Betsi2006 21.01.2008 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Niestety pieski wyniosły się dzisiaj z mojej posesji ( same). Przegryzły osłone zrobiona z wikliny na bramie garazowej podczas gdy mąż pojechał kupić im jakieś jedzenie. Mąż jak wrócił, to widział je tylko daleko na polach koło rzeczki ( stamtąd przyszły) Widocznie zdecydowały ze jednak poszukają swoich właściceli Na pewno nie odpowiadało im błocko na mojej działce ( choć cłą noc były w garażu - a samochód na zewnatrz ) No cóż problem rozwiazał się sam. Wracamy do wersji kupna psa na wiosnę jak zrobimy porządek na działce. Oj, dziecko będzie rozpaczać. Ten mały szczeniak był taki śliczny - to były owczarki niemieckie. Takiego pieska właśnie chcę kupować. Tadzel Zaraz poszukam na stronie schroniska "Na paluchu". A tam szczeniaka też można znaleść? Chciałabym wychowywać psa od małego, bo dziecko bardzo boi się psów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 21.01.2008 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Betsi W sprawie psiaków-rób jak ci serce dyktuje. Nie ma żadnych reguł-że niby ten lepszy, a ten gorszy, rasowy , nierasowy-i.t.p. Jak zwykle -jest to wypadkowa bardzo wielu rzeczy, a w przypadku psa znajdy -jedna wielka niewiadoma. Ale też przede wszystkim kwestia odpowiedzialności- trzeba mieć świadomość tego, że pies może zacząć chorować, że mogą z nim być kłopoty / mój poprzedni psiak wszystko w domu niszczył -oduczyliśmy go tego- ale też wymagało to od nas wiele cierpliwości i konsekwencji./ A odnośnie brania psa ze schroniska, konkretnie z Palucha. Dwa psy miałam z Palucha. Oba dostałam chore. Jednego z nosówką, jednego z padaczką. Za każdym razem zatajono ten fakt. Oba były kundlami i na oba wydałam majątek na leczenie / czego absolutnie nie żałuję -po prostu stwierdzam fakt/ Myślę , że schroniska-co nie do końca jest ich winą,dłuuugo by dyskutować-nie ogarniają tego wszystkiego co się w nich dzieje. Więc tadzel nie można uogólniać , że kundel ze schroniska jest psem " lepszym jakościowo" A piszę to wszystko jako konsekwentna miłośniczka kundli. Mój obecny pies to również znajda i również kundelek. Betsi Stron o zaginionych psach jest mnóstwo. http://www.zaginione-znalezione.pl http://www.dogomania.pl Paluch ma odnośnik na swojej stronie. Niektóre schroniska i fundacje też. A najlepszym źródłem informacji w naszej grupie ,w tym temacie jest chyba Grafinka Jeżeli zdecydujecie się psiaki zatrzymać życzę powodzenia A tak poza tym -to już mieszkamy Napiszę coś więcej jak się bardziej ogarnęPo prostu "psi" temat mnie sprowokował , więc się rozpisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 21.01.2008 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 O widzę, że w międzyczasie wpisałyście się z AmberTak więc cześć mojego postu już nieaktualna, ale cała reszta jak najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadzel 21.01.2008 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Amberwind Juz nie pamiętam gdzie o deformacjach psów rasowych czytałem ale z lenistwa / wrodzonego/ nie będe szukał.Prawda jest taka ,że kundle są z reguły zdrowsze.To tez opinia zasłyszana nie mam na to dokumentów pisanych. Natomiast na temat psów rasowych jest tego wiele.Ale należy wziąść pod uwagę zę hodowla psów rasowych to wielki interes.To duże pieniądze i mozna opłacać propagandzistów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 21.01.2008 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Zuber Super że sie odezwałaś, ale rozumiem że nie miałaś czasu ze względu na przeprowadzke - serdeczne gratulacje Udało Ci sie wszystko wykończyć? Wczoraj ułozyłam sobie piekny podjazd do garażu z cegieł - takie dwa paski na koła, bo po ostanich deszczach mój podjazd żużlowo-żwirowy zaczął rozjeżdżać się pod kołami Co do piesków to masz absolutną rację, nie wiadomo na co trafisz. Jak znowu sie jakaś psina przpatałeta to pewnie przygarnę ( no chyba że będzie za ostra do dziecka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 21.01.