rrmi 27.09.2007 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Czy u Was też tak myszkują? Tak U mnie wchodza pod guma bramy garazowej , a my poki co tutaj mieszkamy. Zlapaly sie 3 na lapke ,rozstawilam trucizne , jedna jest nad sufitem i slyszymy ja. Mam dosc tych malych p..ch potworkow Pani w sklepie nam tlumaczyla , ze jak bedzie po wykopkach to one pojda sobie w te ziemniaczane kopczyki czy jakos tak. U mnie styropian lezy sobie bez kleju , za dwa trzy tygodnie bedziemy ocieplac caly dom i wtedy zabiezpieczymy listwa calosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 27.09.2007 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Po dzisiejszym dniu jestem zrezygnowana jeszcze takiej ilosci rodzin mysich nie widzialam.Nie baly sie mnie bezczelnie chodzily ze swoimi malenstwami no to wzielam z domu kota.Ubralam go w szelki co by ie nawial na nowym terenie i do dziela.Nie lubi szelek troche sie szarpal ale stponiowo sie do nich przyzwyczail.Jak burza poszedl w styropian ale .... ja ucieklam i kota zamknelam w domku.Co tam sie dzialo....?Upolowal 5 malenstw -dobrze,ze tego nie widzialam.Brr!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 27.09.2007 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Proponuję ze 2-3 przejściowe koty, żeby łapały myszy w naszych domach. Zróbmy tak jak u Karguli i Pawlaków, że kot będzie łapał myszy codziennie u kogo innego BTW przestraszyłam się trochę Waszych opowieści o myszach i polowaniach na nie. Kazałam pilnie kończyć w weekend podbitkę ( zrobione 3/4 bo zabrakło podbitki). U mnie glazury już w połowie domu. Właśnie zaczęliśmy chyba najtrudniejsze, bo naszą dużą łazienkę. Dziś stanęła ścianka od prysznica z pasem pięknych, zielonych luksferów ( kierbud był zachwycony, ja jeszcze nie widziałam). Łazienka syna wyszła świetnie ( nie chwaląc się - mój projekt). Robi się stałe ogrodzenie i ogólnie robi się wewnątrz. Mam nadzieję, że niedługo będę mogła zacytować Amber " przeprowadzka za 8 dni) ale niestety jeszcze nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 27.09.2007 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Z przejsciowymi kotami i dobry pomysl byle drzwi i okna byly zamkniete w przeciwnym raie wylezie na pole teren obcy i zaginie i tyle bedziemy mialy z wypozyczalni.Jutro zabieram kotke,wiadomo kobitka zadnej pracy sie nie boi i mam nadzieje,ze jej osiagi bede lepsze niz leniwego wypasionego kota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewajanecka 27.09.2007 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Witam was serdecznie. Piękna jesien się zaczyna Myszy mamy i my , poczytalam co piszecie i odechciewa mi się wszystkiego. Czy znacie kogoś kto robi jakieś ozdobne tynki wewnetrzne ? Amber powodzenia na nowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.09.2007 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Mam nadzieję, że niedługo będę mogła zacytować Amber " przeprowadzka za 8 dni) ale niestety jeszcze nie Spoko, spoko w takim tempie to pewnie najpozniej za dwa miesiace bedziesz tobolki pakowac Ciesze sie, ze z lazienek jestes dumna! Pewna jestem, ze wygladaja pieknie ewajanecka, dzieki To juz tylko trzy dni Co do tynkow i struktur ozdobnych to byla to jedyna rzecz, ktora zrobilismy sami ... no dobraaaa ... moj Marek zrobil, a ja dzielnie asystowalam Wyszly super i dokladnie tak jak chcielismy. Przed zleceniem takich prac najlepiej dokladnie okresl o jaka fakture Ci chodzi i o jaki dokladnie kolor, bo zarowno jedno jak i drugie jest troche jak loteria BTW na szczescie nie ma u nas myszy Taki jest przynajmniej stan mej wiedzy na dzisiaj Szczelnie zamykamy drzwi, podbitka juz dawno zrobiona, kratka na rurze od kominka tez, oraz na rurze od wyciagu kuchennego ... Sadze, ze dom mam w miare szczelny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 28.09.2007 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Hej Boże ale wy o tych myszach tu dajecie a ja tak się ich boję . A to jak Amber (mój dom tak się nazywa ) pisała o tym jak szczury i myszy wchodzą pionowo po ścianie pamiętam teraz mam o tym koszmary nocne może jakąś trutkę rozłożyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flamenco108 28.09.2007 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Szczerze podziwiam Forumowiczow, ktorzy codziennie o swicie sa na swoich budowach, potem pedza do pracy, a zaraz po wyjsciu z biura ponownie przeciskaja sie przez korki aby dojechac i wszystko sprawdzic, cos kupic, cos zalatwic itp. itd. Na pewno mozna, tylko troche trudniej o radosc budowania ... Ja też sobie nie wyobrażałem. A teraz trudno mi sobie wyobrazić, że miałbym zjawiać się na budowie raz na kilka