moniqa_1977 14.11.2006 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Kropi - ode mnie gipsiarze wychodzą jutro - może spróbuj zadzwonić - p. Jurek xxx xxx xxx ok. 220 m2 tynkow zajęło im 3 dni - jakość ocenie jutro, po odbiorze Tego samego gościa pytaj o namiar na wylewki - ja mam je mieć zrobione w piatek lub poniedziałek. Ponoć 140 m2 ma zając 1 dzień... Dopisek z 15 listopada: Namiar usuwam - bo Panów z czystym sumieniem polecić nie mogę Niestety - przy dzisiejszym odbiorze wyszły niedorówki - i trzeba robotę poprawiać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420664 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 14.11.2006 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Ech... w ulicy klada mi juz gaz... Moze do konca listopada bedzie "oficjalne" ogrzewanie. Przy okazji: dowiezli mi drewno do kominka. I powiem Wam, ze odkrylem inna jakosc palenia w kominku. Drzewo nie jest zbyt suche... ale wkladam cztery polana i zapominam na pol dnia. A do tej pory palilem resztkami drzewek z placu budowy (15 szt. na godzine) I nie boje sie juz rozszczelnic okna, bo zar nie zniknie za 20 minut... Jutro sie zamierzam zmierzyc wlasnorecznie z zakladaniem parapetow zewnetrznych. Ciekawe, co mi z tego wyjdzie... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420663 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 15.11.2006 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Pszem a jak Sąsiedzi Ci tłumaczyli, że nie ma co przeciągać toś nie wierzył! A my powoli kończymy się wykańczać. Poszło sprawnie i wszystkim życzę takiego przebiegu budowy, oby tylko równie dobrze jak szybko wszystko było zrobione (ale to wyjdzie dopiero w trakcie mieszkania). Pozdrawiam całą Łódzką grupę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420662 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 15.11.2006 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 nie wiem czy czytaliscie nowego muratora , tematy zawarte w tym numerze jak dla mnie super , chyba akurat pod moje obecne przemyslenia ale nie o tym , zwasze jak wpada mi w rece nowy numer , przegladam zapiski z i wypowiedzi z naszego forum które zamieszcza redakcja muratora , ale teraz to chyba redaktor mial doła w zwiaku z pogoda jaka jest na zewnątrz teksty typu "po co mi to było ?""trzebabyło mieskanie kupic""ciagle płace i płace a budowa sie nie porusza""budowa mnie wykańcza""załuje ze na etapie budowy stanu surowego nie oszczedzałem""mieszkamy juz 1,5 roku i jeszcze nie skończylismy...." to raczej dołujace , a mysle ze nas trzeba napawać optymizmem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420661 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pszem 15.11.2006 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 anetmar widocznie lubię na własnych błędach się uczyć. Twój dostawca chałki, coś o jakimś groszku wspominał, nie wiem o co mu chodziło. Nie wiedziałem że ty tu jeszcze zaglądasz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420660 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 15.11.2006 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Pszem a jak Sąsiedzi Ci tłumaczyli, że nie ma co przeciągać toś nie wierzył! A my powoli kończymy się wykańczać. Poszło sprawnie i wszystkim życzę takiego przebiegu budowy, oby tylko równie dobrze jak szybko wszystko było zrobione (ale to wyjdzie dopiero w trakcie mieszkania). Pozdrawiam całą Łódzką grupę Ładne tempo , ładny domek. Miałem okazje zobaczyc jak jeszcze był w stanie surowym . Mam nadzieje ze dach nie przecieka , bo własnie ta sama ekipa kładzie pokrycie na moim domku. Serdecznie pozdrawiam Jaek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420659 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pszem 15.11.2006 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 . Mój jest z polecenia projektanta(podobno bardzo się stara), ma układy w Zgierzu(aktualnie załatwia dziennik i upawomocnia projekt), do tego zrobi mi kosztorys za 50 PLN. Jak będę miał doświadczenia - dam znać. Wrażenie robi dobre. Czy nadal jesteś zadowolony z kierownika? potrzebuję takiego co "coś może w Zgierzu". Muszę mieć pozwolenie na budowę jeszcze w tym roku a boję się że mój artysta architekt (który ma je uzyskać w moim imieniu) nie bierze tego zbyt poważnie. Byłbym wdzięczny za namiary. