Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lubelskie


arturLU

Recommended Posts

Jako, że dostaliśmy w końcu kredyt, pora przyśpieszyć nieco prace. Poprosiłbym na prv o kontakty do sprawdzonych fachowców od :

1. Mixokreta

2. Ocieplenia i tynku

3. Płytek

4. Płyt K-G

5. Zabudowy i rozprowadzenia kominka

 

i całej reszty wykończeniówki. Mamy zamiar rozpalić na zimę w piecu i kończyć prace, żeby jak najszybciej się wprowadzić.

 

Fachowiec od elewacji i tynków (zarówno wewnętrznych jak i zewnetrznych).

Poszło na priva

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Myślę, że tak, bo przeważnie sama adaptacja to jakieś 1500 tys. a rezygnacja z garażu, jeśli nie komplikuje to więźby to tylko wykreślenie na czerwono w projekcie (jak ja szukałam architekta, który to zrobi to wyceniali odcięcie garażu na 2500, 300 i 0zł), więc co architekt to inna cena :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile kosztuje adaptacja projektu z poddaszem o powierzchni 150 m2.

Jedyna zmiana to rezygnacja z grażu.

Czy 3500 to dużo?

 

Tylko czy rozmawiamy o "gołej" adaptacji, czy też są w niej przyłącza, zjazd z drogi i wszystko co potrzeba do złożenia projektu do starostwa ? Bo jeśli chodzi o "gołą", to dość drogo, jak napisała dardudka. Koszt wprowadzenia jednej zmiany, to około 500 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile kosztuje adaptacja projektu z poddaszem o powierzchni 150 m2.

Jedyna zmiana to rezygnacja z grażu.

Czy 3500 to dużo?

 

Tylko czy rozmawiamy o "gołej" adaptacji, czy też są w niej przyłącza, zjazd z drogi i wszystko co potrzeba do złożenia projektu do starostwa ? Bo jeśli chodzi o "gołą", to dość drogo, jak napisała dardudka. Koszt wprowadzenia jednej zmiany, to około 500 zł

 

Mam zabudowę "siedliskową" więc będę miał zasilanie gazem, wodą i prądem tzw "zalicznikowe' czyli z już istniejących liczników tylko w nowym budynku. Zjazdu z drogi nie potrzeba.

Architektowi dostarczyłem takie pozwolenia na zasilanie "zalicznikowe", mapę do celów projektowych i projekty domu - za dwa tygodnie ma być ZUD a pózniej pozwolenie na budowę za te właśnie 3500 zł

i jak to oceniacie?

pozdrawiam: uba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zabudowę "siedliskową" więc będę miał zasilanie gazem, wodą i prądem tzw "zalicznikowe' czyli z już istniejących liczników tylko w nowym budynku. Zjazdu z drogi nie potrzeba.

Architektowi dostarczyłem takie pozwolenia na zasilanie "zalicznikowe", mapę do celów projektowych i projekty domu - za dwa tygodnie ma być ZUD a pózniej pozwolenie na budowę za te właśnie 3500 zł

i jak to oceniacie?

pozdrawiam: uba

 

To dużo. Ja w zeszłym roku za adaptację domu z garażem, garażu obok, z projektem przyłączy gazu, wody, prądu i uwzględnieniem zjazdu zapłaciłem 2,8 tys. zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Architektowi dostarczyłem takie pozwolenia na zasilanie "zalicznikowe", mapę do celów projektowych i projekty domu - za dwa tygodnie ma być ZUD a pózniej pozwolenie na budowę za te właśnie 3500 zł

i jak to oceniacie?

 

Ja oceniam, że to bardzo dużo. Osobiście zapłaciłem 2300, ale w cenie zawarte były wszystkie przyłącza, uzgodnienia, a w adaptacji - 2 zmiany istotne w projekcie (poddasze i dach) i dużo zmian nieistotnych - typu ścianki działowe, okna itp. Ja osobiście dostarczyłem architektowi warunki zabudowy i projekt gotowy, reszta była załatwiana przez niego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni forumowicze. Jeśli można to proszę o pomoc. Jestem na etapie "hydrauliki". Miałem zamiar zrobić kominek z płaszczem wodnym, kolektory słoneczne, piec kondensacyjny i ogrzewanie podłogowe. Ale ci fachowcy mi tak namieszali, że już nie wiem co i jak zastosować. Obecnie po burzy mózgów myślę o takim rozwiązaniu: kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza (wężykiem, wężykiem), kocioł kondensacyjny, ogrzewanie podłogowe. Do tego rekuperator. Pociągnę sobie instalację pod kolektory słoneczne , ale narazie nie będę ich montować (zobaczymy po kosztach eksploatacji i mże w przyszłości nasza ukochana gmina zmądrzeje (marzenie) i coś dołoży do energii odnawialnej), bo raz że nie wiem które (rurowe czy płaskie) i czy to opłacalne dla 4 osobowej rodziny. Czy uważacie, że to wystarczy na obniżenie kosztów eksplaatacji ogrzewania bez kosztownego - czytać długoterminowego zwrotu - inwestowania. Czy ktoś już może robił podłogówkę i jak ona się spisuje przy położeniu na nim paneli. Czy raczej jakiś kamień położyć (gres, terakota)? A może jakieśinne propozycje macie na mój ból głowy (no oprócz gorącej kobiety) :) pozdr i z góry dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z całą odpowiedzialnością mogę polecić Pana Góreckiego z Wilkołaza III, niestety nie mam tel. :-? Robi dużo w lubelskim, ale i w Warszawie, nie wiem jak z terminami. Po nim masz gwarancję, że nigdzie nic Ci nie zacieknie, a to chyba najważniejsze :wink:

Nasz dach jest nawet bardzo zakręcony, dużo lukarn i lukarenek, a zrobiony szybko i dokładnie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...