Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa nadarzyńsko - grodziska


Recommended Posts

  Tomisław napisał:

Podobnie jak my z Małżonką

Sobota, naleśnikarnia godz. 16, a tu nikogo nie ma.

Miły sympatyczny barman nawet zadzwonił do Organizatora i łaskawie powiadomił o przestawieniu spotkania na godz.18.

No cóż wypiliśmy po kawie (b.smaczna) objedliśmy sie smakiem i powrót razem z (s)krzynką wina, które zabraliśmy na integrację jako wkupne w Wasze Grono (trochę niedostępne jak widać - bo gdzie było info o zmianie godziny spotkania ?)

No, cóż za rok następne spotkanie........

 

:o :o :o :o ??

To jakieś nieporozumienie??

Do kogo dzwonił organizator??

:o :o

Powiedziałem barmanowi w "Kociołku", żeby ze względu na brak tam miejsca poinformował przychodzących, że przenieśliśmy się do Pizzeri vis a vis stacji!!

No ale trzeba by było go o to zapytać....

A po drugie to była już dobra 16:30 albo i 16:40 więc musieliście się mocno spóźnić...

 

Ale widzisz "Wombatowie" :-) mają tel do mnie i im się pięknie udało trafić...

Wogóle jestem w szoku, że "ktoś lub coś" zmieniło godzinę spotkania!!

Nie było o tym mowy!

 

I może nie za rok...lato przed nami :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

  Senser napisał:
  Tomisław napisał:

 

 

No cóż wypiliśmy po kawie (b.smaczna) objedliśmy sie smakiem i powrót razem z (s)krzynką wina, które zabraliśmy na integrację jako wkupne w Wasze Grono (trochę niedostępne jak widać - bo gdzie było info o zmianie godziny spotkania ?)

No, cóż za rok następne spotkanie........

 

:o :o :o :o ??

To jakieś nieporozumienie??

Do kogo dzwonił organizator??

sympatyczny barman zadzwonił do Organizatora ...... i łaskawie powiadomił o przestawieniu spotkania na godz.18.

:o :o

 

No ale trzeba by było go o to zapytać....

Pytałem.

A po drugie to była już dobra 16:30 albo i 16:40 więc musieliście się mocno spóźnić...

Sobota, naleśnikarnia godz. 16,

 

I może nie za rok...lato przed nami :lol:

Nie wiem czy (s)krzynka wina doczeka :D

Tak więc do zobaczenia.

PS.

Czy Kociołek to Naleśnikarnia na załomie ulicy Obrońców Getta?

Może źle trafiliśmy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kociołek to naleśnikarnia.

 

Może zapytałeś go o jakąś inną imprezę??

Wiem, że w podobnym terminie miała tam spotkanie jakaś klasa...

 

Powiedziałem Barmanowi, żeby informował że przenieśliśmy się do Pizzeri...

Może on ci powiedział o komunii wnuczka swojego dziadka??

 

Bardzo chaotyczny ten twój cytat...

W każdym bądź razie, jak pisałem ruszyliśmy z pod tej knajpy już dobrze po 16-ej...

Być może tam nawet byłeś (była jakaś parka, usiadła przy stoliku przy ścianie po lewej strony od wejścia....

 

Może byłeś i nas nie poznałeś ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  kami-lla napisał:
Ponownie :(

 

Jeszcze jedna sprawa - powiedział nam że powinnismy uzyskac zgodę na zaplanowanie zjazdu do naszej działki ( mamy narożną ) - ale gdzie mamy iść aby taką zgodę otzrymac ?

 

:oops: uff

 

ta budowa to będzie wyzwanie

 

K

 

Jeżeli zjazd jest na droge gminną to składasz wniosek w urzedzie gminy w dziale inwestycji z załączoną mapką do celów projektowych (może też przyjmą wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - chodz o to żeby były zaznaczone drogi z odpowiednią numeracją) Po pewnym czasie dostaniesz "uzgodnienie zjazdu" na posesję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Senser napisał:
Ale loty...

Usiedliście tam jakbyście przyszli "sami sobie", przy małym stoliku, to nie sprawiało wrażenia jakbyście czekali na większą grupę...

 

Nie pamiętacie takiego "zamieszania" w drzwiach a później pod lokalem z kilkoma osobami??

To właśnie "my"!!

 

To niestety nie my. Usiedliśmy na szczycie długiego stołu, przy barku.

Było miło i spokojnie - romantycznie. Ja i moja Małżonka jak za dawnych lat.....:wink:

Bez pośpiechu wypiliśmy kawę, pogratulowaliśmy Tobie trafnego wyboru lokalu.

Po prostu było miło i niech tak zostanie.

A że się nie spotkaliśmy to mamy okazję nadrobić w innym terminie. Proponuję u mnie na winobraniu w mojej małej winnicy ale zależy to od pogody aby było co zbierać. Termin niestety jesienny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo widze że spotkanie sie wam udało,heheehhe :lol: ;)

 

Tygrysek, też poszukuje tynkarzy jak znajde coś sensownego to podziele się info, a jak do tej pory - tragedia,a pan z książki od gipsowych był niezwykle uprzejmy :-?

Jest jedna firma z sochaczewa,wydaje sie ok tylko cenowo chyba średnio :roll: cały czas nad tym pracuje ;)

 

 

Pozdrawiam

Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  aga&piotr napisał:
Noo widze że spotkanie sie wam udało,heheehhe :lol: ;)

 

Tygrysek, też poszukuje tynkarzy jak znajde coś sensownego to podziele się info, a jak do tej pory - tragedia,a pan z książki od gipsowych był niezwykle uprzejmy :-?

Jest jedna firma z sochaczewa,wydaje sie ok tylko cenowo chyba średnio :roll: cały czas nad tym pracuje ;)

 

 

Pozdrawiam

Aga

Ja za swoje płaciłem 14zł/m2. Dzisiaj ta ekipa tynkuje na zachodzie Europy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...