Depi 20.09.2007 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 No właśnie pozwolenia nie ma... Materiały są, ekipy są (choć drogie) i fakt, że nie mogę budowac przez jakiegoś ponurego skur...la doprowadza mnie do szału. Czy wszyscy musieliście dołączać do wniosku o PnB uzgodnienie z ZUD? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 20.09.2007 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Ja nie musiałem ani przy pierwszym domu ani przy drugim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 20.09.2007 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 ja też nie, uzgodnienia robione są dopiero teraz. Przez to mam w plecy, bo ZUD w Piasecznie nie przyjmuje map starszych niż 3 miesiące. Moje mapy ze stycznia br. są już nieaktualne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 20.09.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Ja nie musiałem ani przy pierwszym domu ani przy drugim. swego czasu poszukiwałeś działki. Nic więcej nie pisałeś, żeby nie zapeszyć. Czyżby temat się rozwijał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 20.09.2007 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 W tak zwanym międzyczasie znalazłem interesującą mnie działkę wystarałem się o kredyt na kupno działki i budowę domu (2 w 1). Dzisiaj odebrałem ostatnie uzgodnienie i jutro najpóżniej w poniedziałek składam komplet dokumentów w starostwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 20.09.2007 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Bardzo się cieszę i powodzenia!Oby w starostwie poszło sprawnie. Pewnie z drugim jest łatwiej. Poza tym ma się większy dystans do procesu budowlanego, nie jest to ciągła nauka na żywym organizmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 20.09.2007 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Jezier To Ty dla siebie ten trzeci dom budujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 20.09.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Potrzbuję wywieść z działki wielką humusową górę ziemi i gliny całą zarośnietą zielskiem. Czy macie kogoś kto za nieduże pieniądze zająłby się tym tematem.? Jak zlikwidować tzw. wychodek ( usunąć fekalia i odkazić ziemię)?Wapnem to zasypać czy innym kwasem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 20.09.2007 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Łatwiej jest o tyle, że wszystkie urzędy mam pod nosem. Wpadam do nich przy okazji gdy wybieram się gdzie indziej.Ale w porównaniu z pierwszym domem miałem kwitów do załatwienia ze dwa razy więcej a i w każdym miejscu na wydanie warunków czy decyzji czas oczekiwania znacznie się wydłużył. Kiedyś było praktycznie od ręki to co teraz trwa tydzień czy dwa.A to moja działka na której niedługo stanie drugi domhttp://www.jezier.republika.pl/dzialka22.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 20.09.2007 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Jezier To Ty dla siebie ten trzeci dom budujesz? Nie trzeci tylko drugi Na razie buduję dla siebie ale niewykluczone, że to się zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 20.09.2007 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 No własnie! Więc z jakiej paki ten k...s złamany nas tym dręczy?!? I koniecznością dostarczenia ZNOWU wszystkich aktów notarialnych sąsiadów, żeby udowodnić ZNOWU temu samemu urzędowi (bo przecież teraz dzielnice są tylko delegaturą Urzędu Miasta), że przysługuje nam służebność przejazdu po ich działkach?!? Nosz k... mać! Najgorsza jest całkowita bezsilność i poczucie upokorzenia - musisz tańczyć tak, jak ON ci zagra, bo inaczej to pozwolenie dostaniesz za rok. Musze się iść upić jutro... Dobrze, że chociaz mam ładną Żonę, która do niego chodzi i go swoimi wdziękami tudzież łzami zmiękcza trochę, bo ja bym nie zdzierżył.... Help... Jak tu umawiać ekipę? Jak tu kupowac materiały? A propos - czy mogę zapytać tych, co już kończą, ile (za metr) ostatecznie ich to kosztowało? Mam różne oferty i jestem już kompletnie w tym pogubiony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ash5 20.09.2007 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 No fajnie, czytam ja sobie co u szanownych sąsiadów słychać, jak budowy i te sprawy. Myślę sobie, że mnie to pójdzie dobrze: architekt sprawdzony, ekipa do całości sprawdzona, zarezerwowana i właśnie dogadujemy cenę. No a panowie przysolili cenę o 100% wyższą od zakładanej maksymalnej bo straty mają i ceny materiałów poszły w górę. No to witamy w świecie budujących: może ktoś mógłby mi polecić swoją ekipę- zaczynam budowę w 2008r może wiosną, a może jesienią- więc część z Was już pożegna się ze swoimi. Proszę. Bardzo proszę, pomóżcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 20.09.2007 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Musze się iść upić jutro... Tylko sie na smutno nie upijaj. Jak co to grochowa jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 20.09.2007 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 O! Grochowa! Od razu mi się zrobiło lepiej! Pijecie jutro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radkoz 20.09.2007 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Kibelek chętnie zabiorę jak komuś na budowie już przeszkadza. PILNIE! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 20.09.2007 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Kibelek chętnie zabiorę jak komuś na budowie już przeszkadza. PILNIE!za dwa tygodnie najdalej , prosze bardzo Depi My jak zwykle , tylko nie przywoz tych chipsow I kierowca wskazany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 20.09.2007 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Musze się iść upić jutro... Slusznie! Byle nie za swoje i na wesolo Wiem, wiem, wiem!!! Wiem dlaczego sprzatanie po budowlanym syfie jest takie drogie Dzisiaj mylam czesc okien ... doszlam do 6 a mam 30 Myje, skrobie, wydrapuje a konca nie widac Co wiecej, z zaschnietym cementem i tynkiem nie daje rady Atlas Szop Jutro musze znalezc cos bardziej skutecznego bo oscieznice mam w kropki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radkoz 20.09.2007 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Kibelek chętnie zabiorę jak komuś na budowie już przeszkadza. PILNIE!za dwa tygodnie najdalej , prosze bardzo Chyba chłopaki tyle nie wytrzymają bez ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 21.09.2007 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 radkoz kibelek tak naprawdę jest potrzebny do grubszych spraw. Moja ekipa obszczała równo chyba wszystkie narożniki. Te najbardziej śmierdzące musiałam wyszorować wodą z płynem, bo nie mogłam znieść zapachu moczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 21.09.2007 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Moja ekipa pierwszego dnia, jak tylko się pojawiła na placu budowy zaczęła od zbicia z tarcicy wychodka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.