Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piaseczno i okolice


anatak

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O tym samym dzisiaj z żoną przy śniadaniu dyskutowałem, niestety znając polskie realia będzie zapewne dokładnie odwrotnie (obym się mylił).

 

Tutaj jeszcze link odnośnie dróg, w optymistycznych scenariuszach widać światełko w tunelu :

 

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95193,7413815,Znikna_korki_na_wylotowce_z_Warszawy__Kiedy_.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych forumowiczów z grupy piaseczyńskiej :) Jestem tu nowy, lecz troszkę starszy duchem gdyż od momentu kiedy z boską pomocą stałem się posiadaczem działeczki w Marylce - dzielnie studiuję szanowne forum. Ale do brzegu - moja budowa startuje daj Boże za roczek - a teraz prowadząc szeroko rozumiane przygotowania i rozpoznanie terenu :) poszukuję opinii jak w praktyce rozwiązaliście temat szkół dla Waszych pociech. Primo voto chodzi mi o gimazjum - jakie są Wasze spostrzeżenia w temacie szkoły w Tarczynie/Złotokłosie/Piasecznie etc. Świat dla mnie to nie tylko Wawa - chcę uniknąć wożenia młodzieży, wystarczy że sam będę pomykał. Gdyby jeszcze coś o podstawówce w Pracach :). Jak z zajęciami i opieką, dzięki z góry i serdecznie pozdrawiam

A poza tym - to oczywiste, że szukam namiarów na sprawdzoną ekipę co postawi dom w Marylce - circa 150 metra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Jedi,

 

przyłączam się do Twojej prośby o opinie o szkołach, co prawda my mamy jeszcze tak z 5 lat do pierwszego dzwonka, ale czas szybko leci.... Teraz wozimy młodego do żłobka na Mokotowie, jak czasami postoimy w korkach 1,5 h to młody jest ostro wqr...ony i nie tłumi tego w sobie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy się wprowadzałem w 2004 to też miałem 5 lat do pierwszego dzwonka, ale czas zleciał i od września zeszłego roku mój starszy syn chodzi do 1 klasy w Złotokłosie. A wcześniej było przedszkole niepubliczne też w Złotokłosie do którego do czerwca będzie chodził mój młodszy syn. Nie narzekam. Marcel i Dominik mają dużo kolegów, którzy mieszkają w bliskim sąsiedztwie a i my poznajemy przez nich dużo rodziców.

Szkoła i przedszkole otwarte są od 7.30 do 17 to i tak godzinę dłużej niż jeszcze rok temu. Ale z tego powodu dużo osób wozi dzieci bliżej Warszawy. A może to nie jest jedyny powód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzięki za opinie :), generalnie chyba straszy pójdzie do gimnazjum w Tarczynie - po wstępnych oględzinach stronki internetowej wygląda to zachęcająco - m.in. duża hala sportowa, są warunki do rozwinięcia zainteresowań, dobrze, że do 17.00 szkoła w Złotokłosie jest czynna - prawie na 100% z Ochoty się wyrobię :), pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich

 

Co prawda obecnie zastój w budowach ale widze że myslicie już o wiośnie.

Mam kilku dobrych fachowców, o ktorych pytacie. Nie bede wysyłac Wam indywidualnie tylko podam tutaj-może jeszcze komus sie przyda

 

Poddasze GK i ocieplenie oraz budowanie domów ogólnie:

Zenon Parzych 606892320

architekt do adaptacji projektów: Lidia Góral 504455383

kominki: Andrzej 691398611

 

Odnosnie szkół a zwłaszcza gimnazjum to wożę młodego do Warszawy ( ale dlatego że sama codzinnie muszę do W-wy jechać) ale gimnazjum w Złotokłosie jest OK ( syn znajomych tam chodzi). W Złotokłosie jest też podstawówka. Minusem chodzenia dziecka do szkoły daleko od miejsca zamieszkania jest to ze dziecko nie ma znajomych w swojej okolicy bo wszyscy ze szkoly mieszkają daleko. Oczywiście w wieku gimnazjalnyym nie jest to wielki problem bo dzieciaki mogą już same autobusem przyjechać ale jest to zawsze kawałek drogi i nie zawsze się chce.

 

Ja z kolei szukam liceum w Piasecznie lub okolicy - czy macie jakies wiadomości na ten temat?

Potrzebuje równiez namiary na schodziarzy ( choć potrzebuje tylko barierkę) i żeby było niedrogo :wink: Magnolia - podeślesz swój namiar?

Może ktoś jeszcze coś ma fajnego?

 

Śnieg leci z dachu i boje się o rynny czy wytrzymają ten ciężar lodu i sniegu.

To moja pierwsza taka śnieżna zima ( poprzednie 2 były znacznie łagodniejsze)

Ciekawa jestem równiez jak roslinki przeżyją pod tymi zwałami sniegu :cry:

 

Pozdrawiam

Betsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Potrzebuje równiez namiary na schodziarzy ( choć potrzebuje tylko barierkę) i żeby było niedrogo :wink: Magnolia - podeślesz swój namiar?

