Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piaseczno i okolice


anatak

Recommended Posts

U nas strat z powodu wiatru nie było. Po drodze widzieliśmy jedynie przewrócone dwa przystanki autobusowe.

 

Dopiero teraz widać, że stały na słowo honoru.

Cale szczescie , ze nikogo nie przygniotly , bo wtedy by dopiero bylo .

 

Depi

Moje zdanie znasz , zwlaszcza te na temat wszelkich wyliczen.

Nie bede sie rozpisywala , bo nie chce rozpetywac kolejnej wojny swiatowej.

Tak czy owak u nas kilka tysi poszlo w ziemie , bo koparkowemu sie lyzka omckla , wiec wersja bez szalunkow o ile tania w liczeniu moze okazac sie dosc kosztowna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U nas strat z powodu wiatru nie było. Po drodze widzieliśmy jedynie przewrócone dwa przystanki autobusowe.

 

Ja w weekend, zamiast posuwać prace wykończeniowe, zajęty byłem łataniem dachu - papa podkładowa zemściła się, że odłożyłem zamocowanie pasa dolnego w oczekiwaniu na montaż blacharki na desce wiatrowej - zeskoczyło mi ze 4mb papy. Na szczęście po budowie walały się jakieś resztki, więc zanim zaczął padać śnieg, posztukowałem :-)

Hej, za to weekend mieliśmy rodzinny, wreszcie przypomniałem sobie, jak wygląda najlepsza z żon i dziatki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi

Moje zdanie znasz , zwlaszcza te na temat wszelkich wyliczen.

Nie bede sie rozpisywala , bo nie chce rozpetywac kolejnej wojny swiatowej.

Tak czy owak u nas kilka tysi poszlo w ziemie , bo koparkowemu sie lyzka omckla , wiec wersja bez szalunkow o ile tania w liczeniu moze okazac sie dosc kosztowna .

 

No dlatego opcja ta w sumie umarła, choć jeszcze ją rozważam. Miałbym wtedy ławy 70 cm i tylko 70 cm ścian. W sumie może jeszcze przeliczę...

 

Ale tak jak mówię - nie o pieniądze tu głównie chodzi, a o prostotę i szybkość wykonania. Bloczki jednek trzeba umieć murować, a te szalunkowe to jak klocki lego, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi

kiedy orientowaliśmy się jak będą kształtowały się koszty budowy ścian fundamentowych, rozważaliśmy jeszcze wersję z wypożyczeniem szalunków, ale tam są dwa problemy: ciężko wypożyczyć taką ilość małych szalunków (oferta dla nas zakładała wypożyczenie szalunków na połowę fundamentów, potem trzeba przestawić, skręcić i zalać drugą połowę - upierdliwe i zajmuje czas), poza tym trzeba zapłacić wysoką kaucję.

 

I oczywiście, jak słusznie zauważyła rrmi, to co my uważamy za najlepsze dla nas (tzn. pustaki szalunkowe), wcale nie musi być najlepsze dla Ciebie. Zresztą rrmi często ma rację:). Nam chodziło o znalezienie "złotego środka" między kosztami, czasochłonnością i jakością fundamentów.

 

A jeśli chodzi o określenia "najszlachetniejszy", "najfajniejsza", to błagam Cię, nie wywołuj wilka z lasu :lol: Jezier gotów jest nas wszystkich zarzucić stertą różnych danych, spod których nigdy się nie wygrzebiemy :lol: Jezier najchętniej budowałby z pełnej cegły, ale tępię ten pomysł ze względu na jego czasochłonność.

 

A Bartosz nie dość, że jest nieładny, to jest niefunkcjonalny - wielki jak słoń, nie wiem, gdzie byśmy go schowali, gdybyśmy nie mieli poddasza. Choć wentylacja mech jest fajna :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad 2 i ad 3 - Oj Jezier, Jezier... Coż to jest za argumentacja? Co to za pojęcia "najfajniejsza", "najszlachetniejszy"??? Gdzie się podziały współczynniki i inne wymierne pojęcia? :-) No i na koniec Bartosz jest "nieładny" :lol:

Współczynniki są w książkach. Po lekturze Budownictwo ogólne tom II fizyka budowli doszedłem do takiego wniosku, że będę budował z ceramiki. Ale to jest ponad 1000 stron i nie da się tego streścić w kilku zdaniach. Zresztą najważniejsze i tak jest subiektywne przekonanie o trafności wyboru. Ja je mam a przekonywać do własnych wyborów tu na forum to chciało mi się jakieś 5 lat temu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak jak mówię - nie o pieniądze tu głównie chodzi, a o prostotę i szybkość wykonania. Bloczki jednek trzeba umieć murować, a te szalunkowe to jak klocki lego, nie?

Wylac lawy , pozniej ciagnac bloczki.

Twoja ekipa sobie z tym poradzi jak by nie byla.

