Betsi2006 11.10.2007 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Łukasz No to trzymamy kciuki. Tą adaptację to zacznij już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 11.10.2007 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Witam na grupie Piaseczyńskiej (moja lokalizacja to Henryków-Urocze koło Złotokłosu). Mam pytanko, robi sie coraz chłodniej a robota rozgrzebana. Majstry narazie śpią w blaszaku i zimno im troszkę. Znacie może jakieś hotele robotnicze / kwatery pracownicze w okolicy ? (Tarczyn, Łoś, Gołków, Złotokłos, Runów, Szczaki, Mroków) Pozdrawiam Dawid Wydaje mi się, że widziałam gdzieś w Bobrowcu ( przy głównej drodze) napis Kwatery. Przejedź się przez Bobrowiec wolniutko studjując wszystkie tablice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 11.10.2007 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 LukaszPowodzenia i wytrwałości.A gdzie się będziesz budował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukasz_Kangoo 12.10.2007 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Dzięki wszystkim A budować będę w Uwielinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Montana 12.10.2007 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Znacie może jakieś hotele robotnicze / kwatery pracownicze w okolicy ? (Tarczyn, Łoś, Gołków, Złotokłos, Runów, Szczaki, Mroków) Pozdrawiam Dawid Witaj Dzabij W Baszkówce przy głównej drodze (Sadowej), jak jedziesz od Głoskowa - po lewej stronie widać takie "baraki" (tak mniej więcej w środku pomiędzy zygzakiem, a łukiem). Tam kiedyś cyganie urzędowali. Z tego co mówili mi ludzie nocleg coś koło 5 zł kosztuje. Warunki raczej kiepskie, ale pewnie cieplej niż w blaszaku. Łukaszu witamy i trzymamy kciuki za pomyślny start Amber szczęśliwa już na własnym Pogoda kominkowa... po tym sprzątaniu to pewnie lampka wina, skórka przed kominkiem, i zapach palonego drewna...mmmmm... pięknie Zuberku coś pogoda nie najlepsza na obsychanie . Może jeszcze się poprawi. U mnie praca zaczyna przenosić się z zewnątrz - do środka - idzie zima, pogoda marna . Podjazdu nie zrobiliśmy - nie wiem jak to będzie... Trawa się zieleni - mam nadzieję, że zdąrzymy skosić z raz przed zimą. Powsadzałam trochę roślin wokół domu, ale końca nie widać - na wiosnę resztę. Polecam "środek do usuwania nalotu cementowego" - wreszcie doczyściłam gres - ciągle miał takie naloty właśnie, a to gdzieś tam jeszcze pozostałości po fudze (mam strukturalny), czy kleju - z czym walczyłam i nie mogłam wygrać . Pewnie i dlatego, że tak już szorowane - to łatwiej ten środek złapał, ale muszę przyznać, że rozmiękcza fugę i łatwiej usunąć. Przy okazji od razu jeszcze zaimpregnowałam i fugę i gres. Fugę jakimś fugofiksem, a gres płynem do pielęgnaci i ochony marmuru, starwaxa. Różnica ogromna - gres ładniej wybarwiony i z takim aksamitnym połyskiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 12.10.2007 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Lukasz, Nigdy juz nie bedzie tak jak dawniej Budowa przewraca czlowiekowi zycie, ale motywacja przyszlego efektu pozwala przetrwac najtrudniejsze chwile Powodzenia, milego budowania i tylko kompetentnych ekip Montana, Tiaaaaa ... skorka przed kominkiem? Chyba z banana na stercie tektur, na ktorych stoi sterta farb, walkow, pedzli, jakis rozpuszczalnik i cale mnostwo skrobakow, aby tynk wyczyscic Tak oto wyglada nasz salon, ktory przypomina maly skladzik budowlany a nie living room My tez nie zdazylismy z podjazdem ... ani z tarasem, ani ze sciezkami. Zajmiemy sie tym od wiosny, a do tego czasu jakos trzeba zniesc tony piachu wnoszone do domu. O trawie i roslinkach to nawet nie marzymy ... To tez na wiosne. Montana, czy nie masz wrazenia, ze sprzatasz, scierasz z mebli, kafli, okien te osady i scierasz, a i tak po paru godzinach wszedzie jest taki budowlany pyl? Kupilismy juz separator do odkurzacza i zapychamy z nim po scianach ... mam wrazenie, ze to od nich najbardziej pyli, wiec moze to cos pomoze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Montana 12.10.2007 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Montana, Tiaaaaa ... skorka przed kominkiem? Chyba z banana na stercie tektur, na ktorych stoi sterta farb, walkow, pedzli, jakis rozpuszczalnik i cale mnostwo skrobakow, aby tynk wyczyscic Tak oto wyglada nasz salon, ktory przypomina maly skladzik budowlany a nie living room My tez nie zdazylismy z podjazdem ... ani z tarasem, ani ze sciezkami. Zajmiemy sie tym od wiosny, a do tego czasu jakos trzeba zniesc tony piachu wnoszone do domu. O trawie i roslinkach to nawet nie marzymy ... To tez na wiosne. Montana, czy nie masz wrazenia, ze