Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa nadarzyńsko - grodziska


Recommended Posts

Serdecznie witamy Wszystkich forumowiczów, szczególnie z grupy n-g.

Nazywamy się Ula i Sławek i chcemy zamieszkać najchętniej w Grodzisku Maz.

 

To się bardzo cieszę...ja mieszkam tu od urodzenia :-)

Choć jeszczen nie ma pewności czy będziemy faktycznie sąsiadami...wasze wybory trwają.

Tak na zachęte dodam. Że okolice Grodziska (Powiat Grodziski) to najbardziej rozwojowy teren okolic W-Wy pod względem budownictwa jednorodzinnego. Od strony urzędu miasta nie należy się spodziewać utrudnień formalnych

 

Nie mamy jeszcze działki, aczkolwiek mamy już upatrzoną. W sumie już od parunastu tygodni jeździmy po okolicy, pukamy do biur nieruchomości i czujemy już Grodzisk i najbliższe mu okolice bardzo dobrze - chyba jak mało kto z zewnątrz.

Te słowa piszę ja, ula. Uważam, że zaczynam się identyfikować z upatrzonym sobie miastem, a Sławek trochę mniej i przekonuje mnie do dalszych poszukiwań i rozszerzania ich promienia o (chyba przede wszystkim) Milanówek.

 

A to są trudne wybory. I raczej nie da się do tego kogolowiek przekonać...wiem po sobie jak szukaliśmy działki...Dla mnie to też było ważne czy dana okolica "przemówi" do wyobraźni...czy czujemy identyfikację z miejscem...mi się to udało i tego wam życzę...

 

Ale generalnie rozglądamy się za cichym kątem w niedalekiej odległości od WKD.

Pochodzimy z Gdańska, gdzie kursuje SKM, a WKD bardzo nam ją przypomina.

 

Hahahahaha tak...to jest ciekawe zjawisko...

Pamiętam jak byliśmy w 3Mieście...

Jesteśmy w Gdańsku, kupujemy bilety i kobitka w kasie się pyta, czy kolejka czy pociąg?? My w szoku. Myśleliśmy, że kolejka jest tylko u nas!!

No dobra, jedziemy kolejką. Patrzymy a tu zwykły żółtek!! :lol: Ale nas rozbawiła ta kolejka...My ludzie z okolic W-WY mamy wpojone wyobrażenie o kolejce WKD i jeśli może być kolejka to tylko w postaci takich wagonów jak są właśnie w WKD :-) stąd było nasze "rozczarowanie" w sensie komunikacyjnym nie ma to większego znaczenia...jedynie w mentalnym :-) Inaczej w sensie technicznym dla mnie SKM to po prostu pociąg...dla was kolejka, dla mnie kolejka to WKD :-)

 

Strasznie ucieszę się, jeśli ktoś z moich przyszłych ziomków pomoże nam podjąć decyzję.

Teraz kończę, bo czuję, że jak się rozpiszę to dnia nie starczy.

Serdeczności dla wszystkich,

ula i sławek

 

Moje wyłącznie osobiste zdanie jest takie.

Że Grodzisk ma dużo walorów.

Bardzo dobrą komunikację z Warszawą (wiem, to samo się tyczy miejscowości wzdłuż ciągu w stronę W-WY), ale inne miejsca nie mają aż takich walrów czy leśnych a już na pewno krajobrazowych.

Ale to jest oczywiście opinia w pełni subiektywna...jak to z gustami..

Nie wiem czy to będzie miało dla was znaczenie...pewnie sami widzicie że tak właśnie jest. Że jest zasadnicza różnica w "klimacie" Milanówka a okolicami Grodziska...jest to zupełnie inny wybór "mentalny"...

A patrząc na sprawę jeszcze inaczej, sądze że Milanówek jako taki jest zdecydowanie droższy od okolic Grodziska...

Życzę wam powodzonka w wyborach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Senser droższy to mało powiedziane- cenyw stosunku do np Radoni sa 3-4 razy droższe cena metra 2 jest od 100 do 200 zł ... a ja np płaciłam 30 zł/m2... Generalnie ceny sa zróżnicowane- sa działki gdize uzbrojenia niet i chcą po 40 zł a są takei z uzbrojeneim i tez po 40 trzeba się dużo najeździć i naszukac... :lol:

 

Ula poelcam zakup mapy powiatu grodizskiego i objeźdżenie tego rejonu w 2-3 kolejne weekendy. NAsze meisjce wuyszukał mąż jeżdząc an rowerze po okolicach- potem było tlyko jedizemy tam bo tam jest super pojechalismy znaleźiśmy dizałke i kupilismy... zobaczymy czy za parę alt potwierdzimy ze to nasze miejsce an ziemi :D

 

Sylvia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ula i Sławek - potwierdzam wiele z tego co Senser powiedział - mimo że ja tu trochę z przypadku a na pewno nie od urodzenia. Bo miałem się budować gdzie indziej - a tu tylko dzialka jako inwestycja. Wyszło inaczej - tu się pobudowałem.

