Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam po raz pierwszy w tym watku :) Nie sadzilam, ze az tak liczna grupa osob z Lubelszczyzny jest tutaj :)

Mam malenka prosbe. Czy macie jakies namiary na dobrego stolarza wykonujacego ladnie, solidnie i w miare niedrogo meble kuchenne?????

Przymierzam sie do tego od kilku miesiecy i nie mam zaufania do kilku wykonawcow, z ktorymi do tej pory rozmawialam, glownie z powodu nieterminowosci lub niedokladnosci. Np. na szafe czekalam miesiac dluzej niz mialam obiecane, w dodatku, gdy zwrocilam uwage na poobijane polki to uslyszalam, ze nie bedzie widac,bo to od spodu :evil: :evil: :evil:

Tego wlasnie chcialabym uniknac przy realizacji kuchni.

Zalezy mi na czasie. Prosze o namiary i z gory za nie dziekuje!!!! :D

Ja polecam firmę Tola z Lublina. Miałam dobre doświadczenia z nimi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378258
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Odpowiadam hurtem-chcę zacząć i skończyć w tym roku.Bez ocieplenia bo to już przesada ale tak,żeby móc zamieszkać.Oj,moja przyszła ekipa namawiała mnie,żeby jesienią ub.r. zrobić fundamenty ale bałam się bez pozwolenia bo słyszałam,że to sporo kosztuje a gdyby moim sąsiadem był Pawson no to nie wiem :( .Ha ha ha.Dyz,no to ile już masz?Wiecie co,wcale się nie cieszę,że niektórzy z Was mają też problemy bo zawistna nie jestem ale jakoś mi rażniej :oops: .Tak na serio-czy któreś z Was żałuje,że wzięło się za taką robotę?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378257
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co,wcale się nie cieszę,że niektórzy z Was mają też problemy bo zawistna nie jestem ale jakoś mi rażniej :oops: .Tak na serio-czy któreś z Was żałuje,że wzięło się za taką robotę?

 

NIE ŻAŁUJE ... chociaz troche zdrowia to czasem kosztuje :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378256
Udostępnij na innych stronach

Jak to dobrze, ze jest to forum!!!

 

Miszkam w miescie wielkosci Lublina i nie ma tutaj problemu ze znalezieniem dobrego architekta i dobrego a przede wszystkim solidnego wykonawce. Co kraj to obyczaj. Mozna budowac i remontowac. ceny metarialow sa bardzo przystepne. Wiecej placisz masz wieksza gwarancje, ze otrzymasz dobry produkt. Biorac wykonawce masz pewnosc, ze posiada on tzw. bonding i ubezpieczenie. Jesli cos zawali nie ma problemu z naprawa. Mozna taniej - korzystac z firm imigrantow. Mozna najtaniej biorac Meksykow z ulicy i mowic co maja robic. Pracuja doskonale i szybko za male wynagrodzenie.

 

Przepraszam za powyzszy komentarz to tak na marginesie poszukiwan architekta, inspektora nadzoru, firmy budujacej pod klucz lub solidnego kierownika budowy, ktoremu moge zaufac w 1oo%.

Jesli macie dobre typy przeslijcie, bede stokrotnie wdzieczny.

 

Czy ktos z okolic Lublina robil lub robi w swoim domku system grzewczy w oparciu na pompie ciepla?

 

Pozdrawiam i dziekuje.

 

Kazik

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378252
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co,wcale się nie cieszę,że niektórzy z Was mają też problemy bo zawistna nie jestem ale jakoś mi rażniej :oops: .Tak na serio-czy któreś z Was żałuje,że wzięło się za taką robotę?