dni, akceptować fuszerkę zasłoniętą tynkiem (bo, panie, przeca już nie bedziem zrywać, nie?), narzekać na ekipy, które robią jakieś tajemnicze czynności, których nie rozumiem... Nie, Amber. Radość budowania to właśnie ten rok (poprzedni) poświęcony na projektowanie, ubieganie się o kredyt, myślenie, planowanie (w tym życia), a teraz ten rok (bieżący), podporządkowany prawie całkowicie pracy na budowie. Stopniowo pod warstwami gipsu, betonu, drewna chowają się różne instalacje, do położenia których przynajmniej przyłożyłem rękę, jeżeli sam ich nie kładłem. Jeżeli coś zostało zchrzanione, to na moją odpowiedzialność, wiem, kto jest winien, nie mam potrzeby użerać się z jakimiś firmami-krzakami o gwarancje. Lada moment (no, może trochę później) przejdziemy do najprzyjemniejszej części budowy, czyli wykończeniówki - malowanie ścian, ustawianie mebelków, wieszanie lamp itp. Trzeba będzie skrócić czas na placu budowy, znaleźć zastępstwo za żonę opiekującą się ślomakami i we dwoje ruszyć w kurs po hurtowniach mebli, kafelków i innych temu podobnych bzdur. Będą kłótnie, spory, sprzeczki, zetrą się moje wizje praktyczne z jej estetycznymi. Kto wygra - wiadomo. Piniondze. A potem? Trzeba rozrzucić planowo górę ziemi powstałą po usunięciu humusu, wykorytkować i uczynic podjazd, przenieść bramę, zbudować podłogę werandy... dużo tego. Teraz akurat jestem trochę chory i czuję się znużony takim stanem rzeczy. Teraz zatem trochę Ci zazdroszczę. Ale tylko teraz. Jak zdrówko i energia wróci, znowu budowanie stanie się fascynujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 28.09.2007 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Mam nadzieję, że niedługo będę mogła zacytować Amber " przeprowadzka za 8 dni) ale niestety jeszcze nie Spoko, spoko w takim tempie to pewnie najpozniej za dwa miesiace bedziesz tobolki pakowac Co do tynkow i struktur ozdobnych to byla to jedyna rzecz, ktora zrobilismy sami ... no dobraaaa ... moj Marek zrobil, a ja dzielnie asystowalam Wyszly super i dokladnie tak jak chcielismy. Przed zleceniem takich prac najlepiej dokladnie okresl o jaka fakture Ci chodzi i o jaki dokladnie kolor, bo zarowno jedno jak i drugie jest troche jak loteria Amber Ja mam nadzieję że będzie to krócej niż 2 miesiące Czy możesz napisć coś więcej o tych tynkch strukturalnych, bo jestem zinteresowana temtem. Chciałam zrobić taka strukturę na kawałku czopucha kominka i może na jednej ścianie w salonie ( żeby było gdzieś powtórzenie tematyczne)- jak myślisz-dobry pomysł? Czy wybiera się wzór takiego tynku od razu z kolorem? Jak to się nanosi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 28.09.2007 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Betsi, U nas jest akurat relief. Barwi sie go specjalnymi pigmentami. Przed nalozeniem musisz miec rowna i zagruntowana sciane ... I do dziela ... Na poczatku nanosisz szpachla, ale modelujesz zgodnie z upodobaniem np. gabka czy japonka, albo innym cudem. Jesli nie relief, to moze byc stiuk, farba strukturalna lub inna materia, a teraz jest tego bardzo duzo na rynku. U nas jest taka powierzchnia na czesci kominka i na czesci sciany w salonie. Wszystko polaczone z kamieniem i ze szklem. W lazience tez poszlelismy, ale tam wybralismy strukture z Fluggera. Boshe ... na reszcie koniec tego cholernego budowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotruski 28.09.2007 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Cześć, Szukam rzeczoznawcy, który wyceni mi działkę w czachówku? Możecie kogoś polecić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 28.09.2007 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Amber A ta ściana ze struktura to jest obok kominka? Bo ta moja, o której myślę żeby ją zrobić w tym tynku, jest po przeciwległej stronie od kominka. Rany, ale masz świetnie. Teraz tylko releks i rozpakowywanie kartonów w długie jesienne wieczory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 28.09.2007 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Amber A ta ściana ze struktura to jest obok kominka? Bo ta moja, o której myślę żeby ją zrobić w tym tynku, jest po przeciwległej stronie od kominka. U mnie jest obok kominka. Ale to czy obok, czy na przeciwko zalezy od ogolnego wrazenia. U mnie na przeciwko jest duze okno, nastepnie duze okno tarasowe, wiec jakos mi nie bardzo tam by pasowalo Rany, ale masz świetnie. Teraz tylko releks i rozpakowywanie kartonów w długie jesienne wieczory Duza czesc mamy juz rozpakowana i ulozona Pozostaly kartony ze szpargalami, ktore nie wiadomo czy na strych, czy do jakiegos uzycia posluza stoja sobie w fitnessroom'ie BTW skrobnij mi na PW jak bedziesz miala spotkanie z panem od