Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa nadarzyńsko - grodziska


Recommended Posts

nie chce ktos może sprzedać siatki budowlanej??? nikt nie stawia teraz ogrodzenia??? musze jakąś na 3 miesiące zamontować a nie chce kupować nowej...

chętnie też nabędę kibelek.

zastanawiam się jeszcze nad toi toiem, ale nie wiem czy nie za drogo, ktoś miał?

aśka

 

ja mam siatkę leśną, ocynkowaną, stan idealny, ale tylko 50 mb, oczko 12x12cm, miałam tym ogrodzoną budowę, w sam raz i nie kusi złodzieja, sprzedam za 2,5zł za mb, kibelek u mnie zbili z desek murarze, ale jeszcze trochę popracuje :lol: niech Ci taki zrobią

to trzymaj ją na razie dla mnie. dam ci odpowiedx jutro wieczorem. aśka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Prawdę mówiąc jak ogrodzili i zaczął jeździć ciężki sprzęt to pomyślałem że powstaje mi pod bokiem jakiś zakład typu Budokrusz. W porównaniu z tym kościół jest lepszy.

 

Czyli mówiąc otwarcie - wolałbym w tym miejscu po prostu ładne domki. Ale potrafię wyobrazić sobie że powstały tam gorsze rzeczy. Np. meczet z którego muezin kilka razy dziennie by zwoływał na modlitwę ;-) ;-)

 

Pozdrawiam

 

 

:lol: :lol: :lol:

 

Wlasnie dzis rano wrocilismy po pobycie w Polsce, w tym 5 dni w Stegnie. Piekne gospodarstwo, jakies 500 metrow od kosciola, moze wiecej. Co rano o siodmej budzilo nas glosne i czyste nagranie "Kiedy ranne wstaja zorze" odstawiane na trabce, potem do godziny 10 wieczorem co 15 minut sygnal dzwonow, a co godzina wybijanie pelnej godziny. Na wieczor o dziesiatej tez jakies tam nagranie na trabce. Dzwiek niosl sie czysto, jasno i daleko (wszystko nadawane z tasmy, dzwony tez). Zgrzyt zebow wczasowiczow jak rowniez.

 

Podobno nie ma na niego sily - ksiezulka, znaczy sie. Skarzacych sie wyklina i ma wszystkich w powazaniu. W poniedzialek - swieto - takze mielismy naglasniane na cala okolice wszystkie msze....

 

Chyba bede pisac do biskupa... moj maz nie byl specjalnie zachwycony wakacjami... pracuje na noce i mial nadzieje sie wyspac... :roll:

 

Mam nadzieje, ze to wyjatek, nie regula!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy to bylo nawet dosyc smieszne... jakbym miala niemowlaka, pewnie sama polecialabym na skarge i zostalabym wykleta i napietnowana! :D Na szczescie zeby moje dwa potwory wyrwac ze snu trzeba troche wiecej.

 

Tym niemniej faktycznie wydaje mi sie, ze ciupinke przegial ksiezulo... nie zauwazylam w rodzinie (bylo nas tam 8 osob) przyplywu uczuc religijnych, raczej narastajaca agresje!

 

Zeby to chociaz bylo na zywo, ale chyba najbardziej wszystkich wkurzalo, ze nagrania!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Potrzebuję namiary na kogoś, kto ( niedrogo:)) uprzątnie mi działkę. Były na niej okropne chaszcze, gruz po starym domu. Gruz już prawie wywieziony, krzaki ścięte ( i sobie leżą - może okoliczni mieszkańcy zabiorą na ogniska:)), ale sa jeszcze "kikutki" po bzach i korzenie... I jest tego sporo. Znacie może kogoś takiego z odpowiednim sprzętem w okolicach Brwinowa?

pozdrawiam

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałam dzis na budowę i po raz pierwszy odkąd buduję poczułam się oszołomiona. Moje tynki zewnetrzne to dzieło sztuki. Wyszły cudownie, pan Stanisław to absolutny mistrz. W środku też wyszło super, ale elewacja powala. Martwi nas tylko ta super nietynkowa pogoda, ale i kierownik i tynkarz zapewniają, że nic już tynkom nie będzie. Poza tym tynkarz daje gwarancję na swoją robotę, jakby co to poprawi. Oj mogę go szczerze polecic, ale terminy odległe, no i tynki zewnętrzne niechętnie bierze, ofert ma do wyboru do koloru, więc bierze łatwiejsze tynki wew.

