Kubus budowniczy 13.03.2006 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Witam Dodatkowo chyba niewygodnie jest wieszać szafki i inne rzeczy na samej płycie i styropianie. Nie mam doświadczenia, ale tak mi się wydaje, że śruby to aż do właściwej ściany powinny być wiec długie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 13.03.2006 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Witajcie wszyscy. Mam kilka pytan 1 czy jest jakas standartowa wysokosc na wylaczniki i gniazdka - pytam gdyz jestem laikiem. Jak dobrze pamietam w bloku to bylo dla mnie zbyt wysoko. 2 czy w pomieszczeniach moge sobie zrobic gniazdka na kazdej scianie 3 bardzo dobry pomysl z timer, bo smrodek i para zostaja jeszcze po wyjsciu z lazienki, po co wiec palic swiatlo. 4 kabelek nad lustrem to na dodatkowe swiatlo? tez to zrobie i je zamontuje. 5 gniazdko przy umywalce niezbedne /golarka, suszarka, szczotki do zebow itp/. Czy sa podwojne majace zabezpieczenie przeciwporazeniowe- blisko woda. 6 Moze juz slyszales o tym gosciu z Dabrowicy, ktory napewno ~ 4lata temu mial firme budowlana. Postaram sie odpowiedzieć: Ad1 Być może jest standardowa wysokość, jaką przyjmują elektrycy. Ale nie jest ona niczym narzucona, więc sam ją możesz określić. Najłatwiej jest podejść do ściany i opuszczoną ręką stojąc przy drzwiach, dotknąć ściany. Tak, żeby było wygodnie (można tez kolankiem). Trzeba tą wysokość skorygować o wysokość posadzki + podłogi (WAŻNE). Dzięki temu, ty możesz bez problemu włączać światło i dzieciaki też. Ad2 Gniazdka nie możesz zamontować na ścianie gdzie "idzie woda i gaz" - w ich bezpośredniej bliskości. Ad3 owszem Ad4 Są lustra wyposażone w dodatkowe oświetlenie i gniazdo/a Ad5 J/w. Ważne, że gdniazda muszą być hermetyczne Ad6 Niestety nie Szukam tanich płyt chodnikowych!!! PAWSON!!!! Już Ty dobrze wiesz co ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 14.03.2006 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Jesli chodzi o technologie budowlane, to po dlugich konsulatcjach w pierwszej kolejności odpadły ściany jednowarstwowe, własnie przez ów punkt przemarzania. Nie powinien być w murze.Potem odpadł kanadyjczyk, bo znajomi sie wybudowali i jest tragicznie: dudni, "chodzi" i te beznadziejne karton-gipsy na każdym kroku. Choć przy kulturze budowania na jeden "sezon" rodzinny, to pewnie sie sprawdza.Od ceramiki odwiodły nas informacje, że jest krucha i przy kładzeniu instalacji zdarzya sie tak, że ekipy robią za duże dziury i potem to szpachlują, żeby nie było widać, a mur traci parametry cieplne.Z pozostałych wybraliśmy w końcu keramzytobeton. Ponoc wysokie parametry, a mieliśmy tanią dostawę, bo likwidowali jakis skład. Ale to mało popularny u nas materiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 14.03.2006 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Monika B. Nie myśl, ze Cię śledzę. Czy ktoś "z zaawansowanych" wypełniał kwity na zwrot Vatu, za 2005r? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaPi 14.03.2006 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Czy ktoś "z zaawansowanych" wypełniał kwity na zwrot Vatu, za 2005r? Nie wiem czy mogę się zaliczyć do zaawansowanych , ale zaczęłam wypełniać te papierki i wbrew pozorom nie jest to takie skoplikowane, jak wcześniej myślałam. Jednak z ostatecznym rozliczeniem poczekamy, aż zrobimy instalacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazber 15.03.2006 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Jak juz pisalem tutaj nikt z mieszkajacych w domach nie ma takiej wiedzy jak Wy. Tutaj domy buduja bardzo nieliczni. Kupujemy gotowce i najczesciej na rynku wtornym. Wiekszosc zmienia domy srednio co 7 lat za kazdym razem podnoszac standart. Mieszkamy 10 lat a dom z prawej juz ma czwartego w tym czasie wlasciciela. Ja jestem konserwa i swojego nie mam zamiaru zmieniac. Zona juz takie zakusy miala wiele razy. Jesli juz zmiana to tylko na Polske. Ja mam sciany