Betsi2006 06.11.2007 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Barranki2 Wysyłam na PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 06.11.2007 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Hej Grupo Jak tam pogoda? Mam nadzieje, ze w nocy nie ma jakis strasznych przymrozkow, bo dom bez ogrewania na pare dni pozostawilam Sasiad, ochrona, alarm i psy pilnuja obejscia, ale niestety nie mam "opcji" podtrzymywania ogniska domowego Betsi, I jak? Macie jeszcze sily? I co dobrego u schodziarza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukasz_Kangoo 06.11.2007 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Wysyłam na PW A mi też możesz podesłać? Nasz projekt leży u znajomego architekta, który rozpoznaje temat proponowanych przez nas zmian (potrzebna jest konsultacja konstruktora, bo chcemy usunąć jedną ścianę działową ). Jak wszystko będzie ok i dogadamy się co do ceny za zmianę to wkrótce będzemy mieli komplet dokumentów do pozwolenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 06.11.2007 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Amber, lekki przymrozek nie zaszkodzi. Nie powiem co kiedyś zrobiłam i po tygodniu rekordowych mrozów miałam małe straty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 06.11.2007 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Łukasz Też wysyłam Tobie. Wykonawca ma 2 ekipy, to może sie podzielicie Amber Schodziarz chodzi jak truśka. Moje chłopaki smieją się z niego że niemota straszna. Gdyby nie wczorajsza pomoc majstra z ekipą to schody pewnie jeszcze by nie stały. Oczywiście kosztami obciąże Pana Darka W srodę montuje 2 schody podestowe-zabiegowe ( bo musiał dokładnie wymierzyć kąt i przypasować do już zamontowanej części.) Generalnie same schody są OK, ładne nawet. Jak zrobię jutro zdjęcia to pokarzę. Schodziarz ma tylko problemy z montarzem tego co wykona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 06.11.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Hej! Czytam jak zawsze nasze forum i jakbym czytała o naszej budowie. Po pierwsze nastapiło zmeczenie materiału - czyli nas. Budujemy drugi rok i jeśli to się szybko nie skończy to wylądujemy w wariatkowie. Co prawda prace sie posuwaja, ale ślamazarnie. Hydraulicy kończa, kończa i nie moga skończyć to samo z elektrykami. Została im jedna rzecz i nie mogą jej zrobić - robia u kogos innego. To samo z elewacja. Ekipa jest dobra - naprawde niegłupi ludzie z rzeczowym i mądrym szefem,ale mieli skończyć w 2 tygodnie a własnie zaczął się czwarty tydzień. A ponoc jeszcze po nas maja inny dom do ocieplenia. Hmmm w mrozy będą to robić? Ja i tak sie juz stresuje, że temp. spada poniżej 0. I tu dołączam sie do prośby Depiego - oby ta jesień/zima była łagodna jak baranek;)) Depi - również uważam, że musisz wyjaśnić za co te 3000 kawałki, bo potem sie okaże, że za każda dodatkową wizytę kierbud skasuje 200 stówki i w sumie wyjdzie Ci niezła sumka. My też do wykopu fundamentów potrzebowalismy szalunków (piasek sie obsypywał) A czas: wykopy + poprawki (panowie niewłaściwie odczytali projekt - do góry nogami ) + szalunki, + zbrojenie + wylewanie z gruchy = 7 dni!!!! Jak rozpoczęła się szkoła to i przeziebienia zaczęły nas nawiedzać. Jedno dziecię przynosi wirusa ze szkoły a potem wirus rozprzestrzenia się na drugie dziecko no a potem na nas:( Tym sposobem ja jestem unieruchomiona w domu. Na budowie nie byłam od 1,5 mc!!! Amber - wracaj do zdrowia! Betsi - zobaczysz, jesteś na finiszu i niedługo będzie po wszytskim. Montana - dobrze że mała przechodzi ospę jak jest mała , ale po ospie spada odporność na okoó 6 mc Niestety u nas było tak, że pomimo, iż po wyzdrowieniu 2 tygodnie nie puszczałam małej do przedszkola to potem i tak chorowała co 3,4 tygodnie Pozdrawiam Was ciepło! Wszytskim nowym - życzę powodzenia i stalowych nerwów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 06.11.2007 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 No to już wiem - wszystko w Urzędzie Miasta w Pałacu Kultury. Kurka wodna. A oni mówią, że dziś nie zrobią i zapraszają w poniedziałek. I tak przez głupotę straciłem tydzień. K...a mać! Witam Sąsiada jak raz max dwa tygodnie temu, zabrałem ze sobą czysty dziennik, uprawomocnione pozwolenie, wybralem się do Pekinu (pierwszy raz w moim mizernym życiu) i od rączki miła Pani napisała co trzeba na dzienniku, powaliła pięczątkami i po dwóch minutach było po ptokach nie rozumiem Waszych negatywnych odczuć w stosunku do tak prężnego organu w Piasecznie też coś tam się załatwiało i bez jakiś tam zgrzytów dajcie czas czasowi, a często samo się rozwiąże pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 06.11.2007 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Amber, lekki przymrozek nie zaszkodzi. Czyli woda w rurach raczej przy takiej aurze mi nie pozamarza? Oby! Nie powiem co kiedyś zrobiłam i po tygodniu rekordowych mrozów miałam małe straty. no nieeee .... nie daj sie prosic Skrobnij co przeskrobalas Betsi, Taka sama opinie o schodziarzu mialy wszystkie moje ekipy, ktore widzialy jak chlopina meczy sie w swoim zawodzie Od parkieciarza zdobyl umiejetnosc poslugiwania sie i koniecznosci stosowania akrylu ... tylko coz, dobor kolorystyczny jeszcze strasznie u niego kuleje Od innej ekipy naumial sie, ze diaksem posluguje sie wtedy, gdy sie pomysli ... a nie przed Jeszcze od innej uslyszal, ze papier scierny tez jest dla ludzi i wcale nie parzy w rece Nie mniej trepy i ich wykonczenie jest najslabszym elementem domu Pinesko, Mam nadzieje, ze swiatelko w tunelu juz widzisz Nie mniej, pocieszajace jest to, ze o tych wszystkich trudach i zmeczeniu dosc szybko sie zapomina Jedynie reklamacje prac przypominaja, ze cos sie budowalo Duzo zdrowia dla calej Twojej Rodziny! BTW dzisiaj rano zidentyfikowalam na swoim oku pokaznych rozmiarow jeczmien Mam to cos pierwszy raz, oko prawe to ktore wpycham do aparatu jak robie zdjecia ... Dla rozrywki przy lozku trzymam canona - bo mi razniej - a od dzisiaj nie moge sobie nawet packshot'a zrobic .... Stad me pytanie: jak i ile to sie leczy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 06.11.2007 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Amber Jęczmień należy pocierać złotem ( obrączka, pierścionek), wiem, że są też jakieś maści ( ale nie wiem jakie bo nigdy jęczmienia nie miałam). Dzisiaj mój kierbud zadzwonił do mnie po wizycie w domu i dał całą długą listę poprawek dla schodziarza do zrobienia - i ja mam tego jutro przypilnować i wyegzekwować. Jak nie to ..................... byby Całe szczęście to ja jestem finansowo do przodu. Rany, niech on już nikomu nic nie robi !!!!!!!!!!!!!!!!! Wrzucimy go na czarną listę wykonawców?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 06.11.2007 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Wrzucimy go na czarną listę wykonawców?? no normanie sie mu nalezy Ciekawe od kiedy zajmuje sie tym stolarstwem? Betsi, dzieki za lekarstwo na oko Wyprobuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pineska32 06.11.2007 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Amber - dzieki, zdrowie nam wszystkim sie przyda!!!Zgadzam sie z Betsi co do leczenia jęczmienia. W początkowym stadium jak kilka razy na dobe potrzesz złotem - znika. Ja tak kiedys miałam - i znikło. Moze to nie był jęczmien. ale jak Ci nie zniknie w ciagu dwóch dni, tylko bedzie rósł - to idź do okulisty. Dostaniesz maść i kropelki - antybiotyki domiejscowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zonzi 06.11.2007 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Grupo zza miedzy Dajcie prosze namiar na betoniarnie z gruszko - pompą. Sprawdzalem w Bosta Piaseczno ale nie mają. Potrzebuję wylac wieniec a do 7.5 m3 nie będe brał pompy raczej. pozdrawiam Zonzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukasz_Kangoo 06.11.2007 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Amber Jęczmień należy pocierać złotem ( obrączka, pierścionek), wiem, że są też jakieś maści ( ale nie wiem jakie bo nigdy jęczmienia nie miałam). Ja miałem i pamiętam, że jak babcia mi pocierała złotą obrączką to ją strząsała i spluwała trzy razy przez lewe ramię Takie to gusła trzeba odprawiać nad jęczmieniem A co do zdjęć, to trzeba było sobie kupić Olympusa z LiveView Canony to mają? Bo się nie orientuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 06.11.2007 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Ja miałem i pamiętam, że jak babcia mi pocierała złotą obrączką to ją strząsała i spluwała trzy razy przez lewe ramię Takie to gusła trzeba odprawiać nad jęczmieniem A na przeziebienie, to najlepiej na trzy zdrowaski do pieca wsadzic To sie bym definitywnie wyleczyla A co do zdjęć, to trzeba było sobie kupić Olympusa z LiveView Canony to mają? Bo się nie orientuję moje stadko 5D tego nie ma Ale jakos innymi funkcjami nadgania, chociaz po co mi to, skoro i tak na wpol-slepa zadnego zdjecia nie uczynie Lukaszu, zaczynaj juz to budowanie bo zima w dolkach startowych przebiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukasz_Kangoo 06.11.2007 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 A na przeziebienie, to najlepiej na trzy zdrowaski do pieca wsadzic To sie bym