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420658 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 15.11.2006 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Jacek dach nie przecieka i w ogóle nic złego się z nim nie dzieje! Nawet straszne wiatry mu nie zaszkodziły! Nic nie bój ekipa jest prima sort! Fajnie, że domek Ci się podoba a skoro widziałeś stan surowy to zapraszam do odbioru jak już pod klucz będzie Pozdrawiam. Pszem a zagladam zaglądam, sporadycznie coś skrobnę... jakoś mam nie fart do tematów bo co zaglądnę to dyskusja o zgierskim zakładzie energetycznym a mnie ten temat nie pobudza do pisania A tak na marginesie to ja słówkiem się o błędach nie zająknełam ...chyba... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420657 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnkaSzklanka 15.11.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 a ja sie chcialam pochwalic ze cieplo juz mam :) dzisiaj zalozyli licznik, wpalili gaz i ruszyla kotlownia!!!!! (sory za ten glupkowaty nastroj, ale chodzilam wlasnie w lazience na czworakach wczuwajac sie w ledwie nagrzana podlogowke i przytulalam moje sliczne kaloryferki) ta dam! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420656 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 15.11.2006 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Cześć Tak wtrącę się. Pisałem co prawda w dzienniku, ale czuje obowiązek się z Wami podzielić info : jakbyście potrzebowali fajnej ziemi to dajcie znać na PW. Podam namiary. Pozdrawiam, Majki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420655 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 16.11.2006 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Cześć Zainteresowanym podałem info na PW. Jeśli przydługo to sorry ale chciałem dokładnie opisać co i jak. Pozdrawiam, Majki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420654 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izunia1111 16.11.2006 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Jestem w głębokiej desperacji. czekaliśmy na glazurnika umówionego 3 miesiące temu. Miał wejść w poniedziałek, dziś po naszym telefonie poinformował iż nie jest zainteresowy pracą. Czy ktoś mógły mi polecić jakiegoś glazurnika ? Pozdrawim IZA Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420653 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 16.11.2006 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 majki dzięki info dostałem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420652 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 16.11.2006 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Mam pytanie, czy ktos z Was robil wiezbe dachowa z prefabrykowanych kratownic? Jesli tak to czy moglby sie 'pochwalic' w jakiej firmie i jakie poniosl koszty? Pytam bo dostalem dzisiaj pierwsza wycene i wyszlo, ze za calosc (wiazary, elementy montazowe, transport, montaz i wszechobecny VAT) zawolali 32 tys. Owszem dach nie jest maly ~300m ale prosty jak uderzenie mlota (dwuspadowy na planie prostokata z doklejonym pod katem prostym drugim - mniejszym - nad garazem) i musze przyznac, ze ta cena mnie troche zmrozila. /Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420651 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
i_v_o 16.11.2006 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 majki dzięki info dostałem. Rosa, daj namiar na tą ziemię. Jeśli możesz oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420650 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniqa_1977 17.11.2006 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Muszę napisać, bo zaraz eksploduję Jak juz pisałam - wzięłam do tynków maszynowych gispsowych firmę z Gratki. Szef przyjechał, obejrzał ściany, obiecał, że tynk będzie "jak szkło" - umówilismy sie na cenę i w ubiegły piatek bodajże ekipa weszła. Robili 3 dni - i ogłosili, że zrobione. Szef chciał się z nami rozliczyć "na mieście" - bo u nas błoto na działce ale kiedy powiedzieliśmy, że najpierw wypadałoby, żebyśmy robotę obejrzeli łaskawie zgodził sie przyjechać... Jedziemy w środę na budowę - a tam tynk miejscami jak papier ścierny. Poza tym krzywe glify, pokrzywione narożniki, brak poziomu itd. Mąz grzecznie z poziomicą i winlkem pokazał Panu, że jakość prac jest - delikatnie mówiąc - niezadowalająca. Pan nie mógł się z tą ocena nie zgodzić - obiecał poprawki. Wczoraj wielce obrazona brygada przyjechała na budowę - i przez jeden dzień doprowadzily ściany niemal do doskonałości Niemal - bo nie chciało im sie w jednym miejscu odsunąć sytropianu, więc mysleli że nam też sie nie będzie chciało Dzisiaj rano jedziemy się