Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piaseczno i okolice


anatak

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mniej więcej jest taki zamysł coby to ogrodzenie miało podmurówkę taką tradycyjna na ok. 1m w głąb ziemi , potem na tym jakis taki murek czy cuś podobnego wysokie na ok 60-70cm i na tym sztachety drewniane . No jakos tak mniej więcej by to bylo......

A mozesz pomóc Zdanek?

 

Pytałem z ciekawości, mój brat też robił podobne ogrodzenie, zrobili mu murarze co stawiali dom, ale deski zamówił sam prywatnie, pomalował i zamontował, wyszło taniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA NA PSEUDO FACHOWCÓW!!!

 

Pan nazywa sie Slawomir Debski, lub Dembski nr tel. 502 788 561, 517 346 193. Ten drugi telefon to pewne proba zgubienia tych co mieli tylko pierwszy. Koles jest z Konstancina.

 

Koles kompletnie nieodpowiedzialny. Nie che brac na siebie odpowiedzialnosci za swoich ludzi i ich badziewiarska robote. Kompletnie brak fachowej reki. Elewacja beznadziejnie wykonywana. Czesto brak naroznikow. Nieszczelne polaczenia styropian-styropian. Nie koncza roboty na czas i zaczynaja gdzie indziej rownoczesnie, bo sie nie wyrabiaja.

 

Tynki - kiepsko, cienko, krzywo, brudno, beznadziejnie. Wylewka nie wiem, ale chyba nie ma sie nad czym zastanawiac.

 

ABSOLUTNIE NIE POLECAM!!!

 

Koles dziala w Piaseczynskim, Pruszkowskim i pewnie coraz dalej bo rosnie grono ludzi, ktorzy juz wiedza, jak jest u niego ze zobowiazaniami.

 

UWAGA - NIE POLECAM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odzew w sprawie pompy ciepła. Dopiero teraz, bo ostatnio trzymałem się z dala od komputeryzacji. Odezwę się zatem do piomoda.

Co do firmy Danfoss to dali nam trochę drogą ofertę. Sprawdźcie konkurencję. Tak na wszelki wypadek. Zresztą wszyscy nam dali drogie oferty :-? , ale Danfoss chyba najgorszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, no u nas najdroższe oferty były od Nibe, Alpha-Innotec i Viessmann. Porównywalnie cenowo był Stiebel-Eltron, ale oni proponowali mniejsze odwierty niż wszyscy inni i jakoś mieliśmy wątpliwości. Sporo tańsze były natomiast polskie firmy PPC i Hibernatus, ale to jednak nie ta klasa - ani nie mają porządnych kompaktowych (a my szukaliśmy właśnie kompaktowej), nie mają np. możliwości chłodzenia pasywnego i w dodatku wyglądają tak, że chyba bym się bała wchodzić do pomieszczenia gospodarczego. Co do PPC to trzeba jednak powiedzieć, że ludzie ogólnie pozytywnie się o nich wypowiadają.

 

My u dystrybutora Danfossa dostaliśmy spory upust od cen katalogowych, i poza pompą zrobią nam całą instalację wod-kan za cenę, która nam się wydaje rozsądna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)

 

Awatarek jest z Bornholmu, gdzie w zeszłym roku byliśmy na rowerach. Swoją drogą, jeśli ktoś nie był, polecam - cudowny kraj na rowery, nawet dla takich mieszczuchów jak my, co to przy byle górce oblewają się potem. Tylko jedzenie strasznie drogie. Ale te kolory i światło.. Genialne. Aparat sam się wyciąga, żeby to sfotografować. W ciągu tygodnia zrobiłam coś ponad 300 zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My u dystrybutora Danfossa dostaliśmy spory upust od cen katalogowych, i poza pompą zrobią nam całą instalację wod-kan za cenę, która nam się wydaje rozsądna.

 

Witajcie znów. My też się przymierzamy do pompy Danfossa (rozmawiamy z grodziskim Hydromontem), chociaż kłopot z tym producentem jest taki, że mają ceny w euro, a przynajmniej mieli, kiedy zaczęliśmy badać cenniki (i upusty). No i teraz bęc. Ale my i tak zamierzamy ją instalować gdzieś w połowie roku, więc jest jeszcze trochę czasu, żeby przemówić złotemu do rozsądku.

 

Nasz sąsiad ma uruchomioną już pompę Hibernatusa - o wyglądzie się nie dyskutuje, natomiast to, co przeszkadza, to dość głośno chodząca sprężarka. Przyglądamy się, jak to będzie działać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie Grupe

 

 

Któregośtam czerwca odzywalem się że mogę odbierać pozwolenie na budowe. Od tamtego czasu nie dzialo sie nic niestety az do koncowki listopada. Wtedy dopiero zaczęliśmy ale juz dzis dekarze robią swoje.