sprzatasz, scierasz z mebli, kafli, okien te osady i scierasz, a i tak po paru godzinach wszedzie jest taki budowlany pyl? Kupilismy juz separator do odkurzacza i zapychamy z nim po scianach ... mam wrazenie, ze to od nich najbardziej pyli, wiec moze to cos pomoze skórka od banana mnie rozłożyła Tak jakoś się rozmażyłam... u mnie podobnie, chociaż dół już jako tako się nadaje (poza betonem w jadalni - to jak wykończymy górę - bo inaczej się zniszczy). A o tym osadzie.... można godzinami... Identiko ... mam już wrażenie, że w czasie "wolnym" to wszyscy mnie widzą z odkrzaczem, mopem, albo inną ścierą... Nie powiem, że jak otwieram komukolwiek drzwi (niezapowiedzianemu), to wyglądam jak półtora nieszczęśćia.... W końcu prowadzę wojnę z tymi "opadami nerwotwórczymi", to jak mam wyglądać... Ze ścian też ściągam, mam wrażenie, że końca ne widać !!! Myję już wszystko co się da... Jest mniej...coraz mniej... ale jest... Spraw sobie roślinę (z tego co pamiętam, to chyba nie masz), wsadzaj pod prysznic - po liściach będziesz widziała jak zmienia się ilość tego osadu - to pomaga, gdy z dnia na dzień widzisz, że możesz "kąpać" roślinkę rzadziej Damy radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 12.10.2007 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Spraw sobie roślinę (z tego co pamiętam, to chyba nie masz), wsadzaj pod prysznic - po liściach będziesz widziała jak zmienia się ilość tego osadu - to pomaga, gdy z dnia na dzień widzisz, że możesz "kąpać" roślinkę rzadziej Damy radę To jest jakas mysl Jesli rzeczywiscie tak jest, to moze optymistyczniej zaczne patrzec na bialy syf, majac swiadomosc ze mimo wszystko i wbrew temu co widac - UBYWA Niestety, teraz nie mozemy zbyt wiel czasu poswiecic na sprzatanie, dopicowywanie i inne takie. Pazdziernik mam okrutnie zajety, ale od polowy listopada robimy sobie 2 - 3 miesieczne wakacje Jak juz odpoczniemy w cieplych krajach, to zabieramy sie za dom, a potem za plany co robic wiosna, aby w koncu zakonczyc wykonczeniowke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 12.10.2007 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Montana, Tiaaaaa ... skorka przed kominkiem? Chyba z banana na stercie tektur, na ktorych stoi sterta farb, walkow, pedzli, jakis rozpuszczalnik i cale mnostwo skrobakow, aby tynk wyczyscic Tak oto wyglada nasz salon, ktory przypomina maly skladzik budowlany a nie living room skórka od banana mnie rozłożyła W końcu prowadzę wojnę z tymi "opadami nerwotwórczymi", Damy radę Bardzo śmieszne rzeczy piszecie, aż miło się czyta w to piątkowe, szro-bure południe. Skórka od banana, opady nerwotórcze - też mnie to czek w całkiem już bliskiej przyszłości. Amber Jak żyje się bez podjazdu? Wjeżdżasz jakoś do garażu? Ja też nie mam jeszcze nic wokół domu i nie sądzę abym zdążyła coś zrobić. Już wymyśliłam tymczasowy podest żeby wejść do domu Ale jak wjechać do garażu? Myślałm żeby podsypć trochę piachu przy samym wjeżdzie i położyć płyty chodnikowe pod kątem ( mam trochę jakiś straych więc nie muszę nic specjalnie kupować), może i na wąski chodniczek do domu by starczyło. Przez czysty przypadek, a w zasadzie przez moje nie dogadnie z mężem - wyszła super zabudowa kominka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 12.10.2007 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Jeśli mogę to pochwalę się trochę moją " miętóweczką-łazieneczką". Tu jeszcze nie dokończona ale już ogólny zarys widać ( a zwłaszcza piekne zielone luksfery w ściance od prysznica http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6242c6641895af12.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db741180a27f7f79.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b693792ef10daf67.html Jak wejdziecie na moją www. w stopce to jest jeszcze kilka zdjęć z łazienek i ogólnie glazury i terakoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 12.10.2007 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 I jeszcze jedno ładne zdjęcie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82b5f938652540c0.html Zachód słońca "w oknach" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukasz_Kangoo 12.10.2007 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Ładniutkie Chciałbym też takie mieć Fajny domek. Bardzo mi się podobają takie okienka narożne jak Ty masz (w salonie?