dzabij 28.05.2008 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Zamiast palety kleju kartonik pianek - no właśnie, policzyłem że na mój dom (ok. 200 m2 elewacji) potrzeba ok. 25 puszek, co daje kwotę 975 PLN (puszka Ceresitu po 39 PLN) lub inaczej 4,9 PLN za m2 pianki do klejenia. ms., ile wam średnio wychodzi "normalnego" kleju do styro na metr ? Macie takie statystyki ? Instrukcja mówi że 4kg na 1 m2, ale różnie z tym bywa w rzeczywistości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 28.05.2008 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 statystyką zajmuje się mąż, ale działa spontanicznie. Kupujemy po kilka worków kleju - robimy sami, więc mamy ten komfort kupowania "na styk". Teoretycznie powinniśmy się zmieścić w 18 workach. Smarujemy powierzchniowo, nie plackowo i obwodowo. Ściany mamy z b.k., dość proste. Wcześniej impregnowaliśmy - pięknie widać jak bloczki wręcz zasysają płyn do gruntowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 28.05.2008 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Na icmarket.pl puszeczkę można mieć za ok 32,50 zł. Oprócz ceresitu jeszcze torggler sprzedaje klej w puszce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 28.05.2008 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Jezier, a jakie są dodatkowe koszty przesyłki i czas oczekiwania na realizację zamówienia? Dużo od nich kupujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 28.05.2008 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Koszt wysłania jednej palety to ok 100 zł. Kartonik puszek ze 20-30 zł. U nich jeszcze nie kupowałem, ale niedługo będę zamawiał perlit. Zazwyczaj udaje się znaleźć coś bliżej w podobnej cenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 28.05.2008 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Odkupię pozostałości po budowie cegłę MAX w cenie do 2 zł/szt, styropian gr. 10 - fundament, 3cm - pod wylewki, 15 cm na mur, folię kubełkową, kołki do styropianu 10-tke i 15-tke, bloczki fundamentowe, tralki balkonowe drewniane (takie deseczki na barierkę). Poza tym cementy, kleje, drewnochron i inną chemię. Jeżeli da się to wycenić lub dorzucić gratis. mail [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piomod 28.05.2008 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 DzabijJa mam szambo z Gościeńczyc. W zeszłym roku zapłaciłem za nie 4tys Cena z montontowaniem i szybkozłączką.Własciciel firmy na pierwszy rzut oka nie budzi zaufania.Jest jednak terminowy i solidny. Czy ktoś z Was kupował w tym roku drewno do kominkaPoprosze o namiarypozdr piomod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 29.05.2008 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Dzabij Też mam szambo od Pana Opałki z Gościeńczyc. Jest OK. Montowałam na koniec 2006 r. Cena było trochę niższa ale niewiele. Mają atest. Zazdrośnica Mam 3/4 palety bloczków betonowych 15cm i chyba trochę folii kubełkowej i sprawdzę co jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 29.05.2008 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Czy ktoś wie jak wyklepać kosę? marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tratwa 29.05.2008 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Matko, chcesz sama klepać kosę? Bo jeśli chcesz korzystać z pomocy kowala, to widziałam jednego przed Piasecznem (przy drodze Tarczyn-Piaseczno). Matko (po raz drugi), przed chwilą była u nas i u okolicznych sąsiadów straż miejska z Tarczyna. Kontrolowała umowy na wywóz nieczystości stałych i płynnych. Jestem w szoku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 29.05.2008 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Mamy kosę-nówkę, ale nie można jej użyć bo nie wyklepana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 29.05.2008 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Zapytam Adama- chyba klepał nasza kosę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Manekineko 29.05.2008 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Jezier-jaki masz piękny przydomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.05.2008 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Mamy kosę-nówkę, ale nie można jej użyć bo nie wyklepana. To trzeba umieć Klepie się cieńszą częścią młotka, na tak zwanej babce (specjalne żelazne kowadełko) - można użyć innego żelaznego klina wbitego w pieniek. Klepać trzeba miejsce przy miejscu. Uderza się brzeżek ostrza pod kątem, najpierw w jedną, potem w drugą stronę. Muszą powstać zadziorki. Ostrze musi być w pewnym sensie wyszczerbione. Na koniec przeciąga się po obu stronach osełką. Zresztą osełkę używa sie potem co i rusz. A umiesz kosić? Tak poinstruował mnie mój osobisty kosiarz Dawno, dawno temu gdy prądu nie było bez kosy ani rusz, takie perze i inne ziela rosły nam na działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 29.05.2008 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Jezier-jaki masz piękny przydomek Dostałem od forumowiczów na zeszłorocznym spotkaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 30.05.2008 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2008 nie umiem kosić. Do koszenia przymierza się mąż z sąsiadem. Na razie skompletowali kosę, sztuk 1. Cała sprawa z kosą przypomina mi dowcip o Ruskich, którzy wymyślili wodę w proszku, tylko nie wiedzą w czym ją rozpuścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 30.05.2008 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2008 Magnolia, dzięki za podesłanie pomysłu na wykorzystanie "naszego" ślusarza w celach koszących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 30.05.2008 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2008 A czemu kosą ? Mąż i sąsiad mają doświadczenie? Nie macie prądu?, Jeśli porosły ,,baty" to pomocna będzie podkaszarka. Dowcip dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 30.05.2008 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2008 Gosiek, nie wiesz, że jak chłop się uprze to koniec. Tak przy okazji - macie pozwolenie na budowę? My dzisiaj odebraliśmy swoje. Ale to tylko przyłącze i instalacja gazowa, więc "poszło szybciej" (dokładnie miesiąc). W zeszłym roku pozwolenie na budowę domu przy brakach kadrowych w starostwie było po trzech tygodniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 30.05.2008 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2008 Ms. bardzo proszę. Jak mogę to pomogę.Pozdrawiam Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.