Senser 20.07.2005 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 Senser, ja Ci powiem co bylo tanie. Np. Malowanie. No zrobil chlopak po kosztach materialu, benzyny i kilku piwek. Albo ten co drzwi wykanczal, tez taniocha jak wyzej. No i ten no, no jak mu tam... w kazdym razie jak mial sily to i pilnowal i kopal doly i zasypywal. No slowem trafiaja sie jeszcze tanie ekipy Pozdrowka Jay W sumie PODOBNO najtańsze są na katowickiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siema 21.07.2005 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Miło mi, miło! Siemanko! Dołączam do grupy. Buduję się pod Grodziskiem, w stronę Radziejowic. Może powymieniamy się doświadczeniami dotyczącymi materiałów, bo fachowca mam w domu. Mój mąż robi wszyściutko. Tak, tak, nie sprawdzajcie jeszcze raz, czy się przypadkiem nie pomyliliście! Wszyściutko! Stan surowy i całe wykończenie: wod-kan, światło, co, glazura, terakota. Tylko tynkarzy potrzebuję, bo duży dom i za ciężko na jedne ręce. Ale szczęściara... tak pomyśleliście? No nie? Wiem, wiem. To na razie. Siemanko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 21.07.2005 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Miło mi, miło! Siemanko! Dołączam do grupy. Buduję się pod Grodziskiem, w stronę Radziejowic. Może powymieniamy się doświadczeniami dotyczącymi materiałów, bo fachowca mam w domu. Mój mąż robi wszyściutko. Tak, tak, nie sprawdzajcie jeszcze raz, czy się przypadkiem nie pomyliliście! Wszyściutko! Stan surowy i całe wykończenie: wod-kan, światło, co, glazura, terakota. Tylko tynkarzy potrzebuję, bo duży dom i za ciężko na jedne ręce. Ale szczęściara... tak pomyśleliście? No nie? Wiem, wiem. To na razie. Siemanko. Szukasz pracy dla męża??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aśka1719499870 22.07.2005 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 senser, daj namiary na tych od studni, proszę, aśka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siema 22.07.2005 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Szukasz pracy dla męża??? Nic z tych rzeczy. Budowa i wykończenie domu to dla jednej osoby okres 2-3 lat. I trzeba zająć się tylko swoją budową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 22.07.2005 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Witam! jeszcze mnie tu nie było Poszukuję wykonawcy podbitki. Może ktoś z Was ma jakiś namiar? Będę baaaardzo wdzięczna! Pozdrawiam, Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 22.07.2005 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Szukasz pracy dla męża??? Nic z tych rzeczy. Budowa i wykończenie domu to dla jednej osoby okres 2-3 lat. I trzeba zająć się tylko swoją budową. Tak pomyślałem, bo jak na pierwszy post w naszej grupie to wiemy więcej o twoim mężu niż o twojej budowie...nie wiemy nawet co stawiasz...a twój post pasował raczej do ogłoszeń drobnych.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siema 22.07.2005 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Twoje posty Senser nie były miłe. Nie rozumiem dlaczego na mnie naskoczyłeś. Teksty typu: "Szukasz pracy dla męża???" czy też "[...]twój post pasował raczej do ogłoszeń drobnych" sprawiły mi przykrość. W swoim 1. poście chciałam tylko wyrazić radość z tego, że nie muszę szukać fachowców. Sami wiecie, jak to z nimi bywa. Sytuacja ta jest dla mnie rekompensatą za lata, kiedy mąż wyjeżdżał na długo, by pracować w firmie budowlanej znajomych za granicą i zgłębiać tajniki sztuki budowania. Zarabiał, a przy tym dużo się nauczył. I wiesz co Senser? Myślę, że po tych twoich postach mogę stwierdzić z przykrością, że (jak to powiedziała Ania z Zielonego Wzgórza) "nie należysz do ludzi, którzy znają Józefa". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 22.07.2005 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 W każdym bądź razie wciąż nie wiem co stawiasz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 24.07.2005 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 Siema, witaj w grupie odpowiadam za Tomka apropos nawiertu studni <wiercenie w rurze osłonowej> będę potrzebowała duuużo piasku do tynków możecie polecić mi jakieś dobre źródło i nie porażające ceną?? pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siema 24.07.2005 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 Dzięki za miłe słówko, izat! Pozdrawiam. Damiangajda! Tobie też wielkie dzięki za posty na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jayer 24.07.2005 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 ok. Wypedzilem szerszenie z dzialki. Mialem dwa gniazda. Z osami moge walczyc sam, ale do szerszeni poprosilem straz pozarna. Kupilem im dobry srodek i poszlo jak po masle . Wrocilem znow do malowania, po dwoch miesiacach przerwy. Jeszcze troche i skoncze. Znalazlem tez ekipe do zaprowadzenia generalnego porzadku na dzialce. Okazalo sie, ze najlepiej to wrocic do korzeni. Kiedys jak mialem nascie lat, pracowalem w wakacje (2 lata z rzedu), z p. Tomkiem. Teraz sam zatrudniam p. Tomka . Co jak co, ale jemu jestem w stanie w pelni zaufac i powierzyc sprawy ogrodu. W koncu wiem jak pracuje. Tak wiec za jakies trzy tygodnie bedzie