rozliczyć - przyjeżdża ekipa i najwazniejszy_szefu. Jestesmy zadowoleni - więc uczciwie się rozliczamy - a jednocześnie nawazniejszy_szefu obiecuje nam, że wskazane przez nas ściany natychmiast będą poprawione. Mąz wychodzi sie rozliczyć do auta - idzie do ekipy, żegna sie i wraca do domu. Po drodze dzwonię do niego informując, że rozmawiałam z elektrykiem, który prosił żeby sprawdzić osadzenie puszek, na które wczoraj zwrócił tynkarzom uwagę i które mieli porawić. Proszę męża żeby wrócił na działkę i panom przypomniał. Mąż wraca (powiedzmy po trzech minutach od wyjazdu) i co widzi??? Panów spakowanych w samochodzie ze "zdziwionymi" wyrazami twarzy Ścian nie tknęli! No to telefon do szefa, szef spuścił im zje&*# - panowie grzecznie - wsciekli na męża i śmiertelnie obrażeni - wracają na budowę. Okazuje się, że nie tylko nie poprawili ścian - ale "zapomnieli" tez o gniazdkach Ba! Ich zdaniem elektryk powiedział im, że sam te pokrzywione puszki naprawi No to zabawy ciąg dalszy - telefon i konfrontacja z elektrykiem Panowie spuszczają z tonu, i rzucając przekleństwami, biorą się za robotę. Niestety - mąż musi sie tłumaczyć w robocie, że przyjdzioe później, bo panów teraz trzeba przypilnować Reasumując przydługą opowieść: raczej nie polecam firmy tynkarskiej reklamującej sie w Gratce - p. Jurek tel. 500 196 666! Chyba, że macie duzo wolnego czasu, cierpliwości i żelazne nerwy... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420649 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 17.11.2006 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 i_v_o wysłałem na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420648 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 17.11.2006 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 moniqa_1977 współczuję. Sam to rok temu przeszedłem. U mnie nie chcieli (bo nie umieli) zrobić poprawek. Ich szef to p.Marek (vel Romek) ze Zgierza. Farba miała wyrównać (?!). Sprawdź dokładnie osadzenie puszek, szczególnie w zespołach po kilka. U mnie był brak poziomów wkrętów (potem nie pasował mi Legrand), złe odległości między puszkami i zbyt duże różnice w poszczególnych zestawach puszek od podłogi. Po tygodniu czasu wyszły na sufitach i niektórych ścianach "placki". Ten pan co poprawiał po nich powiedział,że w tych miejscach "robili gładź" wilgotną gąbką a nie pacą,żeby było szybciej. Posprzątali chociaż po sobie? Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420647 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 17.11.2006 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Reasumując przydługą opowieść: raczej nie polecam firmy tynkarskiej reklamującej sie w Gratce - p. Jurek tel. xxx xxx xxx! Ja mialem jednego (a nawet dwoch) glazurnikow do lazienki "z lapanki". Pisalem juz o nich co nieco... Teraz okazuje sie, ze "Koło" nie uznaje reklamacji przeciekajacej na laczeniu kabiny prysznicowej, bo jest to wada montazu (brodzik jest krzywo osadzony)... Parafrazujac jedno powiedzenie: "Dzisiaj wykonawcy sa jak kibel, albo zajeci, albo posrani..." Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420646 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniqa_1977 17.11.2006 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 moniqa_1977 współczuję. Sam to rok temu przeszedłem. U mnie nie chcieli (bo nie umieli) zrobić poprawek. Ich szef to p.Marek (vel Romek) ze Zgierza. Farba miała wyrównać (?!). Sprawdź dokładnie osadzenie puszek, szczególnie w zespołach po kilka. U mnie był brak poziomów wkrętów (potem nie pasował mi Legrand), złe odległości między puszkami i zbyt duże różnice w poszczególnych zestawach puszek od podłogi. Po tygodniu czasu wyszły na sufitach i niektórych ścianach "placki". Ten pan co poprawiał po nich powiedział,że w tych miejscach "robili gładź" wilgotną gąbką a nie pacą,żeby było szybciej. Posprzątali chociaż po sobie? Pzdr. Posprzątali na błysk Mieli pecha - bo wkurzyli mojego męża I dzieki temu musieli porawiac nawet te puszki, które były przesuniete o 2 mm... I tak powinni sie cieszyć, że nie wziął dziś całego dnia wolnego - bo by im zoorganizował robotę do wieczora A tak na marginesie - cieszę się, że przynajmniej jedna osoba w naszym związku jest stanowcza i umie walczyć o swoje - bo gdybym ja miała odbierać ich robotę, to pewnie by sie wykręcili sianem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280429-grupa-%C5%82%C3%B3dzka/page/354/#findComment-8420645 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.