ms. 21.09.2007 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 U nas oczywiście był kibelek - razem z blaszakiem dostaliśmy go od jednego z forumowiczów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Montana 21.09.2007 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 U mnie ekipa też sama całkiem zgrabny kibelek zrobiła. Dach nawe papą obłożyli. Nie mam go już. Ms nie powiem, aby naszły mnie miłe wspomnienia ... Moi budowlańcy byli również strasznymi brudasami .Współczuje. Amber Pare dni temu walczyłam z tym tematem . Planowane umycie wszystkich okien w jeden dzień... okazało się utopijnym pomysłem... ze względu właśnie na te małe białe wszędobylskie "kropeczki", większe po kleju i innych niezydentyfikowanych substancjach. Ja usuwałam to ...hmmm....hmmm...nie śmiejcie się ze mnie, ale taką szeroką plastikową oprawką od ołówka mojej córki. Na tyle miękką, aby nie porysować, a dostatecznie twardą by to pousuwać. Swoją drogą, to masz fajną ilość okien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 21.09.2007 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Jezier Sorry za pomyłkę z tą ilościa domów, ale jak domniemam z tego co napisałeś to i kiedyś trzeci będzie W jakie gminie teraz załatwiasz papiery? Kibelek drewniany to pierwsza budowla na naszej działce. Będzie do oddania za jakiś miesiąc. Ale nie odpisaliście jak potem go zlikwidować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Montana 21.09.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Betsi U mnie było tak, że jak budowlańcy postawili sobie rozkosznie kibelek przed planowanym wyjściem na taras, tzn. pod nosem, to natychmiast kazałam im przenieść konstrukcję na koniec działki. (oczywiście nie obyło się bez fochów z ich strony - no bo przecież będą mieli daleko ). Zaplanowałam tam górkę. No i po rozmontowaniu kibelka, przyjechała koparka, która starannie nasypała furę gliny, na to piach i na koniec ziemi. Wcześniej wsypaliśmy resztki wapna. Co do deszczownicy to nie wiem - jeszcze nie robiłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 21.09.2007 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 O! Grochowa! Od razu mi się zrobiło lepiej! Pijecie jutro? A gdzie i o której? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 21.09.2007 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Betsi, jak już zeszło na kibelki. Są środki biologicznie czynne, którymi traktuje się zawartość i niech spoczywa w pokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 21.09.2007 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 A propos - czy mogę zapytać tych, co już kończą, ile (za metr) ostatecznie ich to kosztowało? Mam różne oferty i jestem już kompletnie w tym pogubiony... Około 2800/1m2 -może trochę więcej (bo jeszcze nie popłaciłam z robociznę elewacji i GK na poddaszu_) powierzchni mieszkalnej ( czyli bez garażu) ale z niedokończoną jeszcze glazurą, bez podług drewnianych, schodów z balustradą, mebli, podjazdów, ogrodzenia. Najlepiej jak wycenią Ci robociznę ( np murowania, tynków, podług itp) z 1m2 i będziesz płacił po obmiarze. Ponadto łatwiej porównać z innymi ofertami. Oczywiście szacxunkowo może Ci firma wyliczyć całość prac które miałaby wykonywać, ale jest to zawsze tylko orientacyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 21.09.2007 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 No właśnie mi wyliczyła na 2,5 kzł za całość bez materiału podłogowego, lazienek i kuchni oraz instalacji wewn (grzewcza, elektr, wodna). Zastanawiam się, czy dużo dam radę zaoszczędzić biorąc jednak oddzielne ekipy. Z kosztorysu wynika, że stan surowy kosztuje u nich sporo więcej, ale całość już nie wygląda tak źle... Sam nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 21.09.2007 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 No właśnie mi wyliczyła na 2,5 kzł za całość bez materiału podłogowego, lazienek i kuchni oraz instalacji wewn (grzewcza, elektr, wodna). Zastanawiam się, czy dużo dam radę zaoszczędzić biorąc jednak oddzielne ekipy. . Czyli stan surowy zamkniety. Chyba taniej jednak wyjdzie jesli bedziesz bral rozne ekipy , aleto niby wiecej uzerania. Z tym , ze nikt Ci nie zagwarantuje , ze w proponowanej sytuacji uzerac sie nie bedziesz . Bo pewnie bedziesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 21.09.2007 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Jezier Sorry za pomyłkę z tą ilościa domów, ale jak domniemam z tego co napisałeś to i kiedyś trzeci będzie W jakie gminie teraz załatwiasz papiery? W tej samej co pierwszy w Tarczynie. Ale powiat się zmienił z grójeckiego na tarczyński. No i działka jest przy drodze a nie w środku lasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 21.09.2007 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 No właśnie mi wyliczyła na 2,5 kzł za całość bez materiału podłogowego, lazienek i kuchni oraz instalacji wewn (grzewcza, elektr, wodna). Zastanawiam się, czy dużo dam radę zaoszczędzić biorąc jednak oddzielne ekipy. . Czyli stan surowy zamkniety. Chyba taniej jednak wyjdzie jesli bedziesz bral rozne ekipy , aleto niby wiecej uzerania. Z tym , ze nikt Ci nie zagwarantuje , ze w proponowanej sytuacji uzerac sie nie bedziesz . Bo pewnie bedziesz No nie surowy zamknięty, raczej deweloperski. Wchodzą w to: ocieplenie, tynki zewn. i wewnętrzne, wylewki, robocizna podłóg. Materiały to mniej więcej konstans - różnica jest w robociźnie. Tutaj by kosztowała ok. 180 tys. za całość. Wydaje mi się, że to trochę za dużo, ale moge się mylić - bo wchodzi w to murarka i dach (na rynku: 60-70 tys murarka, jakieś 10-15 dach), tynki (ok. 15 zł/m chyba czyli ok. 15 tys.), wylewki (mniej więcej tyle samo czyli 4-5 tys.), ocieplenie (30 zł/m2? 10 tys?). Mi wychodzi w najgorszym razie 115 tys. Doliczyć trzeba pare groszy na podstawowe prace hydrauliczne (podejścia i podłączenie szamba), ale to wciąż sporo taniej. Użerania na pewno miałbym sporo mniej, bo odpada choćby kwestia załatwiania materiałów, dostaw itp. Pytanie, czy jest to warte te kilkadziesiąt tysięcy... Czy ja coś może źle liczę? A gdzie i o której? No nie wiem, czy rrmi zaprasza. Ja tam mam trudny do obejścia problem z dojazdem. Chyba, że ktoś na ochotnika chce mnie potem odwieźć do Powsina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 21.09.2007 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Hej! Jak miło się czyta o spotkaniach!!! Trudniej tylko czas na nie znależć Ale akurat Depi - Powsin to ja mam po drodze na budowę Nie odpowiem ci ile nas 1m2 będzie kosztował, bo nie mamy jeszcze wylewek, tynków, podłogówki nawet elewacji , ale według naszych szacunków powinnismy się zamknac w 2800. Przede wszytskim dzieki za odzew w temacie elewacji. Nie doszlismy do porozumienia ze znalezioną ekipa, bo nie dośc że o jakieś 30% drożej, to jeszcze szef owej firmy powiedział, że nie zrobi jak jest w projekcie, bo tak to sie nie robi.... Szukamy dalej, ale ekipy maja terminy najwczesniej na przyszły rok, więc nasza przeprowadzka.... oddala sie coraz szybciej zamiast przyblizać A ja do Was troszke z innej beczki...wiem, że Amber wynajmowała jakis kontener na śmieci i Montana chyba też. Właśnie obdzwoniłam z 10 firm, i tylko jedna zgodzila sie przyjechać do nas: za kontener z załadunkiem głównie smieci komunalnych i troche gruzu chca 800 stów. Znalazłam tez firme w Głoskowie, ale tylko podstawiaja kontenery bez załadunku. Plis napiszcie