Gosiek33 11.11.2009 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 bulinki, zgadza się, PC nie jest rozwiązaniem na wszystkie bolączki ogrzewania, a tym bardziej tak jak piszesz perpetum-mobile , osobiście przy takich cenach nie jestem zwolennikiem PC ale hmm niestety coś trzeba wybrać, jak zwykle mniejsze zło. Na szczęście do kupna działki/budowy mam jeszcze daleko więc i sporo czasu na podjęcie decyzji. Ekogroszek, pelety nawet z podajnikiem jakoś mnie nie przekonują, jednak trzeba przy tym "chodzić", wolałbym raczej b.b dobrze ocieplić dom i ostatecznie ogrzewać prądem. Zastanawiałem się nawet czy kominek instalować bo znając siebie to z 3 razy/zimę go odpalę. Są tu i zwolennicy ogrzewania prądem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 11.11.2009 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Witam Was serdecznie Dawno nie zaglądałam ale widze że budujecie cały czas. Ja już mieszkam 2 lata ( to dla tych którzy może mnie nie znają), teraz spedze 3-cia zimę w moim domu i na wsi. Mam nadzieje że nie bedzie zroga Ostatnio sporo pisaliscie o ogrzewaniu ( gaz, pompa ciepła, prąd itp). Ja ogrzewam dom gazem i jestem bardzo zadowola ( może troche mnie jak przychodzą "zimowe" rachunki. Ale jak nie ma prądu to i piec gazowy nie działa. Wtedy od razu trzeba rozpalać w kominku ze nie wychłodziło sie zanaddto. Tak jak pisała Zazdrosnica, ludzie na wsi ( miejscowi) palą wszystkim czym popadnie i bywa że nie mozna otworzyc okna bo jest taki smród i drażnacy dym. To mi bardzo przeszkadza bo lubie wietrzyć nawet jak na zewnatrz jest chłodno. Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 11.11.2009 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Właśnie z tym smrodem jest problem i niby można ,,władze poinformować o fakcie" i niby przyjadą i pouczą takiego smrodliwca jak szkodliwe dla zdrowia jest spalanie śmieci, ale kto to robi A najlepsze, że jeśli gdzieś w Polsce spalarnia śmieci ma powstać to natychmiast głosy oburzenia słychać i veto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 11.11.2009 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Właśnie władze to urzędnicy w gminie, którzy są wybierani przez mieszkańców, przecież nie nasr... sobie samym. Im więcej na wsi będzie ludzi świadomych i nie szkodzących innym tym będzie wybierana inna władza. Ekologia na wsiach to mit, tak samo jak czyste powietrze i woda. Dlatego wybór miejsca do mieszkania nie był podyktowany przede wszystkim świeżym powietrzem ale możliwością przestrzeni wokół i domem który daje więcej możliwości niż mieszkanie w bloku. Byłam świadoma jak to wygląda teraz jednak przyszłość będzie coraz lepsza pod tym względem jak zaostrzą przepisy i wymagalność pod karą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeny77 11.11.2009 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Co do ogrzewania gazowego to nie wymyślono jescze nic lepszego. Bez wątpienia jest to najlepszy i najbardziej kaloryczny sposób ogrzewania. ale Teraz jest to ogrzewanie dla "bogaczy", jego cena będzie już tylko rosła ,a poza tym gaz ziemny jest już na wyczerpaniu tak jak i ropa- no i Ruskie jeszcze za płotem. dlatego uważam że jest to system już przestarzały i nie na te czasy.Praktycznie zawsze mieszkałem w domach ogrzewanych gazem i dla mnie to rzadna rewelacja - co innego kiedyś jeszcze za komuny -wtedy co prawda ja za gaz nie płaciłem lecz rodzice ale gaz był tak tani że tylko głupek mając możliwość podłączenia gazu nie skorzystałby z tego. Dziwi mnie trochę że nowi mieszkańcy naszych okolic są tak progazowi. Wiem że wśród znajomych którzy mają trochę lepsze zarobki gaz jest załączany sporadycznie - ewentualnie do gotowania, a tak to wszyscy szukają innych sposobów typu PC, KzPŁWod itp. W obecnym moim domu ogrzewanie jest gazowe ale jak tylko mogę to wyłączam piec i jadę na kominku. Strasznie się boję Pana co to sobie odczytuje licznik i zostawia wypełnione cyrografy przewidywalne na kolejnych parę miechów. W domu obecnie budowanym planuję zastosować P.C wraz z kom. wodnymWiem że koszt jest po pieronie ,(jednorazowy) ale później można normalnie żyć i nie kombinować skąd wziąć na bierzące rachunki za gaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 11.11.2009 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 w moim pozwoleniu na budowę stoi jak byk - zakaz ogrzewania domu paliwem stałym i co mogę albo PC, na którą przede wszystkim mnie nie stać, poza tym to zabawka dla bogatych i gaz nam tylko pozostał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
savee 11.11.2009 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 No i tak to jest, jak się porusza temat ogrzewania - każdy ma jakąś tam swoją opinię, a inni są be (nie piję do Ciebie, Gosiek, tylko ogólnie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 11.11.2009 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Hej w naszych okolicach, które są bardzo nierówno uzbrojone pod względem infrastrukturalnym, decyzje dotyczące ogrzewania są często wynikiem konieczności. Gmina Piaseczno ma dość dobrze rozprowadzony gaz, inwestuje w kanalizację (to akurat do grzania ma nic, ale jest istotne w przypadku budowy), natomiast nasz Prażmów praktycznie gazu nie ma. Kanalizy zresztą też. Kiedy my zastanawialiśmy się nad wyborem metody grzania, najpierw stanęło na gazie płynnym. Miałoby to jakiś sens, gdyby były realne perspektywy dociągnięcia normalnego gazu. Okazało się, że na pewno nie w najbliższej pięciolatce. Przeliczywsze potencjalne koszty ogrzewania gazem płynnym plus możliwe podwyżki cen stwierdziliśmy, że choć na wejściu cenowo byłoby OK, ale eksploatacja nie będzie tania i na pewno będzie drożeć. Wszelkie kotły na paliwo stałe odpadły, choćby z powodów, o których pisze zazdrośnica - jakby nie patrzeć, są to urządzenia obsługowe, a trzeba mieć też dodatkowy składzik na paliwo. A ja chciałem, aby rzecz była maksymalnie prosta w obsłudze. Dlatego kończymy teraz instalację PC. Czy jest to drożej? Jest. Ale - jeśli ktoś i tak planuje podłogówkę, a nie grzejniki, to i tak będzie ją robił niezależnie od sposobu grzania. Więc ten koszt i tak wystąpi. Czy trzeba robić podłogówkę wszędzie? Zdania są podzielone. My - na podstawie decyzji podjętych z firmą instalującą PC - mówimy, że nie. I to nie dlatego, że obwod zasilający kaloryfery w sypialniach będzie wysokotemperaturowy, co jest możliwe, acz nieopłacalne, ale dlatego, że zastosujemy przewymiarowane kaloryfery. I tyle. Świadomie zrezygnowaliśmy z kominka z płaszczem, bo to mnożenie kosztów. Mamy otwarty kominek bez żadnych rozprowadzeń ciepła. Żeby było miło. Przy dobrze ocieplonym domu i reku PC powinna wystarczyć. W sumie odliczając podłogówkę, sama pompa z instalacją kotłowni i odwiertami wyjdzie ok. 55-58 tys. I to dość mocna, bo 12 kW. Baniak z gazem plus dobry piec kondensacyjny plus zbiornik na CW plus instalacja kotłowni wyszłoby ok. 25 k. Fakt, jesteśmy ciekawi przyszłych kosztów eksploatacyjnych (dane będą za następny sezon ), ale sąsiadowi, który włączył swoje PC w grudniu zeszłego roku, średnie zużycie prądu w tym czasie (żarówy, kuchnia, PC z przygotowaniem CW, reku) wyszło na poziomie 250 zł miesięcznie. Jak uruchomimy ustrojstwo, to się podzielimy doświadczeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janusz J 14.11.2009 