tadzel 08.02.2013 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Standard, jakiś debil wpisał do planu miejscowego obowiązek wpięcia się do gminnego wodociągu a potem drugi debil urzędas faktycznie nie da Wam pozwolenia "bo w planie jest wodociąg w nie studnia" A g... ich to obchodzi czy i skąd będzieci mieli wodę. Niczym się nie przejmuj, wystąp do wodociągów o warunki a potem o PNB zgodnie z wytycznymi planu miejscowego (czyli ze studnią). Dostajesz powolenie i się budujesz. Oczywiście wiercisz sobie studnię, olewasz wodociągi i zgłaszasz budynek do odbioru. Wpierw robisz inwentaryzację powykonawczą na której geodeta rysuje Ci studnię. Pan w PINBie oczywiście wyłapuje że na planie zagospodarowania działki jest wodociąg a nie studnia i teraz, z obdukcji procedura która jest praktykowana w Piasecznie: 1. Na planie zagospodarowania działki architekt który robił lub adaptował Ci projekt rysuje Ci studnię (czyli stawia kropkę na mapce tam gdzie ona faktycznie jest) - i daje legendę że to studnia. 2. Kierownik budowy pisze Ci oswiadczenie że studnia została wykonana zgodnie z warunkami technicznymi dla tego typu obiektów (pewnie nie ma pojęcia jak to napisać więc znajdujesz w necie odpowiednie rozporządzenie, przepisujesz paragrafy i stwierdzenie że twoja studnia je spełnia i dajesz kierbudowi do podpisu). I to wszystko w tym temacie Generalnie do PNB musisz dopasować projekt (zgodnie z wytycznymi planu miejscowego) bo inaczej nie dostanie pozwolenia a potem robisz i tak jak chcesz. "Odbiór" prywatnych domków do formalność, zanosisz zgłoszenie o zakończeniu budowy, czekasz chyba przepisowe 3 tygodnie i to wszystko. Tak jak pisałem w PINB sprawdzają tylko czy dostarczyłeś wszystkie papiery, oświadczenia, protokoły oraz zgodność inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej z planem zagospodarowania działki z projektu (czy dom stoi mniej więcej tam gdzie powinien, czy jego wymiary sie zgadzają no i przyłacza). W planie często gęsto są zapisy o płotach, kolorach, nachyleniach dachu, czym możesz grzać a czym nie... jeszcze trochę i do planów będą wpisywać ile możesz mieć wzrostu i ile dzieci... paranoja. Generalnie, na etapie papierków róbcie tak żeby pasowało urzędzasom, a na etapie budowy tak żeby pasowało Wam Pozdrawiam Gdyby nie te debile to by sasiad na sasiedniej dzialce postawil warsztat samochodowy a b;isko twojej studmo ulokowal nieszczelne szambp . NIE myl demolracjo z anaeya. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lulu_79 08.02.2013 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Standard, jakiś debil wpisał do planu miejscowego obowiązek wpięcia się do gminnego wodociągu a potem drugi debil urzędas faktycznie nie da Wam pozwolenia "bo w planie jest wodociąg w nie studnia" A g... ich to obchodzi czy i skąd będzieci mieli wodę. Niczym się nie przejmuj, wystąp do wodociągów o warunki a potem o PNB zgodnie z wytycznymi planu miejscowego (czyli ze studnią). Dostajesz powolenie i się budujesz. Oczywiście wiercisz sobie studnię, olewasz wodociągi i zgłaszasz budynek do odbioru. Wpierw robisz inwentaryzację powykonawczą na której geodeta rysuje Ci studnię. Pan w PINBie oczywiście wyłapuje że na planie zagospodarowania działki jest wodociąg a nie studnia i teraz, z obdukcji procedura która jest praktykowana w Piasecznie: 1. Na planie zagospodarowania działki architekt który robił lub adaptował Ci projekt rysuje Ci studnię (czyli stawia kropkę na mapce tam gdzie ona faktycznie jest) - i daje legendę że to studnia. 