_bogus_ 29.03.2004 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Co do kredytu - potwierdzam zgłoszone już zdanie że przy kredycie hipotecznym są duże opłaty początkowe. Prowizja, jakieś weksle, koszt wyceny, ubezpieczenie do czasu wpisu do hipoteki. Przy dłuższym okresie spłaty kompensuje to niższe oprocentowanie. Ale nie wiem jak krótki termin chcą twoi znajomi. A wycena to np. 1000 zł. Wiec będzie ciężko to skompensować niższym oprocentowaniem na krótkoterminowym kredycie. Np. 30 000 na rok spłacane jednorazowo na koniec roku, to różnica w oprocentowaniu musiałaby być 3,3% żeby pokryć sam koszt wyceny. Moje doświadczenia były z roku ubiegłego (wrzesień) więc mogą być nieaktualne. Ale sugerowałbym np. BGK lub PeKaO S.A. PeKeO miał kredyt o stałym oprocentowaniu przez 2 lata w wysokości 5,5%. I prowizję za wcześniejszą spłatę. Ale gdyby wiedzieć dokładnie kiedy się spłaci i potrzebować na krócej niż 2 lata - było by całkiem nieźle. W BGK na poczet wkładu własnego zaliczają takie rzeczy jak wydatki poczynione przed podpisanem umowy (bez kosztu wyceny) oraz oczywiście wartość działki. Może w innych bankach też jest tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 29.03.2004 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Tommi, ta 13 to na pewno szczęśliwa. Ja się urodziłam 13 i jest super. Co do kredytu to zobaczę, co wywojują do środy, potem przekażę im Wasze sugestie. Myślałam też o gotówkowym w City. Na pewno by dostali, ale oprocentowanie drakońskie. około 50 %. Wiem, bo brałam niedawno niewielki kredyt. Spłaciłam migiem, pierwsze raty to niemal same odsetki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 30.03.2004 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Ma ktoś z was może jaką "wtykę" w Energetyce Pruszków??Ja właśnie złożyłem odwołanie od warunków, zaproponowali mi przyłącze napowietrzne...nie wiem dlaczego, ale z tego co widzę to się odchodzi od tego rodzaju przyłącz...ale Pruszków swoje....ja tam wole kablowe..więc złożyłem odwołanie (jesze nie podpisałem umowy). I wiecie co.... mam czekać na ich decyzje znów 6 tyg. !!! No k...a mać, tyle samo co na same warunki!!! Kota można dostać!! Tam pracują chyba ślimaki!!!I to jeszcze w ogóle samo podłączenie do 2 lat!!! Hahaha a ja w maju ruszam z budową, ale jaja...Jak mi z napowietrznego zrobią erbetkę to będe musiał kilka razy ponosić opłaty dodatkowe!!! i za zmianę przyłącza z bud. na docelowe również...a ja chcę tak, żeby zrobili mi podłoczenie kablowe bo z tego może być odrazu przyłącze docelowe!!!Ale oni lubią brać pieniążki kilkakrotnie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 30.03.2004 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Senser - zgadzam się z Tobą całkowicie odnośnie negatywnej opini o energetyce w Pruszkowie. Ja już jestem na etapie myśli o odbiorze domu i mogę powiedzieć że z całej listy urzędów z którymi się kontaktowałem, energetyka w Pruszkowie była ZDECYDOWANIE najgorsza. Też chciałem kabel podziemny i wystąpić od razu o przyłącze docelowe i na czas budowy. Ale byłem mało zorientowany (czytaj: lajkonik) i zastosowałem się do rad pani przyjmującej wnioski. W efekcie zostałem nabity w butelkę 3 razy. Czwartego udało mi się uniknąć. Oto lista tych "nabić"1) Wystąpiłem tylko o prąd na czas budowy bo "tak będzie lepiej". I teraz muszę występować po raz drugi.2) Za to wystąpiłem od razu na pełną moc (22 kW). I tego Pani nie zakwestionowała. Efekt - płacę coś ok. 70 zł/miesiąc za sam przydział mocy nawet gdy licznik się nie kręci!.3) Linia napowietrzna a nie kabel. Bo, cytując Panią, "takie warunki standardowo są wydawane a odwołanie trwa długo". Dodam że słup stoi w moim płocie więc koszt przyłącza kablowego byłby niewielki. W dodatku trzeba by kopać tylko w terenie który jest moją własnością więc 0 kłopotów z uzyskiwaniem zgody. Czwartego nabicia w butelkę udało mi się uniknąć. A był nim polecony przez panią w energetyce elektryk. Wycenił mi erbetkę 2 razy drożej niż drugi elektryk z którym rozmawiałem. Dodam jeszcze że nie chodziło o jakość erbetki bo zrobiona przez mojego elektryka była i tak ze wszystkimi bajerami (które zostały ukradzione – dziwnym zrządzeniem losu w noc po wizycie Pana spisującego stan licznika). Dodatkowo rada mojego elektryka była taka że płaci się za każdy kW przydziału mocy. Ale bezpieczniki energetyka instaluje przedziałami. I tak bezpieczniki są takie same dla 20 kW jak i 24 kW. W efekcie przy potrzebnych mi w szczycie 22 kW wystarczy wystąpić o 20 kW. Ogólnie uważam że energetyka w Pruszkowie ma olbrzymi udział w oszpecaniu naszej okolicy. O ile ładniej by wyglądała bez tej ch....nej plątaniny przewodów ... Nie wiem jednak co można w sprawie zrobić. Spotkałem się na forum z sugestiami by skorzystać z Urzędu Regulacji Energetyki. Może to jest jakaś myśl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 30.03.2004 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Uf Senser, współczuję. Marzek (też ten ZE) kończy już budowę na prądzie od sąsiada. Ale u niego są jakieś problemy z własnością gruntów przy liniach. Tym niemniej dobrego zdania to o Pruszkowie nie ma. Jest gdzieś cały wątek na temat ZE Pruszków. Poszukaj, może się czegoś dowiesz nowego i pożytecznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 30.03.2004 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Słuchaj coś w tym jest....że "tak będzie lepiej" w przyadku składania wniosku o przyłącze napowietrzne...Nie wiem jak to się odbije, ale mi faktycznie kobitka powiedziała abym złożył we wniosku najpierw o erbetkę powietrzną a później się odwołał (co poczyniłem), tylko nie wiem czy oni coś z tym zrobią....I nie wiem czy czasem już wtedy nie dałem dupy....A chodziło generlanie o to, że jakąś tak nie pasował im wniosek o przyłącze budowlane do ich procedur, ponieważ (nie trzeba być profesorem), przyłącze kablowe może być jednocześnie przyłączem docelowym i również budowlanym!!! I dlatego, nie mogłem się ubiegać o przyłącze budowlane jako kablowe, no nie wiem...a dodam, że jeszcze na działce nic nie mam a i podczas składania wniosku nie miałem zezwolenia na budowę...Więc koniec końców dałem we wniosku o przyłącze powitrzne...a teraz Rembertów idąc na łatwizne, skoro już raz się zgodził to ch...j jak będzie miał powietrzne to nic się mu nie stanie a i my nie będziemy sobie tym zawracać głowy...Wiem, że w miarę sensowni ludzie są w Rembertowie (Pruszków pod nich podlega) i chyba już zanim prześlą wniosek zaczne ich molestować o zmianę tychże warunków na kablowe....Nie popuszcze!!!Ja nie wiem skąd w tym Pruszkowie taki stan rzeczy!!! Jak gadam z ludźmi z innych rejonów energetycznych to oni oczy łapią, bo tam elektrownie same z miejsca oferują kablowe!!! To nawet dla nich lepiej bo jak sądze łącze jest wtedy bardziej bezpieczne, a i inkasent ma dostęp do licznika bez obecności gospodarzy... Ale powiedz, ty się ubiegałeś we wniosku o erbetkę napowietrzną czy kablową?? Jeśli na napowietrzną to czy dali ci w końcu kablowe?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 30.03.2004 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Prawdę mówiąc nie pamiętam jakie przyłącze wpisałem we wniosku, gdyż chciałem kablowe ale nie wiem czy nie dałem się Pani przekonać i wpisałem ostatecznie napowietrzne. Dali mi napowietrzne i powiedzieli że mogę się odwoływać. Mi wtedy zależało na czasie więc się nie odwołałem. O docelowe jeszcze nie występowałem bo z początku myślałem że nie muszę a później okazało się że obok mojej działki będą rozbudowywać linię i będą na to potrzebować także mojej zgody. W rozmowie z wykonawcą uzależniłem tą zgodę od zmiany moich warunków na kablowe. Ale sprawa budowy ucichła. Słyszałem że zablokowana przez sąsiada, pośrednika handlu nieruchomości, który stwierdził że zgody nie da bo "spadnie mu wartość działki". Więc będę musiał pewnie wystąpić niezależnie bez elementu nacisku. Z tymi przyłączami to do końca nie rozumiem. Bo to jest tak że płaci się więcej za przydział mocy (jednorazowa opłata z 90 zł/kW skacze na 120 zł/kW). Więc powinni być zainteresowani. Ponadto jak mi mówiono, muszę zapłacić za projekt takiego przyłącza. Ale tego to już dokładnie nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 30.03.2004 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Patrząc ile u nich to