C ja Ci tu pisze , wlasciwie znasz moje zdanie na temat tego co moim zdaniem masz robic.

Pomijajac wszystko inne to Ty masz byc przekonany co do slusznosci wyboru.

Zasadniczo kazda z metod jest dobra.

Tak jak Jezier napisal.

Zrobi tak a nie inaczej bo cos tam.

Ty nie masz takich powodow , Ty masz zrobic tak , zeby bylo tanio i dobrze.

Poza tym pomysl jeszcze o pustakach .

Ceramika jest naprawde dobra.

Jesli nawet Jezier zmienil zdanie :D :wink:

 

Tratwa

Jesli ja juz taka racyjna jestem to mozesz jutro z rana po autograf sie ustawic :lol:

 

U nas dzisiaj z gminy pismo przywizli odnosnie szamba.

Tez dostaliscie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi

kiedy orientowaliśmy się jak będą kształtowały się koszty budowy ścian fundamentowych, rozważaliśmy jeszcze wersję z wypożyczeniem szalunków, ale tam są dwa problemy: ciężko wypożyczyć taką ilość małych szalunków (oferta dla nas zakładała wypożyczenie szalunków na połowę fundamentów, potem trzeba przestawić, skręcić i zalać drugą połowę - upierdliwe i zajmuje czas), poza tym trzeba zapłacić wysoką kaucję.

 

Ja budowałem fundamenty z szalunków wielokrotnego użytku.

Zdarzyło się to dlatego, że:

1. Dostawca bloczków w ostatniej chwili skrewił, a zarówno Inwestor (czyli ja), jak i Główny Technolog (czyli mój Ojciec) nie wyrobiliśmy sobie jeszcze nerwów jak ścięgna, więc "pękliśmy" i na szybciora szukaliśmy rozwiązania.

2. Na szybciora nam wyszło, że najtrudniej będzie skrewić dostawcom betonu, więc postanowiliśmy wylać to, co dziś zwykle się buduje z różnego rodzaju bloczków.

3. W pobliżu pewien dziadek prowadzi wypożyczalnię i niedrogo wypożycza, aczkolwiek to, co wypożycza nie wygląda "po europejsku", ale na to jesteśmy mało wrażliwi.

4. Drewno jest dosyć drogie. Wypożyczenie, przy założeniu dobrej synchronizacji miało mi oszczędzić kilkaset złotych. I oszczędziło. Bo się synchronizacja w miarę udała.

5. Składanie szalunków jest upierdliwe z czego by nie były. Rozbieranie szalunków również.

 

W naszym wypadku bolało psychicznie, kiedy musieliśmy je odszlifować do czysta - niestety, dziadek za późno dostarczył olej poślizgowy, a my nie znaliśmy tej sztuczki, więc nie wszystkie płyty zostały pomalowane. Nasza ściana miała długość ok 50mb i wysokość ok. 1m, więc stawialiśmy płyty szalunku jedną na drugiej.

 

Czy następną razą zdecydujemy się robić to tak samo? Brak danych. Tak było w miarę prosto. Poza momentem wylewki dużo okazji do poprawienia błędów. Ale z drugiej strony - mój fundament jest dosyć prosty i zapewne niewiele blatów musiałem wypożyczyć w porównaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie sobotniej wichury to:

-nie mialam pradu ( jak wszyscy w okolicy) ale aż do 13.oo w niedzielę.

-wyrwało mi z 1,5 m podbitki - resztki połamanych paneli walały sie u sasiada po działce. Dzisiaj podbitkaczostała juz naprawiona :lol:

-Agregatu nie mam, ale za to sporo latarek, baterii i dobrą lodówke :wink: ( nic się nie rozmroziło w zamrazarce przez tyle godzin)

-Okien nie wyrwało - choć byłam na prawdę przerażona siłą wiatru dmuchające w moje duże okna w salonie. :o

Dodam ze w sobote rano był Stary ze jeszcze wyregulować zawiasy.

- kominek ( bez DGP) daje na tyle duzo ciepła że spokojnie do włączenia prądu ( i pieca) wytrzymalismy bez owijania się w koce :lol:

 

Ms, Jezier

 

Co to jest to szkło piankowe i do czego służy?

 

Moje fundamenty to : to co w ziemi to beton lany z gruchy prosto do dołów wykopanych koparka - 1 dzień, na to bloczki betonowe - 3dni. Może nie jest to najlepsza metoda na fundamenty, ale jest dobra i szybka.

Dom stoi, wichura go nie zwiała :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Jezier

Dlaczego twoim zdaniem są do niczego?

Pytam , bo myślę o centrali Bartosza.

