Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa nadarzyńsko - grodziska


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Witam :D

Niedługo startuję z budową w Grodzisku. Widzę że macie fajny spis fachowców, można mnie dopisać do tych szczęściarzy, którzy mają do tego spisu dostęp? Pliiiiiiz

 

Generalnie bedę dojezdzał na Stegny i wyliczyłem że to około 35 km i jestem troszkę wystraszony ilością kasy jaka pojdzie na benzyne

Napiszcie cos od siebie.

Pozdrawiam

 

Codziennie dojeżdżam z Grodziska na Bielany, ca 42km, daje radę. Chociaż trzeba przyznać że Twój kierunek może być bardzo zakorkowany.

Rozważ może instalację gazową, przy tej ilości kilometrów szybko się zwróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No właśnie u mnie kierownik jest związany z wykonawcą i to bardzo, do tego jest związany z Walacikami (dzięki za kontakt!)

 

zaraz związany ;-) R. C. dom nam zbudowal tylko tyle ;-)

mozna na nim polegac, tylko tak jak wwzyscy z trzymaniem terminów ma problem,

ale do tego to juz powinnismy sie przyzwyczaic..

 

np ostatnio bylismy szczesliwymi posiadaczami ekipy wykonczeniowej,

ocieplili nam poddasze,polozyli plyty GK, w sobote wzieli kase za pierwszy etap, od poniedzialku mieli zaczac plytki w lazienkach i.... tyle ich widzielismy- slad po nich zaginal, nie odbieraja nawet telefonow... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przerwie......podczytuje wąteczek ale nie mam siły pisać bo czekam na rozdwojenie i to ostatnie tygodnie :)

Wczoraj skonczyli u nas ścianki działowe i teraz czekamy na kolejną transzę kredytu. Ma byc w poniedziałek. No i lecimy z okienkami. I w poniedziałek wchodza elektrycy. Biora 30 zł za punkt. Czy to drogo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ocieplili nam poddasze,polozyli plyty GK, w sobote wzieli kase za pierwszy etap, od poniedzialku mieli zaczac plytki w lazienkach i.... tyle ich widzielismy- slad po nich zaginal, nie odbieraja nawet telefonow... :evil:

 

Jaki z tego morał??

Nigdy nie płacić całości za dany etap!!

 

To chyba niezbyt uczciwe żeby nie płacić za wykonaną pracę co?

 

Tamlin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A porzucanie pracy??

A niedotrzymanie ustaleń?? To uczciwe??

 

Pytanie o priorytety...

A czy ja mówiłem żeby nie płacić za wykonaną pracę??

Płacić!! Tylko później, kwestia wcześniejszych ustaleń z wykonawcą, jeśli się na to zgodzi to gdzie tu nieuczciwość??

 

Musisz wziąć pod uwagę, że gra z wykonawcami to na pewno nie jest gra fair, z nimi trzeba możliwie jak to tylko możliwe grać tą samą piłką...co oni.

 

Jak się będziesz bawić w sentymenty...zgadnij kto na tym straci ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ocieplili nam poddasze,polozyli plyty GK, w sobote wzieli kase za pierwszy etap, od poniedzialku mieli zaczac plytki w lazienkach i.... tyle ich widzielismy- slad po nich zaginal, nie odbieraja nawet telefonow... :evil:

 

Jaki z tego morał??

Nigdy nie płacić całości za dany etap!!

 

To chyba niezbyt uczciwe żeby nie płacić za wykonaną pracę co?

 

Tamlin

 

no właśnie, swoja pracę zrobili, więc naszym obowiązkiem jest im zapłacić za solidnie wykonaną robotę,

 

ale z drugiej strony pojawia się myśl, ze moze Senser ma trochę racji,

 

ale ja nie jestem ich PRACODAWCĄ- w takim sensie, że ich nie zatrudniam, jestem tylko ich klientem, nie moge wymagac, zeby byli słowni, punktualni....

jedyne co mogę to ich więcej nie wziąć , ale tu tkwi sedno problemu, ciężko jest znależć solidną ekipę na już.

 

eech.. życie.....

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A porzucanie pracy??

A niedotrzymanie ustaleń?? To uczciwe??

 

Pytanie o priorytety...

A czy ja mówiłem żeby nie płacić za wykonaną pracę??

Płacić!! Tylko później, kwestia wcześniejszych ustaleń z wykonawcą, jeśli się na to zgodzi to gdzie tu nieuczciwość??

 

Musisz wziąć pod uwagę, że gra z wykonawcami to na pewno nie jest gra fair, z nimi trzeba możliwie jak to tylko możliwe grać tą samą piłką...co oni.

 

Jak się będziesz bawić w sentymenty...zgadnij kto na tym straci ??