jeszcze może trwać (lata całe), to ja się i tak i tak zabezpieczam na ew. kiedy to oni nie dadzą mi tego prądu!!! Bo za chiny pana nie dadzą mi tego prądu w tym roku a ja się chce już w stanie surowym otwartym w tym roku postawić!!! (pod dach), a w momencie kiedy oni z łaski swojej będą chcieli mi dać ten prąd budowlany to się okaże że już wtedy będe chciał tam zamieszkać!!! A jak poczekam i dopiero wtedy zaczne się ubiegać o docelowe to znów jeszcze z rok będe musiał czekać...może wprowadze się na koniec przyszłego roku, więc pie...ole i złożyłem odwołanie już teraz o przyłącze docelowe!!!Bo wtedy kiedy państwo będzie sobie chciało z prądem przyjść to ja właśnie pewnikiem będe chciał mieszkać!!! A ty skąd jesteś?? Tzn. gdzie zakładałeś ten prąd?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 30.03.2004 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Buduję się w Adamowiźnie. Jak kończy się Odrano Wola a zaczyna Adamowizna jest skrzyżowanie z drzewem pośrodku. Dom stoi przy tej dróżce, 100 m od skrzyżowania. Działka przy drodze. Wzdłuż mojego płotu idą słupy linii energetycznej. Jeden to nawet wypada prawie w moim płocie więc może go wykorzystam do zawieszenia bramy wjazdowej A ty gdzie budujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 30.03.2004 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Ja w Musułach...to tak jakbyś nie skręcał do siebie na to drzewo w prawo tylko pojechał jeszcze prosto i tam jak jest to rozwidlenie przy moście to skecasz tam w lewo przed mostem, właśnie na Musuły, tam jedziesz z 1 km prosto, przejeżdzasz skrzyżowanie, które to prowadzi na klasztor oraz Grodzisk, więc nie skecasz na Grodzisk tylko jedziesz prosto i jakie 400 m od tego skrzyżowania po lewej stronie mam działke. Na razie na niej nie stoi kamień na kamieniu, ale niebawem będzie ciutek więcej...Znak rozpoznawczy, to na tym poletku jest taka działka co to ma wkopane czarne słupki ogrodzeniowe bez siatki!! No to moja działka styka się z tą działką (prawie) rogami, bo moja nie jest bezp. przy ulicy tylko jedną w głąb.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 30.03.2004 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Z opisu mi wygląda że kawałek do istniejących linii energetycznych masz. Może być problem nie tylko z czasem podłączenia ale i z jego kosztem (jak zechcą przerzucić go na Ciebie). Mój sąsiad w głębi robił przyłącze kablowe na własny koszt. A później uprzejmie prosił ZE by przejęli bezpłatnie, a oni łaskawie się zgodzili. Wg obecnych przepisów jak ktoś się podłączy z linii którą zbudował to dostanie 0 (słownie: ZERO) złotych. On jeszcze o tym nie wie i ma nadzieje że ktoś się podłączy i zapłaci mu kilka tysięcy. Nie wyprowadzam go z błędu. W świetle tych samych nowych przepisów nie ma konieczności przekazywania zbudowanej linii do ZE. Ich jest na przykład do słupa a dalej indywidualna. Trzeba tylko zapewnić konserwację ale są firmy które taką usługę oferują. Wtedy jak ktoś się chce przyłączyć do takiej prywatnej linii to jej właściciel może zażądać opłaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 30.03.2004 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Mam pytanie: czy ktoś nie wie skąd można na kilka dni wypożyczyć osuszacz? To takie urządzenie które ustawia się w domu, podłącza do prądu, a później wylewa wodę z jego zbiornika. Zależy mi na czasie a przed malowaniem powinienem trochę podsuszyć tynki co przy obecnej pogodzie może być trudne. Znalazłem osuszacz w wypożyczalni przy Platformie ale akurat wypożyczony. Może ktoś zna inne miejsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 30.03.2004 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Z opisu mi wygląda że kawałek do istniejących linii energetycznych masz. Może być problem nie tylko z czasem podłączenia ale i z jego kosztem (jak zechcą przerzucić go na Ciebie). Nie wiem o czy myślisz, ale u mnie nie ma takiej sytuacji o jakiej mówisz. Ba przy całej długości tej jezdni jest linia, przy trasie są te działki. Droga jest wewnętrzna. Będzie puszczona wgłąb linia, w warunkach mam to czarno na białym. Dł. wew. lini to ok. 180 m. Nie jestem tam sam. Jest