2. Kierownik budowy pisze Ci oswiadczenie że studnia została wykonana zgodnie z warunkami technicznymi dla tego typu obiektów (pewnie nie ma pojęcia jak to napisać więc znajdujesz w necie odpowiednie rozporządzenie, przepisujesz paragrafy i stwierdzenie że twoja studnia je spełnia i dajesz kierbudowi do podpisu). I to wszystko w tym temacie Generalnie do PNB musisz dopasować projekt (zgodnie z wytycznymi planu miejscowego) bo inaczej nie dostanie pozwolenia a potem robisz i tak jak chcesz. "Odbiór" prywatnych domków do formalność, zanosisz zgłoszenie o zakończeniu budowy, czekasz chyba przepisowe 3 tygodnie i to wszystko. Tak jak pisałem w PINB sprawdzają tylko czy dostarczyłeś wszystkie papiery, oświadczenia, protokoły oraz zgodność inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej z planem zagospodarowania działki z projektu (czy dom stoi mniej więcej tam gdzie powinien, czy jego wymiary sie zgadzają no i przyłacza). W planie często gęsto są zapisy o płotach, kolorach, nachyleniach dachu, czym możesz grzać a czym nie... jeszcze trochę i do planów będą wpisywać ile możesz mieć wzrostu i ile dzieci... paranoja. Generalnie, na etapie papierków róbcie tak żeby pasowało urzędzasom, a na etapie budowy tak żeby pasowało Wam Pozdrawiam Pasiu&Moniś ja właśnie chcę studnię a nie ciągnąć wodociąg przez 300 metrów bo to koszty ogromne ;( w planie zagospodarowania jest obowiązek wpięcia do wodociągu A problem taki że wydaje mi się że przy odbiorze muszę dostarczyć odbiór przyłącza wodociągwego. Zastanawiam się gdybym wyprowadziła przyłącze do granicy działki (jak gmina wybuduje wodociąg pod moją działką to się przyłączę) to czy pomimo nie wpięcia się do wodociągu bo go nie ma dostanę odbiór? Tymczasowo mogłabym korzystać z wody ze studni. Przy odbiorze od razu zobaczą że nie ma wodociągu pod działką ;( Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justkaaa 08.02.2013 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Generalnie do PNB musisz dopasować projekt (zgodnie z wytycznymi planu miejscowego) bo inaczej nie dostanie pozwolenia a potem robisz i tak jak chcesz. "Odbiór" prywatnych domków do formalność, zanosisz zgłoszenie o zakończeniu budowy, czekasz chyba przepisowe 3 tygodnie i to wszystko. Tak jak pisałem w PINB sprawdzają tylko czy dostarczyłeś wszystkie papiery, oświadczenia, protokoły oraz zgodność inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej z planem zagospodarowania działki z projektu (czy dom stoi mniej więcej tam gdzie powinien, czy jego wymiary sie zgadzają no i przyłacza). W planie często gęsto są zapisy o płotach, kolorach, nachyleniach dachu, czym możesz grzać a czym nie... jeszcze trochę i do planów będą wpisywać ile możesz mieć wzrostu i ile dzieci... paranoja. Generalnie, na etapie papierków róbcie tak żeby pasowało urzędzasom, a na etapie budowy tak żeby pasowało Wam Pozdrawiam Byłabym ostrozna z takimi opiniami bo z odbiorami to róznie bywa. Czasem bywa okres, że faktycznie nikomu w PINBie sie nie chce ruszyc 4 liter albo maj tyle roboty na miejscu, że nie maja czasu na wizytacje, ale czasem bywa jakis przykaz z góry i zaczynaja chodzi i sprawdzać a wtedy jak ktoś pofolgował lejce wyobraźni i zrobił sporo isttnych zmian a kierbud był tylko od podpisywania się to zaczynają się kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PasiuMoniś 09.02.2013 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Gdyby nie te debile to by sasiad na sasiedniej dzialce postawil warsztat samochodowy a b;isko twojej studmo ulokowal nieszczelne szambp . NIE myl demolracjo z anaeya. Wszystkiego są rozsądne granice, obowiązek zaopatrzenia w wodę gminną w przypadku gdy gmina nie ma rozbudowanej sieci wodociągowej jest wg mnie debilnym zapisem a nawet pokuszę sie o stwierdzenie że jest to próba zmuszenia ludzi do budowy wodociągu na swój koszt a jest to obowiązek gminy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PasiuMoniś 