gipsowe i nie mialem nigdy problemu z wieszaniem obrazow, luster, szafek. Wszystko trzyma a juz najlepszym sprawdzianem byly 2 trzesienia ziemi jakie w naszym domku przezylismy.To tak tylko na marginesie bo na tutejsza technolgie budowlana sam patrze przez palce. Tak tylko dla sondazu zaproponowalem zonie kanadyjczyka to mnie wysmiala i powiedziala, ze ona chce miec prawdziwy dom. Powracam do pytan.Czy ktos z Was budowal z silikatow?W koncu wczaraj skonczylem watek o nich i prwdopodobnie z nich bedziemy budowac. Dowiedzialem sie, ze robia je w Niemcach k/Lublina.Wybieram je ze wzgledu na ruchliwa droge i zwiazany z tym halas.Chcialbym aby tesciowie obejrzeli ten materila w rzeczywistosci bo bedzie mi ich trudno do niego przekonac. Tesc, jeszcze wiekszy laik niz ja, polega calkowicie na znajomym murarzu, ktory poleca ceramike. Pozdrawiam,Kazik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 15.03.2006 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Musicie dojść do kompromisu. A to dopiero początek! Moi budowlańcy byli przeciwni ceramice. Uparliśmy się i teraz mówią, że myśleli, że bedzie gorzej sie budować. Co do parametrów technicznych, na dzień mojej decyzji, porotherm był najlepszy. Ale wtedy nie byłam jeszcze na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 15.03.2006 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Kazber - z materiałem jest tak: co nie wybierzesz, będzie dobrze , pod warunkiem, że kupisz dobry, atestowany materiał z pewnego źródła i dom będzie odpowiednio wykonany i zaizolowany. Tak naprawdę to czy to będzie ceramika, silikaty czy bk zależy od portfela i Twojego własnego przekonania. Ja na przykład od początku 'chciałam" mieć dom z ceramiki, tak jest i dobrze mi z tym. Argumentów merytorycznych "za" które zastrzeliłyby zwolennika innych materiałów na miejscu nie umiem znaleźć, ale dobrze mi z moim wyborem . Wiem, że łatwo się tak mówi jak już człowiek ma taką decyzję za sobą, ale tak jest naprawdę - później trzeba szybko podejmować inne decyzje... Uwaga - powiedzenie "nowy domek - nowy potomek" to szczera prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
docart 15.03.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 baba budowniczy - święta racja Ja też z ceramiki, bop mi pasuje najbardziej. mam jedno pytanie. W najbliższy weekend są targi budowlane w (chyba) Parku Ludowym. Czy ktoś był wcześniej na podobnych i czy rzeczywiście potem skorzystał z ofert któregoś z wystawców? Podobno mają być banki ze specjalnymi targowymi ofertami kredytowymi...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dyz 15.03.2006 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Uwaga - powiedzenie "nowy domek - nowy potomek" to szczera prawda Monika czyżby? czy już można gratulować? hmmm który z etapów ma aż takie "dobroczynnne" oddziaływanie bo może odłożył bym to wtedy jak najdalej w czasie, czyżby docieplenie poddasza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 15.03.2006 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Uwaga - powiedzenie "nowy domek - nowy potomek" to szczera prawda Monika czyżby? czy już można gratulować? hmmm który z etapów ma aż takie "dobroczynnne" oddziaływanie bo może odłożył bym to wtedy jak najdalej w czasie, czyżby docieplenie poddasza? Na gratulacje (i nie tylko ) oczekujemy w połowie lipca... Dyz - mi wychodzi, że tak mogą podziałac gorące dyskusje na temat wykończeniówki - te wszystkie kuchnie, kafelki, rośliny ogrodowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dyz 15.03.2006 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Uwaga - powiedzenie "nowy domek - nowy potomek" to szczera prawda Monika czyżby? czy już można gratulować? hmmm który z etapów ma aż takie "dobroczynnne" oddziaływanie bo może odłożył bym to wtedy jak najdalej w czasie, czyżby docieplenie poddasza? Na gratulacje (i nie tylko ) oczekujemy w połowie lipca... Dyz - mi wychodzi, że tak mogą podziałac