asiaf1 10.06.2007 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 Pewnie dlatego, że osoba z branży załatwiała, to taka cena. Z doświadczenia własnego i paru innych przypadków wiem, że zazwyczaj zaczynają z ceną ok. 1000zł. Twoja cena chyba bardziej zbliżona do rynkowej Dużo jeszcze zależy od stopnia skomplikowania przebudowy. Teraz chyba przeważnie dają zaślepianie sączków i zostawienie reszty. Więc projekt jest prosty. Ja miałem w warunkach sprzed kilku lat przebudowę zbieraczy, więc projekt bardziej złożony, a kosztował mnie 100zł, ale robiłem przy okazji projektu przyłącza wodociągowego, więc nie można tej ceny brać zbyt dosłownie. no to juz się boje jechać....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azkubryk 10.06.2007 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 Pewnie dlatego, że osoba z branży załatwiała, to taka cena. Z doświadczenia własnego i paru innych przypadków wiem, że zazwyczaj zaczynają z ceną ok. 1000zł. Twoja cena chyba bardziej zbliżona do rynkowej Dużo jeszcze zależy od stopnia skomplikowania przebudowy. Teraz chyba przeważnie dają zaślepianie sączków i zostawienie reszty. Więc projekt jest prosty. Ja miałem w warunkach sprzed kilku lat przebudowę zbieraczy, więc projekt bardziej złożony, a kosztował mnie 100zł, ale robiłem przy okazji projektu przyłącza wodociągowego, więc nie można tej ceny brać zbyt dosłownie. Witam! Przerabiałem temat wczesną wiosną tego roku. Okazało się, że działka jest zanaczona jako teen zmelioryzowany. Właściciel twierdził, że na pewno nic pod ziemią nie ma. W Nadarzynie ustaliłem, że mam dwie drogi. Albo zrobić kilka wykopuw glebokich na dwa metry i długich na ~5m prostopadle do zaznaczonych drenów. Jeżeli rury będą - muszę je oficjalnie zlikwidować. Jeżeli rur nie będzie - muszę przyjechać z urzędnikiem, który potwierdzi stan faktyczny. Drugie wyjście - wystąpić o likwidację melioracji. Mieliśmy jeszcze trochę czasu, więć wybraliśmy likwidację. Wystarczyło jedno pismo i przesłanie mapek do Grodziska. Nie musiałem robić projektu. Po ok. 14 dniach dostałem "pozwolenie wodno-prawne" na likwidację drenażu przez zatkanie go w jednym miejscu i przecięcie rur na odcinku ok. 150 metrów. Do tego dochodziła zgoda sąsiadów. W sumie cała operacja zajęła ok 1.5 miesiąca Przy kopaniu fundamentów rur nie znaleźliśmy.... Pozdrawiam, Wojtek Stara Wieś (za rok) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jakub jankowski 10.06.2007 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 Dodam, że robą go w 6 osób u mnie monolityczny w 5 osób, 2 tyg i poszło 350 stempli i 20m betonu kto da więcej Teriva i 456 stępli, betonu jeszcze nie wiem ale ok 47m3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wookasch 10.06.2007 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 Teriva i 456 stępli, betonu jeszcze nie wiem ale ok 47m3 chyba coś nie tak to raczej nie możliwe - 47 m3 to przy samym stropie monolitycznym wychodzi pesymistycznie jakieś 260 m2 stropu - duzo. A do tego jeszcze teriva. No chyba, ze dom gigantyczny pzdr. Wookasch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mery26 11.06.2007 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Przerabiałem temat wczesną wiosną tego roku. Okazało się, że działka jest zanaczona jako teen zmelioryzowany. Właściciel twierdził, że na pewno nic pod ziemią nie ma. azkubryk'u może być pod ziemią co nieco. łatwo zauważyć, gdyż widoczne są delikatne zagłębienia terenu wzdłuż linii drenu. z praktyki wiem ze tym drenazem przepływa sporo wody. rurki idą ok. 1,5 m - 1,7m pod ziemia. podczas prac koparkowych okazało sie ze są wszystkie rurki jak w projekcie. jeden dren miałem wykopany na długosci 25m. zastąpiłem go rurą drenarską.lepiej nie bagatelizować sprawy bo teren w okresie jesienno-wiosennym jest mocno nasiąknięty wodą. osobiście nie chciałem miec na działce plantacji pałki wodnej pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mery26 11.06.2007 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 może ktoś z szanownych forumowiczów podzieli sie namiarem na godną polecenia ekipę do tynków zewnętrznych. Dzisiaj miała wejsc ekipa i człek zrezygnował.Mają w czym wybierac i wybrzydzają-co za czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 11.06.2007 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Ciężko powiedzieć, bo tam jeszcze nie ma nazwy ulicy, nie mam jak Ci wytłumaczyć za bardzo Ale na pewno niedaleko Ciebie Punktem odniesienia może być sama ul. Grodziska...ona się ciągnie od katowickiej przez całe Zalesie... Daleko od górki na trasie (zakręt przy sklepie)?