Luc Skywalker 18.06.2007 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 A kogo możecie polecić do zrobienia instalacji alarmowej? Przy ul Piaseczynskiej , tuz przed Tarczynem , jest sklad drewna "Agat" . Wisi na nim reklama instalatora alarmow . Rozmawialem z nim kilka miesiecy temu o swoim alarmie i sprawil na mnie dobre wrazenie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 18.06.2007 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 Moja kuchnia ma 35 m2 . PS. Od alarmów jest forumowy _ZBYCH_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 19.06.2007 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 To jak równa powinna być posadzka określa norma: "PN-62/B-10144 Posadzki z betonu i zaprawy cementowej. Wymagania i badania techniczne przy odbiorze" Norma PN-62/B-10144 została wycofana bez zastąpienia dwa lata temu. Według tej normy dopuszczalne odchylenie od poziomu lub od ustalonych spadków nie powinno być większe niż +/- 5 mm na całej długości lub szerokości posadzki i nie powinno powodować zaniku założonego w projekcie spadku. Sprawdzenie równości i spoziomowania powierzchni przeprowadza się za pomocą łaty kontrolnej długości 2m, przykładając w różnych kierunkach w dowolnym miejscu powierzchni posadzki. Prześwit między łatą a powierzchnią posadzki należy zmierzyć z dokładnością do 1 mm. Przy sprawdzaniu odchyleń od poziomu należy dodatkowow posługiwać się poziomicą. W 2007 roku powinno być już tylko lepiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flamenco108 19.06.2007 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 rrmi, Zerknij tutaj http://www.onninen.pl/oferta/producenci.asp?id=3 Onninen nie jest tani, ale jakościowy. I fajne chłopaki pracują tamój w Piasecznie. Idzie się z nimi dogadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bst 19.06.2007 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 bst jeśli masz 63 A, to chyba 16 KW masz na jedna fazę, bo zabezp. 63a to jest 40 KW mniej więcej. pozdr aga Przedlicznikowe jest 63A, zalicznikowe ktore limituje moc jest 32A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 19.06.2007 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 bst, dzięki za info U nas wychodzi jakis obłęd elektryczny, jeszcze z elektrykiem musimy to obgadać. Swoją drogą ciekawe ile macie obwodów. Nam wyszło 38 Czy ktoś z Was zamierza w sobotę odwiedzić Jeziórko (przy OSP) w związku z piknikiem rodzinnym tam organizowanym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 20.06.2007 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Powracam do tematu instalacji odgromowej. Przeczytalam watek http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=100713 i nie wiem, robic czy nie?Jak to jest u Was? Kto juz ma, a kto miec nie bedzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flamenco108 20.06.2007 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Powracam do tematu instalacji odgromowej. Przeczytalam watek http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=100713 i nie wiem, robic czy nie? Jak to jest u Was? Kto juz ma, a kto miec nie bedzie? Nie należę do żadnej z wymienionych grup: będę miał instalację odgromową. Wątek ten chyba wyczerpuje temat. Zastanawianie się nad prawdopodobieństwem, że piorun w nas rypnie jest bezzasadne. Albo rypnie, albo nie rypnie. Jak rypnie w dom bez instalacji, to krzyżyk na drogę do nieba. Jak nie rypnie w dom z instalacją, to bardzo dobrze. W moim wypadku jest to istotne z wielu powodów, np. mój dom jest drewniany, a to denerwuje ubezpieczycieli. W związku z tym mamy dospawane do zbrojenia fundamentu aż 3 bednarki, z czego 2 mają słuzyć odgromówce, a