gorące dyskusje na temat wykończeniówki - te wszystkie kuchnie, kafelki, rośliny ogrodowe ogród to bez większego problemu przetransferuję na przyszły sezon ale reszta ... może jakby tak podejść na chłodno do tematu to uda się jakoś odwlec ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 15.03.2006 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Uwaga - powiedzenie "nowy domek - nowy potomek" to szczera prawda Może jeszcze zdążę... Ale bociany coś nie chcą tego roku przylecieć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 15.03.2006 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Monika B. Nie myśl, ze Cię śledzę. Och! A ja pomyslałam, że mnie lubisz Czy ktoś "z zaawansowanych" wypełniał kwity na zwrot Vatu, za 2005r? Przymierzam się. Od dłuższego czasu. Koleżanka wgrała mi programik do tego celu, ale coś nie odpala z mojego pena, bo już drugi raz przegrywam i nic. Jak mi sie uda (pewnie za parę dni), to dam znać. Mam wrażenie, że to droga przez mękę. Babo! Gratulki wielkie. Jak pięknie! To czwarty skarb, czy cos pokręciłam? Właściwie, to ostatnio zastanawiam się, kto wymysla te statystyki, bo wszyscy moi bliźsi i dalsi znajomi mają po dwoje i troje maluszków! Aż zaczynam zazdrościć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 15.03.2006 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Monika B. Nie myśl, ze Cię śledzę. Och! A ja pomyslałam, że mnie lubisz Czy ktoś "z zaawansowanych" wypełniał kwity na zwrot Vatu, za 2005r? Przymierzam się. Od dłuższego czasu. Koleżanka wgrała mi programik do tego celu, ale coś nie odpala z mojego pena, bo już drugi raz przegrywam i nic. Jak mi sie uda (pewnie za parę dni), to dam znać. Mam wrażenie, że to droga przez mękę. Babo! Gratulki wielkie. Jak pięknie! To czwarty skarb, czy cos pokręciłam? Właściwie, to ostatnio zastanawiam się, kto wymysla te statystyki, bo wszyscy moi bliźsi i dalsi znajomi mają po dwoje i troje maluszków! Aż zaczynam zazdrościć! Monika B. Chyba nadajemy na tych samych falach. Ja mam córę 7 lat i na razie tylko plany. Kurcze, a lata lecą Niewtajemniczonych informuję, że właśnie obie mamy dylematy co do szybek w drzwiach wewnętrznych. Do Vatu już zasiadłam i nawet go popełniłam ręcznie. Ale nie wiem co z pozycjami, przy których na fakturze nie ma nr PKWiU (?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 15.03.2006 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Co do liczby skarbów - zgadza się A jeśli chodzi o statystyki, prawie żadna akurat nas nie obrazuje - i dobrze mi z tym Do VATu jeszcze nie siadałam - w tzw najbliższym czasie. Z tym PKWiU dobre pytanie - powinni zaakceptować artykuły wyraźnie mieszczące się w danej kategorii. Ja połowę faktur mam bez PKWiU w opisie pozycji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eko 15.03.2006 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Baba - gratulacje, trzymam kciuki. No to u mnie kicha, do wykończeniówki to jeszcze daleka droga, bo jeszcze nawet nie rozpoczęłam budowy. A jak napisała justyna 99 te bociany to jakieś leniwe są ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 15.03.2006 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Witajcie Ale się porobiły. Wnioskuję, że bociany .... przelecieć ...hmmm ?? Co to znaczy ?? Monika - gratuluję!!!!! Oczywiście Tobie i Sznownemu Małżonkowi! Justyna - nie martw się - pomożemy!! Od tego jest to forum A może jakiś meeting podczas targów?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaPi 15.03.2006 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Uwaga - powiedzenie "nowy domek - nowy potomek" to szczera prawda Oj co prawda to prawda, ja też się przyznam A jeśli chodzi o targi to można by się było spotkać po nich, może w sobotę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaPi 15.03.2006 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Monika i oczywiście gratulacje, wielkie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.