Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piaseczno i okolice


anatak

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam podobne odczucia, oczyma wyobraźni widzę jak piorun wali w piękną metalową rurę przykręconą do komina (maszt anteny od internetu) i dalej kabelkami sieje spustoszenie w całym domu....

 

My śpimy na poddaszu i tam w trakcie burzy jest dość głośno i średnio przyjemnie. Natomiast na dole jest całkeim ok, gdyby nie rozbłyski to w sumie burzy nie byłoby w ogóle słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wokół są słupy i w nie czasem wali ale potem od razu nie ma prądu w 2 wsiach :-? Jeszcze nie mieszkam ale od dawna zdarza się nam nocować.

Ale rzeczywiście burza na wsi jest straszniejsza, więcej drzew i ogólnie ciemno więc wrażenie większe.

 

Popieram co piszesz o burzach oraz to co napisala MS.

Wiem co mówię bo mieszkam już jakis czas na wsi.

Ta burza w poniedziałek to drobizag z porównaniu z tymi jakie były wczesniej.

Tylko wrazenie jest takie bo w ciemnościach błyski są jasniejsze.

Po ostaniej burzy pradu nie było 24 godz. :-? To chyba najdłuzej jak do tej pory.

U mnie sąsiad na działce obok ma wiatrak więc nie boję sie tak bardzo ze piorun w dom uderzy.

 

I jeszcze cos z budowy ale w nawiazaniu do burz i wichur.

Koleżanka zapytała mnie kiedyś dlaczego zrobiłam płyte gazowa a nie elektryczną.

Odp. własnie dlatego że wsiach czesto wyłaczaja prąd na dłuższy czas a na gazie to można i wode na herbatkę zagotować i umyć ząbki w ciepłej wodzie

( jak nie ma prądu to woda w zasobniku szybko stygnie).

Także rozważcie kuchnie gazowe lub przynajmiej należałoby mieć jakaś turystyczną w zapasie :wink:

W zime jak wyłącza prąd to od razu rozpalajcie kominek żeby dom sie nie wychłodził. W zeszłą zime nie było prądu całą noc i dzieki kominkowi utrzymywalismy temp ok. 20 stopni.

 

To tak na razie tyle z krótkiego doświadczenia :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi dlategóż kominko-pieco-koza stoi gotowa do palenia :p bo u mnie piec na prąd, woda na prąd, płyta będzie na prąd (butla w razie jest z gazem), oczyszczalnia na prąd (pompa pracuje przy przepełnieniu zbiornika także wytrzyma z 2-3 doby bez prądu czyli korzystać można) a największą niespodziankę mam z zasobnika, bo trzyma ciepłą wodę jeszcze na drugi dzień.

 

W razie większych kataklizmów mogę się zapakować i wrócić do mamy do miasta hehe :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śmieci sortowane... hmm...

 

kiedyś były fakt - widziałam chyba w Bogatkach, koło działek w Szczkach, gdzieś w Piasecznie i oczywiście koło Auchan (permanentnie przepełnione).

 

Jeśli chodzi o gminę Piaseczno - burmistrz Zalewski wydał zarządzenie, że o odbiór śmieci sortowanych mają zatroszczyć się mieszkańcy we własnym zakresie. Zaraz po tym zaczęły znikać ogólnodostępne zbiorniki.

 

Jeśli mieszkasz we własnym domu - masz pecha. Firma śmieciarska odbierze sortowane za dodatkowe pieniądze. Więc albo płacisz, albo olewasz i wrzucasz wszystko jak leci, albo zawozisz do Auchan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wrzucasz jk leci ,jak mowi Marta bo jest duzzzo taniej....

Witam nowych przybylych do gruy Piaseczno.Budujcie i czytajcie z rozwaga bo warto.

Skacze do gory i w poprzek .Mamy wreszcie wode i kanalize po 2 latach oczekiwania,nie ma gazu brr!!! woda zimna! i uciekam z tych terenow w okolice Gadanska.I taniej i prosciej i latwiej i urzad otwarty na petenta.