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 12.10.2007 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Tak w salonie. Od środka też wyglądają super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukasz_Kangoo 12.10.2007 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Wiem Prawie kupiłem jakiś czas temu mieszkanie które miało takie okno Nie ma żadnych technologicznych problemów żeby takie okienka sobie zrobić? Chyba nadproże musi być jakieś specjalne. Mieliście takie okno w projekcie, czy w ramach adaptacji zrobiliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 12.10.2007 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Nie trzeba robić nic specjalnego, nadproże jest standartowe. Takie okna były już w projekcie tylko do samej ziemi, a ja skróciłam je do 50cm nad podłogę ( ze względu na kaloryferki, na które miejsca nie było ) Przy zamawianiu okien trzeb tylko zamówić specjalne wzmocnienie na te naroże, ale dobry sprzedwca będzie wiedził co ma zrobić by to łączenie było mocne i stabilne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 12.10.2007 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Betsi Patrzę z zazdroscią na Twoje postępy.Chwal się chwal!Myślę dokładnie o takiej terakocie na podłogi, też tak ulożonej tylko jasnej.Pisałaś chyba kiedyś, że twój glazurnik pracuje bez spec. maszyn, a widzę, że daje radę na łączeniach itd.Chodzi mi w szczególności o brak plastikowych listewek wykańczających , za którymi nie przepadam. Czyli można? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 12.10.2007 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Betsi, Bardzo fajna Wam wyszla ta lazienka I pomysl z luksferami przedni Stanowia konkretny i wyrazisty akcent. Doprawdy finisz jest u Ciebie bardzo, bardzo bliski. Fajnie, wiem jakie to ekscytujace wypatrywac momentu malowania. Wtedy na dobre mozna sie pakowac BTW przewidujesz jakis urlop na sprzatanie domu i przeprowadzke? Zupelnie sie nie spodziewalam, ze te prace zajma nam dokladnie 2 tygodnie, a i tak wiele rzeczy jest niezrobionych i nieposprzatanych. Np. garaz Nie wjezdzam do niego, bo wciaz zawiera mnostwo otwartych workow z resztkami materialow, jakiej pozostalosci plytkowe, troche specjalnej welny do kominka (moze chcesz? - mam chyba 3 albo 4 arkusze), nie mowiac juz ze chyba 3 metry parkietu, ktorym w akcie desperacji zaczelam palic w kominku (sic!) Nie mniej jak to uporzadkujemy to spokojnie moge korzystac z garazu. Piasek mam juz dosc utwardzony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 12.10.2007 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Dzięki dziewczyny za komentarze. Cieszę się że łazienki są ładne i mogą się podobać ( choć wszystko zalezy od gustów) Jeśli chodzi o tego mojego glazurnika, to oczywiście ma maszynę z woda do cięcia i szlifowania kantów. Byłam tak zaaferowana łazienkami, że nawet ta maszyna nie rzuciła mi się w oczy. Listwy plastikowe to daaawny przezytek ale w kotłowni i garażu przydatny, wiec tam te listwy dałam na wszystkich naroznikach-przynajmniej nie będę miała stresu wjeżdżając kosiarką że obtłuczę glazury Zuber Ta terakota-deski drewniane to Paradyż Quercia ( ja wzięłam brown ale jest też beige-bardzo ładny, cena nieco pow. 50zł/m2) - polecam Amber Kominek już zamontowany i obudowany ( narazie GK) także dzieki za wełnę. To mówisz, że jak zaczna malować to mogę pakować już graty? Generalnie to 60% mam spakoawane od ponad roku i porozmieszczane w domach u rodziców i teściów. Tu gdzie obecnie mieszkam mam niewiele ( i starczyło na cały rok !!!!!!!!!!! ). Wiekszy kłopot bedzie z pozbieraniem wszystkiego z kilku miejsc w jedno. Na przeprowadzke z cała pewnością wezmę trochę urlopu, ale niestety nie mam już 2 tygodni Będę musiała się streścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 12.10.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Witaj Lukasz Zycze powodzenia Betsi Ladnie juz masz i faktycznie czuc przeprowadzke czego Tobie zycze jak najszybciej. Wiem jakie dojazdy na budowe moga byc uciazliwe. Plytki te z zielonej lazienki widzialam dzis w Leroyu z bliska. Luksfery sliczny maja kolor Bylam w markecie po pedzelki , nienawidze tych kolejek . Jednak male sklepiki maja nad nimi przewge. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 12.10.2007 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Zuber Ta terakota-deski drewniane to Paradyż Quercia ( ja wzięłam brown ale jest też beige-bardzo ładny, cena nieco pow. 50zł/m2) - polecam Wiem Betsi, znam, widziałam , oglądałam Chciałam jeszcze napisać, że pomysł z łazienką syna-strzał w dziesiątkę. Za mną też ostatnio "chodzi" czerwony. W małej łazience chciałabym połączyć brudny , zgaszony czerwony i brudny szary.Nie wiem czy się precyzyjnie wyrażam, ale dokładnie wiem o co mi chodzi. Przejadły już mi sie wszystkie brązy, beże i.t.d. i mam ochotę na coś bardziej "energetycznego". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.