Jolka 23.03.2004 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Uff, no to się przeprowadziliśmy. Mieszkanie sprzedane. Zostało wykończenie tej naszej, na razie budowy. Dziś była komisja odbierająca częściowo budynek. Czepnęli się tylko braku naniesienia zmian, według naszego kierownika budowy, zupełnie nie istotnych, według nich powinny się znaleźć. Zlikwidowaliśmy dwa małe okienka, jedno w WC, drugie w wiatrołapie (wypadało w szafie) i powiększyliśmy WC kosztem holu (ściana działowa), żeby wyszła łazienka z natryskiem. Żyjemy narazie w kartonach i walizkach. Ale co tam, idzie wiosna i za chwilę więcej czasu będziemy spędzać na zewnątrz. Już mi się nie chce nic robić w środku, a zostało wykończenie salonu (wstrzymane przez kominkarza) i najmniejszego pokoju, meble w kuchni (są jakieś stare szafki), zabudowa garderoby i wyposażenie małej łazienki. Chyba zostawię to drugiej połówce, a ja się zajmę w końcu ogrodem . Jestem strasznie zmęczona, ale chyba szczęśliwa. Pozdrawiam Wszystkich i myślę, że na następnym spotkaniu Grupy będziemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzek 23.03.2004 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Jolka, to jesteś szczęściarą. Masz już gdzie mieszkać. Z tego co piszesz to opłacało się. Gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 23.03.2004 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Jolu, gratulacje, aż się serce cieszy! Senser, widzę,że Cię nieco dobiliśmy sprawą wyciszenia domu. Jeśli chcesz zostać przy ceramice, to może pomyśl tylko o specjalnym wyciszeniu ścian łazienki (np. silką 12 cm). Myślę,że po bloku w każdym domu będzie Ci kilka razy ciszej. Słyszałam,że silkę źle się tynkuje. Tynk się słabo trzyma. Marzek, wg co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 23.03.2004 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Mój mąż właśnie wszedł do pokoju, popatrzył na mnie przy komputerze i powiedział:"Czy wiesz,że to choroba?!" ... ale za to jaka przyjemna. Do zobaczenia jutro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 23.03.2004 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Senser, widzę,że Cię nieco dobiliśmy sprawą wyciszenia domu. Jeśli chcesz zostać przy ceramice, to może pomyśl tylko o specjalnym wyciszeniu ścian łazienki (np. silką 12 cm). Myślę,że po bloku w każdym domu będzie Ci kilka razy ciszej. Słyszałam,że silkę źle się tynkuje. Tynk się słabo trzyma. Marzek, wg co o tym sądzicie? Tzn. powiem ci tak. Że nie tyle dobiliście, co oświeciliście, że są materiały o jeszcze lepszych parametrach akustycznych z jednej... Z drugiej strony, całkiem niedawno widziałem chłopaczka co to ma ściany z BK 12 cm nic mu nie mówiłem co o tym myślę...sami wiecie... Po prostu wiem, że i tak i tak ceramika nie jest aż tak złym izolatorem akustycznym to raz. Dwa, to w końcu nie będe miał tartaku w pokoju obok!! A dwa, dojdą jeszcze tynki... A z innej jeszcze strony, to tak jak widzisz...nie ma rózy bez kolców!! Może to nie sprawdzone, ale sama widzisz...silki nie chcą się trzymać tynki (Nawet się rymuje ). Marzek może widział już tynki na silce ale z tego co wiem nie ma jeszcze tynków u siebie... Myślę trochę też o silce na niektórych ścianach...ale nie wiem jak jest z jej wierceniem, wykonaniem bruzd...trzeba brać wszystko pod uwagę a nie kląć później...wydaje mi się, że zrobić w niej bruzdę to trzeba by do tego niezłego kowala (Do Silki). A i b. ważne są czynniki indywidualne...Jak wiesz Silka jest b. ciężka w porównaniu z innym materiałami...no a u mnie ściany działowe te 12 cm, są wyłącznie na poddaszu...nie bez powodu...obciążenie stropu!! A w jednym miejscu mamy strop o rozpiętości 7,20 m !!! Więc generalnie nie panikuje...wszystko ma swoją cenę, a tak jak mówię, hałastry we własnym domu nie planuje. A czym innym jest hałas od własnych dzieci a czym innym od dupka sąsiada A co do twojej choroby..to zapomnij żebyś się z niej wyleczyła !