 

No i wobec powyższego :wink: prosiłbym o kontakt do hydraulika sprawdzonego specjalisty od podlogówek, pieców gazowych, cyrkulacji, zaworow trojdrożnych, kondensacji, zasobników, i wężownic.

A i jeszcze wody w kranie :)

 

bede wdzieczny bo to jest etap przed ktorym mam najwiekszy respekt :oops:

N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wracając do tematu moich drzwi zewnętrznych byłem z żoną na Bartyckiej i szczerze mówiąc byliśmy chyba we wszystkich możliwych punktach.Efekt końcowy....drzwi będą chyba nie drewniane lecz metalowe z okleiną drewnopodobną i tłoczone z szybką. Sprawa jest tego typu ,że praktycznie wszyscy producenci drzwi drewnianych zalecają lub nawet wskazują montaż po wylewkach, tynkach - czyli robotach mokrych. Koliduje nam to troszke ponieważ w kwietniu będziemy mieli już okna, brame garażową i ekipe od ocieplenia zew. Elektryk też chyba będzie i dalej tynki. Problem w tym ,że jak nie kupimy drzwi teraz to później będzie problem z obrobieniem ich bo zostaną tylko one...a kto przyjdzie do obrobienia drzwi styro ?

Druga kwestia to jak kupimy drewniane przed robotami mokrymi to strach ,że je wypaczy...sporo osób nam o tym mówiło. Jeszcze inną stroną jest to ,że mogą zniszczyć drzwi robotnicy ale na to już w sumie mamy sposób.

Konkluzja....najlepsze w naszym przypadku to drzwi metalowe z okleiną drewnopodobną, tłoczone, z szybką antywłamaniowe....chyba....A może ktoś z Was podopowie jak to rozwiązać... :-? :wink:

 

Pozdrawiam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, montowanie drzwi drewnianych przed wylewkami jest pewnym wyzwaniem dla inwestora.

 

Nasze drzwi zamontowane były po tynkach wewnętrznych a sporo przed wylewkami. Musieliśmy bardzo dokładnie określić wysokość posadzki (ocieplenie, wylewka, płytki) i potem się tego trzymać.

Trochę też kombinowaliśmy jaki materiał włożyć pod próg, żeby zminimalizować mostek. Z zamówionego szkła spienionego nic nie wyszło.

 

Aha, drzwi specjalnie nie były chronione - wylewkarze uważali. Zakleiliśmy je dopiero przed kładzeniem siatki i tynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do osób, które większą część budowy już mają za sobą. Otóż zamówiliśmy kosztorys.. Z jednej strony dlatego, że chcieliśmy mieć coś, czego się będziemy mogli trzymać, z drugiej strony i tak potrzebujemy stempla kogoś uprawnionego na kosztorysie dla banku. No i mamy mocne wątpliwości do tego kosztorysu, i tak się zastanawiam...

 

Kosztorysantce wyszło za całą robociznę (stan deweloperski z gresem / parkietami) ok 71 tys. (bez instalacji). Powiedzcie, to chyba kompletnie niemożliwe? Wiemy mniej więcej, ile kosztować nas będą fundamenty + ściany + strop + więźba, i to wychodzi zdecydowanie ponad połowa tej kwoty. Czy naprawdę na kolejnych etapach (dach, ocieplenie, tynki, wylewki, okna i drzwi, co tam jeszcze będzie) koszty robocizny są znacząco mniejsze? No niby fakt, że to już są raczej mniejsze sprawy, ale jest ich masa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Adamie.

Takie kwestie jak obrobienie wokół drzwi załatwiaja nam panowie do wykończeń. My ich wzieliśmy do kafelków ale takie drobiazgi idą im tez bardzo dobrze.

My przez jakis czas mielismy drzwi zastępcze, bo nasz Pan stolarz miał duże opóźnienie, więc zamontował nam drzwi tymczasowe. Czałę szczęście, bo z nimi przetrwalismy tynkarzy i ocieplenie i tynki zewnętrzne. Jak bym mogła to trzymałabym te drzwi do dziś, bo przykro jak np. Panowie wnosząc piec zawadzili nim o próg ( ślady zostały).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosztorysantce wyszło za całą robociznę

 

po mojemu (jestem dopiero na etapie krycia dachu) ta kwota to abstrakcja... mimo usilnych staran balansowania pomiedzy cena a jakoscia nie bylbym w stanie wykrecic tak "niewielkiej" cyfry

 

gdybym znalazl ludzi ktorzy zechcieliby zrobic tyle za tyle to chetnie zaczne od nowa :wink:

 

N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrażenie że ten pierwszy etap- stawianie ścian był najbardziej przewidywalny jesli chodzi o kasę. A później to juz tak że do założonego kosztu mój mąż dolicza 30% i jestesmy szczęśliwi jak się mieścimy w tej kwocie. Przy wykończeniu to można nawet dododawć więcej niż 30%.

Nie wiem jaki macie mieć dom ale ta suma wydaje się bardzo niewielka, niemożliwie niewielka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...