Posiadam sprawdzone namiary na kominy,klinkier dachowke itp.Wykonawcy za rozsadna cene ale z deleka.Warto!!! Wykonanie super!!! i bez bledow.I satysfakcja,ze okladnosci kazdy zazdrosci. Moj projekt to UBP 411 ale teraz mam now pracownie Arch dom i projekt Orchidea ktora zamierzam realizowac.Mimo uplywu lat tu mnie nic nie trzyma choc moj dom posida rewalacyjny dostep do komunikacji miejskie az 4 autobusy w tym nocny.To nie chce tu mieszkac.Uciekam, ale poradze i odam kontakty.

Pozdrawiam Grupowiczow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem. Taniej nie portowac? Sortowane za dodatkowe pieniądze? Ja to widzę zupełnie inaczej. Niesortowane mam za 21 zł (pojemnik 140l), a sortowane po 5,8 (worek 120l). Przez miesiąc uzbieralismy 3 worki papieru, 3 worki pastiku, 2 worki szkła i 1 metalu (ten jest za darmo), a jeden pojemnik komunalnych zapełnił się nie do końca nawet. Jak można nie sortować? Komu to się opłaca?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszedłem dzisiaj do starostwa zgłosić rozpoczęcie budowy studni. Pozwólcie, że zacytuję swój wpis z tego wątku

http://forum.muratordom.pl/post3576480.htm#3576480:

Wszedłem dzisiaj z przygotowanymi dokumentami (zgłoszenie robót budowlanych, oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością, mapa z zaznaczoną studnią )do starostwa, i pewny, że wszystko jest OK poszedłem do kancelarii. Pani wzięła wniosek, przeczytała i zaczęła się taka rozmowa:

- Ale na studnie potrzebne jest pozwolenie

- Do 30 m i do poboru wody nieprzekraczającego 5 m3 na dobę wystarczy zgłoszenie

- Ale nie u nas, odrzucą Panu ten wniosek

- Ale przecież przepisy...

- U nas znaleźli inne przepisy. Zresztą, jak Pan chce, to przyjmę ten wniosek

 

Czy spotkaliście się z czymś takim? Co z tym zrobić jak odrzucą wniosek - kłócić się czy składać wniosek o pozwolenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem. Taniej nie portowac? Sortowane za dodatkowe pieniądze? Ja to widzę zupełnie inaczej. Niesortowane mam za 21 zł (pojemnik 140l), a sortowane po 5,8 (worek 120l). Przez miesiąc uzbieralismy 3 worki papieru, 3 worki pastiku, 2 worki szkła i 1 metalu (ten jest za darmo), a jeden pojemnik komunalnych zapełnił się nie do końca nawet. Jak można nie sortować? Komu to się opłaca?

 

Ładny macie przerób, ja przez miesiąc nazbierałem jedynie 1 worek 60 litrów plastiku (butelek PET) :-) . Inna sprawa że wszystkie zgniecione, zajmują duuużo mniej miejsca.

 

martini_dry, jedyne co mi przychodzi na myśl to poprostu zrobić tą studnię i już. Nasi w starostwie zawsze jakąś alternatywną wersję prawdy odnajdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszedłem dzisiaj do starostwa zgłosić rozpoczęcie budowy studni. Pozwólcie, że zacytuję swój wpis z tego wątku

http://forum.muratordom.pl/post3576480.htm#3576480:

Wszedłem dzisiaj z przygotowanymi dokumentami (zgłoszenie robót budowlanych, oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością, mapa z zaznaczoną studnią )do starostwa, i pewny, że wszystko jest OK poszedłem do kancelarii. Pani wzięła wniosek, przeczytała i zaczęła się taka rozmowa:

- Ale na studnie potrzebne jest pozwolenie

- Do 30 m i do poboru wody nieprzekraczającego 5 m3 na dobę wystarczy zgłoszenie

- Ale nie u nas, odrzucą Panu ten wniosek

- Ale przecież przepisy...

- U nas znaleźli inne przepisy. Zresztą, jak Pan chce, to przyjmę ten wniosek

Czy spotkaliście się z czymś takim? Co z tym zrobić jak odrzucą wniosek - kłócić się czy składać wniosek o pozwolenie?

 

powiem tak: nie wsadzaj się na minę, urzędy są po to by piętrzyć trudności przed zrobieniem czegokolwiek, już łatwiej jest o legalizację czegoś co już jest teoretycznie lub praktycznie zrobione (oprócz oczyszczalni przydomowych rzecz jasna)

 

chcesz resztę info na priv? ale opisz mi najpierw na priv co chcesz dokładnie z tą studnią zrobić i jaka ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...