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 11.06.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Witajcie, a my siedzimy na kartonach.... jutro wielki dzien...przeprowadzka pozdarwiamy proszę nie wkurzać... Sylvia...co się denerwujesz...wszystko idzie zgodnie z planem!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 11.06.2007 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Witajcie, a my siedzimy na kartonach.... jutro wielki dzien...przeprowadzka pozdarwiamy proszę nie wkurzać... Sylvia...co się denerwujesz...wszystko idzie zgodnie z planem!! Hubert jakim planem? bo u mnie miała być już dawno skończona elewacja a przez ten brak prądu to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azkubryk 11.06.2007 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 azkubryk'u może być pod ziemią co nieco. łatwo zauważyć, gdyż widoczne są delikatne zagłębienia terenu wzdłuż linii drenu. z praktyki wiem ze tym drenazem przepływa sporo wody. rurki idą ok. 1,5 m - 1,7m pod ziemia. podczas prac koparkowych okazało sie ze są wszystkie rurki jak w projekcie. jeden dren miałem wykopany na długosci 25m. zastąpiłem go rurą drenarską.lepiej nie bagatelizować sprawy bo teren w okresie jesienno-wiosennym jest mocno nasiąknięty wodą. osobiście nie chciałem miec na działce plantacji pałki wodnej pozdr U nas nie było widać nierówności terenu. Sąsiedzi też twierdzili, że "akcji melioryzacyjnej MRÓWKA" nigdy nie było w tej okolicy. Na rogu działki, już u sąsidów zaczyna się rów melioryzacyjny. Czasami pojawia się tam trochę wody, ale nie zbyt dużo. Jeżeli ta melioracja jednak jest i działa, to wszystko z naszej i innych działek leci do tego właśnie rowu. Zatem powinno być ok. Pozdrawiam, Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 11.06.2007 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Hubert jakim planem? bo u mnie miała być już dawno skończona elewacja a przez ten brak prądu to O to właśnie mi chodziło...wszystko zgodnie z planem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alexs 11.06.2007 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Witam,może komuś z okolicy zostało trochę desek ok 2,5 m długości. Potrzebuję na wieniec, trochę ma Izat to już wiem ale nie wiem ile, potrzebuję uzbierać ze 2,5 m3, podjechałabym nawet jutro,pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wookasch 12.06.2007 00:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Witam,słuchajcie, mam pytanie nt ogrodzenia od drogi. Przeglądam archiwum i się już zupełnie pogubiłem.Sprawa wygląda tak:Chcę postawić ogrodzenie od strony drogi. W marcu 2006 uzyskałem pozwolenie na budowę domu oczywiście wraz z projektem zagospodarowania terenu (gdzie zaznaczone jest ogrodzenie, brama i furtka - naturalnie na granicy mojej działki z działką przeznaczoną na drogę). Załączony jest również wypis z planu zagospodarowania, który jasno określa, jak ma wyglądać ogrodzenie od strony ulic i placów.I teraz dalej - w marcu 2006 droga była własnością prywatną (m.in. moją) - nie interesowały mnie żadne odległości ogrodzenia od drogi czy odległości domu od drogi. Również w wyrysie z planu zagospodarowania ta droga nawet nie istniałaNastępnie w kwietniu 2006 drogę przekazaliśmy gminie. I moje pytanie brzmi - czy to coś zmienia ? Czy fakt przekazania działki gminie (z adnotacją, że jest ona przeznaczona na drogę) oznacza, że działka ta jest faktycznie drogą publiczną, czy tylko działką ? Tzn. czy muszę w ogóle dokonać zgłoszenia ? (szczerze mówiąc nie bardzo mi to odpowiada, bo ogrodzenie chciałbym zacząć robić już teraz). pozdr.Wookasch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tryllu 12.06.2007 03:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 czołem sąsiedzi, witają tym razem Kajetany, gm. Nadarzyn i Romek z Elizką, którzy rozpoczęli bój administracyjny o pozwolenie na budowę. btw. jak się okazało u nas, też są sączki czy jak im tam drenarskie. w tym tygodniu zamierzam się pojawić jeszcze na traugutta, żeby zacząć cała sprawę przygotowywać - w tej okolicy każdy zasadniczo dostaje przykazanie "znaleźć, zaślepić przy obydwu końcach oraz poprzebijać co parę metrów". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiaf1 12.06.2007 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 czołem sąsiedzi, witają tym razem Kajetany, gm. Nadarzyn i Romek z Elizką, którzy rozpoczęli bój administracyjny o pozwolenie na budowę. btw. jak się okazało u nas, też są sączki czy jak im tam drenarskie. w tym tygodniu zamierzam się pojawić jeszcze na traugutta, żeby zacząć cała sprawę przygotowywać - w tej okolicy każdy zasadniczo dostaje przykazanie "znaleźć, zaślepić przy obydwu końcach oraz poprzebijać co parę metrów". Witajcie Wczoraj byłam na Traugutta i mam zadzownić 21-22 czerwca jaka jest decyzja. Na mapkach cos tam było ale z tego co mówił Pan z Melioracji, niewiele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tryllu 12.06.2007 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Witajcie Wczoraj byłam na Traugutta i mam zadzownić 21-22 czerwca jaka jest decyzja. Na mapkach cos tam było ale z tego co mówił Pan z Melioracji, niewiele... ja tam Liskę poślę jak już załatwię sobie podkład geodezyjny i jeszczę parę innych rzeczy. dzisiaj mam nadzieję uda mi się wizyta w Składnicy Map w pruszkowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zonzi 12.06.2007 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Tryllu Witamy sasiadow z Kajetan ! Gdzie sie bedziecie budowac ? My mamy papiery o pozwolenie zlozone w polowie maja, czekamy na decyzje i szukamy ekipy . Dzialeczke mamy za POD - ul Czarny Las. Jeszcze 2 lata temu zboze tam roslo a teraz 1 sasiad od 2 lat buduje sam kanadyjczyka a drugi ruszyl z kopyta i na dzialce co to "Panie tam sie nikt nie zbuduje " ma juz stan 0. Nas w melioracji tez przeciagneli - dlugi weekend, choroby pracowników razem 1.5 miesiaca. Na dzialce byly dreny, niestety jeden polaczony z drenazem na sasiedniej dzialce. W warunkach mielismy albo uzyskanie zgody sasiadow na likwidacje albo projekt przebudowy + w kazdym przypadku pozwolenie wodno-prawne. Szczesliwie udalo sie skontaktowac z milymi sasiadami i szybko zalatwic pozwolenie. Pozdrawiam Zonzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaulinaPawe 12.06.2007 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Pytanie jeszcze raz do Was mili grupowicze skąd braliście drewno na więźbę dachową. Dokopałam się na liscie kontaktów do dwóch tartaków ale coś mi się wierzyć nie chce, że wszyscy braliście tylko w tych dwóch miejscach. A poza tym nie ma obok podanych adresów żadnych opinii więc nie wiem nawet czy warto dzwonić i się pytać. Ulitujcie się i napiszcie gdzie co i jak zrobić. Nadal czytam zaległe wątki i doszukałam się namiarów na hydralików, pana od koparki oraz tynkarzy ale z tartakami to chyba cienko??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 12.06.2007 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Dokopałam się na liscie kontaktów do dwóch tartaków ale coś mi się wierzyć nie chce, że wszyscy braliście tylko w tych dwóch miejscach. A poza tym nie ma obok podanych adresów żadnych opinii więc nie wiem nawet czy warto dzwonić i się pytać. Po pierwsze... Idea powstania tej "książki", była taka, że wpisujemy tam tylko dobre i sprawdzone kontakty. Nawet jeśli nie ma tam opini (jakbyś miał namiar na forum, też byłby bez opini) to nie znaczy wcale że jest to namiar nie sprawdzony, bądź zły...przeciwnie! Nie ma tam tylko opini innych niż autor wpisu użytkowników... A na 100% jest tak, że wielu z tych, którzy skorzystali wcale tych opini nie dodwali... Wiec proszę nie proście o przepisywanie z powrotem książki na forum bo to nie ma sensu... A ci, którzy dysponują jakimikolwiek dobrymi namiarami proszę o aktualizację w książce... Książka jest dobrem wspólnym "ty" korzystasz z niej ale bez "twoich" wpisów "inni" nie będą mogli z niej skorzystać w takim stopniu jak ty sam... Więc wpisujcie dane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaulinaPawe 12.06.2007 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 [quote="SenserPo pierwsze... Wiec proszę nie proście o przepisywanie z powrotem książki na forum bo to nie ma sensu... Ale ja nie prosze o przepisywanie książki, bo dane w niej zawarte już przeczytalam i ok tylko o to, że są tam namiary tylko na dwa tartaki/ tak dla przykładu/ a przecież tyle osob tutaj się budowało lub buduje i myślę, ze mogliby się podzielić kontaktami. Dla mnie tereny mojej przyszlej budowy są zupełnie nowe, nie licząc paru udanych imprez ale pod kątem budowania, ekip itp to nie mam pojęcia gdzie szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.