Senser 25.10.2005 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2005 A co tu dużo mówić... to było wczoraj po raz pierwszy... http://foto.onet.pl/upload/12/87/_546227_n.jpg Grzejniki hulają extra...co wam będe mówić samie wiecie... A teraz do Soboty...i przeprowadzka...wreszcie przeprowadzka...już koniec z rozrywaniem się pomiędzy budową a domem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ula i Sławek 27.10.2005 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 Zazdroszczę! Senser, jakiej firmy kominek wybrałeś? To moja największa bolączką, bo o ile wszystko inne mamy już ustalone włącznie z płytą kuchenną, okapem czy kafelkami, kocioł gazowy mamy już nawet kupiony, to wciąż nie możemy zdecydować się na kominek. Czy ktoś może doradzić? Piszemy się także na spotkanie 5 listopada. Sezon budowlany zamknęliśmy. Nasz Gargamel jest już zadaszony i choć powinniśmy cieszyć się, to jakoś nam smutno, że trzeba czekać do wiosny z dalszymi pracami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 27.10.2005 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 A co tu dużo mówić... to było wczoraj po raz pierwszy... Grzejniki hulają extra...co wam będe mówić samie wiecie... A teraz do Soboty...i przeprowadzka...wreszcie przeprowadzka...już koniec z rozrywaniem się pomiędzy budową a domem... Piekne chwile az sie lezka w oku kreci Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaga 27.10.2005 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 ja dachówkę kupowałam w bardzo dobrym składzie Europoldach z Piaseczna7502390, z 7%Vat, bo od nich wzięłam dekarza (pana Roberta) - dobry fachowiec, ale warto spisać umowę, bo potrafi nawalić z terminami dzięki:) Senser - ja też zazdroszczę.....Ale co tam - też "niedługo" będę rozpalać swój.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 27.10.2005 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 no to piszę spotkanie 5 listopadabobo30 chyba 2 +1ula i sławek 2 ?sylvia1 ?victoria?senser?inni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ula i Sławek 27.10.2005 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 Oczywiście nas dwoje nie licząc psa, czyli bobo30 (chyba?) 2+1ula i sławek 2 + pies Kto się dopisuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 27.10.2005 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 Oj tak...w sumie cieszę się bardzo...teraz mieszkamy u rodziców (mieszkanie sprzedane ok. 1,5 m-ca temu. Nie mylić "z rodzicami" ) nie wszystko będzie dopięte tak jakbyśmy sobie tego życzyli...ale z różnych przyczyn finansowo/czasowych musimy... Nachodzi mnie taka dziwna "nostalgia"....30 lat w blokach...całe moje życie...co ja zrobie w takim domu?? Jestem strasznie ciekawy jak się będzie tam nam mieszkać...ciekaw jestem tego uczucia... A kominek...Makroterm, cała chałupa + cwu tylko tym zasilana...w sumie fajnie to chula... no to piszę spotkanie 5 listopada bobo30 chyba 2 +1 ula i sławek 2 ? sylvia1 ? victoria? senser tak,może + 2?? inni? A w sumie gdzie?? tam gdzie "zawsze"?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aśka1719499870 28.10.2005 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Aśka, szkoda, że się zamienili, jakieś grube nieporozumienie, powinnas o tym wiedzieć , tak jak już ktoś pisał trzeba być czujnym, każdej ekipy trzeba pilnować, ja byłam na budowie 3-4 razy w tygodniu i wszystko sprawdzałam, plus zaglądał kierownik Marzek, ja też raczej wezmę drzwi od pana Andrzeja, co do podłóg, to dziś go zagadnę.Czy jak już będziesz miał drzwi to mogę przyjechać obejrzeć? bobo, my to jesteśmy w tej materii wręcz nienormalni!!! mąż jest na budowie codziennie, minimum przez godzine, a ja razem z nim, co drugi , trzedzi dzień, wzależności od tego czy uda mi się dzieci z kimś zostawić.... a i tak wyszło jak wyszło. w końcu my się na projekcie konstrukcyjnym nie znamy, więc nawet nie zaglądaliśmy w tę część projektu. ale wyrażnie mówiliśmy, żeby uważnie przeczytali CAŁY projekt, nie tylko początek! obwiniam głównie architekta... błąd już naprawiony, kląmry założyli za zgodą konstruktora, i ma być o.k. budowa ruszyła dalej, i na razie wszysko z nowu wygląda o.k. ale sama przyznasz, że takie zamiany ekip bez uzgodnienia z inwestorem, są conajmniej niepoważne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaga 28.10.2005 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 No to mam kłopot: "wykruszył się" cieśla....Do stycznia....Na wszelki wypadek zaklepałam go w styczniu, bo teraz wszyscy przykrywają i gdzie ja znajdę jakiegoś????? Jeszcze z polecenia ??????? Ktoś ma jakieś namiary ?????? Ratunkuuuu........