definitywnie wyleczyla Na szczęście mimo kilku przebytych przeziębień takiej kuracji nie przeszedłem Lukaszu, zaczynaj juz to budowanie bo zima w dolkach startowych przebiera Noo i głupoty mi przestaną po głowie chodzić Nie no czekam aż skończą Ci co prosili o podgrzewanie atmosfery, to wtedy ekipy na wiosnę będą. Ja dziś piecyk wystawiam na balkon i grzeję dla Depiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Montana 06.11.2007 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Ekipy swojej nie polecę- chyba, że ktoś chce uczyć ich jak się domy buduje wystarczy, że myśmy się z nimi namęczyli To pewnie na tej zasadzie jak pan od schodów u dziewczyn... Geodeta po wielu, wielu, wielu...ponagleniach itp., już dzisiaj na 100% miał się pokazać.. chyba zabłądził Amber Z tym jęczmieniem, to faktycznie złoto - ale z tego co wiem, w momencie, gdy się zaczyna coś dziać. Zawsze jak coś zaczyna "kiełkować" pocieram obrączką - nigdy nie wykiełkowało Jak już się rozwnęło - to chyba lepiej z okulistą skonsultować - to jednak bardzo wrażliwy organ, no i jakże Ci w pracy potrzebny Pineska na razie Zuzia (7,5) cała obsypana, wypatruje pierwszych objawów u Mai (3,5), bo tak jak słusznie napisałaś, wszystko sprawnie po rodzinie się roznosi. Dobrze, że oboje z mężem mieliśmy to choróbsko i jakoś nam się tym razem upiekło Ale wiesz, zmartwiłaś mnie trochę tą informacją o spadku odporności przez tak długi okres...no i to akurat na czas rozkwitu wszelkich infekcji... Zdrówka Wam życzę U nas śnieżek pada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 06.11.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 BTW dzisiaj rano zidentyfikowalam na swoim oku pokaznych rozmiarow jeczmien Mam to cos pierwszy raz, oko prawe to ktore wpycham do aparatu jak robie zdjecia ... Dla rozrywki przy lozku trzymam canona - bo mi razniej - a od dzisiaj nie moge sobie nawet packshot'a zrobic .... Stad me pytanie: jak i ile to sie leczy??? AmberWind jęczmień to nic innego jak czyrak wychodzący z gruczołu łojowego przykra sprawa, gdy byłam dzieckiem miewałam go i obrączka mamy pomagała Teraz polecam Ci homeopatię - Mercurius Solubilis Complexe Lehning (Nr 39) - pomaga przy wszelkiego rodzaju stanach ropnych, czyrakach i tym podobnych świństwach w całym organizmie. 3xdziennie po 2 tabletki do ssania pod język. Kupisz chyba w każdej aptece. Przy homeopatii trzeba tylko stosować karencję w jedzeniu i piciu przez ok. 30 m przed i po zażywaniu, bo inaczej nie będzie działać. życzę szybkiego powrotu do zdrowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
primadonna 06.11.2007 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Witajcie! Mam ambitny plan zbudowania rodzinnej siedziby i chciałabym zacząć w przyszłym roku. Czy ktoś z Was może polecić mi dobrego architekta, który zna się na rzeczy i potrafiłby sprostać projektowi indywidualnemu? A najlepiej jeśliby miał znajomą panią w piaseczyńskim urzędzie itd itp. Pozdrawiam, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 07.11.2007 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Dajcie prosze namiar na betoniarnie z gruszko - pompą. Sprawdzalem w Bosta Piaseczno ale nie mają. Potrzebuję wylac wieniec a do 7.5 m3 nie będe brał pompy raczej. Zonzi, ja korzystałem wielokrotnie z usług firmy POMPBET z Brwinowa, mają pompogruszkę (7 m3 śmiało do niej wchodzi bo lałem w ten sposób strop nad garażem), cena bez faktury to 280 PLN za dojazd + 280 PLN za godzinę pracy. W sumie zapłaciłem 625 PLN za usługę. Beton zatankowałem w Mysiadle w Budokruszu, oczywiście ponieważ "mój" transport to potargowałem się o cenę i w sumie wyszło nawet niezle. Numer tel. (22) 729 33 14 Pzdr Dawid Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Milcia 07.11.2007 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Hej Chciałam też do Was dołączyć Kupiliśmy domek w stanie surowym w Bobrowcu. Teraz próbujemy go wykańczać ale na razie kiepsko nam idzie. Strasznie przeciągały nam sie sprawy kredytowe i trochę pouciekały nam ekipy. Mąż jest elektrykiem to chociaż to mamy z głowy. Problemem jest ocieplenie budynku to wtedy bedziemy mogli robić w środku w zime. Marze zeby sie tam przeprowadzic jak najszybciej bo mamy malutkie mieszkanko dwoje dzieci firma w domu. Masakra Wiem ze sporo byo ostatnio takich próśb ale jak ktoś ma jakąś w miarę sprawdzoną ekipę chociaż do ocieplenia to z checią skorzystam. A najlepiej byłoby gdyby była taka do wszystkiego Też mam nadzieję ze pogoda w liistopadzie bedzie OK Moje dzieci też chorują i ostatnio na budowie byłam 3 tygodnie temu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.