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Witam wszystkich Forumowiczow Jestem nowy na tym Forum, choc podgladam i sledze juz od jakiegos czasu.Pisze w tym watku, bo mamy zamiar budowac dom na dzialce, ktora jest w okolicach Piaseczna (gmina Prażmów).Choc do wbicia pierwszej lopaty jeszcze troche wody w Wisle uplynie, to juz interesujemy sie tematami okolobudowlanymi, zeby sie przygotowac. Jestesmy obecnie na etapie poszukiwania projektu, ale po przejrzeniu ogromnej ich ilosci ciagle nie mozemy znalezc czegos co pasowaloby do naszych potrzeb.W zwiazku z tym zaczynamy sie powoli sklaniac w strone projektu indywidualnego. I tu moja pierwsza prosba o pomoc do forumowiczow:Czy ktos z Was zna solidnego i godnego polecenia architekta z tej okolicy. Bede wdzieczny za namiary. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 17.11.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Hej wątek spadł na 2 stronę, nie może tak być ja miałam adaptowany projekt gotowy więc nie wiem jak z tym poleceniem architekta czy się nadaje a poza tym po przeprowadzce do domu te kontakty są gdzieś poutykane i sama szukałam ostatnio czegoś i nie mogłam znaleźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
savee 17.11.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Ja miała projekt robiony "po znajomości" przez zaprzyjaźnioną architekt, więc też za bardzo nie mogę polecać. W temacie architektów, ale wnętrz - urządzaliście dom sami, czy zatrudnialiście kogoś? Mi jakoś na myśl o doborze koloru kafelków słabo się trochę robi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 17.11.2009 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Sami, sami a najlepsza pomoc to dobry glazurnik, podpowie, przekona, rozłoży wzory kafelków na podłodze któryś tam raz, pomoże dobrać fugę, i nawet jak coś tam niewielkiego sknoci to można oko przymknąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 18.11.2009 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Poszukiwanie płytek i białego montażu - koszmar. Sklepów dużo, ale asortyment różni się nieznacznie. I z reguły rzeczy, które naprawdę zachwycają okazują się najdroższe. Warto wyznaczyć sobie pułap cenowy i wiesz, że wszystko co powyżej Cię nie interesuje. Nie wiem jak u innych, ale w przypadku białego montażu kupiliśmy kompletnie inny zestaw niż planowaliśmy (nawet podejścia wod.-kan. były zrobione pod konkretne modele). W sklepie nam się odmieniło i tylko z grubsza pilnowałam czy "da radę" podłączyć bez prucia ścian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 18.11.2009 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Ja akurat nie polecam porad glazurników. Nasi mówili że pierwszy raz widzą dom w kórym nie ma płytek bezowych lub brązowych. Bardzo dziwili się naszym wyborom. Przestali marudzić dopiero jak zobaczyli na ścianie. Wtedy byli dumni i zachwyceni. Ale fugi schrzanili niestety. Inny z którym gadaliśmy wszystko chciał układać w karo i z listwami. Savee w Głoskowie -Letnisku na GOrnej mieszka dziewczyna=architekt wnętrz. Jak chcesz to dam Ci do niej numer.Fajna i sensowna, żona dawnego forumowicza. Przy okazji poznasz sąsiadów ( Fajni, dość młodzi ludzie). Wydaje mi się że jak ktoś się czuje w tym nie pewnie, to lepiej niech weźmie taka usługę, albo chociaż jej część- bo wiem że można sobie okreslać zakres usługi.Acha- baardzo podoba mi się Wasz dom! czasem jeźdżę tamtędy, albo wpadam do Pani Iwony od roslinek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 18.11.2009 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Poszukiwanie płytek i białego montażu - koszmar. Sklepów dużo, ale asortyment różni się nieznacznie. I z reguły rzeczy, które naprawdę zachwycają okazują się najdroższe. Warto wyznaczyć sobie pułap cenowy i wiesz, że wszystko co powyżej Cię nie interesuje. Nie wiem jak u innych, ale w przypadku białego montażu kupiliśmy kompletnie inny zestaw niż planowaliśmy (nawet podejścia wod.