 

NIE ŻAŁUJE ... chociaz troche zdrowia to czasem kosztuje :wink: :wink:

 

no Pawson cóż za talent literacki w tym znoju sie narodził :wink:

ja uproszczę - żalu, to nijakiego nie mam ale ile zdrowia .... i ile kosztuje :)

 

Szymoszkowa, mamy stan surowy otwarty :) tzn trochę żaluzjami "na winie" zamknięty. Na początku otwory miały być zabezpieczone najnowszą linią okien i drzwi Pawson-Dyz 2005 ale jeden z udziałowców się wyłamał i zlecił wykonanie obcym :wink:

 

A co do rankingu na najlepszego projektanta ... no nasz może rewelacji wielkich nie wymyślił oprócz 3cm styropianu na podłogę i 3 cm wylewki ... no i przy zmianie stropu z monolitu na teriwę dodatkowe 14 cm grubości wsadził w światło kondygnacji zamiast podnieść elewację ... ale to jak już kiedyś pisałem może być skutkiem zawalenia faceta robotą dzięki reklamie na forum :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378251
Udostępnij na innych stronach

Docart - działka jest zaraz za dworkiem Anna, pierwsza asfaltówka w lewo za dworkiem jadąc od Lublina. A Ty gdzie masz działkę i na jakim etapie jesteś?

 

A mój "architekt" z Gepro też ma na wizytówce "projektant"....

 

Pivoski,

Mało brakowało, a bylibyśmy bliskimi sąsiadami, bo miałem poważne zamiary właśnie tam kupić działkę. Ale ostatecznie skończyło się na działce o jedną drogę wcześniej - przy drodze prowadzącej do szkoły, przed dworkiem Anna. Na jakim etapie jestem? - bardzo zaawansowanym, bo właśnie wczoraj dostałem pozwolenie na budowę i cała papierologia na razie już mnie nie obchodzi. Zaczynam, jak śnieg stopnieje i przed zimą się wprowadzam (tak przynajmniej planuję, a na tym forum, jak czytam, nie jestem odosobniony) :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378250
Udostępnij na innych stronach

Zacznijcie jak najwcześniej się da. My kupiliśmy projekt w lutym 2005 i robota ruszyła (zgodnie z prawem) dopiero pod koniec czerwca. Teraz dopiero uruchamiamy piec i mamy z 1,5 miesiąca opóźnienia bo nas zima zaskoczyła!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378249
Udostępnij na innych stronach

Pivoski,

Mało brakowało, a bylibyśmy bliskimi sąsiadami, bo miałem poważne zamiary właśnie tam kupić działkę. Ale ostatecznie skończyło się na działce o jedną drogę wcześniej - przy drodze prowadzącej do szkoły, przed dworkiem Anna. Na jakim etapie jestem? - bardzo zaawansowanym, bo właśnie wczoraj dostałem pozwolenie na budowę i cała papierologia na razie już mnie nie obchodzi. Zaczynam, jak śnieg stopnieje i przed zimą się wprowadzam (tak przynajmniej planuję, a na tym forum, jak czytam, nie jestem odosobniony) :)

 

Docart,

Ja też mogę powiedzieć mało brakowało bo również oglądałem działki na twojej drodze :) ale w końcu padło na tą dalej. Ale i tak będziemy sąsiadami bo to bardzo blisko a może nawet będziemy widzieć swoje domy bo z twojej drogi dobrze widać dom mojego sąsiada :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378248
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wszyscy

Primo po pierwsze - ja swojego projektanta/architekta polecam. Jest z gminy Jastków. Pisaliśmy już z paroma osobami na tym wątku. Szczegóły na priv.

Primo po drugie ( :wink: ) - Inezka - ja robiłem meble w firmie DAMARO. Osobiście jestem zadolowony, ale wiem że zdania są podzielone. Fakt, że moi przyjaciele też byli z nich zadowoleni. Podobało mi się szczegolnie podejście do klienta i pomoc w projekcie. Znajomi robili meble w firmie z okolic ul. Staszica. Ale dokładnego adresu i nazwy firmy nie znam (gdzieś w okolicach starego PEWEXu).

 

A teraz kilka zwierzeń - wczoraj pękł na dobre zawór/kran w piwnicy. Sie wkurzyłem zdrowo :evil: . Dzieciaki odkryły, że woda z piwnicy wycieka. Co prawda jakoś ciśnienie w weekend spadło w w kranach i słychać było dziwny hałas z okolic wodowmierza. Ale hydraulik miał przyjść we wtorek (dzisiaj).