schodow. Wciaz nie przyjechal wymienic felernych parapetow, nie pomalowal schodow i nie zaszpachlowal szczelin przy cokolach i trepach. Jeszcze chwila a wezme inna ekipe i doprawdy znajde sposob aby obciazyc go kosztami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 28.09.2007 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Betsi, Rzuc sie namiarem na te rolety rzymskie, ktore Ci sie tak podobaja. Gdzies umknal mi ten kontakt, a jak wczoraj zobaczylam co widac z zewnatrz domu nawet przy lekko palacym sie kominku to Koniecznie musimy salon jak najszybciej zaslonic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 28.09.2007 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 U mnie dzisiaj dzie prob.Kocica sie spisala i wcale do domu nie chciala jechac.Wreszcie znalazla prace.A myszy leca bo pola juz prawie puste( ziemniory wybrane).Proba tynku wypadla ciekawie.Fajnie jak sie roluje po swiezym szczotka od mycia kibelka.Efekt taki fajny i inny niz wszystkie bo bardzo delikatny.Czy taki poloze obok kominka? Jeszce nie wiem jutro rolowanie torbani plastikowymi powiazanymi cuzamen ale postrzepionymi tarka do styropianu.ktora fajniejsza i ciekawsza? Jutro dalszy ciag prob. Moze wreszcie na cos sie zdecyduje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 28.09.2007 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Witam wszystkich.U nas robi się elewacja.Możecie kogoś polecić do obróbek klinkierowych-cokół i wnęka .Z góry dzięki.Amber-przyłączam się do gratulacji.Weekend już na swoim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 28.09.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Amber-przyłączam się do gratulacji.Weekend już na swoim? Dzieki Sobota i niedziela jeszcze na starych smieciach. Ostatnie segregowanie i sprzatanie mieszkania. Od poniedzialku juz w nowym domku zuberku, w sprawie klinkieru niczego nie doradze. Cokoly u nas wciaz nie zrobione. Bedziemy ten temat rozpracowywac przy okazji prac podjazdowo-tarasowych speek, Fajnie, ze tak eksperymentujecie z tynkim U nas to byl niczym powrot do lekcji plastyki, a Marek z pasteli i akryli przerzucila sie na szpachle i japonki Najdluzej trwalo dobieranie i mieszanie wlasciwego koloru ... Potem to juz sama przyjemnosc Raaany jak dobrze, ze poki co nie mam problemu z myszami BTW dzisiaj pol dnia spedzilismy w Ikea. Generalnie mebli tam nie kupujemy ... no moze oprocz tych systemow przechowywania do garazy, czy na strych, ale za to dopasowalismy sobie cale mnostwo bzdurek do wnetrz mebli kuchennych, szpargaly do gabinetu i do pracowni plastycznej, nie mowiac juz o garach do plyty indukcyjnej Ledwo upchalismy dwa wielkie kosze do bagaznika A pojechalismy tylko po patelnie Wyprobowalam tez plyte indukcyjna... no jestem zachwycona Grzeje super szybko, a zaraz po odstawieniu garnka pole na plycie jest na tyle chlodne, ze swobodnie mozna dotknac reka bez poparzenia Podoba mi sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 29.09.2007 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2007 Amber, Nadal testuje ale ten z toreb foliowych jest zbty agresywny i moim zdaniem wprowadza niepokoj.Jak do tej pory nalepiej spisala sie szczotka kiblowa- delikatny wzorek i nie dominuje. Z koloram tez mam problemy czy wybralam, nie nie potrafie sie zdecydowac.A moze to przyjdzie z czasem? Na jutro przygotowalam nowe zadanie.Siatka od ocieplen zwijana po skosie.Co ztego wyjdzie ? O tym jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Montana 30.09.2007 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 speek czekam na dalsze odcinki ja nie mogę się ciągle zdecydować...a ściana czeka Ta szczotka od kibelka jest moją faworytą - Ty to masz pomysły Amber No i nadchodzi godzina ZERO nie zaszyj się tylko zazdroszcze Ci tej "mysiej czystki"... u mnie niestety stwierdzenie, że wybiłam braci mniejszych jest zbyt optymistyczne . Mimo dzielnej pomocy moich dwóch ukochanych suk (działają wokół domu), jakoś co jakiś czas jeszcze jakąś biedną istotkę odchaczam rrmi Myśmy niedawno "wyszli z garażu" to było, jak drugie wprowadzenie się do domu [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 30.09.2007 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 Amber No i nadchodzi godzina ZERO nie zaszyj się tylko [/b]Ona sie nie zaszyje. Zaloze sie , ze nie wie nawet co to igla i nitka Chyba , ze w ukryciu ceruje te skarpety Trzymajmy kciuki za sprawna akcje przeprowadzkowa Montana , nie mialam pojecia , ze tez w garazu mieszkalas Odczucia mam podobne , bede szczesliwa jak sie stad wyniose. Kiedy jednak bedzie dom wykonczony na gotowo nie mam pojecia. Jest tego 280 m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.