Pomijając estetykę/dla mnie w rekuperatorze bez znaczenia/

:)

 

Właśnie? Centrale Bartosza mają takie sobie wentylatory - to ich jedyna wada. Reszta to wymiennik i puszki na filtry. Estetyki nie uznaję za argument godny rozsądnego człowieka :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczynniki są w książkach. Po lekturze Budownictwo ogólne tom II fizyka budowli doszedłem do takiego wniosku, że będę budował z ceramiki. Ale to jest ponad 1000 stron i nie da się tego streścić w kilku zdaniach. Zresztą najważniejsze i tak jest subiektywne przekonanie o trafności wyboru. Ja je mam a przekonywać do własnych wyborów tu na forum to chciało mi się jakieś 5 lat temu. :D

 

E tam - nie chodzi o przekonywanie, tylko o przedstawienie toku myślowego - czemu tak, a nie inaczej. No i te 1000 stron to chyba nie jest zapełnione argumentami za stosowaniem ceramiki?

 

Ja się po prostu zastanawiam. Za ceramiką przemawia tylko jeden, ale za to poważny argument - wielu ludzi uważa ją za "najfajniejszą i najszlachetniejszą", przez co ew. wartość domku będzie większa. Reszta albo nie ma dla mnie znaczenia, albo ustępuje BK. Myślę ew. o ustawieniu Maksów na wąsko tj. o ścianie o grubości 188mm - skompnsować to następnie styro. Ale jak Ty dawałeś 20cm styro na BK, to ile chcesz dać na 4x zimniejszą ceramike?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Wylac lawy , pozniej ciagnac bloczki.

 

A na ile ławy? Bo coś kierownik (potencjalny) z nieformalnym insoktorem nadzoru nie są entuzjastami lania ław do poziomu gruntu (czyli na ok 70cm). Że niby jakieś zbrojenie inne trzeba czy cuś... Murator "Sciany i stropy" to potwierdza...

 

Kurna - a czemu nie te bloczki szalunkowe?

 

flamenco Rzuciłbyś we mnie namiarem na tego Twojego dziadka z szalunkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Jezier

Dlaczego twoim zdaniem są do niczego?

Pytam , bo myślę o centrali Bartosza.

Pomijając estetykę/dla mnie w rekuperatorze bez znaczenia/

:)

 

Właśnie? Centrale Bartosza mają takie sobie wentylatory - to ich jedyna wada. Reszta to wymiennik i puszki na filtry. Estetyki nie uznaję za argument godny rozsądnego człowieka :lol:

Rekuperatory to nie jest coś czym sobie zaprzątam ostatnio głowę, ale bartosz robi tylko wymienniki a resztę doczepia. Doczepia raczej kiepskie rzeczy. Ani te filtry ani te wentylatory to nie jest żadna górna półka. Sterowanie też jest na najniższym poziomie. Blado wypada przy konkurencji. No i centralom brak jest obudowy a to fatalnie wpływa na poziom emitowanego hałasu.

A estetyka jest bardzo ważna. Ja zwracam na nią uwagę kupując większość rzeczy. Nie chcę się otaczać brzydotą. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam - nie chodzi o przekonywanie, tylko o przedstawienie toku myślowego - czemu tak, a nie inaczej. No i te 1000 stron to chyba nie jest zapełnione argumentami za stosowaniem ceramiki?

 

Ja się po prostu zastanawiam. Za ceramiką przemawia tylko jeden, ale za to poważny argument - wielu ludzi uważa ją za "najfajniejszą i najszlachetniejszą", przez co ew. wartość domku będzie większa. Reszta albo nie ma dla mnie znaczenia, albo ustępuje BK. Myślę ew. o ustawieniu Maksów na wąsko tj. o ścianie o grubości 188mm - skompnsować to następnie styro. Ale jak Ty dawałeś 20cm styro na BK, to ile chcesz dać na 4x zimniejszą ceramike?

Fizyka budowli to nie tylko lambda danego materiału. To bardzo wiele innych parametrów. Akustyka, wytrzymałość, rozkład temperatury w przegrodzie itp. I to, że wielu uważa ją za najzdrowszą i najlepszą ma znaczenie. Co do izolacyjności to ściana nie musi być z bk abym zszedł z U poniżej 0,15 (takie jest wymagane w Dani dla domów pasywnych z masywnymi ścianami). Będę murował 25 ceramiki i 25 styropianu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupujesz szkło piankowe? Na Icmarket nie ma go :cry:

Szkoda tylko, że ta hurtownia jest tak daleko.

 

W Muratorze 8/2007 przeczytałam o zastosowaniu szkła spienionego. Akurat mamy podobny przypadek i postanowiliśmy spróbować. Czekam na dostawę, bo paczkę dla nas dołączono do większego zamówienia.

 

j-j przestrzegał mnie, że materiał jest bardzo kruchy.

 

Na Icmarket zajrzałam w poszukiwaniu fajnych lepików asfaltowych do klejenia szkła.

 

Betsi, szkło spienione (FOAMGLASS) to bardzo twardy materiał izolacyjny. Więcej: http://www.azflex.pl/izolacje/meterial/szklo_spenione.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...