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 23.03.2004 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Witajcie! Byłem na spotkaniu warszawskim, ale nasze bardziej mi przypadło do gustu. Poprostu atmosfera i lokal były super, w Warszawie chyba trudniej znaleźć coś tak kameralnego. Myślę, że będziemy tak rozpoczętą tradycję kontynuować. Czy też jesteście za tym? Może raz w miesiącu? Ano, też tak myślałem... To może nie ten kaliber, ale porównywalna pewnie kwestia jak ze spotkaniem forumowiczów w Muratorze...nie ma to jak pogadać z kimś tak naprawdę blisko, przez płot. Z ludźmi, którzy przez to mają b. podobne problemy...nic tego nie zastąpi... A co do kolejnych spotkań...jestem jak najbardziej ZA!! Co do częstotliwości to poczekam jeszcze na opinię innych z grupy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 23.03.2004 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Widzieliście może nowy kwietniowy numer Muratora?? Są tam fotki ze spotkania forumowiczów!!! Na tym grupowym widać mnie i moją Madzię... Ale na wielu fotkach widać b. dobrze Jolkę i jej Męża... A ciebie Marzek jak nie widziałem tak nie widzę i na tych zdięciach!! Oj ty mnie chyba naprawdę oszukałeś, że tam byłeś !! : -) Luknijcie tam!!! Może się znajdziecie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 24.03.2004 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Witam po dłuższej niebecności. Srry za brak odpowiedzi i absencje na spotkaniu ale wywiało mnie z domu na kluczowe trzy dni no i nie było czasu na sieciowe pogaduchy. Wróciłem w niedziele do domu po czym pojęchałem obejżeć działkę bez śniegowej pokrywy. Cholera mnie wzieła i wkurzyłem sie niemiłosiernie bo okazało sie, że sąsiad buduje prawie w granicy swojej działki. Moja działka ma 22 m szerokości ale na oko wyglada na tpo że jego wykusz jest jakieś trzy metry od granicy a to znaczy że ja będę się musiał oddalić od tejże granicy o 5 metrów. Najgorsze, że nawet bez tego było ciężko znaleźć jakikolwiek gotowy projekt trafiajacy w potrzeby żony i moje. Teraz jeżeli okaże sie, że to nie jest samowola to bedę musiał zlecić projekt indywidualny:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 24.03.2004 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 No to ciekawe klimaty...niestety...Nie wiem jak to się teraz odbywa, ale czy urząd nie wysyła powiadomień do właścicieli, że ktoś z sąsiedniej działki ubiega się o zezwolenie na budowę?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 24.03.2004 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Muszę chyba się wypytać jak to jest z tą silką i tynkowaniem bądź kuciem .Dam znać. W ZE Żyrardów dowiedziałam się ,że prąd będzie. Tyle w warunkach. Koszty i czas przyłączenia podadzą mi gdy będę już miała pozwolenie na budowę. No to poczekamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 24.03.2004 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Problem polega na tym, że kupiłem tą działkę ledwi dwa miesiące temu a fundament był wylany (jak sadzę) w zeszłym roku. Najgorsze, że jak ogladałem działke to nie widziałem tego p........ego wykuszu bo fundament był na równo z ziemią i do tego pod Warstwa śniegu. Coś misie zdaje, że znajomość z sąsiadem zacznie sie od kwasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 24.03.2004 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 No to się pochwalę...a co tam !!! Dziś złożyłem wniosek i doukmenty o zezwolenie na budowę !!! Mam nadzieję, że wszystko będzie OK.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 24.03.2004 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Senser, winszuję i życzę jak najszybszego zasiedlenia rozpoczetej budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 25.03.2004 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Senser, my też wkrótce, powodzenia. Co do silki i ceramiki - kucie w obydwu przypadkach b. trudne, o wbijaniu gwoździa można zapomnieć, trzeba wiercić. No to jeszcze te tynki. Mój architekt mówi, że na budowach robią czasem tak, że rysują silkę specjalną "łapą" z gwoździami, aby było szorstko. Podobno to działa. W Muratorze też o tym wspominali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 27.03.2004 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2004 Drodzy grupowicze! Mam prośbę. Moi dobrzy przyjaciele mają problem z uzyskaniem kredytu tylko na stan surowy otwarty (około 1/6 całych kosztów). Mają bardzo wysoki dochód, żadnych obciążeń kredytowych. Banki owszem chcą im dać kredyt, ale na całość !!! , a na część to nie. Nic z tego nie rozumiem, oni też nie. Bardzo Was więc proszę o podzielenie się wiedzą (praktyczną )na temat kredytów. W jakim banku macie kredyt? Na całość, czy ,np. tylko na stan surowy? Czy musieliście mieć wkład własny? Jaki procent inwestycji? Czy do wkładu własnego zaliczają się wydatki na projekt, przyłącza itd. już poniesione? Co