-kan. były zrobione pod konkretne modele). W sklepie nam się odmieniło i tylko z grubsza pilnowałam czy "da radę" podłączyć bez prucia ścian. Ja znów byłam uparta na konkret - po 1 kibelek jechałam za Rembertów kurier mógłby uszkodzić nie a po baterie jeździłam na Bartycką, jednak z tymi bateriami i moją upartoąścią wyszło tak, że jedna bateria jest za duża do umywalki ale za żadne skarby jej nie wymienię hehe co do płytek musiałam je macać i i widzieć więc wybrałam sklep w Piasecznie i dowozili każdą ilość za darmo, nie powiem drożej niż w necie ale spokój był. teraz mnie wsio ryba i kran do kuchni przyszedł paczką zwykłą przez pocztę, jaka odmiana z podejściem heheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 18.11.2009 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 My mieliśmy projektantkę wnętrz, bardzo nam to pomogło bo akurat w momencie etapu wykończeniowki żona rodziła i dom spadł na drugie miejsce na liście priorytetów. Niestety przed wyborem kafelków się nie ucieknie, projektantka zawsze zaprasza na wspólne oględziny sklepów. Co do armatury, białego montażu to wprowadziliśmy sporo zmian w stosunku do projektu, jak się na spokojnie poszuka to można znaleźć tańsze odpowiedniki nie odbiegające znacznie od zaproponowanego przez projektantkę rozwiązania. Ale faktycznie, wybór niby gigantyczne ale jak się w to wszystko wdepnie to nie ma z czego wybierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
savee 18.11.2009 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Savee w Głoskowie -Letnisku na GOrnej mieszka dziewczyna=architekt wnętrz. Jak chcesz to dam Ci do niej numer. Fajna i sensowna, żona dawnego forumowicza. Przy okazji poznasz sąsiadów ( Fajni, dość młodzi ludzie). A poproszę, pogadać nie zaszkodzi. Wstępnie rozmawiałam też z forumową Irmą, ale ona ma czas od stycznia. Wydaje mi się że jak ktoś się czuje w tym nie pewnie, to lepiej niech weźmie taka usługę, albo chociaż jej część- bo wiem że można sobie okreslać zakres usługi. Też tak mi się wydaje To nawet nie jest kwestia tego, że tak strasznie nie chce mi się tych płytek wybierać (choć pewnie taki moment też nadejdzie), ale średnio sobie ufam w tej materii i pewnie jakbym urządzała sama, to by wyszło strasznie nudno - bo tak bezpieczniej. Ale się szkolę - czytam teraz wątek o grzechach głównych podczas wykańczania i mam w planach usiąść z projektem i kartką papieru i pozadawać sobie takie pytania jak: gdzie chcemy jadać śniadania? gdzie będę czytać książki? w którym miejscu chcę postawić komputer? Mam nadzieję, że wyjdzie mi z tego jakiś plan funkcjonalny przestrzeni. Acha- baardzo podoba mi się Wasz dom! czasem jeźdżę tamtędy, albo wpadam do Pani Iwony od roslinek A dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowaki2 18.11.2009 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Czy możecie zdradzić ile płaciliście geodecie za przygotowanie dokumentacji do odbioru budynku? Będę bardzo wdzięczna za informację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 19.11.2009 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 My 800zł, ale geodeta zaznaczył że tak tanio to tylko dla nas (chyba że wszystkim tak mówi). Teraz, jesienią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 20.11.2009 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Ja chyba też tyle płaciłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.