zbrojenie ław staje się tzw. uziomem otokowym. Może to pomoże. Wspomniano na wątku kwestie indukcji. Rzeczywiście, piorun nie musi rypnąć w sam Twój dom. Wystarczy, że rypnie w pobliżu. Pole elekromagnetyczne, jakie wytworzy, poczujesz w żołądku. Kiedy mieszkałem 2 lata na wsi, piorun rypnął ok. 150m od budynku i ok. 40m od kabla telefonicznego. Było wesoło. Wyżarzyło nam wszystkie 4 komputery. Pogasły światła i zapadła ciemność. Psi zawyli w całej wsi. Od totalnej porażki uchroniły nas modemy PCM, które łaskawa TPSA wrzuciła nam kiedyś do skrzynki. One zamieniły się w węgiel, a w budynek poszły tylko resztki. A telefonu nie mieliśmy jeszcze przez dwa miesiące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 20.06.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 flamenco Nie siej paniki! Po pierwsze jak masz odgromówkę, to prawdopodobieństwo, że w cie rypnie wzrasta wydatnie (jesteś akurat dobrym uziemieniem). Najlepiej byłoby dom postawic na warstwie gumy Po drugie ta histroria z piorunem zmażącym wszystko z odległości 150 INDUKCYJNIE to, przepraszam, duby smalone. Przez miasta i wsie przechodzą burze non-stop (mieliśmy dopiero co przykład) i nic takiego się nie dzieje. Musiało walnąć w kabel (telefoniczny?), ale to już nie jest indukcja. A jak wali piorun to w żołądku nie czujesz pola E-M tylko ciśnienie akustyczne grzmotu No chyba, że najadłeś się wcześniej opiłek (lub połknąłeś żelazo) :lol: Nie mówię, żeby nie robić - ja sam pewnie też zrobie (na zasadzie uspokajania własnego sumienia - przynajmniej zrobiłem co mogłem), ale nie można uznać, że jak masz odgromówkę, to możesz spać spokojnie. O nie! Solidne zabezpieczenia instalacji trzeba zrobić no i mieć szczęście (i dobre ubezpieczenie ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flamenco108 20.06.2007 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 flamenco Nie siej paniki! Po pierwsze jak masz odgromówkę, to prawdopodobieństwo, że w cie rypnie wzrasta wydatnie (jesteś akurat dobrym uziemieniem). Najlepiej byłoby dom postawic na warstwie gumy Powiedziałem, że wątek wskazany przez Amber wydaje się wyczerpywać temat. Po drugie ta histroria z piorunem zmażącym wszystko z odległości 150 INDUKCYJNIE to, przepraszam, duby smalone. Przez miasta i wsie przechodzą burze non-stop (mieliśmy dopiero co przykład) i nic takiego się nie dzieje. Musiało walnąć w kabel (telefoniczny?), ale to już nie jest indukcja. Napisałem, że walnęło w pobliżu napowietrznej linii telefonicznej. ~150m było od budynku. Detalicznie pogromiło kartoflisko. Linia telefoniczna biegła do budynku. A my byliśmy w budynku. Komputery też. Oczywiście możesz wątpić w moje słowa, w końcu Cię tam nie było. Nie widziałeś żużla tam, gdzie miały być PCMy (koloryzuję, ale niewiele). Prosię bardzo. A jak wali piorun to w żołądku nie czujesz pola E-M tylko ciśnienie akustyczne grzmotu No chyba, że najadłeś się wcześniej opiłek (lub połknąłeś żelazo) :lol: A to możliwe, poddaję się. Dziewczyna, która tamtego dnia gotowała jest okropnym kucharzem, w obiedzie mogło być wszystko. Nie mówię, żeby nie robić - ja sam pewnie też zrobie (na zasadzie uspokajania własnego sumienia - przynajmniej zrobiłem co mogłem), ale nie można uznać, że jak masz odgromówkę, to możesz spać spokojnie. O nie! Solidne zabezpieczenia instalacji trzeba zrobić no i mieć szczęście (i dobre ubezpieczenie ). Znowu. Nie przenośmy dyskusji, która już poruszyła ten temat. Odgromówka nie służy ochronie komputera, tylko domu. Wymyślił to Tomcio Paluch Edison i od jego czasów pioruny są groźniejsze, bo wcześniej nie było odgromówki na budynkach i mogły z łatwością zapalać te słomiane strzechy i gontowe