jest zabezpieczeniem kredytu? W ich przypadku pewnie chodzi o zysk banku. Nieduża suma, krótki termin spłaty, niskie oprocentowanie= mały zysk. To dranie Będę wdzięczna za pomoc. Są to ludzie, którzy mi klka razy bardzo pomogli, zawsze mogę na nich liczyć. Chciałabym się chociaż w ten sposób odwdzięczyć. Odp. mogą iść na priv. Dzięki, pa bobo30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 27.03.2004 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2004 Tzn. ja ci może nic konkretnego nie powiem, ale faktycznie jest to trochę wszystko dziwne.... sam się już wcześniej nad tym zastanawiałem...My chcemy wziąść kredyt w PKO BP, i właśnie tam też tak jest, że ostatnią transze kredytu dają dopiero po oddaniu budynku, więc faktycznie wynika z tego, że na całość.... Choć z drugiej strony u twoich znajomych jest taka "dziwna" kolejność.. że "brakuje" im na surowy a na dalszy nie ?? To może niech zrobią inaczej, niech wykorzystają własne środki na całość a np. z kredytu tylko na dach?? Wiem, to taka łatwizma myślowa Ale wiesz co, jest jedna ciekawa możliwość !! Jest różnica między kredytem Hipotecznym a Pożyczką hipoteczną.. Ten pierwszy jest najczęściej na całość i tylko raczej na cele stricte budowlane, aten drugi jest właśnie na dowolny cel (bez żadnych FV, kase odrazu dostajesz do "łapy"), i nie ma znaczenia na co, jest tylko hipoteka na nieruchomości... I jak sądze dla nich będzie to idealne rozwiązanie bo jak mówisz mają dużą zdolność kredytową, więc nie powinni mieć z tym problemów...Jest też jedna "ale", ale jak sądze w ich przypadku nie będzie to jakieś duże "ale".... Pożyczka hipoteczna ma ciutek większe oprocentowanie, ale jeśli to nie będzie to na jakiś długi okres więc nie powinna to być raczej problemem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 28.03.2004 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Faktycznie banki łaskawie im proponują zwykły kredyt hipoteczny, ale oprocentowanie jest dużo wyższe niż kredytów budowlanych. Gotówki potrzebują głównie na robociznę, ponieważ kupili już większość materiałów i sporo zainwestowali. Byli w PKO BP i dowiedzieli się, że od 15 lutego 2004 bank nie udziela kredytów na początek inwestycji. Wcześniej tak, potem przyszła nowa dyrektywa . Niestety zagapili się. Przejrzałam forum, podałam im nazwy banków, w których forumowicze biorą często kredyty. Skoro wcześniej było można, to może coś znajdą. Może ktoś ma jakieś informacje. Senser, dzięki za odzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 28.03.2004 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Zamawiam szambo betonowe (10m3) z Radomia na Sobotę 3 kwietnia. Jeśli ktoś się dołączy to cena transportu będzie o 250 zł niższa. Szambo kosztuje 1600zł + 500zł dojazd (do ewentulanego podziału) i jest produkowane w Radomiu. Składa się z dwóch zbiorników po 5m3 każdy i owymiarach 2,5x2m każdy. Głębokość 1,3m. Firma przywozi i wkłada do przygotowanego wykopu. W zasadzie pilne, jak ktoś reflektuje to dzwońcie do firmy (48) 3811743 i powołajcie się na zamówienie dla mnie (Szałęga). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatkor 29.03.2004 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 bobo30 też kiedyś szukałem kredytu na dofinansowanie etapu budowy. Pochodziłem po znanych bankach i korzystałem z usług expander'a, niestety nie znalazłem dobrej oferty. Dopiero jak zacząłem szukać wśród banków spółdzielczych - sprawa nabrała troche rumieńców. Byłem nawet bliski podpisania umowy w BS, który ma swój oddział w Milanówku (przy PKP), ale ostatecznie - porównując wszystkie koszty kredytu (oprocentowanie, prowizje, rzeczoznawcy, wpisy do ksiąg wieczystych) zdecydowałem sie na wysokooprocentowany kredyt gotówkowy w Citibanku. Oprocentowanie - o ile pamiętam dużo ponad 20%, ale żadnych dodatkowych opłat. Przy porównaniu - przy spłacie w 6mscy - wyszło taniej płacić duże odsetki niż pokrywać opłaty wstępne (wycena, hipoteka itp.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommi 29.03.2004 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Witajcie, A co mi tam, pochwalę się... Właśnie dziś złożyłem zawiadomienie o rozpoczęciu robót budowlanych, więc za 7 dni mogę ruszać z budową A tak naprawdę to zamierzam rozpocząć 13 kwietnia na przekór wszystkim przesądom - mając nadzieję, że nie będzie to pechowy start pozdrawiam Tommi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.