Dla niewtajemniczonych piwnica jest pod tarasem (a nie pod domem), nie ma jeszcze podłogi - jest ziemia (a raczej błoto). Wczoraj wieczorem część piwnicy zamieniła się w krytą sadzawkę :wink: . Najpierw pozbyłem się części wody za pomocą łopaty do śniegu i wiadra (doskonale spełniło tę rolę). Potem wyprowadziłem rowery i zacząłem odkręcać resztę kranu. NIestety aby to uczynić, mnusiałem pojechać do sąsiada, od którego pożyczyłem właściwy klucz 30-32 plus francuza i rurkę :wink: . I udało się odkręcić. Zabrałem resztkę do kieszeni. przebrałem się i pojechałem do OBI. Kupiłem korek 3/4 cala (2 szt.) wróciłem i SAM NAPRAWIŁEM. Fizula odetchnęła z ulgą (ja też). Już jej się znudziło podtrzymywanie ognia w kominku przez tych kilka godzin :wink: .

Uwaga - te klejone (ładnie wyglądające) zawory sa o do d..y. W domu tez mi jeden zaczyna przeciekać. Dzisiaj będzie wymieniony.

A najgorsze jest to że zalało nam huśtawkę ogrodową. I wczoraj nie dałem rady jej wynieść. Trzeb ają będzie jakos wysuszyć.

Dodam jeszcze do tego, że schodząc po oblodzonych schodach do piwnicy wywinąłem taakiego orła, że do teraz chodze obolały. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378247
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wszyscy

Primo po pierwsze - ja swojego projektanta/architekta polecam. Jest z gminy Jastków. Pisaliśmy już z paroma osobami na tym wątku. Szczegóły na priv.

Primo po drugie ( :wink: ) - Inezka - ja robiłem meble w firmie DAMARO. Osobiście jestem zadolowony, ale wiem że zdania są podzielone. Fakt, że moi przyjaciele też byli z nich zadowoleni. Podobało mi się szczegolnie podejście do klienta i pomoc w projekcie. Znajomi robili meble w firmie z okolic ul. Staszica. Ale dokładnego adresu i nazwy firmy nie znam (gdzieś w okolicach starego PEWEXu).

 

A teraz kilka zwierzeń - wczoraj pękł na dobre zawór/kran w piwnicy. Sie wkurzyłem zdrowo :evil: . Dzieciaki odkryły, że woda z piwnicy wycieka. Co prawda jakoś ciśnienie w weekend spadło w w kranach i słychać było dziwny hałas z okolic wodowmierza. Ale hydraulik miał przyjść we wtorek (dzisiaj).

Dla niewtajemniczonych piwnica jest pod tarasem (a nie pod domem), nie ma jeszcze podłogi - jest ziemia (a raczej błoto). Wczoraj wieczorem część piwnicy zamieniła się w krytą sadzawkę :wink: . Najpierw pozbyłem się części wody za pomocą łopaty do śniegu i wiadra (doskonale spełniło tę rolę). Potem wyprowadziłem rowery i zacząłem odkręcać resztę kranu. NIestety aby to uczynić, mnusiałem pojechać do sąsiada, od którego pożyczyłem właściwy klucz 30-32 plus francuza i rurkę :wink: . I udało się odkręcić. Zabrałem resztkę do kieszeni. przebrałem się i pojechałem do OBI. Kupiłem korek 3/4 cala (2 szt.) wróciłem i SAM NAPRAWIŁEM. Fizula odetchnęła z ulgą (ja też). Już jej się znudziło podtrzymywanie ognia w kominku przez tych kilka godzin :wink: .

Uwaga - te klejone (ładnie wyglądające) zawory sa o do d..y. W domu tez mi jeden zaczyna przeciekać. Dzisiaj będzie wymieniony.

