chata07 05.03.2008 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 WitamWłaśnie odebrałam pozwolenie na budowę.Szukam kierownika budowy. Wykonawca będzie miał swojego, ale chcę ,żeby ktoś go sprawdzał.Buduję legalett i praefę czy ktoś z was ma coś takiego ? Jakoś nie znalazłam przy pobieżnym przejrzeniu forum. I jeszcze pytanie o ogrodzenie a głownie o podmurówkę, macie kogoś ?Działka jest duża więc ogrodzenie to 500 mb. a mam dwa uwielbiające kopać jamniki. dziura pod siatką to chwila i tyle je będę widziała jak zobaczą zająca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ntek 05.03.2008 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Temat jak rzeka - ZEWT w Pruszkowie. Umowa podpisana w sierpniu 2007, pozwolenie na budowę dostarczone w połowie grudnia 2007. Niedługo minie 3 miesiące od dostarczenia pozwolenia na budowę i nic - do tej pory nawet nie próbowano wybrać wykonawcy przyłącza - dziś po raz n-ty usłyszałem, że wykonawca będzie wybrany w ciągu 2-3 tygodni. Panom z ZEWT się nie śpieszy, mam wrażenie że mają to głęboko w ...., mimo, że zgodnie z umową przyłącze powinno być gotowe już w kwietniu. Ponieważ tak czekać mogę zapewne kolejne miesiące i słuchać tą samą melodię, zastanawiam się nad napisaniem skargi do dyrekcji ZEWT. Zanim to zrobię, chciałem zapytać, czy ktoś z Was takową skargę już pisał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
psed 05.03.2008 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Ntek - nic nie pisałem tylko zatrudniłem "właściwego" elektryka w sprawie RB-etki. Bez niej nie mogłem ropocząć budowy na jesieni. Docelowe przyłącze mam mieć na 8 marca wg umowy z lipca. Od 'mojego' geodety wiem, że zrobił już mapki dla ZEWT Pruszków pod moje przyłącze. Jest to czysty zbieg okoliczności bo po prostu wygrał przetarg na tę usługę dla ZEWT. Może i w Twojej sprawie wyrobią się mniej-więcej w terminie. Chata07 - właściwie to potrzebujesz inspektora nadzoru ale ten legalett to "rzadki ptak" i chyba będzie Ci trudno znaleźć kompetentnego inspektora.Ogrodzenie zacznę robić jak mi przywiozą materaił na dach więc nie mam nikogo do polecenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ntek 05.03.2008 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Napisałem skargę - zobaczymy jak ZEWT traktuje swoich klientów i umowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tamlin 05.03.2008 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 A może ktoś wie co zrobić z elektrykiem który mocno opóźnia się z "załatwieniem" papierów potrzebnych do odbioru instalacji wewnętzrnej? Wiekszośc kasy za robotę juz dostał - została papierologia... Tamlin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 05.03.2008 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Rosjanie, szantaż?? Turystyka leśna na haku samochodowym?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 05.03.2008 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Napisałem skargę - zobaczymy jak ZEWT traktuje swoich klientów i umowy. ja bym napisała nie do dyrekcji a do URE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ntek 05.03.2008 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Od 'mojego' geodety wiem, że zrobił już mapki dla ZEWT Pruszków pod moje przyłącze. Jest to czysty zbieg okoliczności bo po prostu wygrał przetarg na tę usługę dla ZEWT. Mój problem polega na tym, że dokumenty leżą w ZEWT miesiącami, a przetarg to śpiew nieznanej bliżej przyszłości (wiecznie słyszę, że za 2 tygodnie będzie znany wykonawca). Przecież od przetargu trzeba co najmniej kolejne 3-4 miesiące by coś się działo (mapki, pozwolenia etc). By było ciekawiej moje pozwolenie na budowę z jednego pokoju do drugiego wędrowało ponad miesiąc (o czym z rozbrajającą szczerością poinformował pracownik ZEWT). ja bym napisała nie do dyrekcji a do URE Dajmy szansę wypowiedzenia się dyrektorowi ZEWT. Potem pisemko dyrektora posłuży jako załącznik do skargi skierowanej do URE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