nas dwóch, może 3... Nie sądze aby było tak źle jak myślisz... Nie powiedzieli że nie chcą tej lini zrealizować. Jeśli będzie wew. linia napowietrzna to ja kablem będe miał do pociągnięcia albo 5 albo 15 m i tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzek 30.03.2004 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 No dawno na forum nie zagladałem! Senser na spotkaniu forumowiczów w lutym byliśmy we dwoje. Jesteśmy na zdjęcia umieszczonych na forum. Z tym pradem to są rzeczywiście cholerne jaja . Choć powinno wszystko iść. Nasz leektryk twierdzi, że Pruszków to najgorszy Rejon w Polsce. Jak wiecie my czekamy 2,5 roku i nic. Muszę na dniach zapytac projektanta. Jak będę wiedział, to dam znać. Z tym kredytem, co pisała bobo30, to rzeczywiście może być trudna sprawa. A może spróbować w BPH. Oni byli zawsze dość elestyczni. PeKaO SA z własnych doświadczeń bym odradzał. Chyba, że się coś zmieniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 30.03.2004 23:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 No to mnie nie pocieszyłeś z tym, że to najgorszy rejon w Polsce!! Ale nam się trafiło.... Nic to, jak nie rozumieją jak ludzie, to będe pisał do Urzędu Regulacji....Ja może zamieszkam pod koniec 2005, więc z doświadczeń już i swoich a tym bardziej twoich Marzek już teraz będe się nad nimi wytrząsał !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatkor 31.03.2004 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 Buduję się w Adamowiźnie. Jak kończy się Odrano Wola a zaczyna Adamowizna jest skrzyżowanie z drzewem pośrodku. Dom stoi przy tej dróżce, 100 m od skrzyżowania. Działka przy drodze. _bogus_ - czy to ten dom, aktualnie brązowy, nieotynkowany z już wstawionymi oknami, ostatni przed lasem (licząc do Adamowizny czyli, jak mówią starzy mieszkańcy tych ziem - Stare)? Jeśli tak - to niemal codziennie przejeżdzamy z żoną obok Twojej budowy i podziwiamy jej tempo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 31.03.2004 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 _bogus_, spróbuj zadzwonić do Pana Bagińskiego tel. 0605 542 557 z REMA RENTAL. Powinien wiedzieć gdzie jest akurat wolne takie urządzenie. My mieliśmy takie urządzenie na jesieni, kiedy walczyliśmy z wilgocią i niewysychajacymi tynkami, ale powiem szczerze, że jego przydatność jest b. wątpliwa. Musi stać kilka godz. w jednym pomieszczeniu (a co z pozostałymi?), uciągnie 2 litry wody, albo i nie, a prądu spali mnóstwo. To ma moc 2 kW/h. Prośba, nie mów skąd masz telefon do tego Pana. Bardzo by się zdziwił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 31.03.2004 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 _bogus_, dostałam jeszcze jeden numer tel. do P. Bagińskiego, 0501 73 93 61, podobno na ten łatwiej się dodzwonić. Ok. godz. 14 ma znać wszystkie miejsca gdzie można wypożyczyć to urządzenie. Sprawą bardzo się przejął mój szwagier, który załatwiał nam to urządzenie, dlatego wolałabym, żeby facet nie wiedział, że masz jego numer z internetu. Możesz powiedzieć, że dostałeś od znajomej z pracy, imię znasz, nazwiska możesz nie pamiętać. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 01.04.2004 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2004 Buduję się w Adamowiźnie. Jak kończy się Odrano Wola a zaczyna Adamowizna jest skrzyżowanie z drzewem pośrodku. Dom stoi przy tej dróżce, 100 m od skrzyżowania. Działka przy drodze. _bogus_ - czy to ten dom, aktualnie brązowy, nieotynkowany z już wstawionymi oknami, ostatni przed lasem (licząc do Adamowizny czyli, jak mówią starzy mieszkańcy tych ziem - Stare)? Jeśli tak - to niemal codziennie przejeżdzamy z żoną obok Twojej budowy i podziwiamy jej tempo! Dokładnie ten dom. Dzięki za miłe słowa i za informacje (nie wiedziałem że to Stare) Jak zobaczysz że stoi szary Ford Escord to znaczy że jestem w środku i można wpaść w odwiedziny. Zapraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 01.04.2004 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2004 Jolu - dzięki bardzo za info. Zobaczę czy się u mnie sprawdzi (ten osuszacz). Trzeba spróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.