 

To co Senser mówi o nieutrudnianiu przez urząd gminy i starostwo budownictwa jednorodzinnego - to najprawdziwsza prawda. Nie wiem jak w Milanówku i okolicach - ale w Grodzisku, jeśli sprawa formalna zależała od gminy lub starostwa - to była załatwiana szybko i sprawnie. Oddzielną sprawą jest energetyka i telekomunikacja - ale one od gminy i starostwa nie zależą - w tym przypadku wypada stwierdzić - niestety nie zależą.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Senser, nie lubisz kierunkowego 46 - my też taki będziemy mieli :D niestety :lol:

 

Witam serdecznie wszystkich nowych. Grupa nam tyje :D na zimę.

 

Mój majster pierwszy raz musiał coś poprawiać, z mojej winy. :D Robimy ścianki działowe niezgodnie z projektem, bo były w jednym miejscu źle zaprojektowane. majster wymurował wszystko cacy, na szczęście tylko 7 warstw cegieł. Przyjechałam i musiał przesunąć wejście do pokoju o 15 cm, bo mi nie leżało. Na szczęście wiele nie musiał rozbierać, tylko kilka cegieł. Zapomniałam mu powiedzieć o tym szczególe :lol: ale nie złościł się, równy gość.

1/3 dachu jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc widzisz już się obnażam ze swoją niekompetencją w tej kwestii. W każdym razie chodzi o to, że przez kabel, który idzie w ziemi od skrzynki do rodzielni wewnątrz budynku ma popłynąć prąd. Sama jestem na siebie zła, że tak mało wiem ale tryb mojej pracy zawodowej wyklucza zgłębianie wiedzy z zakresu budownictwa. Otóż temu (jak to nazwałam odbiorowi - terminem tym operuje elektryk) towarzyszą jeszcze jakieś formalności załatwiane w ZE. To wszystko tyle ma kosztować. Tymczasem ja nigdzie nie muszę jeździć, nic załatwiać. Tylko czy tak kwota nie jest jednak odrobinę przesadzona. Projekt kosztował 1500 teraz jeszcze 1600...

Proszę o pomoc....

MM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się, że ten "odbiór" to jeszcze mnóstwo formalności do załatwienia w ZE. Tam też wnosi się jakieś opłaty. Po za tym, co tu dużo kryć, w to wliczona jest również opłata za to, że nie muszę zwalniać się z pracy i tułać po urzędach. Będę wdzięczna za każdą informację w tej kwestii udzieloną mi przez bardziej doświadczonych.

Pozdrawiam i dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz coś więcej co masz zrobione i o jakich opłatach mówisz. Ja zrozumiałem, że masz wykonane przyłącze, poprowadzony kabel do domu, zrobioną instalację i tablicę rozdzielczą i masz podpisać umowę z ZE. Ale widzę, że chodzi chyba o przyłącze budowlane i w kwocie 1600 zł wliczona jest opłata za ilość kW (nie wiem ile ich zamawiasz). Opłata za 1kW mocy jest zryczałtowana i inna dla przyłącza napowietrznego i dla podziemnego. Rozumiem, że masz podziemne (?), ale żeby określić czy elektryk dużo chce dla siebie trzeba wiedzieć ile musisz zapłacić ZE.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za mój mizerny stan wiedzy. Szafka w ogrodzeniu, od niej w ziemi przeprowadzony kabel do rozdzielni w garażu. Oczywiście instalacja w całym dudynku. Tyle mam zrobione. Mam również podpisaną umowę z ZE "sprzedaży Energii elektrycznej oraz świadczenia usług przesyłowych. Moc przyłączeniowa 4 kW. Nie znam procedury co dalej aby w moim domu zaświeciły żarówki. To co mnie dzieli od teraz do momentu światła w domu jest dla mnie wielką niewiadomą. Mam jednak obiecane, że wszystko będzie załatwione; prąd w domu, papierologia itp a ja nie muszę się już o nic martwić. Ufam ludziom, którzy mają się tym zająć ale aby mój sen był już zupełnie spokojny... Acha, po za tym chciałabym wiedzieć więcej na wypadek gdyby mąż przepytał mnie dlaczego 1600 a nie 400 czy 600.