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 28.10.2005 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 A w sumie gdzie?? tam gdzie "zawsze"?? TZN Gdzie ? Bo ja tu nowy ? Wiem wiem archiwum itd ale ...... wybaczcie. Jesli tylko czas pozwoli to chetnie wpadne na takie spotkanko pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 29.10.2005 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2005 Senser ja chyba będę sama... moze byc tam gdzie zawsze albo w Milanówku koło PKp jest Tajemniczy Ogród- tez fajne jedzonko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ula i Sławek 30.10.2005 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2005 Co prawda na spotkaniu forumowym byliśmy tylko raz, ale to wystarczy aby wiedzieć co znaczy "tam gdzie zawsze". To jest w DaGivannim na Nadarzyńskiej. Z głównej drogi, która wiedzie z Milanówka do Żyrardowa na światłach przy stacji Shell trzeba skręcić w lewo, na Książenice, przejechać tory WKD i gdy po prawej stronie będzie jednopiętrowy, nowy ładny dom, z filarami, na piętrze zamieszkały, są balkony, a na parterze między innymi jest ciastkarnia, trzeba spojrzeć w lewo, bo na przeciwko tego domu jest włoska restauracja DaGiovannii. Ma ładnie oświetlony ogródek. Sylvia1, my możemy pojawić się wszędzie. Ustalcie tylko gdzie. Powiedz, czy w tym Tajemniczym Ogrodzie można wchodzić z psami? W DaGiovannim mogę, choć ostatecznie mogę Camela zostawić w domu. Ustalajcie ludziska gdzie robimy spotkanie, ustalajcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 30.10.2005 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2005 Senser, gratulacje, jakie wrażenia, nie trzymaj nas w niepewności. Nie czujesz się dziwnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 30.10.2005 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2005 ale daleko organizujecie te spotkania ja może i bym się pojawiła tylko nie wiem czy mnie ktoś zaprosi tak mało się tutaj udzielam bobo nie wolałabyś tak bardziej na północy wawy? pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 31.10.2005 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 ale daleko organizujecie te spotkania ja może i bym się pojawiła tylko nie wiem czy mnie ktoś zaprosi tak mało się tutaj udzielam bobo nie wolałabyś tak bardziej na północy wawy? pozdrawiam wszystkich Tu zaproszenia nie potrzebujesz wystarczy twój udział w naszej grupie.... Faktycznie "tam gdzie zawsze" oznacza Giovani tuż przy skrzyżowaniu ul. Piaskowej/Nadarzyńskiej/Warszawskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 31.10.2005 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 Senser, gratulacje, jakie wrażenia, nie trzymaj nas w niepewności. Nie czujesz się dziwnie? W sumie...i dziwnie i nie dziwnie... w oddzielnym wątku pisałem o "naturalności zamieszkania/przeprowadzki"...że w sumie człowiek tak często tam jeździł i doglądał....że to nie jest jakieś zaskoczenie...ale poztywy, za każdym razem nowe...Dociera to powoli. Jest to pewna forma uciążliwości...Makroterm z płaszczem jako jedyne źródło zasilania CO i można powiedzieć CWU....ale tak miało być, jak na razie sobie radzimy... Zaczynam widzieć, ciasnote bloków...już po tych dwóch dniach coś tam w głowie się przestawiło... jak wchodzę do mieszkania moich rodziców/teściowej to tak jakby te ściany miały mnie zaraz ścisnąć.. Ale te ranki...te jesienne, leśne widoki przez okno...zero ludzi...Boże tak zawsze marzyłem obcować i być blisko natury...tak blisko na codzień jeszcze nie byłem A już widzę, jakie imprezy tam będą...oj będą... i co mnie obchodzi "cisza nocna" Mamy wiele, bardzo wiele jeszcze nie dopiętych rzeczy...zero drzwi wew. zrobiona tylko jedna łazienka...a najzabawniejsze... zero kuchni nic/nol/null ani mebli/zlewu nic nie mieliśmy na to czasu...ale coś się tam wykombinuje "jako przejściówkę" , a propos "przejściówek" barierki na schodach też tymczasowe....już wy mi nie mówcie o tych "przjeściówkach" bo znam to powiedzenie...ale niestety wysycha kasa.. Więc dołączyłem do tych, którzy już mieszkają....razem z tym forum budowę zacząłem i razem z tym forum ją kończe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 31.10.2005 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 a o której to spotkanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 31.10.2005 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 No właśnie o której?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 31.10.2005 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 ja najchętniej to bym sie spotkała w Nowym Dworze Mazowieckim jest tam swietna pizzeria spotkanko o 14.00? co Wy na to? w Don Giovanni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 31.10.2005 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 piszemy sie na spotkanie 2+3 o ile beda zdrowe ula dzieki , pogadamy na spotkaniu, chyba moze byc o 14, ale lepiej by bylo troszke puzniej bo to wychodzi tak w srodku dnia pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.