dachy. Komputer to strata rzędu paru tysięcy złotych. Pożar domu kosztuje trochę więcej, a ja nie chcę polegać na ubezpieczeniu, bo z tych drobnym maczkiem pisanych umów wynika z reguły, że akurat w danych warunkach wypłata musi być znacząco zmniejszona lub w ogóle nie przysługuje. Pioruny umów ubezpieczeniowych nie czytają i walą, jak popadnie. Co mi po pieniądzach, jak mi się dziecko spali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oregano 20.06.2007 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Po drogowych opowiesciach wiem, ze nie tylko ja Wspolczuwam z Toba ... Znikajace i nudzace sie ekipy to chyba jakas plaga Znajomym jedna ekipa tez nie ukonczyla budowy, wziela wieksza czesc kasy i nie pojawila sie nawet na wylewaniu stropu U nas mimo, ze nastapilo ogromne "potkniecie" przy zabudowie poddasza, termin przeprowadzki jest staly ... Zobaczymy co z tych planow wyjdzie ... Wszak budowa uczy nas pokory ... A przepraszam ta "znikająca ekipa", to czasami nie ekipa majstra Janka K., tego starszego pana budującego z synem (obecnie jednym chyba, bo drugi odsiaduje chyba jeszcze wyrok za kradzieże na budowie)? Znikanie to jego specjalność - zwłaszcza, gdy okazuje się, że spartaczył robotę np. zapomniał o fundamentach pod jedną ze ścian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 20.06.2007 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 [Fajnie mieszka się na wsi , ale codzienne dojazdu do i z Wa-wy mnie wykańczają.Dzisiaj skończyłam pracę, odebrałam dziecko z przedszkola, zawiozłam na trening piłkarski i w domu byliśmy grubo po ósmej. Z trudem znajduję siły, żeby napisać ten tekst Co prawda jeszcze nie mieszkam i nie jeżdżę codziennie w godzinch szczytu w nasze okolice, ale wczoraj jechałam z Królewskiej w W-wie na Królewską w Bogatkach równo 1 godz ( od 17.30 do 18.30)- odlegóść ok. 30km i dla porównania - 2 dni temu z Centrum na Jelonki ( Lazurowa, od 17.00 ) - odległość 12 km jechałam 1godz, 15 min. Nie wspomnę o tym, że codziennie w W-wie jadę godzinę do pracy i są ulice gdzie nawet 3 biegu nie wrzucam a po wyjściu z samochodu boli mnie ręka od ciągłej zminy biegów ( nastepny samochód z automatem !!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 20.06.2007 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Po drogowych opowiesciach wiem, ze nie tylko ja Wspolczuwam z Toba ... Znikajace i nudzace sie ekipy to chyba jakas plaga Znajomym jedna ekipa tez nie ukonczyla budowy, wziela wieksza czesc kasy i nie pojawila sie nawet na wylewaniu stropu U nas mimo, ze nastapilo ogromne "potkniecie" przy zabudowie poddasza, termin przeprowadzki jest staly ... Zobaczymy co z tych planow wyjdzie ... Wszak budowa uczy nas pokory ... A przepraszam ta "znikająca ekipa", to czasami nie ekipa majstra Janka K., tego starszego pana budującego z synem (obecnie jednym chyba, bo drugi odsiaduje chyba jeszcze wyrok za kradzieże na budowie)? Znikanie to jego specjalność - zwłaszcza, gdy okazuje się, że spartaczył robotę np. zapomniał o fundamentach pod jedną ze ścian Do znikających ekip dorzucę Jana B. z synem Bartoszem z Runowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 20.06.2007 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Betsi Dzisiaj zaspałam i z premedytacją postanowiłam się spóżnić / na szczęście w pracy nie muszę równo o 9-tej odbijać karty zegarowej/ i czas dojazdu skrócił się do 30 min / przy minimalnym łamaniu przepisów/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 20.06.