psed 05.03.2008 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 A może ktoś wie co zrobić z elektrykiem który mocno opóźnia się z "załatwieniem" papierów potrzebnych do odbioru instalacji wewnętzrnej? Wiekszośc kasy za robotę juz dostał - została papierologia... Tamlin Wpisać na czarną listę w naszej książce adresowej i powiadomić go o tym, że w konsekwencji nie będzie miał klientów w naszych okolicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Browar 05.03.2008 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Od 'mojego' geodety wiem, że zrobił już mapki dla ZEWT Pruszków pod moje przyłącze. Jest to czysty zbieg okoliczności bo po prostu wygrał przetarg na tę usługę dla ZEWT. Mój problem polega na tym, że dokumenty leżą w ZEWT miesiącami, a przetarg to śpiew nieznanej bliżej przyszłości (wiecznie słyszę, że za 2 tygodnie będzie znany wykonawca). Przecież od przetargu trzeba co najmniej kolejne 3-4 miesiące by coś się działo (mapki, pozwolenia etc). By było ciekawiej moje pozwolenie na budowę z jednego pokoju do drugiego wędrowało ponad miesiąc (o czym z rozbrajającą szczerością poinformował pracownik ZEWT). ja bym napisała nie do dyrekcji a do URE Dajmy szansę wypowiedzenia się dyrektorowi ZEWT. Potem pisemko dyrektora posłuży jako załącznik do skargi skierowanej do URE. Ntek A nie próbowałeś zrobić tego że tak powiem "z boku" ? Zamiast pisać skargi i czekać jak na zbawienie weź telefon i podzwoń po lokalnych elektrykach z uprawnieniami. Założę się że trafisz na takiego, który albo pracuje w ZEWT i dorabia albo zna tam kogo trzeba No chyba że możesz czekać -zawsze to trochę taniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zorka31 05.03.2008 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Może ktoś potrzebuje, mam do sprzedania 500 stempli, 10m3 desek, bk bloczki 24x24x59 432 sztuki i ok. 650 cegły klinkier. Facet, który mial nam budowac dom i robil zestawienie materiałów wyliczył tak, że wszystkiego mam za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
montana1 06.03.2008 00:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Witam wszystkich. Zaglądam na forum od ponad pół roku. Wtedy otrzymaliśmy warunki zabudowy dla naszej działki. Dużo czasu minęło, sami wiecie ile papierologii. Piszę, bo w dniu dzisiejszym został wytyczony dom na działce... Zaczęło się naprawdę Macie może namiar na niedrogiego koparkowego? budowa w Brwinowie. Pozdrawiam wszystkich!!! tak się cieszę, że spać nie mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
psed 06.03.2008 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Niedrogi koparkowy to pojęcie mylące. Istotny jest sprzęt. Za taki "Ostrówek" z napędem na jedną oś zapłacisz 80 PLN/h ale w tym mokrym gruncie zakopie się i urwie siłownik tak jak to miało miejsce u mnie w ten poniedziałek. Jak będzie miał więcej szczęścia to może wykona korytowanie jak nazywa się w ich slangu ściąganie humusu a przypuszczam, że tę czynność właśnie chcesz wykonać. Silniejsza maszyna z napędem na 2 osie to 100 PLN/h. U mnie korytowanie ok. 300 m2 w czasie suchej jesieni na głębokość ok 35 - 40 cm zabrało 4,5 h. Koparkowych znajdziesz w naszej książce adresowej. Masz wytyczony dom przed korytowaniem ? To dość niezręczna sytuacja. Korytowanie trzeba wykonać na 1.5 m dalej niż obrys ław fundamentowych więc koparkowy będzie miał problem żeby nie poprzestawiać słupków. Mój geodeta nie chciał dwa razy robić tej samej roboty więc sam wpierw ustaliłem położenie budynku, obszar korytowania i dopiero w tym wykopie geodeta wytyczył budynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tamlin 06.03.2008 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Masz wytyczony dom przed korytowaniem ? To dość niezręczna sytuacja. Korytowanie trzeba wykonać na 1.5 m dalej niż obrys ław fundamentowych więc koparkowy będzie miał problem żeby nie poprzestawiać słupków. Mój geodeta nie chciał dwa razy robić tej samej roboty