekoracyjnych" - mnie się to nie podoba. Ekspozycja szafek kuchennych też zacna. Ale niestety dzięki punktowemu oświetleniu, nie można sie zorientować jaki maja kolor. Ale jakies pomysły moze ktoś zaczerpnie. Wszystko co tam jest juz widziałam, chociażby w Landzie czy TTW. W sumie, w moim odczuciu to był stracony czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 03.06.2007 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 I ja tez zawiodlam sie na Chobocie.Drzwi te za siedem stowek wystarczy zarysowac kluczykiem,bruzda i to duza .Nie polecam.Szafki takie sobie a niby mozna zamowic wg indywidualnego projektu - ale jakos nie chcialam sie z nimi bawic - nie przekonaly nmie.A wzornictwo nie szlo w parze z ceną.I te blaty sztukowane bo ponoc nie mozna inaczej.Mozna ale nie w Chobocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 03.06.2007 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Jesli zamawialiscie drewno na dach w Olbudzie to sprawdzajcie dostawy.Mnie wyrabali na 84 mb. murlat co daje 1,65m3 x 829,60 zl = 1370 zl. A czego jeszcze brakuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 03.06.2007 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Mam do odstapienia stemple 2,87 i 3m ( 100 szt) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.