skad były wasze firmy i czy z załadunkiem czy sami sprzataliście no i za ile. Mamy mnóstwo śmieći po ekipach i troche gruzu do wywózki. A u nas w Jeziórku, przynajmniej na naszej ulicy, nawet podczas ieeelkiej burzy prąd jest Balismy się, że tez mogą byc problemy, ale nie ma. Choc wiem, ze w miejscowości obok jest problem chocby w Ustanowie. Hmmm jakieś dziwy i cuda chyba Wiecie co doszłam do wniosku (pewnie niezbyt odkrywczego ), ze ta budowa to wielkie wyzwanie dl przetrwania związku małżeńskiego czy jakiegokolwiek. No normalnie odkad budujemy to sie z mężem nie widujemy, prawie nie widujemy. Tzn rano, około 30 minu i wieczorem przed snem. Do tego nerwy, szarpanie z ekipami a raczej ich brakiem. Czuje sie jak samotna matka z dwójka dzieci, która pracuje na kilka etatów i dla dzieci tez nie mam czasu. Ale za to jak zamieszkamy....mam nadzieje, że sobie odbijemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 21.09.2007 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Depi Trudno jest mi radzić Ci coś w sprawie czy lepiej brać jedną ekipę czy oddzielnie. Czy samemu kupować materiały czy przez firmę.To wszystko zalezy od Twojej mobilności. Generlnie budowanie do satanu devloparskiego z jedną ekipą i ich materiałam jest mniej czasochłonne ale więcej kosztuje. Z ekipami od poszczególnych etapów - to siedzisz prawie cały czas na budowie, zgrywasz terminy ( strasznie trudna sprawa), masz kłopoty i dodatkowe koszty z poprawkami itp.... Pierwszą firmę jaką wynajęłam miała budować właśnie do stanu devloparskiego ( nie mieliśmy zbyt duzo czasu żeby zajmować się budową). Lost zrządził że postawili tylko stan surowy z dachem ale do kolejnego etapu wzięłam też jedną firmę, tylko że materiały kupowałam sama ( no czasem Zenek też coś kupuje, ale rozliczamy się z tego na bieżąco), hydraulika i elektryka oddzielne ekipy. No i dużo czasu własnego ( a właściwie mężą) spędzanego na budowie, w sklepach, składach budowlanych. Nie ma problemu np z poprawkami po tynkarzach lub podłogarzach Generlna zasada - niezleżnie jak będziesz budował i z kim - to własny, bardzo dobry i niestety drogi kierownik budowy lub inspektor nadzoru. W sprawie ewentualnego spotkania to ja dzisiaj nie mogę ( chyba że jutro po południu) do Powsina Cię nie odwiozę bo to zupełnie inny kierunek od mojego mieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 21.09.2007 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 ale według naszych szacunków powinnismy się zamknac w 2800. Za całosciową całość - czyli z łazienkami, kuchniami itp pod klucz? Wiecie co doszłam do wniosku (pewnie niezbyt odkrywczego ), ze ta budowa to wielkie wyzwanie dl przetrwania związku małżeńskiego czy jakiegokolwiek. Dokładnie! My już się parę razy prawie rozwiedliśmy. A rezygnujemy z budowy domu regularnie przynajmniej raz na miesiąc (ostatnio w te niedzielę). Nie wiem jak to ma być jak się już zacznie budowa. Dlatego rozważam tę ofertę od firmy na całość - może za zdrowie psychiczne i małżeństwo warto troche zapłacić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 21.09.2007 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Pineska Zamawiłam kontener w czyścioszku z Głoskowa. Za postawienie kontenera 7m3 koszt ok. 300pln ( zalezy od odległości), śmieci musisz spakować sama ( u mnie robili to moi robotnicy - w końcu to ich śmieci) Kontener może zostć na 4 dni albo zbierają od razu jak jest pełny. Ja właśnie się przeliczyłam i myśląc że 7m3 starczy na 2 wrzuty, niesty już za pierwszym razem było śmieci " z górką". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 21.09.2007 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 [ Nie wiem jak to ma być jak się już zacznie budowa. Dlatego rozważam tę ofertę od firmy na całość - może za zdrowie psychiczne i małżeństwo warto troche zapłacić? Warto !