Cóż, kobieta i budowa to chyba nie najlepszy związek ale czasem nie można inaczej....

MM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika Malinowska - do końca nie wiem co już zostało zrobione a co jest do zrobienia - w związku z tym co będzie wchodziło w te 1600 zł jakie masz zapłacić.

 

Mogę jedynie powiedzieć ze ZE za przyłącze kablowe pobiera zryczałtowaną opłatę 120 zł + VAT (22%) = 146 zł 40 gr za każdy kW. Nie ma znaczenia jaka to taryfa (budowlana czy nie) - taryfa ma znaczenie przy opłatach comiesięcznych (czy tam co 2 miesiące).

 

Przy połaczeniu napowietrznym to jest 90 zł + VAT za każdy kW.

 

4 kW jak na docelowo to mało. Nie wiem do czego będziesz w domu wykorzystywać elektryczność i nie znam Twojej instalacji ale myślę że dla domku w którym nie grzeje się elektrycznością to powinno być co najmniej (moje zdanie) 10 kW.

 

Więc może gość przy okazji zmienia Ci wielkość przydziału mocy i przerabia z napowietrznego na gruntowe (wcześniej też miałaś kabel w ziemi do skrzynki z licznikiem?) Możesz go o to zapytać (np. jaki przydział mocy będzisz miała po całej operacji?) - i sobie policzyć.

 

Może się jeszcze okazać że kwota którą płaciłaś (za te 4 kW) była przed majem 2004 i bez VAT-u. To teraz ZE liczy VAT od całości (także od tych poprzednich 4 kW).

 

Jak własnie mam podobną sytuację - zapłaciłem za napowietrzne (bez VAT-u bo go nie było) a teraz zmieniam na takie w ziemi i nie dość że płacę 30 zł netto od każdego kW dodatkowo to jeszcze VAT 22% płacę nie od tych 30 zł tylko od 120.

 

Jeśli gość za tą kwotę robi Ci zmianę z napowietrznego na ziemne i zwiększa przydział mocy a wszystko to w Pruszkowie - to warte tej ceny. Ja już dostaje białej gorączki jak mam porozmawiać z "super kompetętną" panienką w obsłudze klienta w Pruszkowie ....

 

Natomiast zwiększenie przydziału mocy bez zmiany taryfy na niebudowlaną nie jest opłacalne. W taryfie budowlanej płacisz co miesiąc chyba coś ok. 2 zł za każdy kW + zużycie energii - a w niebudowlanej płacisz tylko za zurzycie energii. Wiec przy dużym przydziale mocy i jak nie korzystasz z elektryczności to przy budowlanym prądzie płacisz i tak rachunek dość duży.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boguś,

Bardzo, bardzo Ci dziękuję. Naprawdę podniosłeś mnie na duchu, a po za tym dysponuję już teraz kawałkiem fachowej wiedzy...

Te nieszczęsne 4kW to czywiście taryfa budowlana i będę ją zmieniać.

Cieszę się jak dziecko na myśl, że już niedługo i w moim domeczku zabłyśnie światło.

Wszystkim bardzo dziękuję, za pomoc w tej kwestii.

"Jak dobrze mieć sąsiada..." :D

MM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc jak masz to wszystko to chodzi tylko o odbiór końcowy przez uprawnionego elektryka. Potrzebne jest to do odbioru końcowego budynku.

Suma, o której piszesz jest stanowczo za wysoka. Na ogół elektryk, który robi całą instalację, powinien mieć uprawnienia i przystawia Ci pieczątkę w ramach całej roboty. A jeśli jest to ktoś inny to cena odbioru nie powinna przekroczyć 500 zł. Najlepiej zadzwoń do ZE i pewnie wszystkiego się dowiesz.

Poza tym jak masz pdpisaną umowę z ZE, to masz i prąd, przecież chyba miałaś go na budowie, tylko po innej cenie tzw. prąd budowlany. Po odbiorze końcowym budynku i uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie, zgłaszasz to do ZE i od tej chwili naliczają Ci po tańszej stawce.

Coś ten Twój Pan Elektryk kręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...