fajnie (obecnie maja przerwe wakacyjna - 2 tyg.). Zrobilem tez spis spraw jakie trzeba zalatwic przed wprowadzeniem sie!!! Mysle, ze we wrzesniu juz bedziemy jezdzic furgonami i przewozic sprzety. Rylo mi sie cieszy na te mysl :-) :-) :-) :-) To tyle ide usypiac baby i sam spio po pracowitym likendzie. Pozdro Jay Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jayer 24.07.2005 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 Aaaaa, i jeszcze powoli zaczynam organizowac budowe sasiadki Maja zaczac w sobote... Pozdro Jay Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 24.07.2005 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2005 Jay, podziwiam Twój zapał jesteś niezmordowany Siema, to gdzie dokładnie będziesz budowała i jaki domek?? podzielisz się tym z nami?? pozdro dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ula i Sławek 25.07.2005 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 Cześć! Dawno nie pisałam, bo nie miałam o czym. Za to teraz mogę pochwalić się terminem rozpoczęcia naszej budowy. Ekipa przychodzi 9 albo 15 sierpnia, do tego czasu muszę przygotować jej miejsce do spania i toaletę (barak i toi tio kupić lub wynająć - mam już namiary, chyba, że ktoś z Was ma właśnie zbędny barak, albo inne lokum), zlecić geodecie wytyczenie budynku, wykopać dół pod fundament, zwieźć materiały budowlane, podłączyć prąd i wykopać studnię, bo wyszło nam, że to będzie najwłaściwsze rozwiązanie, mimo, że woda miejska biegnie przy ulicy. Dlatego przyłączam się do próśb o namiary na kopiących studnię. Powiedzcie, czy wywierczenie studni wymaga zgłoszenia w jakimś urzędzie? Co muszę mieć, aby rozpocząć ten odwiert?Mieszkamy już w Grodzisku, niedaleko Sensera, 15-20 min rowerem od miejsca naszej budowy. Pies dzięki temu ma frajdę i my też trochę ruchu, bo siedzenie i obmyślanie treści umów i kolejności zdarzeń wykonując masę telefonów do rożnych firm wyłazi już bokiem. Jeśli ktoś potrzebuje umowy z architektem, albo umowy z wykonawcą budującym dom to służę. Mam gotowce, świeżo skonsultowane z koleżanką-prawnikiem i mogę przesłać mailem lub faxem. xxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewak39 25.07.2005 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 Ula, ja bardzo poprosze umowe z wykonawca! Z gory dzieki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jayer 25.07.2005 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 Ok. Mam juz numer posesji. Trafil mi sie 11, aczkolwiek nie bylem pewien 13ki . Od reki zalatwilem tez wpis w rejestrze gruntow. Jutro batalia w Wydziale ksiag wieczystych. O ile do tej pory formalne zakanczanie budowy bylo przyjemnoscia, to czuje, ze jutro dostane w leb . Zastanawiam sie czemu na wypisie z rejestru gruntow jako malzonka wystepuje moja Matka . Fakt faktem, ze obie maja tak samo na imie i mieszkaja w tej samej miejscowosci, a ja wciaz zameldowany jestem u rodzicow, ale moja zona ma rodzicow o innych imionach i po tym sie zorientowalem . Jutro w WKW, bede udawal, ze nie zauwazylem jakby co... Pozdro Jay Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 25.07.2005 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 hEJ, to ja: mam nadzieję, ze ktoś mnie jeszcze pamięta . U mnie na budowie mały klops, wciąż. 4 skrzydła okienne zostana wymienione w środę, potem zrobimy parapety w środku i glify. A na początku września poddasze i tynki zewnetrzne. Tak Was ładnie goniłam (Tommiego, Sensera) a tu taki ... Nie wiem czy damy radę się wprowadzić w tym roku. Mam nadzieję, ze przynajmniej kłopoty z oknami się skończą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 25.07.2005 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 hEJ, to ja: mam nadzieję, ze ktoś mnie jeszcze pamięta . U mnie na budowie mały klops, wciąż. 4 skrzydła okienne zostana wymienione w środę, potem zrobimy parapety w środku i glify. A na początku września poddasze i tynki zewnetrzne. Tak Was ładnie goniłam (Tommiego, Sensera) a tu taki ... Nie wiem czy damy radę się wprowadzić w tym roku. Mam nadzieję, ze przynajmniej kłopoty z oknami się skończą. Jayer, my dostaliśmy numer 98B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jayer 26.07.2005 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2005 Odwiedzilem dzis rano ponownie geodezje, celem sprostownia danych osobowych wspolwlascicielki, czyli zony...Dwa razy sie wracalem. Raz zauwazylem, ze gosc nie zmienil imion rodzicow zony. Co ciekawsze numer pesel sie zgadzal. Drugi raz nie wpisal numeru kancelaryjnego.A jak dotarlem juz do Wydzialu ksiag wieczystych to zauwazylem braku zmiany po jaka poszedlem wczoraj, czyli wpisu numeru posesji... Ech. I tak jeszcze bede szedl zmieniac adres do korespondencji to juz mu dzis darowalem.Wszystko oczywiscie odbylo sie bezkonfliktowo z 'usmiechem na ustach'. Jednakze najwieksza niespodzianka spotkala mnie dzis w Wydziale Ksiag Wieczystych. Nie bylo chyba ani jednej "Pani" ze starej ekipy. Interesantow obsluguja teraz jakies mlode dziewczyny i wszystko zakonczylo sie na usmiechach i milej wymianie zdan. Jednym slowem nie dostalem w leb, jak to bywalo zwyczajowo... PozdroJay Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.