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko znajdź dobrą ekipę, która ma speców od poszczególnych etapów i swojego kierbuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 21.09.2007 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Warto !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko znajdź dobrą ekipę, która ma speców od poszczególnych etapów i swojego kierbuda No niby mają speców od wszystkiego, kierbuda też, ale będę musiał skreślić żaluzje, dobry alarm i wypasioną kuchnie... Albo wziąć 50 tys więcej kredytu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 21.09.2007 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Betsi - tez dzwoniłam do Głoskowa, ale oni maja tylko podstawienie kontenerów, my potrzebujemy z załadunkiem. Depi - z jedna firma powinno byc mniej użerania, powinno - ale nie musi. My mielismy mieć też firme, która postawi dom, zrobi elewację, tynki, hydraulike itp. a skończyło się tak, że do tej pory mamy niedoróbki dot murowania! A podekipy tej ekipy- zwiały, więc na naszą budowe nawet nie przyszli! Pogódź sie od razu z faktem, że bedziesz 24/7 mysłał o budowie, o tym co zostanie zchrzanione, czego nie dopilnowałeś itp. My w tej chwili jestesmy gotowi przepłacać byle znależć rzetelnych fachowców, którzy ZNAJĄ sie na tym co robią. Choc wydawało nam się, że mamy sprawy przemyślane to i tak w praniu okazuje się, że musisz odpowiedzieć sobie i ekipom na dziesiątki pytań, bo w innym przypadku dostaniesz to czego wcale nie musisz chcieć. A i musisz odpowiedzieć "na wczoraj", bo inaczej albo robota stoi albo fachowcy ida na inna, a potem maja trudności z powrotem na twoją budowę. Siedzisz więc w pracy na zebraniu albo masz coś do roboty, ale cały czas myslisz o budowie. W domu wracasz rozmawiasz o budowie, a na końcu awanturka z żoną. Koszmarek. Ale dla silnych - umacnia związek , słabi tego nie zdzierżą Ot chocby dziś - Piotrek umówił sie na 9.00 (oczywiście wyszedł z roboty, na 12.00 musiał byc, bo ma juz zebranie - które prowadzi ) Godzina 9.45 ekipy jeszcze nie było. Choc wczesniej P. do nich dzwonił i upewniał sie, na którą będą. Oczywiście ten czas nie został do końca stracony, bo kilka niedoróbek zostało wykrytych, ale nerwy sa, bo umawiasz sie i robia Cie w balona, nawet nie o to chodzi, ze specjalnie. Najzwyczajniej w świecie nasi fachmani nie potrafia planowac sobie roboty. Dziwne, bo skoro dla nas czas to pieniądz to chyba w ich przypadku powinno byc podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 21.09.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Aaaa Depi - te 2800 to z glazura, sanitariatami, podłogą, drzwiami, roletami, balustradą na tarasie i schodach. Ale bez szafek kuchennych/łazienkowych i bez ogrodzenia, podjazdu itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meb 21.09.2007 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Hej Pineska32Ja na jakiejś 120 tego forum stronie też szukałem kontenerowców.Na stronie Lesznowoli są wymienieni koncesjonowani wywoziciele śmieci. Ja miałem podobny problem dużo śmieci i trochę gruzu no i Jarper przywiózł mi kontener na gruz za 430 zeta (uwaga one mają dużo niższe burty i za dużo śmieci nie wejdzie). Ja się poddałem i wrzuciłem do niego tylko śmieci a gruzu pozbyłem się po dogadaniu z koparkowym. Przyjechał i sam ładnie posprzątał za 50 zeta. Na dzisiaj zamówiłem właśnie kolejny kontener. Teraz wziąłem SITE. JarPer - cena na dzisiaj 450 zł za kontener 7 m3, SITA 375 zł. ceny bez załadunku jak czytam wyżej czyścioszek jest jeszcze tańszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.