więc sam wpierw ustaliłem położenie budynku, obszar korytowania i dopiero w tym wykopie geodeta wytyczył budynek. Święta prawda Start z lekkim zabuksowaniem kół ale co tam pierwsze koty za płoty powodzenia Tamlin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygzak 06.03.2008 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Przerabiał ktoś może temat wycinki drzew znajdujących sie w miejscu projektowanego budynku?U mnie nie ma jak ich ominąć, są dokładnie w ścisłej linii zabudowy. Jedno drzewo to brzoza, duża i ładna - trochę jej szkoda, drugie to sosna, lekko zdeformowana więc bez żalu. Będą problemy z załatwieniem wycinki?Jaka jest kolejność, najpierw pozwolenie na budowę a potem na wycinkę? Gdzie i ile to trwa?Jaki jest koszt pozwolenia, bo słyszałem już sprzeczne opinie, że zależy od obwodu na jakiejśtam wysokości albo że pod budowę to bez kosztów, więc jak to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tamlin 06.03.2008 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Przerabiał ktoś może temat wycinki drzew znajdujących sie w miejscu projektowanego budynku? U mnie nie ma jak ich ominąć, są dokładnie w ścisłej linii zabudowy. Jedno drzewo to brzoza, duża i ładna - trochę jej szkoda, drugie to sosna, lekko zdeformowana więc bez żalu. Będą problemy z załatwieniem wycinki? Jaka jest kolejność, najpierw pozwolenie na budowę a potem na wycinkę? Gdzie i ile to trwa? Jaki jest koszt pozwolenia, bo słyszałem już sprzeczne opinie, że zależy od obwodu na jakiejśtam wysokości albo że pod budowę to bez kosztów, więc jak to jest? A masz te drzewa wrysowane w mapke geodezyjną? Jak tak to ból... A jak nie to tnij puki sołtys nie widzi Tamlin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygzak 06.03.2008 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 A masz te drzewa wrysowane w mapke geodezyjną? Jak tak to ból... A jak nie to tnij puki sołtys nie widzi Tamlin Chodzi o tą mapę do celów projektowych? Mam. Ze wszystkich drzew tylko te dwa są naniesione Ja chyba nie mam sołtysa, działka jest w granicach miasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tamlin 06.03.2008 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 A masz te drzewa wrysowane w mapke geodezyjną? Jak tak to ból... A jak nie to tnij puki sołtys nie widzi Tamlin Chodzi o tą mapę do celów projektowych? Mam. Ze wszystkich drzew tylko te dwa są naniesione Ja chyba nie mam sołtysa, działka jest w granicach miasta. No to ciężka (dla kieszeni zwłasza) sprawa. Musisz sie postarać o pozwolenie na wycinkę podejżewam że w wydziale ochrony środowiska - nie znam dokładnej procedury - poszukaj na forum temat był wielokrotnie wałkowany Tamlin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygzak 06.03.2008 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Musisz sie postarać o pozwolenie na wycinkę podejżewam że w wydziale ochrony środowiska - nie znam dokładnej procedury - poszukaj na forum temat był wielokrotnie wałkowany Tamlin Właśnie po lekturze szukajki zwątpiłem, co gmina to inne obyczaje, dlatego potrzebuję info z pierwszej ręki od kogoś, kto ten motyw przerabiał. Wkrótce będę składał wniosek o pozwolenie na budowę i nie wiem czy nie odrzucą jak architekt naniesie dom na drzewa i nie będzie żadnego papierka na to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tamlin 06.03.2008 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Musisz sie postarać o pozwolenie na wycinkę podejżewam że w wydziale ochrony środowiska - nie znam dokładnej procedury - poszukaj na forum temat był wielokrotnie wałkowany Tamlin Właśnie po lekturze szukajki zwątpiłem, co gmina to inne obyczaje, dlatego potrzebuję info z pierwszej ręki od kogoś, kto ten motyw przerabiał. Wkrótce będę składał wniosek o pozwolenie na budowę i nie wiem czy nie odrzucą jak architekt naniesie dom na drzewa i nie będzie żadnego papierka na to. No to dzwoń do żródła - do swojej gminy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.