 

I myslisz że następną robotę będziesz miał zrobioną dobrze? Patrząc z punktu widzenia pracownika budowlanego skoro teraz mu nie zapłaciłeś to pewnie następnym razem też coś wymyslisz żeby sie wymigac od zapłacenia całej kwoty. W tej branży kiedyś to był chleb powszedni że ludzie pracowali za darmo przez kilka tygodni. Jak myslisz dlaczego wypłaty w tej branży są co tydzień?

Poza tym jak będziemy sobie tak pogrywać to nigdy nie dojdziemy do normalności i będziemy zaściankiem europy.

Czasy mamy trudne bo rąk do pracy niewiele ale nie można dać się zwariować. Mnie również dwie ekipy wystawiły do wiatru ale znalazłem uczciwego wykonawcę który mi robi wszystko od tynkowania po malowanie scian łącznie z kominkiem. Mamy jasne zasady po skończonym etapie wypłata i omówienie nastepnego... Jakbym mu nie zapłacił całości to bym więcej człowieka nie zobaczył - złamałem zasady to nie mamy o czym gadać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy odpowiednie sformuowanie swoich oczekiwan, np. jesli potraktujemy rzeczywisty koszt etapow jako 90% oczekiwanej wartosci, a brakujace 10% jako wyrownanie za wykonanie wszystkich prac zgodnie z umowa i wyplacane pozniej, to mamy odpowiednia gwarancje, zarowno na prawidlowe wykonanie pracy, jak i zabezpieczenie przed jej porzuceniem. Jesli wykonawca nie wykona wszystkich prac, jest to zerwanie umowy (nawet jesli jest tylko ustna) i zamawiajacy ponosi wymierna strate w postaci opoznienia w pracach i porzebie szukania innej ekipy, ktore to opoznienie powstalo z winy wykonawcy. Przy przetargach no stosuje sie cos takiego jak wadium, gdzie kwota zabezpieczenia nawet nie jest potracana, tylko wplacana przez wykonawce na poczatku prac, jest wykorzystywana do pokrycia ewentualnych szkod i jest oddawana po zakonczeniu i odbiorze prac (lub po uplywie umownego czasu od odbioru).

Takie podejscie jest normalne, nienormalny jest za to rynek, ale to musi sie kiedys zmienic. Jesli firma nie chce umowy z czasowym wstrzymywaniem zabezpieczenienia, to jest juz pierwszy sygnal, ze cos moze byc nie tak, uczciwy i solidny wykonawca nie musi sie bac kar, bo ich nie bedzie. Jesli zatrzymana kwota zabezpieczenia uniemozliwia wykonawcy wykonanie prac, to rowniez swiadczy to o amatorszczyznie - to tak jakby taksowka zabierajac nas nie miala paliwa, zeby przejechac na sasiednia ulice ....

 

Podsumowujac - jesli godzimy sie na umowe bez zabezpieczenia, pretensje mozemy miec tylko i wylacznie do siebie - bardzo czesto wykonawca na naszym rynku nie ma wystarczajacej motywacji do wywiazywania sie ze zle skonstruktowanej umowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :D

Niedługo startuję z budową w Grodzisku. Widzę że macie fajny spis fachowców, można mnie dopisać do tych szczęściarzy, którzy mają do tego spisu dostęp? Pliiiiiiz

 

Generalnie bedę dojezdzał na Stegny i wyliczyłem że to około 35 km i jestem troszkę wystraszony ilością kasy jaka pojdzie na benzyne

Napiszcie cos od siebie.

Pozdrawiam

 

Codziennie dojeżdżam z Grodziska na Bielany, ca 42km, daje radę. Chociaż trzeba przyznać że Twój kierunek może być bardzo zakorkowany.

Rozważ może instalację gazową, przy tej ilości kilometrów szybko się zwróci.

 

No instalacje to juz mam ale 35 w jedna strone daje ogolnie 70 dziennie. Nawet przy instalacji gazowej to duzo.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego akurak taki czyzbyjakieś warunki geotechniczne?

 

Warunki geotechniczne normalne, z sensem zaprojektowana i wykonana płyta jest sporo tańsza od fundamentów tradycyjnych.

Moge polecic geodetę, właśnie odebrałem mapę do celow projektowych, kilka dni czekania (zamówiłem we wrorek w następny poniedziałęk była gotowa) i jest:

Jerzy Siemiątkowski

tel 601 164 660

Pan mieszka w Grodzisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy odpowiednie sformuowanie swoich oczekiwan, np. jesli potraktujemy rzeczywisty koszt etapow jako 90% oczekiwanej wartosci, a brakujace 10% jako wyrownanie za wykonanie wszystkich prac zgodnie z umowa i wyplacane pozniej, to mamy odpowiednia gwarancje, zarowno na prawidlowe wykonanie pracy, jak i zabezpieczenie przed jej porzuceniem. Jesli wykonawca nie wykona wszystkich prac, jest to zerwanie umowy (nawet jesli jest tylko ustna) i zamawiajacy ponosi wymierna strate w postaci opoznienia w pracach i porzebie szukania innej ekipy, ktore to opoznienie powstalo z winy wykonawcy. Przy przetargach no stosuje sie cos takiego jak wadium, gdzie kwota zabezpieczenia nawet nie jest potracana, tylko wplacana przez wykonawce na poczatku prac, jest wykorzystywana do pokrycia ewentualnych szkod i jest oddawana po zakonczeniu i odbiorze prac (lub po uplywie umownego czasu od odbioru).