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Przełomowy dzień u mnie - odebrałam warunki zabudowy. Teraz na serio biorę się za budowę W temacie piesków, wielorasowców nikt nie bada statystycznie ile zdrowych ile chorych, bo niby jak? Psy rasowe na ogół są regularnie szczepione oglądane przez weta, a wtedy można coś zliczyć do kupy. Na wsi, jak chory, to zdechnie i biorą se nowego Rasowe chore psy wychodzą z hodowli nieuczciwych hodowców, którzy pomimo przekazywania jakiejś wady nadal używają do reprodukcji osobniki, które z hodowli powinny być wyeliminowane. Najgorzej mają popularne rasy, tu bywa masakra . Niestety owczarki niemieckie należą to tej nieszczęsnej grupy, mnożonej dla kasy. Na moim osiedlu przynajmniej raz do roku kolejny osobnik tej pięknej razy dołącza do grona kalek powłóczących łapami, chwiejących się na boki, chodzących jak paralityk zamiast kłusować pięknym wilczym chodem, ech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 21.01.2008 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Przełomowy dzień u mnie - odebrałam warunki zabudowy. Teraz na serio biorę się za budowę No to trzymamy kciuki Co do psow to po pierwsze nie widze sensu posiadania psa i trzymania go w budzie . Wiem ,ze tak ludzie maja , ale dla mnie to bezsens. Co do psow rasowych , to na biezaco jestem. Kupilam szczenie niedawno. Sprawdzalam pochodzenie malego . Mozna to bez probemu zrobic , w metryce sa wszystkie dane do rodowodu . Poza tym uwazam , ze hodowcy i pewnie ZK tez dbaja o to , zeby krycia byly tafione .Zachorowac moze kazdy pies i kot . Nie uwazam , zeby te z rodowodem byly jakos bardziej narazone . Ponadto moj maly ma wszystkie szczepienia i odrobaczanie jak nalezy . Jesli nawet zachoruje to lepiej zniesie chrobe . Co do psow wiejskich , widzianych przez okno samochodu nie wypowiadam sie Betsi Jesli chodzi o adopcje i schroniska .Mialam ostatnio kilka razy okazje miec kontakt z ludzmi z fundacji , schronisk. Uwazam , ze chca za wszelka cene pozbyc sie psa , a pozniej jesli cos tam sie okaze , ze jest nie tak , osoba , ktora wziela psa jest osadzana bardzo surowo. Ja nie zdazylam wziasc , a juz mi sie dostalo. Dziecinada sie tym zajmuje Chcesz psa to sobie kup i bedziesz zadowolona.Sami sobie wychowacie i bedzie Wasz. Tez naprawde chcialam zabrac jakies nieszczescie ze schronu , ale dzieki Amber podjelam inna decyzje i dobrze. Pamietaj tylko , ze nie nalezy kupowac psa z pseudohodowli.!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 21.01.2008 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Udało Ci sie wszystko wykończyć? Betsi gdybym napisała ile jeszcze zostało do zrobienia-nie uwierzyłabyś Przerwałam na chwilę amok sprzątania i uzupełniłam dziennik. Tam więcej informacji. My toniemy w błocie i mamy ścieżkę prowizorkę. ale parkujemy na profeska podjeździe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 21.01.2008 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 [Pamietaj tylko , ze nie nalezy kupowac psa z pseudohodowli.!!!! A jak poznać że jest to ta dobra chodowla a nie jakaś pseudo? Mam znajomego który ma hodowle owczarków niemieckich ( tak, wiem ze jest to bardzo popularna rasa) i nawet ma już zamówionego pieska na za 2 miesiące ( suka jest teraz w ciązy). I co mam brać ? Zuber Twój dziennik poczytam sobie jutro. Też mam totalne błocko ( no może nie wszędzie, bo wokół domu, gdzie jest zrobiony drenarz jest sucho) a po prowizorycznym podjeździe to nawet do garazu wjeżdżamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 21.01.2008 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 rrmi Jakiego pieska kupiłas? Bo ja myslałam jeszcze o wyżłach. Depi Lejesz fundament? Masz ekipe do stanu surowego? Zenek pytał o Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 21.01.2008 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 Betsi Jesli Twoj znajmoy razem z pieskiem daje metryczke i tym samym mozesz zrobic rodowod , jesli chcesz oczywiscie- to ok. Jesli nie ma u Niego takiej opcji to z niego zasraniec a nie hodowca. Przepraszam , ze tak niedelikatnie , ale jestem po lekturze i obejrzeniu zdjec z roznych pseudohodowli. My kupilismy dobermana , jest w moim awatarze i wiecej w komentarzach. Tylko , ze to akurat trudna rasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 21.01.2008 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 My kupilismy dobermana , jest w moim awatarze i wiecej w komentarzach. Tylko , ze to akurat trudna rasa. Owczarek niemiecki, tez latwy nie jest. Niestety popularnosc tej rasy, nie przyniosla jej pozytku. Hodowle na bardzo glebokie katowanie tylnych konczyn to prosta droga do dysplazji i wielu schorzen w tej rasie. Do tego dochodzi czesto trudny charakter, od strachliwosci (co konczy sie czesto agresja do innych zwierzat, a czasami ludzi) do nadmiaru szczekliwosci. Jesli trafi Ci sie taki okaz, to sasiedzi jak nic beda Ci "dziekowac" NIe mniej, jak sie uprzesz przy ON-ie to moge Ci dac namiar do osoby, ktora wie o owczarkach wszystko. A wyzel ... po co Ci wyzel, ze zapytam? To rasa stworzona do pracy? Chcecie brac udzial w probach pracy? Jesli tak to fajnie, bo podobno to zajmujace i fajne hobby. Natomiast jesli piesek ma byc bezczynny, to moze inna rase ... Kiedys zastanawialam sie nad zakupem duzego psa do domu ... Myslalam o terierze rosyjskim ... pies-wartownik. Nie szczeka, dobrze wyszkolony wie co robic Solidne futro pozwala mu dlugo przebywac na dworzu. Odstrasza sama postura, wiec nawet nocne spacery nie bylyby dla mojego Majuta straszne Natomiast raczej do sportow sie nie nadaje ... lekko przy_ciezki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 21.01.2008 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2008 [ Depi Lejesz fundament? Masz ekipe do stanu surowego? Zenek pytał o Ciebie Niech nie pyta, tylko daje wycene! Huncwot! Jak on tak buduje, jak mi robi kosztorys, to chyba nie jest dobrze... Jeśli jest zaintersowany, to jeszcze nic nie jest ostatecznego. Mam kilku łepków, ale nie bardzo wiem, na ile moge im zaufać. W razie czego, może się dogadamy jakoś, więc niech się wreszcie odezwie, zamiast o mnie pytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadzel 22.01.2008 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Betsi - po poradach koleżanek wyciągnij z kieszeni 5 000 zł i masz pieska rasowego z metryczką. Gwarancji że nie ma zabużeń genetycznych i będzie wymagał kosztownych wizyt u weterynarza nie ma. Ale ma metryczke i można sie chwalić.A jak się znudzi do w samochód i do lasu.W mojej miescowości żyją lisy wyspecjalizowane w komsumpcji takich piesków. Na spacerze spotkac mozna tylko resztki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 22.01.2008 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Betsi - po poradach koleżanek wyciągnij z kieszeni 5 000 zł i masz pieska rasowego z metryczką. Gwarancji że nie ma zabużeń genetycznych i będzie wymagał kosztownych wizyt u weterynarza nie ma. Ale ma metryczke i można sie chwalić.A jak się znudzi do w samochód i do lasu.W mojej miescowości żyją lisy wyspecjalizowane w komsumpcji takich piesków. Na spacerze spotkac mozna tylko resztki. Skąd tyle jadu i w jakim celu? 5000 zł ? za co Betsi raczej nie planuje kupna psa wystawowego tylko przyjaciela domu, a takiego można kupić z domowej hodowli od 800 do 2000 zł w zależności od rasy Zimno, mokro i forum zeszło na psy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadzel 22.01.2008 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 gosiek333 poczytaj wyżej zamieszczone wypowiedzi na temat podejrzanych t.z .hodowli domowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 22.01.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Domowa nie znaczy pseudochowla, to tylko hodowla gdzie każdy psiak ma ciągły kontakt z ludźmi, gdzie w hodowli funkcjonuje od 1 do 3 suk i tyle. Najczęściej są to psy wypieszczone, dobrze odchowane z dbałością o cały cykl ciąży i odchowu szczeniaka. Przemyślany jest też dobór psa do suki. Często ,,domowy' hodowca opuści z ceny byle szczeniak trafił w dobre ręce, a już raczej nie sprzeda jako zabawkę dla dziecka, któremu się po miesiącu znudzi. Pseudochodowla to dwa mioty od jednej suki w roku, przez kilka kolejnych lat, brak nadzoru weterynaryjnego, kiepskie warunki odchowu, żywienia, rachityczne szczenięta, suka wyeksploatowana do granic możliwości i tylko kasa, kasa A poza tym to takie dyskusje toczy się głównie na forum dogomanii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 22.01.2008 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 W mojej miescowości żyją lisy wyspecjalizowane w komsumpcji takich piesków. Na spacerze spotkac mozna tylko resztki. Czego mozna sie spodziewac po forumowiczu, ktory uparcie twierdzi, ze 90% rodowodowych psow jest obciazona wadami genetycznymi. Ano tego, ze z lisa, lesnego sanitariusza polujacego na myszy, ptaki, czasami kury, czy male kozlatka, nie mowiac juz ze chetnie zywiacego sie borowkami i jagodami, wyczarowal wyspecjalizowane zastepy lisow-zabojcow porzuconych w lesie sfor psow. I tak na pewnoe jest, bo na spacerkach widac takie resztki! Buhahahahaha ... sorry ale dawno mnie nie rozbawila taka glupota BTW przyznaj sie ... nikomu nie powiemy ... skad ta cena 5 tysiakow? Wiem, wiem ... gdzies slyszales, gdzies widziales Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rostan 22.01.2008 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Witam, czy orientujecie się jakie koszty wiążą się z dostosowaniem gotowego projektu przez architekta na potrzeby uzyskania pozwolenia na budowę. Do "gotowego" projektu architekt nie wprowadzał żadnych zmian. Wszystkie warunki techniczne były załatwiane przeze mnie. Pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 22.01.2008 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2008 Hej ! Potrzebuję pomocy Chodzi mi o ekipę do ocieplenia domu +podbitka, sprawdzoną i solidną . Proszę o namiary jeśli możecie swoich polecić Z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.