Może ktoś jeszcze coś ma fajnego?

 

Betsi

 

Jak ma być ze stali to mogę polecić. My zrobilismy eksperyment, zamowiliśmy balustradę ze zwykłaj stali konstrukcyjnej, czarnej (nie nierdzewka) oszlifowanej do gołego metalu i polakierowanej lakierem bezbarwnym. Wyszło fajnie, wrzucił bym fotki ale ciągle nie zamontowałem pochwytu który ma być drewniany i jest niedokończona. Cena za balustradę z montażem 1700 PLN z tego co pamietam (wyceny za nierdzewke ok 5000). Bez pochwytu.

 

 

A podstawówka i gimnazjum w Złotokłosie to ten sam budynek, prawda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki szanownej grupie mój pierwszy punkt przygotowań zaliczony :), serdeczne dzięki - ośmielam się teraz zapytać o sensownego architekta z naszego regionu, który wykonałby projekt indywidualny. Szukam architekta, który "czuje teren" i potrafi wpasować dom w leśne otoczenie działki, konkretnego i rzeczowego, który ma na swoim koncie zrealizowane obiekty i można je skonfrontować. Na marginesie - swoją drogą coś podobnego jak "Stanisław" szanownego Jeziera kusi :) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

mi niedługo minie rok od momentu przeprowadzki. Wszystko jest OK. Zastanawiam się jak ja to robię, że prądu zużywam niemal dwa razy więcej niż w mieszkaniu. Ogrzewanie i ciepłą wodę mam "z gazu".

 

Wiem, że trochę zaszalieliśmy z oświetleniem (duuużo punktów), doszły dodatkowe urządzenia plus utrzymanie tzw. infrastruktury, która wcześniej płacona była w cznszu i nie obciążała mojego rachunku za prąd.

 

A jak to wyglada u Was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas zużycie prądu również ostro w górę w porównaniu z blokiem, w zimowych miesiącach wychodzi nam ok 315 kWh miesięcznie = ok. 166 PLN, w bloku zużycie to ok 196 kWh miesięcznie.

 

Powody podobne, sporo halogenków, dodatkowy sprzęt (alarm, kocioł C.O.) oraz gotujemy na indukcji. Co jakiś czas jakaś wiertara idzie w ruch, ale to pomijalnie małe koszty.

 

Tak czy inaczej jest jakieś pole do popisu jeżeli chodzi o oszczedności. Myślę że technologia LED będzie stale się rozwiać i tanieć więc za jakis czas uda się coś urwać z kosztów oświetlenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My gotujemy na gazie, ale do pieczenie to już prąd. Mamy też odkurzacz centralny, reku, silniki od rolet, a przed domem halogen na czujkę ruchu. Halogen ma chyba ustawiony na niski próg czułości - zapala się jak głupi, gdy wieje, pada śnieg, albo bez okazji.

 

Latem dochodzi kosiarka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze pytanko odnośnie drzwi.

 

W jakich firmach zamawialiście? Na stolarza co to robi na wymiar to już mnie raczej nie stac, ale może coś gotowego? puertas? porta? co tam jeszcze jest? ktoś ma jakieś doświadczenia. interesowałyby nas drzwi niekoniecznie drewniane, z płyty czy fornirowane. nie bardzo pasuje nam faktura czy imitacja drzewa. raczej chcemy iść w jakąś płytę lakierowana z palety RAL. Ktoś ma jakieś doświadczenia?

Czytałem trochę opinii i te wymienione firmy nie mają specjalnie dobrych ocen.

 

Czy komuś montowano rurę żaroodporną w kominie kominkowym? Plus do tego trójnik, wyczystkę, strażaka? Jakiś namiar na sensownego kominiarza-rurarza co się tym para?

 

pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE POLECAM korzystania z usług firmy Elektrohydromar p. Marka Krejdynera zarejestrowanej w Zalesiu Górnym.

Sprzedali i podłączyli mi kocioł gazowy, czyli niby wszystko zostało zrobione, ale kosztem nerwów i bezskutecznych prób kontaktu.

 

Otóż pan Marek:

- nie informuje klienta o opóźnieniach, po prostu nie przyjeżdża

- umawia się i nie przyjeżdża, wcześniej twierdzi, że napewno będzie, a w umówionym terminie go nie ma i jak zwykle nie odbiera telefonu

- nie odbiera telefonów, kontakt z nim jest więc niezwykle trudny, o reakcji w sytuacjach awaryjnych czy potrzebie zrobienia przeglądu kotła można raczej zapomnieć

- zawory przy kotle zamontował mi w trudno dostępnym miejscu, co stwarza problem przy awaryjnym zamknięciu wody.

 

Nie wyobrażam sobie jak można u niego wyegzekwować naprawę w razie awarii czy przegląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...