09.02.2013 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Pasiu&Moniś ja właśnie chcę studnię a nie ciągnąć wodociąg przez 300 metrów bo to koszty ogromne ;( w planie zagospodarowania jest obowiązek wpięcia do wodociągu A problem taki że wydaje mi się że przy odbiorze muszę dostarczyć odbiór przyłącza wodociągwego. Zastanawiam się gdybym wyprowadziła przyłącze do granicy działki (jak gmina wybuduje wodociąg pod moją działką to się przyłączę) to czy pomimo nie wpięcia się do wodociągu bo go nie ma dostanę odbiór? Tymczasowo mogłabym korzystać z wody ze studni. Przy odbiorze od razu zobaczą że nie ma wodociągu pod działką ;( Pozdrawiam Dokładnie Ci napisałem jak zrobiłem (ja też miałem "obowiązek" wpięcia się do wodociągu, i też miałem go sobie wybudować na własny koszt). Wywierciłem studnię i zrobiłem tak jak Ci opisałem. Facet w PINBie w Piasecznie powiedział że to u nich standardowa procedura bo jest bardzo dużo takich przypadków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PasiuMoniś 09.02.2013 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Byłabym ostrozna z takimi opiniami bo z odbiorami to róznie bywa. Czasem bywa okres, że faktycznie nikomu w PINBie sie nie chce ruszyc 4 liter albo maj tyle roboty na miejscu, że nie maja czasu na wizytacje, ale czasem bywa jakis przykaz z góry i zaczynaja chodzi i sprawdzać a wtedy jak ktoś pofolgował lejce wyobraźni i zrobił sporo isttnych zmian a kierbud był tylko od podpisywania się to zaczynają się kłopoty. To nie jest opinia tylko przypadek z zycia wzięty. U mnie wyglądało to tak jak opisałem, u sąsiadów w okolicy i znajomych którzy budowali domy podobnie. Każdy zrobi jak będzie chciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urgot 09.02.2013 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Potwierdzam. Ważne żeby studnię zlokalizować na działce zgodnie z Prawem Budowlanym - tak na wszelki wypadek jakby mierzyli przy odbiorze. No i mieć jakiś rachunek na wykonanie studni. A czasami studnia na działce istnieje to robimy jej tylko tzw regenerację. Podłączenie do sieci wodociągowej to wpięcie się rurą pe40 do istniejącej sieci a nie kładzenie na swój koszt rur przesyłowych. Fajny biznes - zbuduj sobie wodociąg i płać za wodę coraz droższą zresztą.Chociaż w Solcu to trochę słabo z wodą na studnie głębinowe, może na kręgowe.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lulu_79 09.02.2013 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Potwierdzam. Ważne żeby studnię zlokalizować na działce zgodnie z Prawem Budowlanym - tak na wszelki wypadek jakby mierzyli przy odbiorze. No i mieć jakiś rachunek na wykonanie studni. A czasami studnia na działce istnieje to robimy jej tylko tzw regenerację. Podłączenie do sieci wodociągowej to wpięcie się rurą pe40 do istniejącej sieci a nie kładzenie na swój koszt rur przesyłowych. Fajny biznes - zbuduj sobie wodociąg i płać za wodę coraz droższą zresztą. Chociaż w Solcu to trochę słabo z wodą na studnie głębinowe, może na kręgowe.. Dziękuję Wam bardzo, trochę mnie pocieszyliście! Wstępne szacunki budowy wodociągu to ok. 50 000 PLN, to ogromny koszt i nie wyobrażam sobie jak gmina może mnie zmusić do tego abym na własny koszt rozbudowywała wodociąg. Na ulicy stoi już 6 domów, 4 działki są jeszcze niezagospodarowane, wszystkie domy mają studnie, droga jest prywatna więc pewnie jakbym miała cos w niej budować musieli by się wszyscy zgodnić. To jakaś paranoja. Dlaczego w Solcu kiepsko z wodą? sąsiedzi twierdzą że mają dobrą każdy ma taką do 30 m nie wymagającą zezwolenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lulu_79 09.02.2013 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Dokładnie