A najgorsze jest to że zalało nam huśtawkę ogrodową. I wczoraj nie dałem rady jej wynieść. Trzeb ają będzie jakos wysuszyć.

Dodam jeszcze do tego, że schodząc po oblodzonych schodach do piwnicy wywinąłem taakiego orła, że do teraz chodze obolały. :wink:

 

Fizyk - to w takim razie zdradź, jakich zaworów unikać, a jakie można kupić...

A nie mówiłam, że z tą piwnicą są same kłopoty ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378246
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po długiej nieobecności na forum.

Primo po pierwsze - ja swojego projektanta/architekta polecam. Jest z gminy Jastków. Pisaliśmy już z paroma osobami na tym wątku. Szczegóły na priv.

Ja właśnie buduję w Jastkowie i bardzo mnie interesuje namiar na tego architekta. Na razie najciekawszą ofertę adaptacji otrzymałem z Gepro - 3,5kPLN i 6 tygodni. Co ciekawe, nie mam jeszcze czego adaptować. Już prawie 2 tygodnie czekam na zamówiony w Studiu Z500 projekt, w którym zmieniony jest tylko garaż. Pozostałe zmiany za zgodą autora będą wprowadzone przy adaptacji. Na razie piętrzą mi się trudności - z wodą, z mapą i wjazdem na działkę z drogi powiatowej. Muszę już kończyć, bo idę zaraz do pracy. Może po drodze jeszcze coś załatwię.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378245
Udostępnij na innych stronach

No to uroki mieszkania w domku sie zaczely ale ja za nic bym tego nie zamienila.

Fizyczki drogie wspolczuje i podziwiam....

U nas natomiast mamy ciagle spadki cisnienia gazu i wylacza sie piec. Doprowadza mnie to do szalu i chyba bedzie trzeba zamontowac jakies urzadzenie wyrownawcze czy cos takiego do gazu...

Dodatkowo jak patrze na pogode za oknem to w pracy czlowiekowi nie chce sie siedziec tylko by cos w ogrodzie juz robil ale z drugiej strony jak sobie pomysle o wiosennym blotku ... oj bedzie sie dzialo...

Pozdrawiam wszystkich...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378244
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po długiej nieobecności na forum.

Primo po pierwsze - ja swojego projektanta/architekta polecam. Jest z gminy Jastków. Pisaliśmy już z paroma osobami na tym wątku. Szczegóły na priv.

Ja właśnie buduję w Jastkowie i bardzo mnie interesuje namiar na tego architekta. Na razie najciekawszą ofertę adaptacji otrzymałem z Gepro - 3,5kPLN i 6 tygodni. Co ciekawe, nie mam jeszcze czego adaptować. Już prawie 2 tygodnie czekam na zamówiony w Studiu Z500 projekt, w którym zmieniony jest tylko garaż. Pozostałe zmiany za zgodą autora będą wprowadzone przy adaptacji. Na razie piętrzą mi się trudności - z wodą, z mapą i wjazdem na działkę z drogi powiatowej. Muszę już kończyć, bo idę zaraz do pracy. Może po drodze jeszcze coś załatwię.

 

 

Z tym 3,5kPln w Gepro to bym sie tak nie cieszył bo to po pierwsze cena bez vatu a po drugie to jeszcze zawsze coś doliczą, u mnie już naliczyli mi ponad 5kPln (z Vat) ...:( a 6 tygodni dawno mineło i jeszcze końca nie widać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378241
Udostępnij na innych stronach

Fizyk,

współczuję, to musi szczególnie boleć, gdy coś się pie... w nowym domu, choć miało być cacy... Ale za to ile nowych umiejętności, i szacuneczek żonki :)

Ja też nie bardzo wiem, co to są zawory klejone, ale w sklepie powinni wyjaśnić. dzięki za ostrzeżenie. ja nie buduję piwnicy, ale pomyślcie, co by było, gdyby to wszystko stało się na poziomie parteru....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280426-lubelskie/page/345/#findComment-8378240
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...