Takie podejscie jest normalne, nienormalny jest za to rynek, ale to musi sie kiedys zmienic. Jesli firma nie chce umowy z czasowym wstrzymywaniem zabezpieczenienia, to jest juz pierwszy sygnal, ze cos moze byc nie tak, uczciwy i solidny wykonawca nie musi sie bac kar, bo ich nie bedzie. Jesli zatrzymana kwota zabezpieczenia uniemozliwia wykonawcy wykonanie prac, to rowniez swiadczy to o amatorszczyznie - to tak jakby taksowka zabierajac nas nie miala paliwa, zeby przejechac na sasiednia ulice ....

 

Podsumowujac - jesli godzimy sie na umowe bez zabezpieczenia, pretensje mozemy miec tylko i wylacznie do siebie - bardzo czesto wykonawca na naszym rynku nie ma wystarczajacej motywacji do wywiazywania sie ze zle skonstruktowanej umowy.

 

Zgadzam się. Podpisuję się rencami i nogiema. Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jak będziemy sobie tak pogrywać to nigdy nie dojdziemy do normalności i będziemy zaściankiem europy.

 

:o :o

O czym ty mówisz?? O Europie?? :lol: :lol:

Dla mnie jest naprawdę obojętne jak zapłacisz, ile i czy wogóle.

Ja tylko wyraziłem swoją opinię jakbym to zrobił dziś.

Mało tego...z raz czy dwa tak też robiłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jak będziemy sobie tak pogrywać to nigdy nie dojdziemy do normalności i będziemy zaściankiem europy.

 

:o :o

O czym ty mówisz?? O Europie?? :lol: :lol:

Dla mnie jest naprawdę obojętne jak zapłacisz, ile i czy wogóle.

Ja tylko wyraziłem swoją opinię jakbym to zrobił dziś.

Mało tego...z raz czy dwa tak też robiłem...

 

Mówię o tym, że tak długo jak relacje inwestor wykonawca będą przypominały wojnę podjazdową i obie strony będą kombinować jak tu oszukać tę drugą będziemy tkwili w ciemnogrodzie gdzie nikt nie jest pewny jutra. Część wykonawców już to zrozumiała i zjawisko "znikania" czy nie pojawiania się bez wyjaśnienia zniknie tak samo jak flaszka bez której murarz bał sie wejść na rusztowanie.

Byłem świadkiem rozmowy gdy inwestor stwierdził że dekarze "za szybko" ułożyli ten dach a co z tym idzie za dużo zarobią, więc zapłaci im 1000 zł mniej na co majster (góral) wziął siekierkę i stwierdził że samochód inwestora ładniej by wyglądał bez błotników - pieniążki bardzo szybko się znalazły. Oczywiście to nieco inna sytuacja niz płacenie troche później, ale może wywołać takie same reakcje.

Reasumując moim zdaniem jeżeli umawiamy się z jednym wykonawcą na kilka prac (etapów) to jak najberdziej część płatności odsunięta w czasie ma uzasadnienie (po wcześniejszym uzgodnieniu). Ale niedopuszczalne jest stwierdzenie w dniu wypłaty że reszta będzie za "jakiś czas" jak sie dach nie zawali.

Z własnego podwórka - popełniłem błąd nie zawarwszy takiej umowy z Eimundem - i mam krzywe wylewki. Na drugi raz będę wiedział... Po to mamy to forum aby się wzajemnie wymieniać takimi kruczkami.

 

Pozdrawiam

Tamlin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obie strony będą kombinować jak tu oszukać tę drugą będziemy...

 

Wolałbym żebyś nie nadużywał słowo "oszukać"...

Ja nikogo nie oszukałem!!

Nawet i wypłata 90% należności (z jasnym sygnałem, że reszta później) nie można nazwać oszustwem!

 

A czy coś jest niedopuszczalne czy nie to już sprawa każdego indywidualnie...

Jeśli mnie wystawiłaby ekipa od stanu surowego za 25k a znalazłem jedyną wolną ale już za 50k to przepraszam, ale ja w stosunku do następnych mam gdzieś "niedopusczalne"...

Bo wtedy tylko ja jestem w d...pe bity a nie "niedopusczalne"...

Ale tak jak mówię, to jest tylko MOJE stanowisko, którego to nikomu nie zamierzam narzucać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...