Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piaseczno i okolice


anatak

Recommended Posts

Auu, ale wszystko ok ? Ja cos tam zawsze w samochodzie woze :o

 

Mąż nadal w jednym kawałku, ale palec sponiewierało. Poratowali sąsiedzi. :oops:

 

Zonzi, a może upublicznić nieuczciwych elektryków i tynkarzy - jeśli działają na naszym terenie, duża szansa że niedługo natnie się następny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mąż nadal w jednym kawałku, ale palec sponiewierało. Poratowali sąsiedzi. :oops:

 

Mam nadzieję, że palec w lepszym stanie, niż palec mojego męża, który przed laty ,,ręcznie" przestawiał kosiarkę z obracającym się jeszcze nożem :evil: :oops:

Na szczęście nie obciął go zupełnie, za to ma do dziś krzywy paluch :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś na stronie TVN przeczytałam taki artykuł:

http://www.tvn24.pl/-1,1549468,wiadomosc.html

 

 

A tu na forum naczytałam się i już nawet nabrałam ochoty na takie. Niedrogie, niebrzydkie, nieśliskie ale ...... :x

 

Kafelki z Chin promieniują

UWAGA NA ZDROWIE

Niebezpieczne kafelki z Chin

 

Glazura i terakota sprowadzane z Chin przekraczają normy dopuszczalnego promieniowania, wynika z badań przeprowadzonych w laboratoriach w Warszawie i Toruniu, informuje "Gazeta Prawna".

Okazało się, że normy te w niektórych partiach materiałów zostały przekroczone nawet dwukrotnie. Zastosowanie tej glazury i terakoty w budynkach, w których mają przebywać ludzie i zwierzęta, zwiększa ryzyko zachorowania na raka.

 

Zdaniem specjalistów to nadmierne promieniowanie może być spowodowane zastosowaniem tańszych, a tym samym gorszych farb.

 

Najwięcej w sieciach handlowych

 

Kafelki z Chin można kupić przede wszystkim w dużych sieciach handlowych. Sprowadzają je, bo na rynku chińskim są o 40-50 proc. tańsze niż te wyprodukowane w Polsce. Sprzedawcy zapewniają, że spełniają one wszystkie normy krajowe.

 

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdza, że połowa wszystkich niebezpiecznych produktów na polskim rynku pochodzi z Chin. Nawet chiński rząd oficjalnie przyznaje, że 20 proc. produktów sprzedawanych na tamtejszym rynku nie spełnia norm.

 

Na zadane przez "Gazetę Prawną" pytanie "Czy bez obaw kupujesz chińskie produkty?" - 74 proc. badanych odpowiedziało "nie". Obaw nie ma 26 proc. respondentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kafelki Chińskie i promieniowanie.

Poziom promieniowania nawet dwukrotnie większy niż polska norma / zawyżona nawet wstosunku do norm zachodnio europejskich/ nie jest szkodliwe dla ludzi.

Natomiast jest zabojcze dla drobnoustrojów.

 

Nie dajcie się w puszczać w "maliny" przez konkurencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się dzieje. MS podaje ceny za ułożenie m2.Włosy stają debą. Ja3 laqta temu płaciłem po 27 złm2 i ułażałem że nie potrafie sie targowac.

 

Trzy lat temu spokojnie mozna bylo wynegocjowac 18 - 20 zeta za 1m2, wiec rzeczywiscie miales gleboki problem z targowaniem :lol:

 

Korzystajac, ze nie jest sobota ;) zrobilam ogromne zakupy w Szkolce w Zabiencu :-) Generalnie jest z czego wybierac :-)

Nareszcie dzialka bedzie jako tako wygladac ;)

Oczywiscie wszystko bez udziwnien i z minimalna ludzka ingerencja w biezace utrzymanie ;)

Pozostalo nam jeszcze kupic pare duzych, drewnianych donic na ganek i taras, oraz jakies kwiatki na balkony 8)

Tak sie zastanawiam, na poludniowa i poludniowo-zachodnia ekspozycje surfinie czy pelargonie? Ogrodnik mowi, ze lepsze pelargonie ... ale moze surfinie tez by sie uchowaly?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber napisała

Tak sie zastanawiam, na poludniowa i poludniowo-zachodnia ekspozycje surfinie czy pelargonie? Ogrodnik mowi, ze lepsze pelargonie ... ale moze surfinie tez by sie uchowaly?[

 

Mnie zawsze fascynowały balkony w kaskadach różnokolorowych surfinii.

Nie wiem jak inni to robią, ale z surfiniami zawsze miałam problem.Zwłaszcza w mocno nasłonecznionych miejscach.

A pelargonie udawało mi się wychodować pokaźnych rozmiarów.I niewielkim nakładem sił.Posłuchaj ogrodnika.

 

A my się przymierzamy do trawnika.Ziemia rozwieziona, czekam na sąsiada , który mi to przeorze i wyrówna, no i będziem siać i wałować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Surfinie to tam gdzie nie ma wiatru, bo je wytarga i będą brzydkie. One sa trudne bo trzeba je mocno podlewać, nawet 2 razy dziennie czasami, a do tego powinny być zasilane nawozami. Niektóre źródła podają że nawet co tydzień. Ale znów jak je przelejesz to tez klapa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będziem siać i wałować :)
Chcialam grzecznie zauwazyc , ze nalezy to tez podlewac :roll: :D

Ze o prawdziwym podlaniu nie wspomne :D

 

Ja obstawiam pelargonie.

Mysle , ze na naszym sobotnim rynku mozna cos wybrac ladnego.

 

Czy ktos kupowal w tej szkolce przed skladem Baka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my się przymierzamy do trawnika.Ziemia rozwieziona, czekam na sąsiada , który mi to przeorze i wyrówna, no i będziem siać i wałować :)

 

Zuber

 

A macie ten walec do wałowania ziemi czy może pożyczacie?

Skąd taki sprzet wziąć?

 

Też za niedługo chcę siać trawę.

Na razie wszystkie chwasty potraktowałam środkiem chwastobujczym, muszę poczekać jeszcze z 10dni. Poza tym i tak jeszcze kostkę bedą kłaść więc nie chcę żeby zadeptali moją ciężką pracę.

Ale cyprysy posadzone za domem wyglądają super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuber

 

A macie ten walec do wałowania ziemi czy może pożyczacie?

Skąd taki sprzet wziąć?

 

 

Betsi -nie wiem, wiem tylko, że trzeba wałować :wink:

Jak trzeba będzie to pewnie skądś się pożyczy.

 

rrmi- największym moim marzeniem spośród tych wszystkich nowoczesnych urządzeń jest system automatycznego nawadniania.

No serio.

Mogę odkurzać, prać, prasować, ale z podlewaniem mam najgorzej.

Trawnika, trawnika

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrmi- największym moim marzeniem spośród tych wszystkich nowoczesnych urządzeń jest system automatycznego nawadniania.

No serio.

Mogę odkurzać, prać, prasować, ale z podlewaniem mam najgorzej.

Trawnika, trawnika

:wink:

 

To ja zupełnie odwrotnie :lol:

podlewać i cały dzień ale do sprzatania to chętnie kogos bym wzięła do pomocy. Moze spółka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...