Za 6 tygodni przyjdzie jeszcze zrobić kilka elementów dekoracyjnych na elewacji, no i ewentualnie otynkuje jeszcze raz komin jesli się okaże, że nie przetrzymał zimy, ale na to nie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowiem wam historyjkę...

Jadę wczoraj Katowicką z przyczepką pełną paneli...z Janek...

Ujechałem może z 5-10 km i nagle trach...odpadło mi koło od przyczepki (przy V ok 60 km/h, a żeby było śmieszniej...prawie vis-a-vis firmy, w której pracuje Jay :lol:

Fajny widok...ja wyprzedza cię twoje własne koło :-) To tak jakby myśl, wyprzediła myśliciela :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bogus : napewno ten kościół jest lepszy jak klub dyskotekowo-narktykowo-bur....lowy jaki mialismy przez kilka lat przez ulice [ zmkniety zp owodu narkotyków ..ufff ] W piatek byłem w Głoskowie -Gołkowie - Baszkówce gdzie wieczorm pieknie "gra z kościoła" aż miło posłuchać..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! U nas ruszyła budowa! Była ostra wpadka, ale opowiem o niej, gdy już będę z tego się śmiała. Na szczęście pierwsze śliwki robaczywki już za nami.

Dół pod fundamenty kopano 3 dni. Potem weszła ekipa górali z Legionowa - myślę, że mogliby śmiało konkurować z ekipą pana Kramka, (o ile dobrze pamiętam, jeśli źle to Bobo popraw, proszę). Robotnicy rewelacja, aż miło patrzeć jak pracują. Są "sakramencko" zgrani, każdy wie co do niego należy, nie ma obijania się, słuchają się swojego szefa tak, że hej! Zaczynają o 6.00 i pracują do całkowitego zmroku. Zaczęli robotę w piątek, wykonali szalunki i przyszykowali zbrojenie. Wczoraj z samego rana wykopywali i równali glinę między szalunkami, aby 10.00 zasypywać je chudym betonem. Od 16.30 natomiast zalewana była ława. Poszło 35,5 m3 betonu, to zdaje się bardzo dużo, a i tak ława była gotowa już po 2,5 h. Wieczorem była biba. Jutro kładą pierwszą izolację poziomą i zaczynają murować bloczki fundamentowe. Mówię Wam, budowanie to niesamowita frajda. Szczególnie z tą ekipą. Kto ciekaw - serdecznie zapraszam. Dojazd bardzo prosty. Z Nadarzyńskiej w Grodzisku skęcić trzeba w Warszwską, potem w Szczęsną i w Dąbrowskiego. Na końcu Dąbrowskiego jest nasza budowa. Jesteśmy na niej prawie stale, o ile nie trzeba jechać czegoś kupić albo zamówić. Uprzedzam - zaczynam gadać z akcentem góralskim, bo się strasznie udziela, hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Senser, zapraszam, sam przekonaj się jak wyglądają nasze biby. Ale wcześniej podjedź zobaczyć jak chłopaki charują. Najlepiej poobserwuj ich przez cały dzień. Wtedy na bank stwierdzisz, że należy im się chwila rozluźnienia, nawet sam im ją zaproponujesz.

Ale Ula, to jest naprawdę twoja i tylko twoja sprawa, mi to jest obojętne ja po prostu jest wrażliwy na takie sprawy na budowie, nie miałem raczej stycznośći z taką formą "podziękowania" nigdy też nie stawiałem żadnej wódki, toleruje inną formę.

A ja napatrzyłem się już na takie roboty i też miałem ekipę dość żwawą i naprawdę wiem co to jest....nie mówiąc już o tym, że jeden facio się u mnie przepukliny nabawił...takie było tempo...dziś inaczej się nie stawia, żadna to sensacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ula niech Wam sie wiedzie.

 

Szukam dobrych malarzy do pomalowania tynków na elewacji i w domu. Może macie takowych? Bardzo proszę o namiary (i ceny robocizny).

A może ktoś ma dobrego brukarza do ułożenia podjazdu?

 

Kramki oczywiście... :)

 

ale wiesz jak u nich z czasem...

 

Jak Twoje okna. Może mnie w końcu odwiedzisz zanim urodzę? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...