Ci napisałem jak zrobiłem (ja też miałem "obowiązek" wpięcia się do wodociągu, i też miałem go sobie wybudować na własny koszt). Wywierciłem studnię i zrobiłem tak jak Ci opisałem. Facet w PINBie w Piasecznie powiedział że to u nich standardowa procedura bo jest bardzo dużo takich przypadków. Dzięki Wielkie, jakoś nie załapałam za pierwszym razem myślę że postąpimy dokładnie tak jak piszesz, na etapie papierologii musi się zgadzać jak nie będą chcieli odebrać to będę się sądzić znalazłam nawet kilka przychylnych wyroków w tym temacie Zastanawiam się tylko czy już przy zgłoszeniu do odbioru nie wrysować studni, a nie dopiero jak ktoś się skapinie że coś nie gra? Myślałam żeby jeszcze ewentualnie wcześniej wystąpić o pozwolenie na użytkowanie bo pewnie ze studnią dostaniemy bez większego problemu, wówczas przy odbiorze jak by były problemy i trzeba by iść do sądu to moglibyśmy przynajmniej mieszkać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justkaaa 10.02.2013 01:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 To nie jest opinia tylko przypadek z zycia wzięty. U mnie wyglądało to tak jak opisałem, u sąsiadów w okolicy i znajomych którzy budowali domy podobnie. Każdy zrobi jak będzie chciał. Tak myślałam, ale nie ma co tego tak uogólniać bo można kogoś naprowadzic na niezłą mine. Wiesz, Ty miałeś lajtowo, Twoi sąsiedzi mieli lajtowo ale to nie oznacza, że ktoś kto będzie oddawał swój budynek za kilka mieisęcy nie będzie miął przyjemności ugościć urzędników z PINBu i jesli okaże się że wdrożył wiele zmian względem projektu to wtedy zacznają się spore problemy i pojawiaja sie wątki w "wymianie doświadczeń", np. "Zakończenie budowy a zmiana dachu", "Zgłoszenie zakończenia budowy i wizyta PINB a zmiana okien względem projektu" itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PasiuMoniś 10.02.2013 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 Zastanawiam się tylko czy już przy zgłoszeniu do odbioru nie wrysować studni, a nie dopiero jak ktoś się skapinie że coś nie gra? Myślałam żeby jeszcze ewentualnie wcześniej wystąpić o pozwolenie na użytkowanie bo pewnie ze studnią dostaniemy bez większego problemu, wówczas przy odbiorze jak by były problemy i trzeba by iść do sądu to moglibyśmy przynajmniej mieszkać? Lulu, przeczytaj jeszcze raz dokładnie mój pierwszy post Albo napiszę jeszcze raz Gdy kończysz budowę zanosisz do PINBu "zawiadomienie o zakończeniu budowy", jednym z załączników do tego zawiadomienia jest "inwentaryzacja geodezyjna powykonawcza" - robi Ci to geodeta (jest to trochę opisu i mapka na której wrysowany jest twój dom, jakieś podjazdy czy chodniczki jeśli je masz i instalacje biegnące pod ziemią typu woda, prąd, gaz, szambo itp.) Jeśli wywiercisz sobie studnię to geodeta już ją wrysuje, raczej wątpie aby geodeta narysował Ci wodociąg którego nie ma a nie zaznaczył studni która jest Dalej masz sytuację opisaną przeze mnie wcześniej, czyli legalizujesz studnię wg wytycznych i po sprawie. A i jeszcze jedno, w Twoim przypadku (dom) nie załatwiasz jakoś oddzielnie "pozwolenia na użytkowanie" po prostu na Twoim "zawiadomieniu zakończenia budowy" urzędnik w PINB przybija pieczątkę że "..... obiekt budowlany został przyjęty do użytkowania....." Nie mart się na zapas i nie myśl o sądach, nie będą potrzebne a jeśli chodzi o mieszkanie to kto Ci zabroni zamieszkać choćby na budowie? U mnie budowa trwała oficjalnie dwa lata, po roku już mieszkałem i nawet bez problemu się zameldowałem. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lulu_79 10.02.2013 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2013 Lulu, przeczytaj jeszcze raz dokładnie mój pierwszy post Albo napiszę jeszcze raz Gdy kończysz budowę zanosisz do PINBu "zawiadomienie o zakończeniu budowy", jednym z załączników do tego zawiadomienia jest "inwentaryzacja geodezyjna powykonawcza" - robi Ci to geodeta (jest to trochę opisu i mapka na której wrysowany jest twój dom, jakieś podjazdy czy chodniczki jeśli je masz i instalacje biegnące pod ziemią typu woda, prąd, gaz, szambo itp.) Jeśli wywiercisz sobie studnię to geodeta już ją wrysuje, raczej wątpie aby geodeta narysował Ci wodociąg którego nie ma a nie zaznaczył studni która jest Dalej masz sytuację opisaną przeze mnie wcześniej, czyli legalizujesz studnię wg wytycznych i po sprawie. A i jeszcze jedno, w Twoim przypadku (dom) nie załatwiasz jakoś oddzielnie "pozwolenia na użytkowanie" po prostu na Twoim "zawiadomieniu zakończenia budowy" urzędnik w PINB przybija pieczątkę że "..... obiekt budowlany został przyjęty do użytkowania....." Nie mart się na zapas i nie myśl o sądach, nie będą potrzebne a jeśli chodzi o mieszkanie to kto Ci zabroni zamieszkać choćby na budowie? U mnie budowa trwała oficjalnie dwa lata, po roku już mieszkałem i nawet bez problemu się zameldowałem. Powodzenia Dzięki wielkie, to moje początki i trochę jestem zielona w tych sprawach ale dobrze mieć takich sąsiadów co wytłumaczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pearl3434 12.02.2013 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Kochani...ze tak z innej strony zapytam:) Czy gdzies kolo Piaseczna nie ma wypozyczalni z agregatem tynkarskim?Czy moze umarl w butach i za chiny nikt takich rzeczy nie wypozycza...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 13.02.2013 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 Kochani...ze tak z innej strony zapytam:) Czy gdzies kolo Piaseczna nie ma wypozyczalni z agregatem tynkarskim?Czy moze umarl w butach i za chiny nikt takich rzeczy nie wypozycza...Pozdrawiam Polecam odwiedziny w firmie BOELS, są w Woli Mrokowskiej (przy trasie krakowskiej, jadąć z Wawy na Kraków po lewej stronie za światłami w Mrokowie). Mają sporo sprzętu budowlanego. http://boels.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 13.02.2013 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 Obawiam się, że w boels może nie być.http://allegro.pl/agregat-tynkarski-pft-g54-putzmeister-wynajem-i3017743156.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anatak 13.02.2013 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 Kochani...ze tak z innej strony zapytam:) Czy gdzies kolo Piaseczna nie ma wypozyczalni z agregatem tynkarskim?Czy moze umarl w butach i za chiny nikt takich rzeczy nie wypozycza...Pozdrawiam PUTZSYSTEM na Kłobuckiej http://www.putzsystem.com.pl/ tel 22 331 96 96, w ofercie mieli wynajem agregatów tynkarskich pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 14.02.2013 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2013 PUTZSYSTEM na Kłobuckiej http://www.putzsystem.com.pl/ tel 22 331 96 96, w ofercie mieli wynajem agregatów tynkarskich pozdrawiam Anatak: nie chciało się w mojego linka kliknąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anatak 16.02.2013 05:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2013 Anatak: nie chciało się w mojego linka kliknąć później się kliknęło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pearl3434 16.02.2013 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2013 Dzieki bardzo za pomoc )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 16.02.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2013 Dzieki bardzo za pomoc )) Cieszę się, że mogłem/mogliśmy (anatak) pomóc. Chociaż wolałbym osobiście wytynkować Ale, jak to ludzie mówią: dobro powraca ......... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.