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Kilka Newsów: Od wczoraj mam prąd nareszcie !!!!!!!!!!!!!!! Od 1 lipca drożeje kostka brukowa. BTW Depi co z Twoim pomysłem na produkcje? Do odkręcenia kurka z gazem przez gazownię i podpisania umowy potrzebny jest odbiór komina przez komiarza oraz adres posesji ( ale nie numer działki ). Nadanie nazwy ulicy przez gminę ( piaseczno) trwa ok. 6mieś. Trzeba podać swoją propozycję ale musi być związana z nazwami innych ulic we wsi ( w moim wypadku nazwy kwiatów) Też szukam kogoś od istalacji odgromowych - jak macie to podzielcie się proszę. Inne: Zuber Na tego alarmiarza to jeszcze dosyć wcześnie. Dopiero jak złożych okna to jednocześnie montuj alarm - ale koniecznie przed tynkami. Namiar wyślę na PW AmberWind Masz już chyba parkieciarza, czy to ktoś z polecenia i czy możesz podzielić się kontaktem? Muszę pilnie się na kogoś zdecydować, bo trzeba poprawić nieco podłogi i kierbud mówi, że lepiej przygotować to tak, żeby później parkieciarzowi było OK. ( czy lepiej podszlifować czy dolać wylewnki samopoziomujacej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 20.06.2007 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Betsi napisała Na tego alarmiarza to jeszcze dosyć wcześnie. Dopiero jak złożych okna to jednocześnie montuj alarm - ale koniecznie przed tynkami. Namiar wyślę na PW Okna mam umówione na pocz. sierpnia, tynki miesiąc póżniej / no chyba , że jak to bywa cały misterny plan szlag trafi/ Chcę już się zorientować w sprawie cen , co za jaki wariant, bo jeszcze nie zgłębiałam tematu. Za namiar bedę wdzięczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 20.06.2007 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Dla uspokojenia wlasnego sumienia rowniez odgromowke zrobie Oregano, Jak widac nawiewajace ekipy to raczej niechlubny standard a nie wyjatek Jesli dorzucimy do nich calkiem znaczny odsetek ekip niesumiennych, nieprofesjonalnych i naciagajacych, to mamy juz niezly zbiorek tych, z ktorymi wspolpracowac nie nalezy! Po przykladzie wlasnego poddasza, wiem cos o tym. zuber, Jesli szukasz alarmiarza to zapytaj tez u Pana Jacka 602 353 557. Moge spokojnie ten kontakt polecic. Smienny, terminowy i zawsze pod telefonem Betsi, Parkieciarza niby mam ... ale zmienil nr komorki (zreszta uprzedzal mnie o tym i mial sie pod koniec czerwca odezwac). Licze, ze uda nam sie skontaktowac, bo przyznam iz troche sie denerwuje, czy o mnie nie zapomnial Info o podskakujacych cenach kostki, baaaardzo budujace Mam do ulozenia podjazd, alejki i duzy taras No chyba z torbami pojde Betsi, to jak chcesz zamieszkac bez gazu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 20.06.2007 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Hehe - jak pare miesięcy tamu pisałem o tej kostce to nie było chętnych. Mielibysmy wibroprasę za pare groszy i moglibyśmy tłuc tyle kostki, ile dusza zapragnie. A teraz lamenty Można się rozejrzeć za takim sprzętem znowu... Bo takiej tylko nalewanej do foremek to bym raczej nie ufał - może jewrioszka się wypowie w tym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 20.06.2007 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 U mnie też prąd podpisany i zapłacony więc mam nadzieję niedługo cieszyć się pierwszym sprzetem cywilizacyjnym na działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 20.06.2007 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Barozi i inni zainteresowani Znalazłam namiar na drzwi zewnętrzne, wprawdzie firma z Krakowa , ale spokojnie dowożą / przy większej ilości zamówień 100 zł za transport od osoby/do wyboru do koloru, dla mnie są tam modele o jakie mi chodziło. http://drzwi.krakow.pl Cennik uruchamia się po kliknięciu ikonki AFB W chwili obecnej realizują zamówienia na pocz. sierpnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.